Polska musi uruchomić lawinę ws. polityki energetycznej UE

Polska musi uruchomić lawinę ws. polityki energetycznej UE

Zapraszam do lektury zapisu mojego wywiadu dla Telewizji wPolsce.pl. Byłem gościem programu "Gorące pytania" ,a rozmowę przeprowadziła

red. Michalina Szymborska. Emisja "na żywo" miała miejsce 8 września 2022 roku.

 

Dzień dobry Państwu, Michalina Szymborska, to jest program „Gorące pytania”. Ze mną już na łączeniu prosto z Karpacza, Ryszard Czarnecki eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości. Dzień dobry Panie ministrze.

 

– Witam Panią, witam Państwa, kłaniam się z Karpacza.

 

Właśnie mamy chyba dosyć słabą jakość połączenia, ale może jakoś damy radę. Panie Ministrze, temat naszej rozmowy, to czy Komisja Europejska zmusi Polskę do oszczędzania energii i może zobaczymy, jak widzi ten kryzys energetyczny, rozwiązanie i pomysł, jaki ma na ten kryzys, na jego rozwiązanie właśnie ma Ursula von der Leyen.

 

Emisja wypowiedzi Ursuli von der Leyen.

 

Wiemy, że przewodnicząca przedstawiła propozycje walki z kryzysem energetycznym, mówi między innymi o tym, żeby ograniczyć zużycie energii elektrycznej w godzinach szczytu, zapowiada limit na ceny gazu oraz przekazanie dodatkowych zysków koncernów energetycznych rodzinom i firmom w trudnej sytuacji. Panie Ministrze, czy są jakieś echa tej wypowiedzi Ursuli von der Leyen w Karpaczu ? Czy Państwo jak rozmawiacie w kuluarach, to jak jest komentowane?

 

– To jest raczej apel strzelisty, bo moc sprawcza w tej sprawie Komisji Europejskiej jest niewielka, bo jak można kazać koncernom, aby przekazały część zysków swoich innym firmom -mniejszym i słabszym ekonomicznie, czy ludziom i rodzinom.? To jest raczej przykład tego, że przewodnicząca Komisji Europejskiej chce pokazać, że Komisja coś robi, myśli, ma jakiś plan i nie jest bierna. Natomiast przełożenie tego aktu strzelistego na rzeczywistość będzie trudne. Mam wrażenie, że w gruncie rzeczy sytuacja, w której z jednej strony pani przewodnicząca Komisji Europejskiej, w Kopenhadze, na spotkaniu z premierami krajów bałtyckich, mówi „nie” dla polskich propozycji odnośnie obniżenia ETS, a drugiej strony przedstawia taką propozycję, jest w sumie mało logiczna.

 

No , właśnie Panie ministrze, czy Polska zawiesi ten system ETS, o tym też mówił premier Mateusz Morawiecki we Francji i mówił o tym, żeby przebudować system ETS, czy faktycznie jest to realny scenariusz?

 

– Uważam, że jest to jedyny realistyczny, pragmatyczny i zdroworozsądkowy scenariusz, jeżeli mamy nie werbalnie ,tylko konkretnie reagować na ten kryzys energetyczny.

 

Pan się chyba ze mną zgodzi, że cały czas jakby reagujemy właśnie retorycznie, tylko i wyłącznie werbalnie, stąd to moje pytanie, czy za takimi deklaracjami premiera Mateusza Morawieckiego pójdą czyny?

 

– Tak, od słowa do czynów, uważam, że Polska w tej sprawie musi nie tylko namawiać partnerów z Unii Europejskiej do pewnych działań, a jeżeli tych działań nie ma, to musi działać sama, musi uruchomić pewną lawinę, która wymusi na partnerach unijnych zmianę tej polityki energetycznej.

 

To może posłuchajmy teraz premiera Mateusza Morawieckiego, który mówił o tej reakcji Polski na kryzys ekonomiczny.

 

Wypowiedź Mateusza Morawieckiego

 

Panie Ministrze, to kiedy można się spodziewać, że ten proces reformowania ETS się rozpocznie? Jaki to może być termin?

 

Zerwane połączenie

 

Panie Ministrze, ja chciałam zapytać o ten proces reformowania ETS, kiedy Polska ma to rozpocząć i jaki jest przewidywany termin?

 

Przerwane połączenie

 

– ... są dwie płaszczyzny działania Unii Europejskiej i Polski. Co do Unii Europejskiej, to jej liderzy są w bańce mydlanej i mam wrażenie, że żadnych działań nie są w stanie podjąć, bo żyją w takiej innej rzeczywistości, jakby w wirtualu. Gdy chodzi o Polskę, to podkreślam jeszcze raz :" Panie Premierze od słów do czynów ! " To znaczy w tej chwili jest zapowiedź decyzji, tę decyzję trzeba podjąć jak najszybciej i w ten sposób, przez pewną presję wymuszać także decyzje innych państw i samej Brukseli.

 

No , właśnie trzema wymuszać decyzje innych państw i samej Brukseli. Panie Ministrze, czy na to żeby przebudować czy też może zawiesić ten system ETS, potrzebna jest zgoda również innych państw członkowskich? Czy tutaj Polska może zadziałać samodzielnie?

 

– Jeżeli już w niektórych krajach, jak Niemcy, Włochy odbywają się demonstracje bardzo bojących się o przyszłość ludzi, wyborców, podatników, to myślę, że to będzie presja na rządzących w wielu krajach członkowskich Unii Europejskiej, aby wreszcie odejść od ideologii w obszarze polityki energetycznej, klimatycznej i pójść w kierunku rozwiązań pragmatycznych, czas najwyższy.

 

Odejść od ideologii.  Właśnie tutaj elity brukselskie też mówią o tym, że ta przebudowa czy zmiana strategii, jeżeli chodzi o odejście od tych odnawialnych źródeł energii i powrót do węgla, że to jest tylko czasowe, że tak naprawdę, to nie będzie stała zmiana.

 

– Tak, to też jest powód do obawy, bo mam wrażenie, że Unia Europejska nie chce być mądra także po szkodzie, nie jest mądra przed szkodą, to już widać, to znaczy, że tłumacząc to na język przeciętnego Kowalskiego, Muellera czy pana Dupont we Francji, to Unia mówi tak: na razie zawiesimy, bo jesteśmy na musiku, pod bramką, nie wiadomo co będzie zimą, ale jak trochę będzie lepsza sytuacja, może się wojna zakończy, to wtedy wrócimy do realizowania tej strategii, która jak widać, już przynosi opłakane skutki. To pokazuje, że niestety elity unijne, póki co niczego nie zrozumiały i niczego się nie nauczyły i to martwi, bo te właśnie elity mają w spółce akcyjnej o nazwie „Unia Europejska” większość akcji.

 

Tutaj też widzimy, że w Polsce zaczynają się protesty związków zawodowych, mówię tutaj o „Solidarności”, pojawiają się wypowiedzi, że tak naprawdę ten dodatek węglowy, że reakcja rządu jest za mała na inflację, że tak naprawdę ten dodatek węglowy będzie tylko powiększał inflację, że nic tutaj pozytywnego się nie wydarzy, że cały czas będzie się to odbijało na polskich portfelach i też faktycznie zobaczymy zimą, jak te ceny energii wzrosną i też zobaczymy czy za tymi słowami pójdą czyny, ale chyba najbardziej -i tutaj Pan Minister się zgodzi - ten kryzys energetyczny uderzy w Niemcy. Tutaj jest pytanie, czy konsekwencje tego kryzysu energetycznego osłabia na tyle Niemcy, żeby zmieniły swoją politykę względem właśnie wojny na Ukrainie, żeby po prostu Unia Europejska dzięki temu być może wyciągnęła jakieś wnioski z tego właśnie uzależnienia się od rosyjskiego gazu. Jak Pan Minister przewiduje?

 

– Ja po pierwsze nie zawsze przyjmuję z entuzjazmem różne decyzje rządu, ale decyzji Rady Ministrów o tym dodatku węglowym będę bronił, to była reakcja na trudną sytuację i ja uważam, że reakcja na czas i  właściwa. Ze związkowcami trzeba rozmawiać, to jest partner. W zeszłym tygodniu premier Sasin miał taką długą debatę z nimi i dobrze. Trzeba rozmawiać ze związkami, to są bardzo często ludzie odpowiedzialni i wiedzą, że trzeba dogadywać się z rządem, a nie iść na konfrontacje. Co do pytania kluczowego : oczywiście, Niemcy słabną w dwóch obszarach. Po pierwsze tego "leadership’u", można powiedzieć, czyli przywództwa takiego moralno-politycznego w Unii Europejskiej, w sytuacji, gdy zbankrutowała ich polityka skierowana na Rosję, po napaści Federacji Rosyjskiej na naszego wschodniego sąsiada. Po drugie, słabną ze względu na efekty tego jednostronnego zawierzenia Rosji, a teraz kryzysu energetycznego, który jest z tym związany. My mamy zapasy gazu, do stycznia co najmniej, a jak słyszę dłużej. Niemcy w tej chwili są na musiku, chcą brać od nas gaz i myślę, że niektóre pomysły Olafa Scholza odnośnie reformy Unii Europejskiej, zniesienia systemu jednomyślności, to jest taka ucieczka do przodu. Kanclerz Niemiec ucieka od tej bieżączki, od tego, że niemiecka rzeczywistość skrzeczy, że sobie z tym władze Niemiec nie radzą w wymiarze międzynarodowym i wymiarze wewnętrznym, krajowym, energetycznym. Tak, ten kryzys gospodarczy także Niemiec staje się faktem.

 

Kryzys gospodarczy staje się faktem. No , właśnie, Panie Ministrze, wiemy , że to też ma konsekwencje, jeżeli chodzi o reakcje społeczeństwa, bo wiemy, że w Niemczech też być może ludzie wyjdą na ulice, podobnie, jak miało to miejsce w Pradze i będą protestowali przeciwko właśnie zaangażowaniu się i przekazywaniu ciężkiego sprzętu, jeżeli chodzi o wojnę na Ukrainie. Będziemy obserwować tę sytuację. Jakie jeszcze najważniejsze tematy są poruszane właśnie dzisiaj w Karpaczu? O czym Państwo dyskutujecie, co jest takim tematem numer jeden?

 

– Tematem, o którym się może mało mówi, jest niestety rosnące zmęczenie szeroko rozumianej opinii publicznej kluczowych krajów Europy Zachodniej wojną w Europie Wschodniej. Myślę, że ostatnie wypowiedzi kanclerza Scholza i prezydenta Macrona, tak naprawdę pokazują to, że ci politycy czytają sondaże, a tam jest, w  społeczeństwach : niemieckim i francuskim coraz większa gotowość do tego, żeby wymusić szybkie zakończenie wojny na Ukrainie, nawet za cenę straty terytorium przez państwo ukraińskie.

 

I o tym też Marek Budzisz u nas pisał na portalu właśnie wpolityce.pl, że o to chodzi Putinowi, żeby po prostu zmusić społeczeństwa takim szantażem gazowym do tego.

 

- Tak, ale zwracam uwagę na badania opinii publicznej we Włoszech. We Włoszech, wiadomo, są wybory, w ostatnią niedzielę września, więc za dwa i pół tygodnia, które mogą zmienić zupełnie włoską scenę polityczną, ale tam, w tej chwili jest prawie tyle samo tych, którzy uważają, że za wojnę w Europie Wschodniej winę ponosi Rosja, to jest 39%, ale 37%, czyli tylko 2% mniej uważa, że winę za tę wojnę ponosi Ukraina, USA czy NATO. To oznacza zmęczenie społeczeństwa niemieckiego, francuskiego i włoskiego, o czym mówię teraz, pokazuje możliwość tego,że politycy tych krajów będą się uginać pod presją opinii publicznej i będą proponować decyzje korzystne dla Rosji i na to Putin gra.

 

Ja też spotkałam się z taką opinią, że obarcza się po prostu winą USA za tę wojnę, w tym kontekście, że teraz mamy do czynienia z taką wojną sankcyjną, która się będzie przedłużała, a pojawiają się wypowiedzi, że tej wojny można było uniknąć, gdyby ten sprzęt został dostarczony na Ukrainę na samym początku i po prostu gdyby było większe zaangażowanie USA. Tutaj musimy kończyć i stawiać kropkę. Moim i Państwa gościem był dzisiaj eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Czarnecki. Bardzo dziękuję za rozmowę, bardzo dziękuję Państwu za uwagę.

 

– Dziękuję bardzo.


 

POLECANE
PGE wydała komunikat z ostatniej chwili
PGE wydała komunikat

PGE i Ørsted dostarczyły cztery transformatory mocy do lądowej stacji Baltica 2 w Osiekach Lęborskich. To ważny etap budowy przyłącza do KSE; uruchomienie farmy planowane jest na 2027 r. – informuje PGE.

