Włamywacz nie żyje, domownikom postawiono zarzuty. Jest reakcja Zbigniewa Ziobry

– Nie mam wątpliwości, że zarzuty stawiane napadniętej rodzinie w Poznaniu nie były zasadne. Mieliśmy do czynienia z przypadkiem pozwalającym na zastosowanie klasycznej obrony koniecznej – powiedział w piątek minister sprawiedliwości-prokurator generalny Zbigniew Ziobro.
Zbigniew Ziobro Włamywacz nie żyje, domownikom postawiono zarzuty. Jest reakcja Zbigniewa Ziobry
Zbigniew Ziobro / fot. PAP/Albert Zawada

Chodzi o głośną sprawę z Poznania. Podczas szarpaniny z domownikami włamywacz został śmiertelnie ugodzony nożem. Wszystkim trojgu członkom rodziny w wieku od 18 do 83 lat przedstawiono zarzuty dotyczące udziału w bójce, której skutkiem jest śmierć człowieka. Grozi im od roku do 10 lat więzienia.

W piątek podczas konferencji prasowej Zbigniew Ziobro poinformował, że Prokuratura Krajowa przeanalizowała tę sprawę oraz przebieg czynności przeprowadzonych przez prokuraturę rejonową. – Mieliśmy tu do czynienia z napastnikiem, wielokrotnie karanym kryminalistą, który dopuścił się napaści na tę rodzinę. Był recydywistą dopuszczającym się włamań, kradzieży rozbójniczych i innych przestępstw, przez wiele lat przebywał w zakładach karnych. W momencie napaści na rodzinę był pijany – mówił Ziobro.

Prokurator generalny poinformował też, że sprawca zadawał uderzenia członkom napadniętej rodziny.

Wszystkie te okoliczności nie budzą u mnie żadnych wątpliwości, iż zarzuty stawiane tej rodzinie nie były zasadne. (...) W mojej ocenie mieliśmy do czynienia z klasycznym wystąpieniem wszystkich wymogów pozwalających na zastosowanie "klasycznej obrony koniecznej". Ta rodzina broniła się i miała do tego pełne konstytucyjne prawo

– oświadczył.

Dodał, że szczegóły tej sprawy przedstawi po ostatecznych decyzjach. – Nie wyobrażam sobie żeby ta decyzja była inna niż korzystna dla napadniętej rodziny. Będę też chciał uruchomić postępowanie wyjaśniające, które ustali, dlaczego postawiono tym osobom zarzuty karne – powiedział Ziobro.

Jak dodał, zarzuty zostały postawione przez policję w ramach tzw. postępowania w niezbędnym zakresie w sytuacji nagłej. Zapowiedział przy tym, wszczęcie postępowania wyjaśniającego służbowego, które wyjaśni przebieg czynności procesowych.

Domownicy z zarzutami

W środę szef Prokuratury Rejonowej Poznań-Grunwald prok. Radosław Gorczyński przekazał PAP, że w tej sprawie, w sobotę, trzem domownikom w wieku od 18 do 83 lat przedstawiono zarzuty dotyczące udziału w bójce, której skutkiem jest śmierć człowieka.

Prokurator opisał, że w miniony czwartek 29-letni Marcin U. włamał się na posesję przy ul. Obozowej. W domu jednorodzinnym były wówczas cztery osoby. Domownicy mieli wdać się w bójkę z napastnikiem, a ranny włamywacz zmarł po przewiezieniu do szpitala. Dodał, że domownicy opisali przebieg zajścia, a śledczy będą weryfikować ich wyjaśnienia. Najprawdopodobniej w tej sprawie zostanie powołany biegły. Prokurator przyznał, że według wstępnych informacji zmarły włamywacz miał być w przeszłości notowany za inne przestępstwa.

Wobec podejrzanych domowników zastosowano dozór policyjny, a dwie osoby, które miały posługiwać się niebezpiecznymi narzędziami dodatkowo objęto zakazem opuszczania kraju. Zgodnie z kodeksem karnym grozi im od roku do 10 lat więzienia.(PAP)


 

POLECANE
Gryzła mnie do krwi. Poważne oskarżenia wobec rzekomej działaczki młodzieżówki Partii Razem tylko u nas
"Gryzła mnie do krwi". Poważne oskarżenia wobec rzekomej działaczki młodzieżówki Partii Razem

Na platformach X oraz Instagram pojawiły się zarzuty wobec domniemanej działaczki młodzieżowej przybudówki partii Razem. Aktywistka ma być osobą „wysoko postawioną” w młodzieżówce, a zarzuty wobec niej wysuwa transseksualista, który miał być wcześniej z nią związany. Wśród zarzutów są oskarżenia o brutalne ataki i gwałt. Zarzuty wywołały spore poruszenie w sieci.

