Rosjanie wściekli po wypowiedzi niemieckiej MSZ. Niemiecki rząd odcina się od Baerbock

NATO i Niemcy nie są stroną w agresywnej wojnie Rosji przeciwko Ukrainie - zapewniła w piątek zastępczyni rzecznika rządu Christiane Hoffmann. "Wspieramy Ukrainę, ale nie jesteśmy stroną w wojnie" - dodała.
"Prowadzimy wojnę przeciwko Rosji"
Minister Baerbock wzywała we wtorek w Radzie Europy w Strasburgu do jedności wśród zachodnich sojuszników. "Prowadzimy wojnę przeciwko Rosji, a nie przeciwko sobie" - powiedziała.
Rosyjskie media państwowe przyjęły to stwierdzenie jako kluczowe zdanie dla propagandy wojennej i jako dowód, że Niemcy i inne kraje UE są bezpośrednią stroną konfliktu na Ukrainie i walczą z Rosją - pisze portal telewizji ARD.
Rosjanie wściekli
"Czy oni sami rozumieją, o czym mówią?"
- pytała na Telegramie rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa
- niemiecki naród znów został najechany przez faszystów
(...)
Czy nie powinniśmy wyzwolić niemieckiego narodu od tych nazistów?
- pytała z kolei rosyjska propagandystka Margarita Simonian na antenie rosyjskiej telewizji
Attention Germans,
— Anton Gerashchenko (@Gerashchenko_en) January 27, 2023
Simonyan wants to liberate you! pic.twitter.com/gn1sFqsw9E