Zełenski: Rosja przygotowuje się na kolejny rok wojny z ostatniej chwili
Zełenski: Rosja przygotowuje się na kolejny rok wojny

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ostrzega, że z Moskwy płyną sygnały o kolejnym "roku wojny".

Tak Tusk dał się ograć w sprawie umowy z Mercosur tylko u nas
Tak Tusk dał się ograć w sprawie umowy z Mercosur

Pamiętne expose Donalda Tuska z 12 grudnia 2023 r. miało być dla wyborców deklaracją nowej siły Polski w Unii Europejskiej. „Mnie nikt nie ogra w UE. Nowa koalicja gwarantuje, że wrócimy na miejsce należne Polsce” - mówił wtedy stary-nowy premier. Powrót do głównego stołu, gdzie zapadają decyzje okazał się kolejną niedotrzymaną obietnicą.

Dywersja na kolei. Wydano czerwone noty Interpolu z ostatniej chwili
Dywersja na kolei. Wydano czerwone noty Interpolu

Interpol wystawił czerwone noty za obywatelami Ukrainy podejrzewanymi o dokonanie aktu dywersji na zlecenie Federacji Rosyjskiej — poinformowała w środę policja.

Jakie to się nudne już zrobiło. Burza po emisji popularnego programu TVN z ostatniej chwili
"Jakie to się nudne już zrobiło". Burza po emisji popularnego programu TVN

Po jednym z ostatnich wydań "Dzień dobry TVN" w mediach społecznościowych zawrzało. Widzowie nie kryli oburzenia.

Sensacyjny sondaż. Braun zabrał głos z ostatniej chwili
Sensacyjny sondaż. Braun zabrał głos

W sensacyjnym sondażu pracowni OGB partia Grzegorza Brauna wyprzedziła Konfederację. – Oczywiście jest to miły prezent pod choinkę i z całą pewnością jest to sympatyczna okoliczność – powiedział Grzegorz Braun dodając jednak, że "to także jest pewna gra".

Kaczyński nie głosował ws. ustawy łańcuchowej. Media podały powód z ostatniej chwili
Kaczyński nie głosował ws. ustawy "łańcuchowej". Media podały powód

W środowym głosowaniu Sejm nie uzyskał wystarczającej liczby głosów, aby odrzucić weto prezydenta Karola Nawrockiego w sprawie tzw. ustawy łańcuchowej. W głosowaniu nie wziął udziału prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Katolicy z Karolem Nawrockim. Przemysław Czarnek: Jeśli ktoś staje po stronie prawdy, nigdy nie ma łatwo z ostatniej chwili
"Katolicy z Karolem Nawrockim". Przemysław Czarnek: Jeśli ktoś staje po stronie prawdy, nigdy nie ma łatwo

W siedzibie Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” w Warszawie odbyła się konferencja prasowa z udziałem przedstawicieli koalicji "Katolicy z Karolem Nawrockim". Głos zabrali prezes Pomorskiego Stowarzyszenia „Wspólna Europa” Andrzej Piotrowicz, Jan Rejczak, polityk, samorządowiec oraz były działacz opozycji antykomunistycznej oraz oraz poseł i były minister edukacji Przemysław Czarnek. Fundację Promocji Solidarności reprezentował Konrad Wernicki.

Szef NATO: Dzięki Trumpowi sojusz jest silniejszy niż kiedykolwiek z ostatniej chwili
Szef NATO: Dzięki Trumpowi sojusz jest silniejszy niż kiedykolwiek

– Dzięki prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi NATO jest silniejsze niż kiedykolwiek wcześniej – stwierdził w środę w wywiadzie udzielonym stacji BBC sekretarz generalny NATO Mark Rutte. Dodał, że amerykański przywódca "jest dobrą wiadomością dla globalnej obrony, i dla NATO, i dla Ukrainy".

Tauron wydał komunikat dla klientów z ostatniej chwili
Tauron wydał komunikat dla klientów

Cena energii elektrycznej Taurona w najpopularniejszej taryfie dla gospodarstw domowych wyniesie w 2026 r. 497 zł netto za MWh – podała w środę spółka w informacji prasowej. W raporcie poinformowała natomiast o utworzeniu, w związku z zatwierdzonymi stawkami za energię, rezerwy na poziomie ok. 160 mln zł.

REKLAMA

Polska musi uruchomić lawinę ws. polityki energetycznej UE

Polska musi uruchomić lawinę ws. polityki energetycznej UE

Zapraszam do lektury zapisu mojego wywiadu dla Telewizji wPolsce.pl. Byłem gościem programu "Gorące pytania" ,a rozmowę przeprowadziła

red. Michalina Szymborska. Emisja "na żywo" miała miejsce 8 września 2022 roku.

 

Dzień dobry Państwu, Michalina Szymborska, to jest program „Gorące pytania”. Ze mną już na łączeniu prosto z Karpacza, Ryszard Czarnecki eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości. Dzień dobry Panie ministrze.

 

– Witam Panią, witam Państwa, kłaniam się z Karpacza.

 

Właśnie mamy chyba dosyć słabą jakość połączenia, ale może jakoś damy radę. Panie Ministrze, temat naszej rozmowy, to czy Komisja Europejska zmusi Polskę do oszczędzania energii i może zobaczymy, jak widzi ten kryzys energetyczny, rozwiązanie i pomysł, jaki ma na ten kryzys, na jego rozwiązanie właśnie ma Ursula von der Leyen.

 

Emisja wypowiedzi Ursuli von der Leyen.

 

Wiemy, że przewodnicząca przedstawiła propozycje walki z kryzysem energetycznym, mówi między innymi o tym, żeby ograniczyć zużycie energii elektrycznej w godzinach szczytu, zapowiada limit na ceny gazu oraz przekazanie dodatkowych zysków koncernów energetycznych rodzinom i firmom w trudnej sytuacji. Panie Ministrze, czy są jakieś echa tej wypowiedzi Ursuli von der Leyen w Karpaczu ? Czy Państwo jak rozmawiacie w kuluarach, to jak jest komentowane?

 

– To jest raczej apel strzelisty, bo moc sprawcza w tej sprawie Komisji Europejskiej jest niewielka, bo jak można kazać koncernom, aby przekazały część zysków swoich innym firmom -mniejszym i słabszym ekonomicznie, czy ludziom i rodzinom.? To jest raczej przykład tego, że przewodnicząca Komisji Europejskiej chce pokazać, że Komisja coś robi, myśli, ma jakiś plan i nie jest bierna. Natomiast przełożenie tego aktu strzelistego na rzeczywistość będzie trudne. Mam wrażenie, że w gruncie rzeczy sytuacja, w której z jednej strony pani przewodnicząca Komisji Europejskiej, w Kopenhadze, na spotkaniu z premierami krajów bałtyckich, mówi „nie” dla polskich propozycji odnośnie obniżenia ETS, a drugiej strony przedstawia taką propozycję, jest w sumie mało logiczna.

 

No , właśnie Panie ministrze, czy Polska zawiesi ten system ETS, o tym też mówił premier Mateusz Morawiecki we Francji i mówił o tym, żeby przebudować system ETS, czy faktycznie jest to realny scenariusz?

 

– Uważam, że jest to jedyny realistyczny, pragmatyczny i zdroworozsądkowy scenariusz, jeżeli mamy nie werbalnie ,tylko konkretnie reagować na ten kryzys energetyczny.

 

Pan się chyba ze mną zgodzi, że cały czas jakby reagujemy właśnie retorycznie, tylko i wyłącznie werbalnie, stąd to moje pytanie, czy za takimi deklaracjami premiera Mateusza Morawieckiego pójdą czyny?

 

– Tak, od słowa do czynów, uważam, że Polska w tej sprawie musi nie tylko namawiać partnerów z Unii Europejskiej do pewnych działań, a jeżeli tych działań nie ma, to musi działać sama, musi uruchomić pewną lawinę, która wymusi na partnerach unijnych zmianę tej polityki energetycznej.

 

To może posłuchajmy teraz premiera Mateusza Morawieckiego, który mówił o tej reakcji Polski na kryzys ekonomiczny.

 

Wypowiedź Mateusza Morawieckiego

 

Panie Ministrze, to kiedy można się spodziewać, że ten proces reformowania ETS się rozpocznie? Jaki to może być termin?

 

Zerwane połączenie

 

Panie Ministrze, ja chciałam zapytać o ten proces reformowania ETS, kiedy Polska ma to rozpocząć i jaki jest przewidywany termin?

 

Przerwane połączenie

 

– ... są dwie płaszczyzny działania Unii Europejskiej i Polski. Co do Unii Europejskiej, to jej liderzy są w bańce mydlanej i mam wrażenie, że żadnych działań nie są w stanie podjąć, bo żyją w takiej innej rzeczywistości, jakby w wirtualu. Gdy chodzi o Polskę, to podkreślam jeszcze raz :" Panie Premierze od słów do czynów ! " To znaczy w tej chwili jest zapowiedź decyzji, tę decyzję trzeba podjąć jak najszybciej i w ten sposób, przez pewną presję wymuszać także decyzje innych państw i samej Brukseli.

 

No , właśnie trzema wymuszać decyzje innych państw i samej Brukseli. Panie Ministrze, czy na to żeby przebudować czy też może zawiesić ten system ETS, potrzebna jest zgoda również innych państw członkowskich? Czy tutaj Polska może zadziałać samodzielnie?

 

– Jeżeli już w niektórych krajach, jak Niemcy, Włochy odbywają się demonstracje bardzo bojących się o przyszłość ludzi, wyborców, podatników, to myślę, że to będzie presja na rządzących w wielu krajach członkowskich Unii Europejskiej, aby wreszcie odejść od ideologii w obszarze polityki energetycznej, klimatycznej i pójść w kierunku rozwiązań pragmatycznych, czas najwyższy.

 

Odejść od ideologii.  Właśnie tutaj elity brukselskie też mówią o tym, że ta przebudowa czy zmiana strategii, jeżeli chodzi o odejście od tych odnawialnych źródeł energii i powrót do węgla, że to jest tylko czasowe, że tak naprawdę, to nie będzie stała zmiana.

 

– Tak, to też jest powód do obawy, bo mam wrażenie, że Unia Europejska nie chce być mądra także po szkodzie, nie jest mądra przed szkodą, to już widać, to znaczy, że tłumacząc to na język przeciętnego Kowalskiego, Muellera czy pana Dupont we Francji, to Unia mówi tak: na razie zawiesimy, bo jesteśmy na musiku, pod bramką, nie wiadomo co będzie zimą, ale jak trochę będzie lepsza sytuacja, może się wojna zakończy, to wtedy wrócimy do realizowania tej strategii, która jak widać, już przynosi opłakane skutki. To pokazuje, że niestety elity unijne, póki co niczego nie zrozumiały i niczego się nie nauczyły i to martwi, bo te właśnie elity mają w spółce akcyjnej o nazwie „Unia Europejska” większość akcji.

 

Tutaj też widzimy, że w Polsce zaczynają się protesty związków zawodowych, mówię tutaj o „Solidarności”, pojawiają się wypowiedzi, że tak naprawdę ten dodatek węglowy, że reakcja rządu jest za mała na inflację, że tak naprawdę ten dodatek węglowy będzie tylko powiększał inflację, że nic tutaj pozytywnego się nie wydarzy, że cały czas będzie się to odbijało na polskich portfelach i też faktycznie zobaczymy zimą, jak te ceny energii wzrosną i też zobaczymy czy za tymi słowami pójdą czyny, ale chyba najbardziej -i tutaj Pan Minister się zgodzi - ten kryzys energetyczny uderzy w Niemcy. Tutaj jest pytanie, czy konsekwencje tego kryzysu energetycznego osłabia na tyle Niemcy, żeby zmieniły swoją politykę względem właśnie wojny na Ukrainie, żeby po prostu Unia Europejska dzięki temu być może wyciągnęła jakieś wnioski z tego właśnie uzależnienia się od rosyjskiego gazu. Jak Pan Minister przewiduje?

 

– Ja po pierwsze nie zawsze przyjmuję z entuzjazmem różne decyzje rządu, ale decyzji Rady Ministrów o tym dodatku węglowym będę bronił, to była reakcja na trudną sytuację i ja uważam, że reakcja na czas i  właściwa. Ze związkowcami trzeba rozmawiać, to jest partner. W zeszłym tygodniu premier Sasin miał taką długą debatę z nimi i dobrze. Trzeba rozmawiać ze związkami, to są bardzo często ludzie odpowiedzialni i wiedzą, że trzeba dogadywać się z rządem, a nie iść na konfrontacje. Co do pytania kluczowego : oczywiście, Niemcy słabną w dwóch obszarach. Po pierwsze tego "leadership’u", można powiedzieć, czyli przywództwa takiego moralno-politycznego w Unii Europejskiej, w sytuacji, gdy zbankrutowała ich polityka skierowana na Rosję, po napaści Federacji Rosyjskiej na naszego wschodniego sąsiada. Po drugie, słabną ze względu na efekty tego jednostronnego zawierzenia Rosji, a teraz kryzysu energetycznego, który jest z tym związany. My mamy zapasy gazu, do stycznia co najmniej, a jak słyszę dłużej. Niemcy w tej chwili są na musiku, chcą brać od nas gaz i myślę, że niektóre pomysły Olafa Scholza odnośnie reformy Unii Europejskiej, zniesienia systemu jednomyślności, to jest taka ucieczka do przodu. Kanclerz Niemiec ucieka od tej bieżączki, od tego, że niemiecka rzeczywistość skrzeczy, że sobie z tym władze Niemiec nie radzą w wymiarze międzynarodowym i wymiarze wewnętrznym, krajowym, energetycznym. Tak, ten kryzys gospodarczy także Niemiec staje się faktem.

 

Kryzys gospodarczy staje się faktem. No , właśnie, Panie Ministrze, wiemy , że to też ma konsekwencje, jeżeli chodzi o reakcje społeczeństwa, bo wiemy, że w Niemczech też być może ludzie wyjdą na ulice, podobnie, jak miało to miejsce w Pradze i będą protestowali przeciwko właśnie zaangażowaniu się i przekazywaniu ciężkiego sprzętu, jeżeli chodzi o wojnę na Ukrainie. Będziemy obserwować tę sytuację. Jakie jeszcze najważniejsze tematy są poruszane właśnie dzisiaj w Karpaczu? O czym Państwo dyskutujecie, co jest takim tematem numer jeden?

 

– Tematem, o którym się może mało mówi, jest niestety rosnące zmęczenie szeroko rozumianej opinii publicznej kluczowych krajów Europy Zachodniej wojną w Europie Wschodniej. Myślę, że ostatnie wypowiedzi kanclerza Scholza i prezydenta Macrona, tak naprawdę pokazują to, że ci politycy czytają sondaże, a tam jest, w  społeczeństwach : niemieckim i francuskim coraz większa gotowość do tego, żeby wymusić szybkie zakończenie wojny na Ukrainie, nawet za cenę straty terytorium przez państwo ukraińskie.

 

I o tym też Marek Budzisz u nas pisał na portalu właśnie wpolityce.pl, że o to chodzi Putinowi, żeby po prostu zmusić społeczeństwa takim szantażem gazowym do tego.

 

- Tak, ale zwracam uwagę na badania opinii publicznej we Włoszech. We Włoszech, wiadomo, są wybory, w ostatnią niedzielę września, więc za dwa i pół tygodnia, które mogą zmienić zupełnie włoską scenę polityczną, ale tam, w tej chwili jest prawie tyle samo tych, którzy uważają, że za wojnę w Europie Wschodniej winę ponosi Rosja, to jest 39%, ale 37%, czyli tylko 2% mniej uważa, że winę za tę wojnę ponosi Ukraina, USA czy NATO. To oznacza zmęczenie społeczeństwa niemieckiego, francuskiego i włoskiego, o czym mówię teraz, pokazuje możliwość tego,że politycy tych krajów będą się uginać pod presją opinii publicznej i będą proponować decyzje korzystne dla Rosji i na to Putin gra.

 

Ja też spotkałam się z taką opinią, że obarcza się po prostu winą USA za tę wojnę, w tym kontekście, że teraz mamy do czynienia z taką wojną sankcyjną, która się będzie przedłużała, a pojawiają się wypowiedzi, że tej wojny można było uniknąć, gdyby ten sprzęt został dostarczony na Ukrainę na samym początku i po prostu gdyby było większe zaangażowanie USA. Tutaj musimy kończyć i stawiać kropkę. Moim i Państwa gościem był dzisiaj eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości Ryszard Czarnecki. Bardzo dziękuję za rozmowę, bardzo dziękuję Państwu za uwagę.

 

– Dziękuję bardzo.



 

Polecane