„Nie jestem w nastroju do żartów”. Jest stanowisko Tuska wobec ujawnienia zeznań Marcina W.

Prokuratura Krajowa ujawniła protokoły, a portal TVP Info opublikował materiał na temat zeznań wspólnika Marka Falenty. Treść zeznań uderza w Donalda Tuska i jego syna. Chodzi o zeznania Marcina W., tego samego, na którego zeznaniach oparty jest artykuł Grzegorza Rzeczkowskiego w „Newsweeku”, który „ma uderzać w PiS”.
Donald Tusk „Nie jestem w nastroju do żartów”. Jest stanowisko Tuska wobec ujawnienia zeznań Marcina W.
Donald Tusk / TVN24

Nie widziałem takiej kwoty pieniędzy. Ale ja nie jestem dzisiaj w nastroju do żartów. Nawet jeśli to, co wyprawia minister Ziobro, nawet jeśli to się wydaje groteskowe i naruszające wszystkie normy i obyczaje, to jednak trudno sobie robić kabaret, bo to jest bardzo poważna sprawa. Minister odpowiedzialny za wymiar sprawiedliwości używa prokuratury, swoich narzędzi, żeby atakować rodzinę lidera opozycji. To są w jakimś sensie, nomen omen, klasyczne rosyjskie metody

– mówi Tusk dla TVN24.

„Newsweek” uwiarygadnia zeznania Marcina W.

Grzegorz Rzeczkowski w artykule opublikowanym na łamach „Newsweeka” opisuje rzekomą sprzedaż nagrań z tzw. afery taśmowej z końca rządów koalicji PO-PSL Rosjanom. Artykuł oparty jest na zeznaniach Marcina W., wspólnika Marka Falenty, który miał dokonać transakcji. Po publikacji artykułu w przestrzeni medialnej pojawiły się oskarżenia o to, że „Rosjanie obalili rząd Platformy”, a Donald Tusk zażądał powołania komisji śledczej. Kiedy w 2015 roku, kiedy koalicja PO-PSL miała w Sejmie większość, Platforma głosowała przeciwko powołaniu takiej komisji.

 

„Łapówka dla Tuska”

Kilka dni później Prokuratura Krajowa ujawniła protokoły z innych zeznań tego samego Marcina W. „600 tysięcy euro łapówki «dla Tuska», żeby otrzymać zielone światło na zawarcie intratnego kontraktu miał rzekomo przekazać wspólnik Falenty, który złożył w prokuraturze zeznania w tej sprawie. Marcin W. to mężczyzna, na którego powołuje się «Newsweek» i politycy opozycji, z Donaldem Tuskiem na czele” – napisało tvp.info, powołując się na dokumenty opublikowane przez Prokuraturę Krajową.

M. F. twierdził, że jest w stanie to załatwić, tylko potrzeba na to, z tego co pamiętam, 600 tysięcy euro, które miało być przekazane, jak to mówił M. F., „dla Tuska” w szerokim tego słowa znaczeniu, bo nie wiem, czy chodziło o partię, czy o samego Donalda Tuska, czy o rząd w znaczeniu wówczas rządzących Polską, w każdym razie pieniądze te odbierał od nas M. T., syn byłego premiera. To miała być łapówka za zgodę na zawarcie kontraktu między spółką „Ciech” a SkładamiWęgla.pl i MM Group. Te rozmowy trwały od przełomu 2013 r. i w 2014 r.

– napisało tvp.info, powołując się na zeznania Marcina W. udostępnione przez prokuraturę.

– To totalne bzdury. Informacje o tych zeznaniach pojawiały się już w mediach. Prokuratura ma je od lat. Nigdy przez te wszystkie lata nie byłem nawet przesłuchiwany w tej sprawie – stwierdził w rozmowie z Onetem Michał Tusk, zapytany o ujawnione przez Prokuraturę Krajową fragmenty przesłuchania Marcina W., byłego wspólnika Marka Falenty.


