Apel Michniewicza. "Nie dajmy sobie wmówić, że coś zrobiliśmy źle"
Polska po 36 latach ponownie wyszła z grupy na piłkarskim mundialu. Nie brak opinii, że było to główne zadanie podopiecznych Czesława Michniewicza i teraz Polacy bez zbędnego obciążenia mogą zagrać w kolejnej rundzie turnieju, gdzie czeka na nich drużyna Francji.
Apel Michniewicza
Głos przed meczem zabrał selekcjoner reprezentacji Polski. Czesław Michniewicz mówił między innymi o tym, że nie był zadowolony z tego, co zaprezentowali jego podopieczni z meczu z Argentyną.
- Uczmy się grać w takich spotkaniach, bo było widać w pierwszej połowie, że ten mecz nas trochę sparaliżował. Popełnialiśmy sporo prostych błędów. Jak obejrzycie sobie ten mecz, to zobaczycie, że w wielu przypadkach potraficie grać lepiej. Ja rozumiem stres, ale musimy sobie z tym lepiej radzić - powiedział Michniewicz.
- Nie dajmy sobie wmówić, że my coś zrobiliśmy źle. Wszystko zrobiliśmy dobrze. Zdobyliśmy cztery punkty, mamy lepsze bramki. To nie jest tak, że ktoś nam ten awans podarował. Zobaczycie, że awansują z grupy drużyny z trzema punktami, a my przeszliśmy z czterema - dodał.
- Gdybyśmy nie mieli tego remisu z Meksykiem, to dzisiaj byśmy się pakowali, zdali pokoje przed obiadem i przyjechali tu z torbami, żeby nie tracić czasu. Odłóżcie jeszcze wczasy na dwa tygodnie - zakończył.