Skandal w Pałacu Buckingham. Na jaw wychodzą szokujące informacje ws. króla Karola III

Jedna z historii, które przytacza Andersen, jest wręcz przerażająca. Sytuację na łamach książki przytacza były kamerdyner Ken Stronach, który miał być świadkiem zdarzenia.
Przemoc w Pałacu Buckingham?
Jak czytamy, Stronach miał wówczas przebywać w jednym pokoju razem z Karolem i Dianą, gdy między małżonkami wywiązała się kłótnia. Jak wynika z relacji, w pewnym momencie Karol miał chwycić za ciężki drewniany przyrząd do zdejmowania butów i rzucić nim wprost w żonę.
Chybił od głowy dosłownie o centymetry, a przy takim ciężarze i sile rzutu mogło dojść do poważnych obrażeń księżnej lub nawet śmierci
– czytamy.
Świadków licznych kłótni miedzy małżonkami miało być znacznie więcej. Andersen twierdzi, że pałacowi ochroniarze bali się scenariusza, w którym zdesperowani Karol lub Diana sięgną po broń palną, której wówczas w Pałacu Buckingham nie brakowało. „Na poważnie obawiano się, czy któreś z nich nie zrobi krzywdy sobie lub współmałżonkowi” – wskazuje autor.
W porozumieniu z detektywami mającymi ochraniać rodzinę królewską miała wówczas zostać podjęta decyzja o tym, że wszelkie pistolety, strzelby i karabiny zostaną zamknięte pod kluczem.