"To była euforia". 41 lat temu rozpoczął się I Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ "Solidarność"

Zjazd został przeprowadzony w dwóch turach (5–10 września oraz 26 września – 7 października 1981 r.) w hali sportowo-widowiskowej „Olivia” w Gdańsku. Czwartego dnia pierwszej tury obrad uchwalono jeden z najbardziej znanych dokumentów I KZD - „Posłanie do ludzi pracy Europy Wschodniej”.
/ fot. W. Milewski / archiwum "Solidarności"

Pomysłodawcą „Posłania” był Henryk Siciński, pediatra, w 1981 roku członek Zarządu Regionu Wielkopolska Południowa NSZZ „S” i delegat podczas I Krajowego Zjazdu Delegatów NSZZ „Solidarność” w Gdańsku. W redakcji dokumentu uczestniczyli również m.in. Bogusław Śliwa, uznawany dziś za autora ostatecznej wersji dokumentu, oraz Jan Lityński.

Siciński wspominał po latach, że „Posłanie” powstało m.in. po to, by przełamać oficjalną narrację państw komunistycznych na temat Solidarności.

Walka o poprawę bytu wszystkich ludzi pracy


„Jako pierwszy, niezależny związek zawodowy w naszej powojennej historii głęboko czujemy wspólnotę naszych losów. Zapewniamy, że wbrew kłamstwom szerzonym w waszych krajach, jesteśmy autentyczną, 10-milionową organizacją pracowników, powołaną w wyniku robotniczych strajków. Naszym celem jest walka o poprawę bytu wszystkich ludzi pracy. Popieramy tych z was, którzy zdecydowali się wejść na trudną drogę walki o wolny ruch związkowy. Wierzymy, że już niedługo wasi i nasi przedstawiciele będą się mogli spotkać celem wymiany związkowych doświadczeń” – zwrócili się delegaci I KZD NSZZ „Solidarność” do robotników Albanii, Bułgarii, Czechosłowacji, Niemieckiej Republiki Demokratycznej, Rumunii, Węgier i wszystkich narodów Związku Radzieckiego, przesyłając im pozdrowienia i wyrazy poparcia.

– To była euforia, niesamowita euforia – wspominał po latach Henryk Siciński o przyjęciu odezwy w rozmowie nagranej przez Kaliskie Archiwum Filmowe. Mówił też o odbiorze „Posłania”: – Odezwały się te wszystkie tzw. przekaziory polityczne, katastrofa, naruszanie sojuszy i Bóg wie czego jeszcze… (…) Pierwsza opinia negatywna absolutnie, kompletna naiwność, mesjanizm polityczny, zwykła głupota. Ale potem były bardzo pozytywne, np. Timothy Garton Ash (…), prof. Henryk Samsonowicz, prof. Stefan Kieniewicz (…). On powiedział coś takiego, że właściwie dla niego to posłanie jest jakby kontynuacją, czy wynika z ducha polskiej tradycji niepodległościowej „za naszą wolność i waszą”. Mnie się to strasznie spodobało. Ja nie miałem świadomości, że w jakąś tradycję się wpisuję, ale to było najbardziej logiczne, sensowne i z punktu widzenia naszej historii, tradycji, naszych emocji narodowych chyba to najbardziej odpowiadało.

Przełamanie horyzontów realnego socjalizmu

„Posłanie” było przede wszystkim wezwaniem do organizowania wolnego ruchu związkowego i obrony praw ludzi pracy w krajach Europy Wschodniej. Dlatego w propagandzie przekazywanej w polskich mediach krytykowano go. „Obłędną prowokacją wobec sojuszników Polski” nazwało „Posłanie” Biuro Polityczne PZPR w opublikowanym 16 września 1981 roku oświadczeniu pt. „Przeciwko awanturnictwu politycznemu i próbom niszczenia socjalistycznego państwa”. Podobnie oceniały dokument władze państw, do obywateli których wystosowano odezwę. „To niebezpieczny i prowokacyjny dokument. Słów w nim niewiele, lecz wszystkie biją w jeden punkt. Jego autorzy chcieliby posiać zamęt w krajach socjalistycznych, zdopingować grupki różnego rodzaju odszczepieńców” – powiedział Leonid Breżniew na posiedzeniu Biura Politycznego KC KPZR we wrześniu 1981 roku.

