Niemieckie media jednym głosem z "wiodącymi mediami" w Polsce: "Czy prawicowe media pchnęły 15-latka do samobójstwa?"

Przypadek pedofila z Platformy Obywatelskiej ujawniło Radio Szczecin. W tekście była mowa o ofiarach - dzieciach znanej poseł, podany został również wiek dzieci w chwili, w której spotkało je to, co nie powinno spotykać żadnych dzieci. Tego samego dnia wiele spośród uczestniczących dziś w nagonce mediów, również pisało o "dzieciach znanej poseł", a następnego dnia rano na antenie TVP Info poseł Platformy Obywatelskiej Piotr Borys mówił nawet - "To są dzieci jednej z naszych członkiń, Platformy Obywatelskiej".
Kilka miesięcy później Magdalena Filiks informuje o śmierci syna. Informacje na ten temat są skąpe, nieoficjalnie mówi się o samobójstwie i o tym, że miało miejsce kilka tygodni wcześniej. To wystarczy żeby politycy opozycji i "wiodące media" z udziałem grupy internetowych trolli winą obarczyły nie pedofila z Platformy Obywatelskiej, ale... tych którzy jego przypadek ujawnili.
"Przypadek wzburzył cały kraj"
- Polskie państwowe media ujawniły dane pozwalające na identyfikację syna opozycyjnej polityk jako ofiary przestępstwa seksualnego. W Polsce narasta sprzeciw wobec metodom partii rządzącej krajem – PiS.
- już pierwsze słowa omówienia tekstu der Spiegel na łamach Deutsche Welle zwierają manipulację. Kwestia "ujawnienia danych" wygląda tak jak opisaliśmy powyżej.
- Trudno sobie wyobrazić, co w ostatnich dniach swojego życia musiał przeżyć Mikołaj: państwowa stacja Polskie Radio w Szczecinie, na północnym zachodzie Polski, przy granicy z Niemcami ujawniła, że był ofiarą molestowania. Od tego czasu całe miasto wiedziało o jego losie.
- pisze na łamach Der Spiegel "specjalizujący się w sprawach polskich" Jan Puhl.
- Przypadek wzburzył cały kraj
- pisze niemiecki publicysta. I rzeczywiście, przypadek wykorzystywania śmierci ofiary pedofila z Platformy Obywatelskiej przez polityków opozycji i "wiodące media", wzburzył wielu.
"Mikołaj ofiarą prawicowej kampanii"
- Przypadek wzburzył cały kraj. Jest politycznym skandalem, gdyż Mikołaj, jak się wydaje, stał się na kilka miesięcy przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi ofiarą prawicowej kampanii
- pisze Puhl. Według niemieckiego publicysty "centralną konstrukcją myślową” polskiej prawicy jest teza o ścisłych związkach LGBTIQ, liberalizmu i pedofilii", a "propaganda rozpowszechniana przez wierne PiS-owi media wzywa liberałów, aby zajęli się raczej pedofilią we własnych szeregach, a nie atakami na Kościół katolicki"