Energetyczna rewolucja na Księżycu. NASA chce tam postawić reaktor jądrowy Wiadomości
Energetyczna rewolucja na Księżycu. NASA chce tam postawić reaktor jądrowy

Tymczasowy szef NASA i jednocześnie minister transportu Sean Duffy ogłosił plan, który może zmienić układ sił w kosmicznym wyścigu. Podczas konferencji prasowej zapowiedział rozpoczęcie budowy reaktora jądrowego na Księżycu.

Zatrucie w hali produkcyjnej na Śląsku. Pracownicy tracili przytomność z ostatniej chwili
Zatrucie w hali produkcyjnej na Śląsku. Pracownicy tracili przytomność

W hali zakładu w Kornicach doszło do zatrucia, w wyniku którego ucierpiało 17 osób. Początkowo podejrzewano wyciek gazu ziemnego, lecz przyczyna okazała się inna.

PiS na prowadzeniu, koalicja traci większość. Najnowszy sondaż parlamentarny pilne
PiS na prowadzeniu, koalicja traci większość. Najnowszy sondaż parlamentarny

„Uzyskane wyniki nie są korzystne dla koalicji rządzącej – nie miałaby większości. Stworzenie rządu byłoby trudne również dla obecnej opozycji i wymagałoby zawarcia szerokich kompromisów” - komentuje Urszula Krassowska z sondażowni Opinia24.

Pedofil wystąpił w roli eksperta na sejmowym zespole ds. ochrony dzieci pilne
Pedofil wystąpił w roli "eksperta" na sejmowym zespole ds. ochrony dzieci

4 sierpnia, podczas posiedzenia Parlamentarnego Zespołu ds. Ochrony Dzieci w Procesie Rozstania Rodziców, doszło do sytuacji, która wywołała prawdziwą burzę. Wśród zaproszonych głos zabrał... mężczyzna prawomocnie skazany za seksualne wykorzystanie małoletniego. Widnieje on w publicznym Rejestrze Sprawców Przestępstw na Tle Seksualnym. Przewodniczył obradom poseł KO Marcin Józefaciuk.

Miękka rura tylko u nas
"Miękka rura"

Z góry przepraszam państwa za ten tytuł. Można powiedzieć, że napisał go premier. To jego nomenklatura. „Niektórym się wydaje, że prezydent Duda będzie wielkim problemem dla tych, którzy wygrają i będą chcieli utworzyć rząd. Symboliczny zakład bym zaproponował: zobaczycie, jak panu prezydentowi rura zmięknie” - mówił w sierpniu 2023 r. w Ustroniu Donald Tusk, czym wzbudził salwy śmiechu zebranej publiki.

Maja Ostaszewska została ambasadorką marki odzieżowej oferującej ubrania ze skóry Wiadomości
Maja Ostaszewska została "ambasadorką" marki odzieżowej oferującej ubrania ze skóry

Znana z zaangażowania w obronę karpi i walki o prawa zwierząt aktorka Maja Ostaszewska została ambasadorką luksusowej marki Patrizia Aryton na sezon jesień–zima 2025. W kampanii promuje m.in. klasyczne płaszcze – w tym modele z naturalnych materiałów, takich jak wełna i skóra. Sama mówi o modzie jako formie wyrażania siebie: „To rodzaj języka, dzięki któremu mogę wyrażać siebie i podkreślać swój charakter bez używania jakichkolwiek słów”.

Karol Nawrocki podpisał swoją pierwszą inicjatywę ustawodawczą z ostatniej chwili
Karol Nawrocki podpisał swoją pierwszą inicjatywę ustawodawczą

Prezydent Karol Nawrocki podpisał w czwartek w Kaliszu swoją pierwszą inicjatywę ustawodawczą. Dotyczy ona projektu ustawy o jednej z kluczowych inwestycji mających wzmocnić pozycję Polski w Europie.

Netanjahu z zaskakującą deklaracją: Chcemy przejąć kontrolę nad Gazą i oddać ją siłom arabskim Wiadomości
Netanjahu z zaskakującą deklaracją: Chcemy przejąć kontrolę nad Gazą i oddać ją siłom arabskim

Premier Izraela Benjamin Netanjahu zapowiedział w czwartek przejęcie pełnej kontroli wojskowej nad całym terytorium Strefy Gazy. Jak podkreślił, celem operacji ma być całkowite usunięcie Hamasu i przekazanie władzy w ręce „sił arabskich”, które – jak zaznaczył – „nie będą zagrażać Izraelowi”.