 

POLECANE
Tȟašúŋke Witkó: Homo Germanicus tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Homo Germanicus

Osobiście przewiduję – dziś nieco jeszcze żartobliwie i szyderczo – że w pomieszczeniach służbowych Bundeswehry, do tego na poczesnych miejscach, zawisną wkrótce konterfekty jakiegoś znanego działacza lewicowego. Na początek może to być Alfred Willi Rudi Dutschke, a z czasem – kiedy w miarę postępu niemieckiego socjalizmu, walka klas zaostrzy się – można go będzie wymienić, ot choćby na wizerunek Ulrike Marie Meinhof.

Legendarny aktor okradziony. Trwa śledztwo Wiadomości
Legendarny aktor okradziony. Trwa śledztwo

Joaquin Phoenix, jeden z najbardziej rozpoznawalnych aktorów swojego pokolenia, znalazł się w centrum zainteresowania mediów. Tym razem nie z powodu nowej roli, lecz przykrego incydentu. Z jego posiadłości w Los Angeles skradziono luksusowy samochód marki Volvo. Sprawą zajmuje się policja.

Dramat w centrum Stuttgartu. Samochód wjechał w grupę ludzi Wiadomości
Dramat w centrum Stuttgartu. Samochód wjechał w grupę ludzi

Groźny incydent w Niemczech. Samochód wjechał w grupę pieszych.

Nowa operacja zabezpieczenia przestrzeni powietrznej. Szef MON ujawnił szczegóły Wiadomości
Nowa operacja zabezpieczenia przestrzeni powietrznej. Szef MON ujawnił szczegóły

Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował o rozpoczęciu nowej operacji wojskowej, która ma zapewnić bezpieczeństwo i kontrolę nad przestrzenią powietrzną w regionie Bałtyku, w obliczu m.in. niedawnych prowokacji ze strony Rosji.

Prezydent: Nominacje generalskie to wielkie zobowiązanie Wiadomości
Prezydent: Nominacje generalskie to wielkie zobowiązanie

To wielkie zobowiązanie, które zostaje złożone na państwa barki w trudnych czasach dla Rzeczpospolitej, naszej części Europy, a także dla świata - powiedział w piątek prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości wręczenia nominacji generalskich.

Nowy komunikat GIS. Na ten produkt trzeba uważać Wiadomości
Nowy komunikat GIS. Na ten produkt trzeba uważać

Niepokojąca wiadomość dla rodziców i opiekunów. Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące popularnego produktu dla dzieci. Chodzi o czekoladowego zajączka, sprzedawanego w okresie wielkanocnym przez firmę „Wolność” Sp. z o.o.

Hansi Flick zdecydował. Wiadomo, kto zastąpi Szczęsnego w bramce Wiadomości
Hansi Flick zdecydował. Wiadomo, kto zastąpi Szczęsnego w bramce

W sobotnim meczu ligowym z Realem Valladolid w bramce FC Barcelony nie zobaczymy Wojciecha Szczęsnego. Trener „Blaugrany” Hansi Flick zapowiedział zmianę - między słupkami stanie Marc-André ter Stegen.

Wielkie emocje na PGE Narodowym. Legia Warszawa z Pucharem Polski Wiadomości
Wielkie emocje na PGE Narodowym. Legia Warszawa z Pucharem Polski

Piłkarze Legii Warszawa po raz 21. w historii zdobyli Puchar Polski. W finale na stołecznym PGE Narodowym pokonali Pogoń Szczecin 4:3 (1:1). "Portowcy" zostali pokonani w drugim finale z rzędu, a swoim piątym w historii.

Kradli fragmenty lokomotyw i bocznice. Policja zatrzymała kolejowych złodziei Wiadomości
Kradli fragmenty lokomotyw i bocznice. Policja zatrzymała "kolejowych" złodziei

Policjanci z Jaworzna zatrzymali na gorącym uczynku dwóch mężczyzn podejrzanych o liczne kradzieże elementów lokomotyw oraz infrastruktury kolejowej. Złodzieje, którym może grozić do 10 lat więzienia, decyzją sadu zostali aresztowani.

Były prezydent Brazylii przeszedł operację. Co wiadomo? z ostatniej chwili
Były prezydent Brazylii przeszedł operację. Co wiadomo?

