Niemiecka firma miała dostarczać paliwo do rosyjskich bombowców

Z podanych informacji wynika, że dostawy paliwa trafiają z rafinerii Gazpromu do Morozowska i Woroneża, które są ulokowane nieopodal granicy z Ukrainą, gdzie jest rosyjska baza sił powietrznych. Znajdujące się tam bombowce mają być odpowiedzialne za ataki na cele cywilne w Czernihowie i także w Mariupolu.
Oświadczenie niemieckiej firmy
W związku doniesieniami mediów Wintershall Dea wydało oświadczenie, w którym stwierdza, że "związek między dostawami paliwa a rosyjskimi atakami należy uznać za wymyślony". Dodatkowo firma nie wykluczyła, że wydobywany surowiec jest w dalszym etapie wykorzystywany przez Rosjan w celach wojskowych, lecz przedsiębiorstwo nie ma na to żadnego wpływu.