Zanieśli świąteczną radość
- Cieszę się ogromie, że mamy możliwość pokazać dzieciom z Domu Dziecka, że nie są same. Zresztą tak samo jak dzieciom i ich rodzicom z Hospicjum i u wszystkich choć na chwilę wywołać uśmiech i radość - mówi Rafał Mróz, przewodniczący RSM w Opolu.
- Zrobiliśmy przed naszą wizytą rozeznanie co będzie miłym prezentem. W Domu Dziecka - słodycze, a w Hospicjum kocyki i chusteczki nawilżające, krzesełko do karmienia i pudełko na zabawki. Lista jest długa. Są potrzeby ogólne i spersonalizowane. Najlepiej zawsze zadzwonić i dopytać, bo najlepsze są prezenty, które są oczekiwane - dodaje przewodniczący.