Muzeum Powstania Warszawskiego - muzeum, które łączy wszystkich

Muzeum Powstania Warszawskiego to niewątpliwie marka szczególna. Współczesna ikona Warszawy, jedna z najważniejszych atrakcji turystycznych stolicy. Wspierają ją media i instytucje od prawa do lewa, od „Frondy” po „Gazetę Wyborczą”, od polityków PiS po Jurka Owsiaka i jego Wielką Orkiestrę. Organizowane przez Muzeum coroczne obchody wybuchu powstania warszawskiego to jedno z najważniejszych wydarzeń w roku, z olbrzymią i zróżnicowaną wiekowo publicznością.
M. Żegliński Muzeum Powstania Warszawskiego - muzeum, które łączy wszystkich
M. Żegliński / Tygodnik Solidarność
Magdalena Zarzycka

Placówka należy do najbardziej znanych miejsc Warszawy i Polski w świecie. Szczególnie w świecie nowoczesnego muzealnictwa. Rocznie odwiedza ją około pół miliona zwiedzających, z Polski i zza granicy, z czego aż 60 proc. to osoby, które nie ukończyły 20. roku życia. To rzadkość, szczególnie w polskich muzeach. Sekret tkwi w sposobie opowiadania historii przez MPW. Wzorując się na amerykańskim Holocaust Memorial i węgierskim Terror Háza, warszawska placówka przedstawia stolicę i jej historię w ciekawy, nowoczesny, nieszablonowy i angażujący sposób, używając w dużej mierze współczesnego języka i wielorakich narzędzi.

Łączenie historii z nowoczesnością
Twórcy Muzeum od początku zastosowali nowe metody opowiadania o powstaniu warszawskim, które najczęściej skupiały się na pokazywaniu cierpienia, bólu, strat. Muzeum rozmawia z odwiedzającymi w sposób trafiający mocno do wyobraźni, bo przedstawia powstańców jak zwyczajnych ludzi. Stawia nas w ich sytuacji. Dzieciom pokazuje okrucieństwo wojny w sposób, który rozumieją, np. poprzez utratę swego pokoju, łóżeczka, zabawek. Młodzież ma szansę zobaczyć, czym interesowali się młodzi walczący warszawiacy, jak się bawili, jak na co dzień żyli, kim chcieli zostać, zanim zmuszeni przez historię zostali żołnierzami. Twórcy koncepcji Muzeum korzystają z muzyki, zdjęć, komiksu, gier ulicznych i zabaw. Ekspozycje oddziaływają na wszystkie zmysły. Słychać świst kul, wybuchy bomb, modlitwy i pieśni, ogłoszenia i wypowiedzi wojenne dowódców niemieckich, wspomnienia i relacje powstańców. Można obejrzeć oryginalne filmy powstańcze, ale też nagradzaną projekcję 3D: lot nad zniszczoną Warszawą. Oczywiście Muzeum można również zwiedzić w trójwymiarze przez internet.

Nie tylko wystawy
Poza stałą ekspozycją i wystawami czasowymi Muzeum corocznie organizuje dwa wielkie wydarzenia – obchody wybuchu powstania warszawskiego oraz Festiwal Niewinni Czarodzieje, a w ciągu całego roku kilkaset najróżniejszych wydarzeń edukacyjnych i kulturalnych. Zajmuje się tym powołany jako oddział Muzeum Warszawskiego Instytut Stefana Starzyńskiego. Projektów jednorazowych i cyklicznych – akcji społecznych, spotkań, warsztatów, koncertów, projekcji, konkursów i programów edukacyjnych jest tak wiele, że wręcz trudno się w tym wszystkim połapać, a co miesiąc pojawia się coś nowego. Jest oferta dla nauczycieli i dla artystów, dla warszawiaków i osób spoza stolicy, dla osób starszych i dla dzieci. Muzeum działa w budynku, w plenerze i w sieci internetowej na portalach społecznościowych. Misję realizuje również w swoim drugim oddziale – Fotoplastykonie Warszawskim. Poza pokazami fotografii odbywają się tam wystawy, dyskusje, spotkania, a nawet minikoncerty. Do Muzeum należy także letni pawilon rekreacyjno-kulturalny „Pokój na lato”, z bogatą i ciekawą ofertą kulturalno-edukacyjną. MPW wydaje też książki i albumy muzyczne.
#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#

Nieoficjalne święto Warszawy
Organizowane corocznie przez Muzeum obchody wybuchu powstania warszawskiego trwają ponad tydzień i obfitują w różne wydarzenia, w tym w wartościowe i ambitne działania artystyczne. Tegoroczne obchody rozpoczęły się 27 lipca nową wystawą prezentującą 1000 najcenniejszych pamiątek powstańczych, jakie trafiły do muzeum przez ostatnie 10 lat, a zakończy je masa powstańcza szlakiem Batalionu „Zośka”, czyli przejazd rowerowy ulicami Warszawy, w niedzielę, 6 sierpnia. Odbędzie się kilka gier miejskich i akcji społecznych na terenie Warszawy. W programie jak co roku jest też spektakl teatralny. Tym razem warszawska widownia zobaczy „Dziennik czeczeński Poliny Żerebcowej” w reżyserii Iwana Wyrypajewa, z Andrzejem Sewerynem w roli głównej. Będzie spotkanie powstańców z władzami miasta i kraju, a 20 tysięcy osób zgromadzonych na Placu Wolności wspólnie śpiewa (nie)zakazane piosenki. To wreszcie dzięki wysiłkowi Muzeum każdego roku 1 sierpnia o godzinie „W” pędząca Warszawa nagle zatrzymuje się, zastyga i oddaje hołd powstańcom. Coraz więcej turystów specjalnie przyjeżdża na ten dzień do stolicy, aby zobaczyć ten moment niezwykłej zadumy warszawiaków.

„Pamiętamy ’44”
Temat wydarzeń sierpnia i września 1944 roku podejmowany jest także poprzez realizowany co roku cykl projektów muzycznych pod hasłem „Pamiętamy ’44”. Na specjalnych koncertach organizowanych na Placu Wolności pod Muzeum co roku bawi się kilka tysięcy osób. Lao Che, Apocalyptica, Tomasz Stańko, O.S.T.R, T-Love, Leszek Możdżer, Monika Brodka, Aga Zayran, Fisz Emade Tworzywo, Miuosh, Voo Voo – to tylko niektórzy spośród artystów, którzy przez 12 lat zagrali w rocznice powstania warszawskiego. Najczęściej występują ze specjalnym programem nawiązującym do tematyki powstańczej, które Muzeum wydaje w formie albumu muzycznego. Na tegoroczny koncert przygotowany został album „Jestem przestrzeń”, czyli dwanaście kompozycji Mariusza Obijalskiego do poruszających wierszy Anny Świrszczyńskiej, poetki m.in. okresu powstania warszawskiego, uznawanej za ważny głos tamtej epoki, w wykonaniu Moniki Borzym – cenionej wokalistki jazzowej młodego pokolenia. Na płycie są również znamienici goście: John Scofield, jeden z najwybitniejszych gitarzystów w historii jazzu, Wojciech Waglewski, lider zespołu Voo Voo, którego będzie można usłyszeć w przejmującym duecie z Moniką Borzym, i Mitchell Long – „czarodziej gitary” – amerykański muzyk, specjalista od jazzu, bluesa i world music.
Muzeum Powstania Warszawskiego podjęło skuteczną walkę o młodych ludzi z telewizją i komputerami. Przetarło szlaki i dzięki niemu powstaje w Polsce coraz więcej nowoczesnych placówek historycznych, które odmieniają sposób opowiadania o dziejach naszego kraju i pomagają budować dumę z historii narodu, wiedzę na temat własnych korzeni. Nie dziwne więc, że jego pozycja nawet w tak burzliwych politycznie czasach jest nienaruszalna.

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (29/2017) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#

 

POLECANE
Niepokojące doniesienia z granicy polsko-niemieckiej. Komunikat niemieckich służb z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia z granicy polsko-niemieckiej. Komunikat niemieckich służb

Policja federalna zatrzymała w sobotę w Görlitz dwóch Etiopczyków jadących z Polski bez dokumentów. Mężczyźni zostali odesłani do Polski następnego dnia – informuje "Bild".

Faworyt wyborów prezydenckich: Razem z Karolem Nawrockim możemy budować sojusz w Europie z ostatniej chwili
Faworyt wyborów prezydenckich: "Razem z Karolem Nawrockim możemy budować sojusz w Europie"

Razem z kandydatem PiS na prezydenta Karolem Nawrockim możemy budować sojusz MAGA w Europie - powiedział w wywiadzie dla magazynu “American Conservative” George Simion, kandydat prawicy w wyborach prezydenckich w Rumunii. Druga tura głosowania odbędzie się 18 maja.

Jarosław Kaczyński: Tylko wtedy stosunki polsko-amerykańskie będą dobre Wiadomości
Jarosław Kaczyński: Tylko wtedy stosunki polsko-amerykańskie będą dobre

W środę Jarosław Kaczyński odniósł się do decyzji administracji Donalda Trumpa ws. mikrochipów oraz do kwestii ew. wysłania polskich wojsk na Ukrainę.

Ukraińcy grożą Mentzenowi? Lider Konfederacji ujawnił nagranie z ostatniej chwili
Ukraińcy grożą Mentzenowi? Lider Konfederacji ujawnił nagranie

W środę Sławomir Mentzen ujawnił nagranie z groźbami wymierzonymi w jego kierunku. "Machają tym samym przerobionym zdjęciem mojej rodziny, której wtedy wysłali mi mailem" – napisał.

Sankcje wobec Kremla. Chcą uderzyć w rosyjską flotę cieni z ostatniej chwili
Sankcje wobec Kremla. Chcą uderzyć w rosyjską "flotę cieni"

Niemiecki rząd i Unia Europejska rozważają dalsze sankcje wobec Rosji, jeśli Moskwa nie będzie gotowa zgodzić się na zawieszenie broni w Ukrainie. Jak poinformowała gazeta "Bild", sankcje mają dotknąć w szczególności rosyjską "flotę cieni" oraz sektor bankowy.

NASK alarmuje o próbie ingerencji w wybory. Padły trzy nazwiska z ostatniej chwili
NASK alarmuje o próbie ingerencji w wybory. Padły trzy nazwiska

Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa poinformowała w środę o możliwej próbie ingerencji w kampanię wyborczą.

Kiedy inni robili selfie, on załatwiał sprawy dla Polski. Nowy spot Karola Nawrockiego Wiadomości
"Kiedy inni robili selfie, on załatwiał sprawy dla Polski". Nowy spot Karola Nawrockiego

W nowym spocie Karola Nawrockiego przypomniano, że podczas wizyty w USA poruszył temat zniesienia ograniczeń dla Polski ws. mikroczipów.

Komunikat dla mieszkańców Katowic z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Katowic

Na ulice Katowic wróciły rowerowe i motorowerowe patrole Straży Miejskiej. Zespół tworzy 24 funkcjonariuszy, których można spotkać na jednośladach w okolicach parków, placów zabaw czy lokali gastronomicznych w plenerze. 

Mieszkańcy Piotrkowa Trybunalskiego chcą odwołać prezydenta miasta z Platformy Obywatelskiej z ostatniej chwili
Mieszkańcy Piotrkowa Trybunalskiego chcą odwołać prezydenta miasta z Platformy Obywatelskiej

W Piotrkowie Trybunalskim wrze. Po gorących kwietniowych protestach przeciwko utworzeniu Centrum Integracji Cudzoziemców mieszkańcy postanowili działać. Grupa inicjatywna złożyła dwa wnioski o przeprowadzenie referendów – jedno w sprawie odwołania prezydenta Juliusza Wiernickiego (PO) i Rady Miasta, drugie – przeciwko utworzeniu samego Centrum.

Rozmowy pokojowe w Stamule. Trump zabiera głos ws. obecności Putina z ostatniej chwili
Rozmowy pokojowe w Stamule. Trump zabiera głos ws. obecności Putina

Prezydent USA Donald Trump powiedział w środę, że nie wie, czy przywódca Rosji Władimir Putin pojawi się na ukraińsko-rosyjskich negocjacjach pokojowych, które mają odbyć się w czwartek w Stambule – podała agencja Reutera.

REKLAMA

Muzeum Powstania Warszawskiego - muzeum, które łączy wszystkich

Muzeum Powstania Warszawskiego to niewątpliwie marka szczególna. Współczesna ikona Warszawy, jedna z najważniejszych atrakcji turystycznych stolicy. Wspierają ją media i instytucje od prawa do lewa, od „Frondy” po „Gazetę Wyborczą”, od polityków PiS po Jurka Owsiaka i jego Wielką Orkiestrę. Organizowane przez Muzeum coroczne obchody wybuchu powstania warszawskiego to jedno z najważniejszych wydarzeń w roku, z olbrzymią i zróżnicowaną wiekowo publicznością.
M. Żegliński Muzeum Powstania Warszawskiego - muzeum, które łączy wszystkich
M. Żegliński / Tygodnik Solidarność
Magdalena Zarzycka

Placówka należy do najbardziej znanych miejsc Warszawy i Polski w świecie. Szczególnie w świecie nowoczesnego muzealnictwa. Rocznie odwiedza ją około pół miliona zwiedzających, z Polski i zza granicy, z czego aż 60 proc. to osoby, które nie ukończyły 20. roku życia. To rzadkość, szczególnie w polskich muzeach. Sekret tkwi w sposobie opowiadania historii przez MPW. Wzorując się na amerykańskim Holocaust Memorial i węgierskim Terror Háza, warszawska placówka przedstawia stolicę i jej historię w ciekawy, nowoczesny, nieszablonowy i angażujący sposób, używając w dużej mierze współczesnego języka i wielorakich narzędzi.

Łączenie historii z nowoczesnością
Twórcy Muzeum od początku zastosowali nowe metody opowiadania o powstaniu warszawskim, które najczęściej skupiały się na pokazywaniu cierpienia, bólu, strat. Muzeum rozmawia z odwiedzającymi w sposób trafiający mocno do wyobraźni, bo przedstawia powstańców jak zwyczajnych ludzi. Stawia nas w ich sytuacji. Dzieciom pokazuje okrucieństwo wojny w sposób, który rozumieją, np. poprzez utratę swego pokoju, łóżeczka, zabawek. Młodzież ma szansę zobaczyć, czym interesowali się młodzi walczący warszawiacy, jak się bawili, jak na co dzień żyli, kim chcieli zostać, zanim zmuszeni przez historię zostali żołnierzami. Twórcy koncepcji Muzeum korzystają z muzyki, zdjęć, komiksu, gier ulicznych i zabaw. Ekspozycje oddziaływają na wszystkie zmysły. Słychać świst kul, wybuchy bomb, modlitwy i pieśni, ogłoszenia i wypowiedzi wojenne dowódców niemieckich, wspomnienia i relacje powstańców. Można obejrzeć oryginalne filmy powstańcze, ale też nagradzaną projekcję 3D: lot nad zniszczoną Warszawą. Oczywiście Muzeum można również zwiedzić w trójwymiarze przez internet.

Nie tylko wystawy
Poza stałą ekspozycją i wystawami czasowymi Muzeum corocznie organizuje dwa wielkie wydarzenia – obchody wybuchu powstania warszawskiego oraz Festiwal Niewinni Czarodzieje, a w ciągu całego roku kilkaset najróżniejszych wydarzeń edukacyjnych i kulturalnych. Zajmuje się tym powołany jako oddział Muzeum Warszawskiego Instytut Stefana Starzyńskiego. Projektów jednorazowych i cyklicznych – akcji społecznych, spotkań, warsztatów, koncertów, projekcji, konkursów i programów edukacyjnych jest tak wiele, że wręcz trudno się w tym wszystkim połapać, a co miesiąc pojawia się coś nowego. Jest oferta dla nauczycieli i dla artystów, dla warszawiaków i osób spoza stolicy, dla osób starszych i dla dzieci. Muzeum działa w budynku, w plenerze i w sieci internetowej na portalach społecznościowych. Misję realizuje również w swoim drugim oddziale – Fotoplastykonie Warszawskim. Poza pokazami fotografii odbywają się tam wystawy, dyskusje, spotkania, a nawet minikoncerty. Do Muzeum należy także letni pawilon rekreacyjno-kulturalny „Pokój na lato”, z bogatą i ciekawą ofertą kulturalno-edukacyjną. MPW wydaje też książki i albumy muzyczne.
#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#

Nieoficjalne święto Warszawy
Organizowane corocznie przez Muzeum obchody wybuchu powstania warszawskiego trwają ponad tydzień i obfitują w różne wydarzenia, w tym w wartościowe i ambitne działania artystyczne. Tegoroczne obchody rozpoczęły się 27 lipca nową wystawą prezentującą 1000 najcenniejszych pamiątek powstańczych, jakie trafiły do muzeum przez ostatnie 10 lat, a zakończy je masa powstańcza szlakiem Batalionu „Zośka”, czyli przejazd rowerowy ulicami Warszawy, w niedzielę, 6 sierpnia. Odbędzie się kilka gier miejskich i akcji społecznych na terenie Warszawy. W programie jak co roku jest też spektakl teatralny. Tym razem warszawska widownia zobaczy „Dziennik czeczeński Poliny Żerebcowej” w reżyserii Iwana Wyrypajewa, z Andrzejem Sewerynem w roli głównej. Będzie spotkanie powstańców z władzami miasta i kraju, a 20 tysięcy osób zgromadzonych na Placu Wolności wspólnie śpiewa (nie)zakazane piosenki. To wreszcie dzięki wysiłkowi Muzeum każdego roku 1 sierpnia o godzinie „W” pędząca Warszawa nagle zatrzymuje się, zastyga i oddaje hołd powstańcom. Coraz więcej turystów specjalnie przyjeżdża na ten dzień do stolicy, aby zobaczyć ten moment niezwykłej zadumy warszawiaków.

„Pamiętamy ’44”
Temat wydarzeń sierpnia i września 1944 roku podejmowany jest także poprzez realizowany co roku cykl projektów muzycznych pod hasłem „Pamiętamy ’44”. Na specjalnych koncertach organizowanych na Placu Wolności pod Muzeum co roku bawi się kilka tysięcy osób. Lao Che, Apocalyptica, Tomasz Stańko, O.S.T.R, T-Love, Leszek Możdżer, Monika Brodka, Aga Zayran, Fisz Emade Tworzywo, Miuosh, Voo Voo – to tylko niektórzy spośród artystów, którzy przez 12 lat zagrali w rocznice powstania warszawskiego. Najczęściej występują ze specjalnym programem nawiązującym do tematyki powstańczej, które Muzeum wydaje w formie albumu muzycznego. Na tegoroczny koncert przygotowany został album „Jestem przestrzeń”, czyli dwanaście kompozycji Mariusza Obijalskiego do poruszających wierszy Anny Świrszczyńskiej, poetki m.in. okresu powstania warszawskiego, uznawanej za ważny głos tamtej epoki, w wykonaniu Moniki Borzym – cenionej wokalistki jazzowej młodego pokolenia. Na płycie są również znamienici goście: John Scofield, jeden z najwybitniejszych gitarzystów w historii jazzu, Wojciech Waglewski, lider zespołu Voo Voo, którego będzie można usłyszeć w przejmującym duecie z Moniką Borzym, i Mitchell Long – „czarodziej gitary” – amerykański muzyk, specjalista od jazzu, bluesa i world music.
Muzeum Powstania Warszawskiego podjęło skuteczną walkę o młodych ludzi z telewizją i komputerami. Przetarło szlaki i dzięki niemu powstaje w Polsce coraz więcej nowoczesnych placówek historycznych, które odmieniają sposób opowiadania o dziejach naszego kraju i pomagają budować dumę z historii narodu, wiedzę na temat własnych korzeni. Nie dziwne więc, że jego pozycja nawet w tak burzliwych politycznie czasach jest nienaruszalna.

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (29/2017) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

#REKLAMA_POZIOMA#


 

Polecane
Emerytury
Stażowe