Chiny dostarczą broń Rosji? Scholz zabiera głos

Prosiliśmy ich [Chiny – red.], aby nie dostarczali broni do Rosji
– zakomunikował lakonicznie Olaf Scholz. Podkreślił, że jest w tej sprawie „stosunkowo optymistyczny, że w tym przypadku prośba będzie zakończona sukcesem”.
Próby skłonienia Kijowa do rozmów pokojowych
W rozmowie Scholz podjął również temat gwarancji bezpieczeństwa, jakich Zachód ma udzielić Ukrainie po zakończeniu konfliktu.
Kraje zachodnie są gotowe dać Ukrainie gwarancje bezpieczeństwa po zakończeniu wojny z Rosją
– przekazał Scholz. Dodał, że Zachód nie sprzeciwia się wejściu Ukrainy do Unii Europejskiej, ale Kijów „będzie musiał spełnić pewne wymagania”.
W lutym „The Wall Street Journal” informował, że Wielka Brytania, Niemcy i Francja rozważają podpisanie umowy obronnej między Ukrainą a NATO po zakończeniu konfliktu. Według gazety w ramach umowy władze Kijowa miałyby mieć szerszy dostęp do zaawansowanego sprzętu wojskowego, broni i amunicji. Ten krok miał skłonić Kijów do podjęcia rozmów pokojowych z Rosją.