Jędrzej Moraczewski, PPS-owiec, późniejszy premier, wspominał: „Niepodobna oddać tego upojenia, tego szału radości, jaki ludność polską w tym momencie ogarnął. Po 120 latach prysły kordony. Nie ma «ich»! Wolność! Niepodległość! Zjednoczenie! Własne państwo! (...) Kto tych krótkich dni nie przeżył, kto nie szalał z radości w tym czasie wraz z całym narodem, ten nie dozna w swym życiu największej radości. Cztery pokolenia nadaremno na tę chwilę czekały, piąte doczekało”.
Rodzinie zmarłej w szpitalu w Pszczynie kobiety należy się współczucie, sprawiedliwość i prawda. Nie oznacza to jednak uleganiu presji środowisk proaborcyjnych, które tę sprawę wzięły teraz na sztandary.
– Jest tak, że bardzo wielu, po obu stronach Europy, nie chce zaakceptować naszej podmiotowości, perspektywy naszego rozwoju, wzrostu naszej siły i determinacji, by być narodem nie tylko niezależnym i wolnym, ale także silnym, liczącym się – bo tylko taka Polska może przetrwać – mówił Jarosław Kaczyński w przededniu Święta Niepodległości w Warszawie.
– Podzielamy z prezydentem Bidenem pogląd, że kryzys na granicy z Białorusią jest skutkiem ataku autorytarnego reżimu – powiedziała w środę przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen po spotkaniu w Białym Domu. Zapowiedziała też poszerzenie sankcji przeciwko Białorusi.
Niemieccy aktywiści próbowali wjechać do strefy stanu wyjątkowego w pobliżu Kuźnicy.
W debacie sejmowej oraz przed kamerami i mikrofonami mediów politycy, celebryci i eksperci totalnej opozycji twierdzą, że rząd nie radzi sobie z naciskiem migrantów, za których plecami stoją struktury przemocy Mińska i Moskwy. Według najbardziej zaperzonych polskie służby strzegące granicy z Białorusią to „zbiry”, „śmiecie”, „psy” i „mordercy”.
Jak donosi „Kurier Poranny”, w szturmie na polską granicę brali udział migranci świetnie mówiący po rosyjsku i nie jest to żadna nowość, ponieważ mieszkańcy terenów przygranicznych już w wakacje spotykali migrantów, którzy płynnie mówili w tym języku.
Trwa kryzys na granicy polsko-białoruskiej. Służby reżimu Łukaszenki przywożą imigrantów nad granicę z Polską. Miały już miejsce próby siłowego przerwania granicy. W tym czasie politycy opozycji, aktywiści i „wiodące media” rozpętują w Polsce histerię, dziwnie zbieżną w przekazie z białoruską, a de facto rosyjską propagandą.
Polscy funkcjonariusze sfilmowali białoruskich żołnierzy stojących w pełnym uzbrojeniu przy granicy polsko-białoruskiej. Jak słyszymy na nagraniu, białoruscy mundurowi są uzbrojeni m.in. w karabin SWD.
Solidarność ma swój niewątpliwy udział w procesie wzrostu płacy minimalnej w Polsce. W tym zakresie współpraca z rządem Zjednoczonej Prawicy przyniosła zadowalające z punktu widzenia partnerów społecznych efekty. Dzięki wzrostowi płacy minimalnej zmniejszony został poziom biedy oraz poszerzył się udział w efektach wzrostu gospodarczego. W Polsce rozwiązania dotyczące płacy minimalnej zostały wypracowane na drodze dialogu społecznego i dobrze się sprawdzają.
„Zwracam się do Was, przywódców państw-członków Unii Europejskiej, z gorącym apelem o pełną solidarność z Polską i Litwą w obliczu wstrząsającego kryzysu na granicy z Białorusią” – napisał były premier Donald Tusk.
Broniąc swojej granicy z Białorusią, Polska broni całej Europy – przekonywał w środę podczas debaty w Parlamencie Europejskim François-Xavier Bellamy, francuski eurodeputowany zasiadający w ławach frakcji EPL.
W związku z presją migracyjną wywieraną przez reżim Łukaszenki na Polskę w Parlamencie Europejskim odbyła się debata nt. sytuacji na granicy polsko-białoruskiej.
Nie wolno pozwolić, aby niecna gra Łukaszenki z migrantami uszła mu na sucho, UE musi być stanowcza i nałożyć dalsze sankcje – podkreśla w środę Nikolas Busse w komentarzu opublikowanym w dzienniku „Frankfurter Allgemeine Zeitung”.
Ambasador Izraela w Wielkiej Brytanii została słownie zaatakowana po wygłoszonym przez nią wykładzie na London School of Economics. Gdyby nie policja i ochroniarze, którzy umożliwili jej dotarcie do samochodu, doszłoby do fizycznego ataku – podają w środę brytyjskie media.
Wystawa „Tygodnik Solidarność – pomnik wolności słowa”, która przygotowana została w związku z 40. rocznicą powstania naszego pisma, miała swoją międzynarodową premierą – do końca miesiąca będzie eksponowana w witrynach Instytutu Polskiego w Bratysławie. Wystawa będzie prezentowana w ramach Festivalu Slobody – historycznego festiwalu poświęconego walce o wolność, organizowanego przez słowacki Instytut Pamięci Narodowej. O festiwalu, ale też o odbiorze Solidarności na Słowacji, Mateusz Kosiński rozmawia z Jánem Endrődi, dyrektorem Festiwalu Wolności, pracownikiem słowackiego Instytutu Pamięci Narodu.
Polscy funkcjonariusze zmagają się z rekordową falą migrantów z Białorusi, którzy starają się nielegalnie przekroczyć polską granicę. Ich działania są inspirowane i wymuszane przez służby reżimu Łukaszenki.
Niezależny białoruski dziennikarz opublikował kolejne nagranie z rejonu bezpośrednio graniczącego z Polską. Widać na nim, jak białoruskie służby wypychają imigrantów z powrotem do lasu i nie pozwalają im dotrzeć do oficjalnego przejścia granicznego.
„Yad Vashem bez powodu odmówiło przyznania tytułu Sprawiedliwego Wśród Narodów Świata Aleksandrowi Ładosiowi. Choć mało kto ma wątpliwość, że powód jest prosty: etniczny” – napisał na Twitterze Jakub Kumoch.
Polscy funkcjonariusze zmagają się z rekordową falą migrantów z Białorusi, którzy starają się nielegalnie przekroczyć polską granicę. Ich działania są inspirowane i wymuszane przez służby reżimu Łukaszenki.