Niemieccy kibice obrażają Roberta Lewandowskiego. Były szef Bayernu Monachium chce, by tak go przywitali

Napastnik latem opuścił ekipę z Monachium i po długich oraz burzliwych negocjacjach przeniósł się do FC Barcelony.
Fani niemieckiego zespołu mają mu to za złe – jak donosił „Bild”, którego cytuje Interia, podczas spotkania pierwszej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów przeciwko Interowi Mediolan (2:0) obrażali naszego rodaka, nazywając go „najemnikiem”.
Powrót Lewandowskiego na Allianz Arena już w najbliższy wtorek może się wiązać z kontrowersyjnym zachowaniem kibiców gospodarzy.
Były szef Bayernu reaguje
Głos w tej sprawie zabrał Karl-Heinz Rummenigge, były szef Bayernu. Wyraził nadzieję, że Lewandowski zostanie ciepło powitany.
Nie można zapominać, że w Monachium spędził osiem lat. Wygrał wszystko, co było do wygrania, strzelał od 35 do 50 goli w sezonie. Przyszedł za darmo, a odszedł za 45 milionów euro
– przypomniał w rozmowie z „Münchner Merkur”.
Lewandowski występował w Bayernie od 2014 roku i został drugim strzelcem w klubowej klasyfikacji wszech czasów, jedynie za Gerdem Muellerem.
Spotkanie w stolicy Bawarii rozpocznie się o godzinie 21:00. Oba zespoły po pierwszej kolejce mają po trzy punkty: Bayern pokonał na wyjeździe Inter Mediolan 2:0, a Barcelona, m.in. dzięki hat-trickowi Lewandowskiego, wygrała u siebie z Viktorią Pilzno 5:1.