„The Crown”. Polski akcent w nowym sezonie hitu Netflixa. Burza w sieci

9 listopada swoją premierę miał piąty sezon wielkiego hitu Netflixa, serialu „The Crown” opowiadającego o losach brytyjskiej rodziny królewskiej. Perypetie rezydentów Pałacu Buckingham śledzą miliony widzów z całego świata. W pierwszym odcinku nowego sezonu królowa Elżbieta II ma aktualnie 65 lat.
Polski akcent w „The Crown”
W kolejnym odcinku nieoczekiwanie znalazł się polski akcent. Chodzi o rozmowę polskiej dziennikarki z księciem Filipem. Mąż królowej Elżbiety III w wywiadzie opowiadał o swojej pasji, jaką było powożenie zaprzęgiem. Niestety rozmowa nie należała do udanych.
Rozmowa księcia Filipa z polską dziennikarką nie należała jednak do tych przyjemnych i spójnych, bowiem członek rodziny królewskiej nie mógł dogadać się z blondynką. Przedstawiono, że dzieliła ich bariera językowa. Ukazano sfrustrowanego księcia, który gestykulował i nakazywał o powtórkę i kolejne nagranie, a jego rozmówczyni zdawała się nie rozumieć, co mówi.
– Musimy to powtórzyć. Jeszcze raz – mówił nerwowo do Polki aktor wcielający się w rolę księcia Filipa.
Serwis jastrzabpost.pl zwraca uwagę, że Polkę przedstawiono w niekorzystnym świetle, jako dziennikarkę, która niezbyt dobrze zna angielski i swoim zachowaniem irytuje księcia Filipa.
„Tym nazwijmy to szumnie wywiadem zrobili z nas kretynów niestety” – brzmi jeden z komentarzy na Facebooku pod postem dotyczącym polskiego akcentu w „The Crown”. „Ewidentnie nawet mimika twarzy polskiej aktorki wskazywała na to, jakie zdanie mają o nas Brytyjczycy” – dodaje inna z internautek.