Unia Europejska jest organizacją nielegalną tylko u nas
Unia Europejska jest organizacją nielegalną

Została ustanowiona w wyniku zamachu stanu przeciwko europejskim narodom i ich konstytucjom.

REKLAMA

Włamywacz nie żyje, domownikom postawiono zarzuty. Jest reakcja Zbigniewa Ziobry

– Nie mam wątpliwości, że zarzuty stawiane napadniętej rodzinie w Poznaniu nie były zasadne. Mieliśmy do czynienia z przypadkiem pozwalającym na zastosowanie klasycznej obrony koniecznej – powiedział w piątek minister sprawiedliwości-prokurator generalny Zbigniew Ziobro.
Zbigniew Ziobro Włamywacz nie żyje, domownikom postawiono zarzuty. Jest reakcja Zbigniewa Ziobry
Zbigniew Ziobro / fot. PAP/Albert Zawada

Chodzi o głośną sprawę z Poznania. Podczas szarpaniny z domownikami włamywacz został śmiertelnie ugodzony nożem. Wszystkim trojgu członkom rodziny w wieku od 18 do 83 lat przedstawiono zarzuty dotyczące udziału w bójce, której skutkiem jest śmierć człowieka. Grozi im od roku do 10 lat więzienia.

W piątek podczas konferencji prasowej Zbigniew Ziobro poinformował, że Prokuratura Krajowa przeanalizowała tę sprawę oraz przebieg czynności przeprowadzonych przez prokuraturę rejonową. – Mieliśmy tu do czynienia z napastnikiem, wielokrotnie karanym kryminalistą, który dopuścił się napaści na tę rodzinę. Był recydywistą dopuszczającym się włamań, kradzieży rozbójniczych i innych przestępstw, przez wiele lat przebywał w zakładach karnych. W momencie napaści na rodzinę był pijany – mówił Ziobro.

Prokurator generalny poinformował też, że sprawca zadawał uderzenia członkom napadniętej rodziny.

Wszystkie te okoliczności nie budzą u mnie żadnych wątpliwości, iż zarzuty stawiane tej rodzinie nie były zasadne. (...) W mojej ocenie mieliśmy do czynienia z klasycznym wystąpieniem wszystkich wymogów pozwalających na zastosowanie "klasycznej obrony koniecznej". Ta rodzina broniła się i miała do tego pełne konstytucyjne prawo

– oświadczył.

Dodał, że szczegóły tej sprawy przedstawi po ostatecznych decyzjach. – Nie wyobrażam sobie żeby ta decyzja była inna niż korzystna dla napadniętej rodziny. Będę też chciał uruchomić postępowanie wyjaśniające, które ustali, dlaczego postawiono tym osobom zarzuty karne – powiedział Ziobro.

Jak dodał, zarzuty zostały postawione przez policję w ramach tzw. postępowania w niezbędnym zakresie w sytuacji nagłej. Zapowiedział przy tym, wszczęcie postępowania wyjaśniającego służbowego, które wyjaśni przebieg czynności procesowych.

Domownicy z zarzutami

W środę szef Prokuratury Rejonowej Poznań-Grunwald prok. Radosław Gorczyński przekazał PAP, że w tej sprawie, w sobotę, trzem domownikom w wieku od 18 do 83 lat przedstawiono zarzuty dotyczące udziału w bójce, której skutkiem jest śmierć człowieka.

Prokurator opisał, że w miniony czwartek 29-letni Marcin U. włamał się na posesję przy ul. Obozowej. W domu jednorodzinnym były wówczas cztery osoby. Domownicy mieli wdać się w bójkę z napastnikiem, a ranny włamywacz zmarł po przewiezieniu do szpitala. Dodał, że domownicy opisali przebieg zajścia, a śledczy będą weryfikować ich wyjaśnienia. Najprawdopodobniej w tej sprawie zostanie powołany biegły. Prokurator przyznał, że według wstępnych informacji zmarły włamywacz miał być w przeszłości notowany za inne przestępstwa.

Wobec podejrzanych domowników zastosowano dozór policyjny, a dwie osoby, które miały posługiwać się niebezpiecznymi narzędziami dodatkowo objęto zakazem opuszczania kraju. Zgodnie z kodeksem karnym grozi im od roku do 10 lat więzienia.(PAP)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe