Dworek znanego posła jest „zbyt daleko” od Sejmu. Pobiera pieniądze na mieszkanie w stolicy

Poseł Władysław Teofil Bartoszewski pobiera z kancelarii Sejmu środki na wynajem mieszkania w stolicy. Z informacji "Faktu" wynika, że polityk Polskiego Stronnictwa Ludowego na co dzień mieszka w dworku, z którego do Sejmu jedzie się około 40 minut. Polityk postanowił wytłumaczyć się z tej decyzji.
 Dworek znanego posła jest „zbyt daleko” od Sejmu. Pobiera pieniądze na mieszkanie w stolicy
/ Sejm / Wikipedia CC BY-SA 3,0 pl Kancelaria Senatu RP

Posłowie spoza Warszawy mogą liczyć na miejsce w hotelu poselskim lub na środki z kancelarii Sejmu na wynajem mieszkania w stolicy. Mowa tu o kwocie 3500 złotych. Z ostatniej z wymienionych możliwości korzysta poseł Władysław Teofil Bartoszewski, który na co dzień mieszka w dworku, z którego do Warszawy jedzie się około 40 minut – napisał "Fakt".

— Bywam w mieszkaniu w Warszawie bardzo często. Kiedy obradujemy przez całą noc, to jest mi ciężko się przemieszczać. Tak samo, gdy posiedzenia zaczynają się od świtu, to jest mi ciężko dojechać do Warszawy. Mógłbym mieszkać w hotelu sejmowym, ale wygodniej jest mi mieć mieszkanie — mówi Władysław Teofil-Bartoszewski cytowany przez "Fakt".

Poseł PSL woli wynajmować

— Nie widzę powodu, aby rezygnować z mieszkania w Warszawie, bo to nikomu nie pomoże, a ja nie blokuję do końca kadencji pokoju w hotelu sejmowym — tłumaczy poseł Faktowi.

Polityk Ludowców podkreślił także, że "Chajęty, gdzie mieszkam, są zbyt daleko, żebym stamtąd dojeżdżał i wracał po nocy. W dworku w Chajętach mieszkam, ale nie jestem jego właścicielem".

 


 

POLECANE
z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński w historycznej Sali BHP. Symboliczne spotkanie w kolebce "Solidarności"

W poniedziałek, 25 sierpnia 2025 roku, prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński, spotkał się z sympatykami w historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej. To miejsce, nierozerwalnie związane z narodzinami "Solidarności" i walką o wolną Polskę, stało się sceną ważnego wydarzenia politycznego, podkreślającego przywiązanie do ideałów Sierpnia '80.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

W systemie e-IC2.0 występują czasowe utrudnienia w płatności za bilet za pomocą Apple Pay – informuje w poniedziałek PKP Intercity.

Byli niemieccy naziści i ich kolaboranci tworzyli Unię Europejską gorące
Byli niemieccy naziści i ich kolaboranci tworzyli Unię Europejską

Od samego początku integracja europejska nie była spontanicznym zjednoczeniem wolnych narodów, lecz celową konstrukcją ponadnarodowej machiny stworzonej przez ludzi, których przeszłość polityczna była często zakorzeniona w systemach autorytarnych.

Pułapka na prezydenta tylko u nas
Pułapka na prezydenta

Już niedługo, bo 9 września przekonamy się, czy rządzącej koalicji zależy na tym, żeby Polacy płacili mniej za energię elektryczną, czy też politycy i media wrogie prezydentowi Nawrockiemu nadal będą wykorzystywać temat cen energii do propagandowej wojny.

NSA krytykuje zwłokę premiera. Wybucha kolejny bunt z ostatniej chwili
NSA krytykuje zwłokę premiera. "Wybucha kolejny bunt"

Kolegium NSA krytykuje zwłokę premiera Donalda Tuska z kontrasygnatą aktów powołania asesorów WSA. Według NSA brak podpisu premiera narusza prawo do szybkiego rozpoznania spraw – informuje w poniedziałek "Rzeczpospolita"

Trump: Bardzo poważne konsekwencje, jeśli nie dojdzie do spotkania Zełenski–Putin z ostatniej chwili
Trump: Bardzo poważne konsekwencje, jeśli nie dojdzie do spotkania Zełenski–Putin

Prezydent USA Donald Trump ostrzegł w poniedziałek, że jeśli nie dojdzie do spotkania przywódców Rosji i Ukrainy, Władimira Putina i Wołodymyra Zełenskiego, mogą pojawić się "bardzo poważne konsekwencje".

Ukraina ostrzega Polskę: Będzie reakcja, jeśli Sejm zrówna banderowskie symbole z nazistowskimi z ostatniej chwili
Ukraina ostrzega Polskę: Będzie reakcja, jeśli Sejm zrówna banderowskie symbole z nazistowskimi

''Władze w Kijowie uprzedziły Polskę, że zareagują, jeśli Sejm zrówna czerwono-czarną symbolikę z nazistowską'' – napisał w poniedziałek dobrze poinformowany ukraiński portal Europejska Prawda, powołując się na źródło w ukraińskiej dyplomacji.

UODO wszczyna postępowanie ws. ujawnienia danych sygnalistki w Instytucie Pileckiego z ostatniej chwili
UODO wszczyna postępowanie ws. ujawnienia danych sygnalistki w Instytucie Pileckiego

Prezes UODO Mirosław Wróblewski zapowiedział podjęcie z urzędu sprawy możliwego naruszenia danych sygnalistki w Instytucie Pileckiego. To efekt publikacji Wirtualnej Polski.

Jest lista beneficjentów KPO dla kultury. Środki otrzymała m.in. Fundacja Krystyny Jandy z ostatniej chwili
Jest lista beneficjentów "KPO dla kultury". Środki otrzymała m.in. Fundacja Krystyny Jandy

Resort kultury opublikował wyniki II naboru KPO dla kultury. Po skandalu wokół KPO związanym z branżą HoReCa, internauci niemal natychmiastowo zajęli się listą przedsięwzięć z obszaru kultury objętych wsparciem z Krajowego Planu Odbudowy.

Komunikat dla mieszkańców Poznania z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Poznania

Port Lotniczy Poznań-Ławica obsłużył w lipcu tego roku 504,7 tys. pasażerów, co oznacza wzrost o 9 proc. w porównaniu z lipcem ubiegłego roku – poinformowało w poniedziałek lotnisko.

REKLAMA

Dworek znanego posła jest „zbyt daleko” od Sejmu. Pobiera pieniądze na mieszkanie w stolicy

Poseł Władysław Teofil Bartoszewski pobiera z kancelarii Sejmu środki na wynajem mieszkania w stolicy. Z informacji "Faktu" wynika, że polityk Polskiego Stronnictwa Ludowego na co dzień mieszka w dworku, z którego do Sejmu jedzie się około 40 minut. Polityk postanowił wytłumaczyć się z tej decyzji.
 Dworek znanego posła jest „zbyt daleko” od Sejmu. Pobiera pieniądze na mieszkanie w stolicy
/ Sejm / Wikipedia CC BY-SA 3,0 pl Kancelaria Senatu RP

Posłowie spoza Warszawy mogą liczyć na miejsce w hotelu poselskim lub na środki z kancelarii Sejmu na wynajem mieszkania w stolicy. Mowa tu o kwocie 3500 złotych. Z ostatniej z wymienionych możliwości korzysta poseł Władysław Teofil Bartoszewski, który na co dzień mieszka w dworku, z którego do Warszawy jedzie się około 40 minut – napisał "Fakt".

— Bywam w mieszkaniu w Warszawie bardzo często. Kiedy obradujemy przez całą noc, to jest mi ciężko się przemieszczać. Tak samo, gdy posiedzenia zaczynają się od świtu, to jest mi ciężko dojechać do Warszawy. Mógłbym mieszkać w hotelu sejmowym, ale wygodniej jest mi mieć mieszkanie — mówi Władysław Teofil-Bartoszewski cytowany przez "Fakt".

Poseł PSL woli wynajmować

— Nie widzę powodu, aby rezygnować z mieszkania w Warszawie, bo to nikomu nie pomoże, a ja nie blokuję do końca kadencji pokoju w hotelu sejmowym — tłumaczy poseł Faktowi.

Polityk Ludowców podkreślił także, że "Chajęty, gdzie mieszkam, są zbyt daleko, żebym stamtąd dojeżdżał i wracał po nocy. W dworku w Chajętach mieszkam, ale nie jestem jego właścicielem".

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe