Kolejny donos "obrońców demokracji" do "zagranicznych przyjaciół" z prośbą o interwencję

Pierwsza z ustaw, dotycząca KRS, pozwala na kontrolę tego organu poprzez ministra sprawiedliwości, co oznacza, że politycy będą mogli decydować o tym, kto może, a kto nie może być sędzią. Druga daje ministrowi pełną kontrolę nad tym, co dzieje się w sądach na co dzień. Obie ustawy zostały powszechnie skrytykowane w środowisku prawniczym i sędziowskim
- piszą autorzy listu
Co gorsza, partia rządząca ogłosiła również reformę Sądu Najwyższego. Projekt zakłada możliwość niekonstytucyjnego skrócenia kadencji sędziów, a następnie zastąpienie ich innymi – wyznaczonymi przez ministra sprawiedliwości. Sąd Najwyższy to organ czuwający nad poprawnością wyborów parlamentarnych, samorządowych i prezydenckich. Jeśli utraci swoją niezależność, Polska nie tylko przestanie był liberalną demokracją, ale demokracją w ogóle
- czytamy w liście
Autorzy listu proszą o wysłanie obserwatorów na posiedzenie Sejmu 18-20 lipca
Democratic world (@UN, @coe, @OSCE, @EU_Commission) cannot stand idle when PiS introduces an authoritarian regime.
— Ryszard Petru (@RyszardPetru) 15 lipca 2017
We stand for rule of law! pic.twitter.com/sNLysUx4jh