Nie ulega jednak wątpliwości, że dziś jest to jeden z najbardziej znanych dokumentów przyjętych podczas I KZD. „Posłanie już od momentu uchwalenia przełamywało horyzonty stanowione ustrojem nazywanym realnym socjalizmem (…) – pisał Krzysztof Obremski.

Dalszy ciąg

Przyjęcie dokumentu pociągnęło za sobą konsekwencje zarówno dla jego autorów, jak i niektórych adresatów.
„Otóż po wprowadzeniu stanu wojennego władze (a przynajmniej MSW) przymierzały się najprawdopodobniej – mimo ogłoszonej 13 grudnia 1981 r. abolicji – do postawienia przed sądem autorów «Posłania». Jednak mimo że te działania były dość zaawansowane (m.in. przesłuchano świadków), ostatecznie aktu oskarżenia nie sformułowano” – pisze Grzegorz Majchrzak w artykule poświęconym „Posłaniu”.
Znana jest też historia rumuńskiego robotnika, organizatora wolnych związków zawodowych w tym kraju, Filipa Iuliusa, który wysłał do Solidarności list z podziękowaniem za odezwę. „Posłanie sprawiło nam radość, wzmacnia naszą przyjaźń. Jesteśmy waszymi zwolennikami” – napisał. Treść listu odczytano w czasie drugiej tury Zjazdu. Niestety, autor podziękowań zapłacił na nie wysoką cenę. Został zatrzymany przez Securitate i spędził sześć i pół roku w więzieniu.

Nadzieja na sprawiedliwy pokój


Po ponad 40 latach od pierwszego „Posłania” dopisano jeszcze jeden rozdział. Delegaci XXX KZD NSZZ „Solidarność”, który odbywał się w maju 2022 roku w Zakopanem, przyjęli nowe przesłanie, w którym przekonywali, że dzisiaj istota posłania sprzed 41 lat jest szczególnie aktualna. Dodali też do niego nowe wezwania: Nie zabijajcie i nie pozwalajcie zabijać! „Tak jak wtedy – w 1981 r. przesyłamy robotnikom i wszystkim ludziom żyjącym na Ukrainie, wolnym Białorusinom, odważnym Gruzinom oraz innym narodom byłego Związku Sowieckiego – pozdrowienia i wyrazy poparcia. Głęboko czujemy wspólnotę naszych losów. Jesteśmy z Wami i do tego zjednoczenia wzywamy wszystkich pracowników Europy – zarówno tej części, która zrzuciła pęta komunizmu, jak i tej, którą ominęło nieszczęście życia w komunistycznym totalitaryzmie.
Wzywamy więc wszystkich związkowców i pracowników w Europie do takiej solidarności, której ceny nie sposób wyrazić w euro” – napisano w nowym „Posłaniu do Ludzi Pracy”.

*

Tekst pisałam m.in. na podstawie:

G. Majchrzak, „Niebezpieczny dokument”: Posłanie do ludzi pracy Europy Wschodniej, www.dzieje.pl.

„I Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ «Solidarność», 1981 r.”. na: www.solidarnosc.org.pl/wszechnica.

„35. rocznica Posłania do ludzi pracy Europy Wschodniej – Kalisz, 20 września 2016”, www.ipn.pl.

K. Obremski, „Dwie narracje o Polsce 1981 roku: «Posłanie do ludzi pracy Europy Wschodniej» – Dwie ojczyzny, dwa patriotyzmy”, „Teksty Drugie”, nr 3 (2021).


