Zmiany w "Dzień Dobry TVN". Gwiazda śniadaniówki wyznaje: "Boję się..."

Okazuje się, że zgodnie z najnowszym pomysłem, prezenterzy będą gotowali w studyjnej kuchni. Całkiem możliwe, że pomysł został podpatrzony z "Pytania na śniadanie" TVP. Głos w sprawie nadchodzących zmian zabrała jedna z prowadzących "Dzień Dobry TVN" - Paulina Krupińska.
"Boję się..."
Uważam, że nasza ekipa bardzo schudnie przez ten okres, kiedy my będziemy gotować w naszej kuchni. Może się tak wydarzyć, że jak zawsze oni robią sprint do kuchni jak tylko kamery gasną, to nagle może tak nie być
- wyznała Krupińska w rozmowie z "Plejadą".
Ja lubię wyzwania. Kuchnia to może nie jest moje ulubione miejsce w domu, ale nie jest też tak, że nie umiem gotować. Po prostu nie lubię marnować czasu, więc jestem zwolenniczką szybkich potraw, a jak wiemy, czas antenowy nie jest z gumy, więc tu muszą być szybkie potrawy i szybkie wykonywanie tych potraw, więc myślę, że sobie poradzimy
- powiedziała.
Boję się, że sobie potnę palce, to jest moja jedyna obawa. To, że będą latały talerze czy nie będziemy umieć czegoś włączyć, to jest normalne, w naszych domach też tak jest - złośliwość rzeczy martwych. Jeśli produkcja zainwestuje w dobre noże, a np. Daria Ładocha ma takie dobre noże i mówi, że największym sukcesem w kuchni są dobre noże, pora uśmiechnąć się do Darii Ładochy
- dodała prowadząca "DDTVN".