Były prezydent Brazylii Jair Bolsonaro opuścił oddział intensywnej terapii po operacji jamy brzusznej, którą przeszedł w kwietniu, ale nadal pozostanie w szpitalu - podała w piątek telewizja Globo, powołując się na dyrekcję kliniki w Brasilii, stolicy kraju. Lekarze nie sprecyzowali, kiedy polityk będzie mógł opuścić szpital.

REKLAMA

„Nie jestem w nastroju do żartów”. Jest stanowisko Tuska wobec ujawnienia zeznań Marcina W.

Prokuratura Krajowa ujawniła protokoły, a portal TVP Info opublikował materiał na temat zeznań wspólnika Marka Falenty. Treść zeznań uderza w Donalda Tuska i jego syna. Chodzi o zeznania Marcina W., tego samego, na którego zeznaniach oparty jest artykuł Grzegorza Rzeczkowskiego w „Newsweeku”, który „ma uderzać w PiS”.
Donald Tusk „Nie jestem w nastroju do żartów”. Jest stanowisko Tuska wobec ujawnienia zeznań Marcina W.
Donald Tusk / TVN24

Nie widziałem takiej kwoty pieniędzy. Ale ja nie jestem dzisiaj w nastroju do żartów. Nawet jeśli to, co wyprawia minister Ziobro, nawet jeśli to się wydaje groteskowe i naruszające wszystkie normy i obyczaje, to jednak trudno sobie robić kabaret, bo to jest bardzo poważna sprawa. Minister odpowiedzialny za wymiar sprawiedliwości używa prokuratury, swoich narzędzi, żeby atakować rodzinę lidera opozycji. To są w jakimś sensie, nomen omen, klasyczne rosyjskie metody

– mówi Tusk dla TVN24.

„Newsweek” uwiarygadnia zeznania Marcina W.

Grzegorz Rzeczkowski w artykule opublikowanym na łamach „Newsweeka” opisuje rzekomą sprzedaż nagrań z tzw. afery taśmowej z końca rządów koalicji PO-PSL Rosjanom. Artykuł oparty jest na zeznaniach Marcina W., wspólnika Marka Falenty, który miał dokonać transakcji. Po publikacji artykułu w przestrzeni medialnej pojawiły się oskarżenia o to, że „Rosjanie obalili rząd Platformy”, a Donald Tusk zażądał powołania komisji śledczej. Kiedy w 2015 roku, kiedy koalicja PO-PSL miała w Sejmie większość, Platforma głosowała przeciwko powołaniu takiej komisji.

 

„Łapówka dla Tuska”

Kilka dni później Prokuratura Krajowa ujawniła protokoły z innych zeznań tego samego Marcina W. „600 tysięcy euro łapówki «dla Tuska», żeby otrzymać zielone światło na zawarcie intratnego kontraktu miał rzekomo przekazać wspólnik Falenty, który złożył w prokuraturze zeznania w tej sprawie. Marcin W. to mężczyzna, na którego powołuje się «Newsweek» i politycy opozycji, z Donaldem Tuskiem na czele” – napisało tvp.info, powołując się na dokumenty opublikowane przez Prokuraturę Krajową.

M. F. twierdził, że jest w stanie to załatwić, tylko potrzeba na to, z tego co pamiętam, 600 tysięcy euro, które miało być przekazane, jak to mówił M. F., „dla Tuska” w szerokim tego słowa znaczeniu, bo nie wiem, czy chodziło o partię, czy o samego Donalda Tuska, czy o rząd w znaczeniu wówczas rządzących Polską, w każdym razie pieniądze te odbierał od nas M. T., syn byłego premiera. To miała być łapówka za zgodę na zawarcie kontraktu między spółką „Ciech” a SkładamiWęgla.pl i MM Group. Te rozmowy trwały od przełomu 2013 r. i w 2014 r.

– napisało tvp.info, powołując się na zeznania Marcina W. udostępnione przez prokuraturę.

– To totalne bzdury. Informacje o tych zeznaniach pojawiały się już w mediach. Prokuratura ma je od lat. Nigdy przez te wszystkie lata nie byłem nawet przesłuchiwany w tej sprawie – stwierdził w rozmowie z Onetem Michał Tusk, zapytany o ujawnione przez Prokuraturę Krajową fragmenty przesłuchania Marcina W., byłego wspólnika Marka Falenty.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe