Kamil Glik nie wytrzymał! „To najwyższe skur****ństwo z możliwych!”

„Widziałem się z żoną, dziećmi i mamą dwa razy. Po meczu z Meksykiem i po meczu z Arabią między 13:00 a 20:00, bo było pozwolenie na wyjście na obiad. (…) Robienie rodzinie krzywdy, że nam przeszkadzały, że za pieniądze PZPN się bawiły, to najwyższe skur****ństwo z możliwych” – stwierdził zacytowany przez Krzysztofa Stanowskiego obrońca reprezentacji Polski Kamil Glik.
Kamil Glik Kamil Glik nie wytrzymał! „To najwyższe skur****ństwo z możliwych!”
Kamil Glik / fot. YouTube / Polsat Sport

Od poniedziałku polskie media żyją sprawą premii w wysokości od 30 do 50 milionów złotych, która miała pochodzić z rządowych środków i zostać przekazana polskim piłkarzom w nagrodę za wyjście z fazy grupowej mistrzostw świata w Katarze. Ostatecznie, po fali krytyki, premier Mateusz Morawiecki podjął decyzję o tym, że zawodnicy nie dostaną żadnej rządowej premii.

„Uważam również, że nagradzanie za wyniki na najbardziej prestiżowych turniejach jest ważnym elementem całości systemu i zarazem rolą Związku oraz głównych sponsorów. Na koniec wprost: nie będzie rządowych środków na premie dla piłkarzy” – oświadczył na Facebooku.

CZYTAJ WIĘCEJ: Ogromna premia dla piłkarzy. Premier podjął ostateczną decyzję

Glik nie przebiera w słowach

W sportowych mediach pojawiły się także oskarżenia, jakoby rodziny reprezentantów Polski bawiły się w Katarze za pieniądze pochodzące z Polskiego Związku Piłki Nożnej. Do całej sprawy postanowił odnieść się obrońca reprezentacji Polski Kamil Glik, który napisał w tej sprawie do Krzysztofa Stanowskiego. Dziennikarz zacytował wiadomość za pośrednictwem Kanału Sportowego.

– Ja Wam teraz coś zacytuję. Mam nadzieję, że Kamil Glik się na mnie nie obrazi. „Krzysiek, jak mogę Cię tylko prosić o coś, to weź wyjaśniaj te pi*** (…) wszystkie. Niech nie dopisują teorii o rodzinach, że przeszkadzały itp., bo to krzywdzi po prostu. Wiesz, ja mam to w du***, ale to, że moja żona z dziećmi i mama, i teściowa przyjechały na 10 dni za moje pieniądze (250 tysięcy złotych) do hotelu oddalonego o 40 minut od nas, to jest złe?!” – zacytował Kamila Glika dziennikarz sportowy.

„Widziałem się z żoną, dziećmi i mamą dwa razy. Po meczu z Meksykiem i po meczu z Arabią między 13 a 20, bo było pozwolenie na wyjście na obiad na wyjście na obiad z dziećmi i żoną (…) Robienie rodzinie krzywdy, że nam przeszkadzały, że za pieniądze PZPN się bawiły, to najwyższe skur****ństwo z możliwych” – brzmi wiadomość wysłana do Stanowskiego przez obrońcę Biało-Czerwonych.


 

POLECANE
Tȟašúŋke Witkó: Homo Germanicus tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Homo Germanicus

Osobiście przewiduję – dziś nieco jeszcze żartobliwie i szyderczo – że w pomieszczeniach służbowych Bundeswehry, do tego na poczesnych miejscach, zawisną wkrótce konterfekty jakiegoś znanego działacza lewicowego. Na początek może to być Alfred Willi Rudi Dutschke, a z czasem – kiedy w miarę postępu niemieckiego socjalizmu, walka klas zaostrzy się – można go będzie wymienić, ot choćby na wizerunek Ulrike Marie Meinhof.

Legendarny aktor okradziony. Trwa śledztwo Wiadomości
Legendarny aktor okradziony. Trwa śledztwo

Joaquin Phoenix, jeden z najbardziej rozpoznawalnych aktorów swojego pokolenia, znalazł się w centrum zainteresowania mediów. Tym razem nie z powodu nowej roli, lecz przykrego incydentu. Z jego posiadłości w Los Angeles skradziono luksusowy samochód marki Volvo. Sprawą zajmuje się policja.

Dramat w centrum Stuttgartu. Samochód wjechał w grupę ludzi Wiadomości
Dramat w centrum Stuttgartu. Samochód wjechał w grupę ludzi

Groźny incydent w Niemczech. Samochód wjechał w grupę pieszych.

Nowa operacja zabezpieczenia przestrzeni powietrznej. Szef MON ujawnił szczegóły Wiadomości
Nowa operacja zabezpieczenia przestrzeni powietrznej. Szef MON ujawnił szczegóły

Wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował o rozpoczęciu nowej operacji wojskowej, która ma zapewnić bezpieczeństwo i kontrolę nad przestrzenią powietrzną w regionie Bałtyku, w obliczu m.in. niedawnych prowokacji ze strony Rosji.

Prezydent: Nominacje generalskie to wielkie zobowiązanie Wiadomości
Prezydent: Nominacje generalskie to wielkie zobowiązanie

To wielkie zobowiązanie, które zostaje złożone na państwa barki w trudnych czasach dla Rzeczpospolitej, naszej części Europy, a także dla świata - powiedział w piątek prezydent Andrzej Duda podczas uroczystości wręczenia nominacji generalskich.

