Sensacja w Pałacu Buckingham. Wydało się, co królowa Elżbieta II myślała o Meghan Markle

Z informacji Gylesa Brandretha wynika, że bardzo szanowana królowa Wielkiej Brytanii Elżbieta II żywiła naprawdę pozytywne uczucia wobec często krytykowanej wybranki serca Harry’ego, Meghan Markle. Miała jednak pewną uwagę…
Co królowa Elżbieta II myślała nt. związku Meghan i Harry’ego?
Choć tak naprawdę nikt do końca nie wie, jakie relacje łączą członków rodziny królewskiej, to raz na jakiś czas do opinii publicznej docierają pewne smaczki zza kulis, które mogą rzucić pewne światło na domysły mediów. W książce, która ukaże się już w grudniu, pisarz Gyles Brandreth zdradził, jak nieżyjąca już królowa Elżbieta II zareagowała na związek księcia Harry’ego z Meghan Markle.
Elżbieta II miała polubić Meghan Markle już podczas ich pierwszego spotkania. Choć pochwalała wybór wnuka, to miała jedną, istotną uwagę
– głosi publikacja. Otóż monarchini uważała, że Harry jest w Meghan… „nieco zbyt mocno zakochany”.
Co ciekawe, opinia ta jest zbieżna ze zdaniem wielu komentatorów, którzy od lat analizują zachowanie członków rodziny królewskiej. Opinie, że Meghan raczej dominuje nad swoim partnerem, pojawiały się dosyć często, choćby na okładce magazynu „Time” z ubiegłego roku, gdzie na pierwszym planie widzimy Meghan Markle. Wybranka księcia Harry’ego stoi na zdjęciu w wyzywającej pozie, stojąc w rozkroku, a za nią ukrywa się jej mąż.