 

POLECANE
Seria ataków w Wilnie: 29-latek ranił trzy osoby z ostatniej chwili
Seria ataków w Wilnie: 29-latek ranił trzy osoby

W piątkowe popołudnie mieszkańcy Wilna byli świadkami niebezpiecznej serii ataków. Uzbrojony w nóż i gaz łzawiący 29-latek ranił trzy osoby w różnych miejscach miasta.

Białoruskie władze uwolniły polskich więźniów. Jest komunikat MSZ pilne
Białoruskie władze uwolniły polskich więźniów. Jest komunikat MSZ

Jak przekazało ministerstwo spraw zagranicznych, w sobotę białoruskie władze zwolniły z więzienia trzech Polaków.

Dawid Kwiatkowski zaskoczył fanów po odwołanym koncercie Wiadomości
Dawid Kwiatkowski zaskoczył fanów po odwołanym koncercie

Mieszkańcy Kętrzyna i fani Dawida Kwiatkowskiego z niecierpliwością czekali na koncert zaplanowany na piątek, 20 czerwca. Niestety, wydarzenie nie doszło do skutku z przyczyn niezależnych od organizatorów.

Brazylia: Katastrofa balonu na ogrzewane powietrze. Jest nagranie Wiadomości
Brazylia: Katastrofa balonu na ogrzewane powietrze. Jest nagranie

W Brazylii doszło do katastrofy balonu na ogrzewane powietrze. Na pokładzie znajdowały się 22 osoby. Lokalne władze informują o 8 ofiarach śmiertelnych.

Mąż Swiatłany Cichanouskiej wyszedł na wolność pilne
Mąż Swiatłany Cichanouskiej wyszedł na wolność

- Mój mąż Siarhiej jest wolny! Naprawdę trudno jest opisać radość, którą czuję w sercu - poinformowała Swiatłana Cichanouska. Liderka białoruskiej opozycji podziękowała także prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi.

Ukraina rozszerza współpracę zbrojeniową z Zachodem. W planach nowe umowy Wiadomości
Ukraina rozszerza współpracę zbrojeniową z Zachodem. W planach nowe umowy

Ukraina latem zawrze umowy z niektórymi państwami zachodnimi, dotyczące eksportu ukraińskich technologii zbrojeniowych oraz wspólnej produkcji broni na ich terytorium – oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski.

Zbigniew Ziobro uderza w Bodnara: Władza upaja się upokarzaniem obywateli Wiadomości
Zbigniew Ziobro uderza w Bodnara: Władza upaja się upokarzaniem obywateli

- Adam Bodnar zachowuje się, jakby miał poważny problem psychiczny z kobietami - napisał były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

Wyłączenia prądu w woj. wielkopolskim. Jest komunikat Wiadomości
Wyłączenia prądu w woj. wielkopolskim. Jest komunikat

23 czerwca 2025 r. mieszkańcy województwa wielkopolskiego muszą przygotować się na planowane przerwy w dostawach prądu.

Nietypowy gość na stacji metra w Warszawie. Pasażerowie wezwali pomoc z ostatniej chwili
Nietypowy gość na stacji metra w Warszawie. Pasażerowie wezwali pomoc

We wtorek, 17 czerwca, pasażerowie warszawskiego metra zgłosili obecność węża na stacji „Nowy Świat-Uniwersytet”. Zwierzę pełzało po schodach prowadzących na peron, wzbudzając zaniepokojenie wśród podróżnych. Na miejsce wezwano straż miejską, która wysłała ekopatrol.

Pożar w Chorwacji. Jest komunikat straży pożarnej Wiadomości
Pożar w Chorwacji. Jest komunikat straży pożarnej

Pożar w pobliżu Omisza na południu Chorwacji został celowo wzniecony. Spłonęło co najmniej 12 domów, trwa akcja gaśnicza i poszukiwanie sprawców.

REKLAMA

"To była euforia". 41 lat temu rozpoczął się I Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ "Solidarność"

Zjazd został przeprowadzony w dwóch turach (5–10 września oraz 26 września – 7 października 1981 r.) w hali sportowo-widowiskowej „Olivia” w Gdańsku. Czwartego dnia pierwszej tury obrad uchwalono jeden z najbardziej znanych dokumentów I KZD - „Posłanie do ludzi pracy Europy Wschodniej”.
/ fot. W. Milewski / archiwum "Solidarności"

Pomysłodawcą „Posłania” był Henryk Siciński, pediatra, w 1981 roku członek Zarządu Regionu Wielkopolska Południowa NSZZ „S” i delegat podczas I Krajowego Zjazdu Delegatów NSZZ „Solidarność” w Gdańsku. W redakcji dokumentu uczestniczyli również m.in. Bogusław Śliwa, uznawany dziś za autora ostatecznej wersji dokumentu, oraz Jan Lityński.

Siciński wspominał po latach, że „Posłanie” powstało m.in. po to, by przełamać oficjalną narrację państw komunistycznych na temat Solidarności.

Walka o poprawę bytu wszystkich ludzi pracy


„Jako pierwszy, niezależny związek zawodowy w naszej powojennej historii głęboko czujemy wspólnotę naszych losów. Zapewniamy, że wbrew kłamstwom szerzonym w waszych krajach, jesteśmy autentyczną, 10-milionową organizacją pracowników, powołaną w wyniku robotniczych strajków. Naszym celem jest walka o poprawę bytu wszystkich ludzi pracy. Popieramy tych z was, którzy zdecydowali się wejść na trudną drogę walki o wolny ruch związkowy. Wierzymy, że już niedługo wasi i nasi przedstawiciele będą się mogli spotkać celem wymiany związkowych doświadczeń” – zwrócili się delegaci I KZD NSZZ „Solidarność” do robotników Albanii, Bułgarii, Czechosłowacji, Niemieckiej Republiki Demokratycznej, Rumunii, Węgier i wszystkich narodów Związku Radzieckiego, przesyłając im pozdrowienia i wyrazy poparcia.

– To była euforia, niesamowita euforia – wspominał po latach Henryk Siciński o przyjęciu odezwy w rozmowie nagranej przez Kaliskie Archiwum Filmowe. Mówił też o odbiorze „Posłania”: – Odezwały się te wszystkie tzw. przekaziory polityczne, katastrofa, naruszanie sojuszy i Bóg wie czego jeszcze… (…) Pierwsza opinia negatywna absolutnie, kompletna naiwność, mesjanizm polityczny, zwykła głupota. Ale potem były bardzo pozytywne, np. Timothy Garton Ash (…), prof. Henryk Samsonowicz, prof. Stefan Kieniewicz (…). On powiedział coś takiego, że właściwie dla niego to posłanie jest jakby kontynuacją, czy wynika z ducha polskiej tradycji niepodległościowej „za naszą wolność i waszą”. Mnie się to strasznie spodobało. Ja nie miałem świadomości, że w jakąś tradycję się wpisuję, ale to było najbardziej logiczne, sensowne i z punktu widzenia naszej historii, tradycji, naszych emocji narodowych chyba to najbardziej odpowiadało.

Przełamanie horyzontów realnego socjalizmu

„Posłanie” było przede wszystkim wezwaniem do organizowania wolnego ruchu związkowego i obrony praw ludzi pracy w krajach Europy Wschodniej. Dlatego w propagandzie przekazywanej w polskich mediach krytykowano go. „Obłędną prowokacją wobec sojuszników Polski” nazwało „Posłanie” Biuro Polityczne PZPR w opublikowanym 16 września 1981 roku oświadczeniu pt. „Przeciwko awanturnictwu politycznemu i próbom niszczenia socjalistycznego państwa”. Podobnie oceniały dokument władze państw, do obywateli których wystosowano odezwę. „To niebezpieczny i prowokacyjny dokument. Słów w nim niewiele, lecz wszystkie biją w jeden punkt. Jego autorzy chcieliby posiać zamęt w krajach socjalistycznych, zdopingować grupki różnego rodzaju odszczepieńców” – powiedział Leonid Breżniew na posiedzeniu Biura Politycznego KC KPZR we wrześniu 1981 roku.

Nie ulega jednak wątpliwości, że dziś jest to jeden z najbardziej znanych dokumentów przyjętych podczas I KZD. „Posłanie już od momentu uchwalenia przełamywało horyzonty stanowione ustrojem nazywanym realnym socjalizmem (…) – pisał Krzysztof Obremski.

Dalszy ciąg

Przyjęcie dokumentu pociągnęło za sobą konsekwencje zarówno dla jego autorów, jak i niektórych adresatów.
„Otóż po wprowadzeniu stanu wojennego władze (a przynajmniej MSW) przymierzały się najprawdopodobniej – mimo ogłoszonej 13 grudnia 1981 r. abolicji – do postawienia przed sądem autorów «Posłania». Jednak mimo że te działania były dość zaawansowane (m.in. przesłuchano świadków), ostatecznie aktu oskarżenia nie sformułowano” – pisze Grzegorz Majchrzak w artykule poświęconym „Posłaniu”.
Znana jest też historia rumuńskiego robotnika, organizatora wolnych związków zawodowych w tym kraju, Filipa Iuliusa, który wysłał do Solidarności list z podziękowaniem za odezwę. „Posłanie sprawiło nam radość, wzmacnia naszą przyjaźń. Jesteśmy waszymi zwolennikami” – napisał. Treść listu odczytano w czasie drugiej tury Zjazdu. Niestety, autor podziękowań zapłacił na nie wysoką cenę. Został zatrzymany przez Securitate i spędził sześć i pół roku w więzieniu.

Nadzieja na sprawiedliwy pokój


Po ponad 40 latach od pierwszego „Posłania” dopisano jeszcze jeden rozdział. Delegaci XXX KZD NSZZ „Solidarność”, który odbywał się w maju 2022 roku w Zakopanem, przyjęli nowe przesłanie, w którym przekonywali, że dzisiaj istota posłania sprzed 41 lat jest szczególnie aktualna. Dodali też do niego nowe wezwania: Nie zabijajcie i nie pozwalajcie zabijać! „Tak jak wtedy – w 1981 r. przesyłamy robotnikom i wszystkim ludziom żyjącym na Ukrainie, wolnym Białorusinom, odważnym Gruzinom oraz innym narodom byłego Związku Sowieckiego – pozdrowienia i wyrazy poparcia. Głęboko czujemy wspólnotę naszych losów. Jesteśmy z Wami i do tego zjednoczenia wzywamy wszystkich pracowników Europy – zarówno tej części, która zrzuciła pęta komunizmu, jak i tej, którą ominęło nieszczęście życia w komunistycznym totalitaryzmie.
Wzywamy więc wszystkich związkowców i pracowników w Europie do takiej solidarności, której ceny nie sposób wyrazić w euro” – napisano w nowym „Posłaniu do Ludzi Pracy”.

*

Tekst pisałam m.in. na podstawie:

G. Majchrzak, „Niebezpieczny dokument”: Posłanie do ludzi pracy Europy Wschodniej, www.dzieje.pl.

„I Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ «Solidarność», 1981 r.”. na: www.solidarnosc.org.pl/wszechnica.

„35. rocznica Posłania do ludzi pracy Europy Wschodniej – Kalisz, 20 września 2016”, www.ipn.pl.

K. Obremski, „Dwie narracje o Polsce 1981 roku: «Posłanie do ludzi pracy Europy Wschodniej» – Dwie ojczyzny, dwa patriotyzmy”, „Teksty Drugie”, nr 3 (2021).



 

Polecane
Emerytury
Stażowe