Nowy komunikat GIS. Na ten produkt trzeba uważać Wiadomości
Nowy komunikat GIS. Na ten produkt trzeba uważać

Niepokojąca wiadomość dla rodziców i opiekunów. Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące popularnego produktu dla dzieci. Chodzi o czekoladowego zajączka, sprzedawanego w okresie wielkanocnym przez firmę „Wolność” Sp. z o.o.

Hansi Flick zdecydował. Wiadomo, kto zastąpi Szczęsnego w bramce Wiadomości
Hansi Flick zdecydował. Wiadomo, kto zastąpi Szczęsnego w bramce

W sobotnim meczu ligowym z Realem Valladolid w bramce FC Barcelony nie zobaczymy Wojciecha Szczęsnego. Trener „Blaugrany” Hansi Flick zapowiedział zmianę - między słupkami stanie Marc-André ter Stegen.

Wielkie emocje na PGE Narodowym. Legia Warszawa z Pucharem Polski Wiadomości
Wielkie emocje na PGE Narodowym. Legia Warszawa z Pucharem Polski

Piłkarze Legii Warszawa po raz 21. w historii zdobyli Puchar Polski. W finale na stołecznym PGE Narodowym pokonali Pogoń Szczecin 4:3 (1:1). "Portowcy" zostali pokonani w drugim finale z rzędu, a swoim piątym w historii.

Kradli fragmenty lokomotyw i bocznice. Policja zatrzymała kolejowych złodziei Wiadomości
Kradli fragmenty lokomotyw i bocznice. Policja zatrzymała "kolejowych" złodziei

Policjanci z Jaworzna zatrzymali na gorącym uczynku dwóch mężczyzn podejrzanych o liczne kradzieże elementów lokomotyw oraz infrastruktury kolejowej. Złodzieje, którym może grozić do 10 lat więzienia, decyzją sadu zostali aresztowani.

Były prezydent Brazylii przeszedł operację. Co wiadomo? z ostatniej chwili
Były prezydent Brazylii przeszedł operację. Co wiadomo?

Były prezydent Brazylii Jair Bolsonaro opuścił oddział intensywnej terapii po operacji jamy brzusznej, którą przeszedł w kwietniu, ale nadal pozostanie w szpitalu - podała w piątek telewizja Globo, powołując się na dyrekcję kliniki w Brasilii, stolicy kraju. Lekarze nie sprecyzowali, kiedy polityk będzie mógł opuścić szpital.

REKLAMA

Kamil Glik nie wytrzymał! „To najwyższe skur****ństwo z możliwych!”

„Widziałem się z żoną, dziećmi i mamą dwa razy. Po meczu z Meksykiem i po meczu z Arabią między 13:00 a 20:00, bo było pozwolenie na wyjście na obiad. (…) Robienie rodzinie krzywdy, że nam przeszkadzały, że za pieniądze PZPN się bawiły, to najwyższe skur****ństwo z możliwych” – stwierdził zacytowany przez Krzysztofa Stanowskiego obrońca reprezentacji Polski Kamil Glik.
Kamil Glik Kamil Glik nie wytrzymał! „To najwyższe skur****ństwo z możliwych!”
Kamil Glik / fot. YouTube / Polsat Sport

Od poniedziałku polskie media żyją sprawą premii w wysokości od 30 do 50 milionów złotych, która miała pochodzić z rządowych środków i zostać przekazana polskim piłkarzom w nagrodę za wyjście z fazy grupowej mistrzostw świata w Katarze. Ostatecznie, po fali krytyki, premier Mateusz Morawiecki podjął decyzję o tym, że zawodnicy nie dostaną żadnej rządowej premii.

„Uważam również, że nagradzanie za wyniki na najbardziej prestiżowych turniejach jest ważnym elementem całości systemu i zarazem rolą Związku oraz głównych sponsorów. Na koniec wprost: nie będzie rządowych środków na premie dla piłkarzy” – oświadczył na Facebooku.

CZYTAJ WIĘCEJ: Ogromna premia dla piłkarzy. Premier podjął ostateczną decyzję

Glik nie przebiera w słowach

W sportowych mediach pojawiły się także oskarżenia, jakoby rodziny reprezentantów Polski bawiły się w Katarze za pieniądze pochodzące z Polskiego Związku Piłki Nożnej. Do całej sprawy postanowił odnieść się obrońca reprezentacji Polski Kamil Glik, który napisał w tej sprawie do Krzysztofa Stanowskiego. Dziennikarz zacytował wiadomość za pośrednictwem Kanału Sportowego.

– Ja Wam teraz coś zacytuję. Mam nadzieję, że Kamil Glik się na mnie nie obrazi. „Krzysiek, jak mogę Cię tylko prosić o coś, to weź wyjaśniaj te pi*** (…) wszystkie. Niech nie dopisują teorii o rodzinach, że przeszkadzały itp., bo to krzywdzi po prostu. Wiesz, ja mam to w du***, ale to, że moja żona z dziećmi i mama, i teściowa przyjechały na 10 dni za moje pieniądze (250 tysięcy złotych) do hotelu oddalonego o 40 minut od nas, to jest złe?!” – zacytował Kamila Glika dziennikarz sportowy.

„Widziałem się z żoną, dziećmi i mamą dwa razy. Po meczu z Meksykiem i po meczu z Arabią między 13 a 20, bo było pozwolenie na wyjście na obiad na wyjście na obiad z dziećmi i żoną (…) Robienie rodzinie krzywdy, że nam przeszkadzały, że za pieniądze PZPN się bawiły, to najwyższe skur****ństwo z możliwych” – brzmi wiadomość wysłana do Stanowskiego przez obrońcę Biało-Czerwonych.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe