„Kopalnia Turów cieszy się sporym zainteresowaniem na rynku pracownika” – Sławomir Wochna, dyrektor KWB Turów

– Pierwsze przeprowadzone postepowania rekrutacyjne pokazały, że w dalszym ciągu Kopalnia Turów cieszy się sporym zainteresowaniem na rynku pracownika. To dobra wiadomość, ponieważ do 2044 roku będziemy mieli w Kopalni Turów jeszcze wiele pracy – mówi Sławomir Wochna, dyrektor KWB Turów, w rozmowie z Mateuszem Kosińskim.
Bogatynia
Bogatynia / fot. KWB Turów

– Niedawno minął rok od podpisania międzyrządowego porozumienia, które zakończyło spór wokół Kopalni Turów inspirowany politycznymi aspiracjami w okresie wyborczym w Czechach. Jak wypracowane porozumienie wpłynęło na codzienne funkcjonowanie turoszowska kopalni?

– To prawda, 3 lutego minął rok od podpisania umowy pomiędzy rządami Polski i Czech, która zakończyła spór wokół działalności turoszowskiej kopalni. Podpisana umowa stworzyła stabilny mechanizm, który związał stronę polską i czeską, a jej zapisy realizowane są zgodnie z harmonogramem, co na bieżąco potwierdza Republika Czeska. Porozumienie przyczynia się do utrzymania bezpieczeństwa i niezależności energetycznej Polski, a lokalni mieszkańcy, w tym nasi pracownicy, otrzymali gwarancję utrzymania miejsc pracy i dalszego rozwoju regionu. Ponadto zgodnie z zasadą prewencji, lokalna społeczność może mieć pewność, że wydobycie będzie realizowane z jak najmniejszym oddziaływaniem na otaczające ją tereny.

W ramach realizowanej od roku umowy strona polska przekazała stronie czeskiej 45 mln euro, w tym 35 mln euro ze strony polskiego rządu oraz 10 mln euro ze strony Fundacji PGE. Kwota 10 mln euro od Fundacji PGE niezwłocznie po podpisaniu porozumienia trafiła do pobliskiego regionu libereckiego na wsparcie finansowania lokalnych i regionalnych projektów środowiskowych. W umowie zobowiązaliśmy się również m.in. do dokończenia budowy podziemnego ekranu przeciwfiltracyjnego w celu profilaktycznej ochrony wód na terytorium Czech, a także do budowy wału ziemnego i innych środków mających na celu realizację postulatów strony czeskiej. Obie inwestycje realizowane są zgodnie z wypracowanymi ustaleniami.

– Kopalnia Turów jest jednym z największych pracodawców w regionie dolnośląskim, zatrudniającym ok. 2200 pracowników, z których większość zrzeszona jest w związkach zawodowych, w tym największym działającym w Kopalni związku NSZZ „Solidarność”. Jak na przestrzeni ostatnich miesięcy wygląda Pana współpraca ze Stroną Społeczną w Kopalni Turów?

– Prowadzenie dialogu ze Stroną Społeczną wpisane jest do Kodeksu Etyki Grupy PGE, a największe korzyści czerpią z niego nasi pracownicy. Dialog społeczny prowadzony z wieloma związkami zawodowymi funkcjonującymi w Kopalni Turów jest konstruktywny i charakteryzuje się zrozumieniem obu stron, co jak wiemy, nie zawsze jest łatwe. Na bieżąco odbywają się cykliczne spotkania Strony Społecznej z dyrekcją Kopalni, podczas których poruszane są kwestie istotne dla naszej załogi, które zawsze staramy się rozwiązać szybko i skutecznie. Przykładem takich działań jest  m.in. tegoroczne porozumienie płacowe, które dzięki częstym i intensywnym rozmowom udało się zawrzeć bardzo szybko, bo już na początku roku. Nie sposób nie wspomnieć o najważniejszej kwestii z ostatnich miesięcy, czyli umowie społecznej związanej z utworzeniem Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego, która jednocześnie jest gwarancją bezpieczeństwa dla tysięcy pracowników i ich rodzin w planowanym procesie transformacji energetycznej. Na bazie przedmiotowej umowy możliwe będzie uzgodnienie przepisów powstającej ustawy o osłonach socjalnych dla pracowników sektora elektroenergetycznego i branży górnictwa węgla brunatnego.

– Czy Kopalnia Turów dysponuje dostateczną ilością pracowników do realizacji powierzonych jej zadań?

– Kopalnia Turów, podobnie jak inne, techniczne zakłady pracy, odczuwa braki w dostępie do wyspecjalizowanej kadry na rynku zewnętrznym. Tylko w tym roku na emeryturę przejdzie ok. 300 pracowników naszego zakładu. Uzgodniony m.in. ze Stroną Społeczną poziom etatyzacji na bieżący rok pozwoli uzupełnić stan załogi o nowych pracowników, którzy po przeszkoleniu wypełnią lukę kompetencyjną i kadrową. Pierwsze przeprowadzone postepowania rekrutacyjne pokazały, że w dalszym ciągu Kopalnia Turów cieszy się sporym zainteresowaniem na rynku pracownika. To dobra wiadomość, ponieważ do 2044 roku będziemy mieli w Kopalni Turów jeszcze wiele pracy.


 

POLECANE
Beata Szydło krytykuje propozycję KE ws. aut spalinowych: „To gospodarcza katastrofa” Wiadomości
Beata Szydło krytykuje propozycję KE ws. aut spalinowych: „To gospodarcza katastrofa”

Beata Szydło na X skomentowała ostatnie doniesienia medialne o tym, że „Komisja Europejska rezygnuje z zakazu aut spalinowych od 2035 roku”. Jak podkreśliła europoseł PiS, nowe regulacje KE nadal zagrażają europejskiemu przemysłowi samochodowemu.

Tego w Volkswagenie jeszcze nie było. Koncern zamyka fabrykę w Dreźnie Wiadomości
Tego w Volkswagenie jeszcze nie było. Koncern zamyka fabrykę w Dreźnie

Z taśmy produkcyjnej fabryki Volkswagena w Dreźnie we wtorek zjechał ostatni samochód. Koncern tym samym zamknął ten zakład, co jest pierwszym takim przypadkiem dla tej firmy w Niemczech w ciągu 88 lat jej działalności. Fabryka w Dreźnie ma zostać przekształcona w centrum badań i rozwoju, skoncentrowane na półprzewodnikach, sztucznej inteligencji oraz robotyce. Połowę przestrzeni ma zająć Uniwersytet Techniczny w Dreźnie.

Chile skręca ostro w prawo. Prawicowa fala w Ameryce Łacińskiej tylko u nas
Chile skręca ostro w prawo. Prawicowa fala w Ameryce Łacińskiej

Ameryka Łacińska ma dość lewicowych eksperymentów, na dodatek prawicę w tej części świata natchnęło zwycięstwo Donalda Trumpa. W kolejnych krajach zwyciężają kandydaci konserwatywni, opowiadający się za wolnym rynkiem, rządami twardego prawa i współpracą z USA. Szczególnie symboliczny jest wynik wyborów prezydenckich w Chile: zdecydowane zwycięstwo polityka otwarcie chwalącego rządy Augusto Pinocheta.

Rząd Czech zapowiada blokadę unijnych regulacji. Nie dla ETS2 i paktu migracyjnego z ostatniej chwili
Rząd Czech zapowiada blokadę unijnych regulacji. "Nie" dla ETS2 i paktu migracyjnego

Nowy rząd Czech pod przewodnictwem premiera Andreja Babisza otwarcie kwestionuje kluczowe elementy polityki Unii Europejskiej. Gabinet, zaprzysiężony dzień wcześniej, przyjął uchwały odrzucające zarówno system handlu emisjami ETS2, jak i unijny pakt migracyjny, zapowiadając, że regulacje te nie zostaną wdrożone do czeskiego prawa.

Jarmark Warszawski pod specjalnym nadzorem. Student podejrzany o planowanie zamachu z ostatniej chwili
Jarmark Warszawski pod specjalnym nadzorem. Student podejrzany o planowanie zamachu

Organizator Jarmarku Warszawskiego, w związku z publikacjami dotyczącymi zatrzymania 19-letniego studenta, który miał planować zamach terrorystyczny, zwrócił się do firmy ochrony o zintensyfikowanie działań prewencyjnych, reagowania i informowania o wszelkich sytuacjach mogących stanowić zagrożenie dla odwiedzających jarmark.

Sondaż Politico. Kto za, a kto przeciw pomocy dla Ukrainy Wiadomości
Sondaż Politico. Kto za, a kto przeciw pomocy dla Ukrainy

Większość Niemców i Francuzów chce ograniczenia pomocy dla Ukrainy, podczas gdy Amerykanie, Brytyjczycy i Kanadyjczycy chcą ją zwiększyć lub utrzymać na obecnym poziomie - wykazał najnowszy sondaż Politico przeprowadzony w tych pięciu krajach i opublikowany we wtorek.

 GIS wydał pilny komunikat dla konsumentów z ostatniej chwili
GIS wydał pilny komunikat dla konsumentów

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące świeżych jaj z chowu ściółkowego, w których wykryto bakterie Salmonella spp. GIS apeluje, aby nie jeść jaj z partii 05.01.2026, zwłaszcza jeśli nie zostały odpowiednio ugotowane lub usmażone.

Niemiecka żądza przywództwa. Niemiecki think-tank proponuje trzy kroki tylko u nas
Niemiecka żądza przywództwa. Niemiecki think-tank proponuje trzy kroki

Aleksandra Fedorska, ekspert ds. Niemiec, analizuje najnowszy raport niemieckiego think tanku Institut für Europäische Politik, który wskazuje trzy kluczowe warunki przejęcia przez Berlin większej roli w europejskiej polityce obronnej. W tle wojna w Ukrainie, zmiany w NATO oraz ambicje nowego rządu Friedricha Merza.

KE wycofuje się z całkowitego zakazu aut spalinowych. Ma nowy plan Wiadomości
KE wycofuje się z całkowitego zakazu aut spalinowych. Ma nowy plan

Komisja Europejska zmienia nieco podejście do planowanego zakazu sprzedaży nowych samochodów spalinowych w UE od 2035 roku. Zamiast pełnego zakazu proponuje obowiązek redukcji emisji CO2 o 90 proc., co ma otworzyć furtkę dla wybranych technologii spalinowych i hybrydowych.

Skandal w Wodach Polskich. Fikcyjna inwestycja po powodzi została odebrana Wiadomości
Skandal w Wodach Polskich. Fikcyjna inwestycja po powodzi została "odebrana"

Inwestycja popowodziowa warta ponad 400 tys. zł została formalnie odebrana, mimo że w terenie nie wykonano żadnych prac. Sprawa wyszła na jaw po ujawnieniu dokumentów z Dolnego Śląska.

REKLAMA

„Kopalnia Turów cieszy się sporym zainteresowaniem na rynku pracownika” – Sławomir Wochna, dyrektor KWB Turów

– Pierwsze przeprowadzone postepowania rekrutacyjne pokazały, że w dalszym ciągu Kopalnia Turów cieszy się sporym zainteresowaniem na rynku pracownika. To dobra wiadomość, ponieważ do 2044 roku będziemy mieli w Kopalni Turów jeszcze wiele pracy – mówi Sławomir Wochna, dyrektor KWB Turów, w rozmowie z Mateuszem Kosińskim.
Bogatynia
Bogatynia / fot. KWB Turów

– Niedawno minął rok od podpisania międzyrządowego porozumienia, które zakończyło spór wokół Kopalni Turów inspirowany politycznymi aspiracjami w okresie wyborczym w Czechach. Jak wypracowane porozumienie wpłynęło na codzienne funkcjonowanie turoszowska kopalni?

– To prawda, 3 lutego minął rok od podpisania umowy pomiędzy rządami Polski i Czech, która zakończyła spór wokół działalności turoszowskiej kopalni. Podpisana umowa stworzyła stabilny mechanizm, który związał stronę polską i czeską, a jej zapisy realizowane są zgodnie z harmonogramem, co na bieżąco potwierdza Republika Czeska. Porozumienie przyczynia się do utrzymania bezpieczeństwa i niezależności energetycznej Polski, a lokalni mieszkańcy, w tym nasi pracownicy, otrzymali gwarancję utrzymania miejsc pracy i dalszego rozwoju regionu. Ponadto zgodnie z zasadą prewencji, lokalna społeczność może mieć pewność, że wydobycie będzie realizowane z jak najmniejszym oddziaływaniem na otaczające ją tereny.

W ramach realizowanej od roku umowy strona polska przekazała stronie czeskiej 45 mln euro, w tym 35 mln euro ze strony polskiego rządu oraz 10 mln euro ze strony Fundacji PGE. Kwota 10 mln euro od Fundacji PGE niezwłocznie po podpisaniu porozumienia trafiła do pobliskiego regionu libereckiego na wsparcie finansowania lokalnych i regionalnych projektów środowiskowych. W umowie zobowiązaliśmy się również m.in. do dokończenia budowy podziemnego ekranu przeciwfiltracyjnego w celu profilaktycznej ochrony wód na terytorium Czech, a także do budowy wału ziemnego i innych środków mających na celu realizację postulatów strony czeskiej. Obie inwestycje realizowane są zgodnie z wypracowanymi ustaleniami.

– Kopalnia Turów jest jednym z największych pracodawców w regionie dolnośląskim, zatrudniającym ok. 2200 pracowników, z których większość zrzeszona jest w związkach zawodowych, w tym największym działającym w Kopalni związku NSZZ „Solidarność”. Jak na przestrzeni ostatnich miesięcy wygląda Pana współpraca ze Stroną Społeczną w Kopalni Turów?

– Prowadzenie dialogu ze Stroną Społeczną wpisane jest do Kodeksu Etyki Grupy PGE, a największe korzyści czerpią z niego nasi pracownicy. Dialog społeczny prowadzony z wieloma związkami zawodowymi funkcjonującymi w Kopalni Turów jest konstruktywny i charakteryzuje się zrozumieniem obu stron, co jak wiemy, nie zawsze jest łatwe. Na bieżąco odbywają się cykliczne spotkania Strony Społecznej z dyrekcją Kopalni, podczas których poruszane są kwestie istotne dla naszej załogi, które zawsze staramy się rozwiązać szybko i skutecznie. Przykładem takich działań jest  m.in. tegoroczne porozumienie płacowe, które dzięki częstym i intensywnym rozmowom udało się zawrzeć bardzo szybko, bo już na początku roku. Nie sposób nie wspomnieć o najważniejszej kwestii z ostatnich miesięcy, czyli umowie społecznej związanej z utworzeniem Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego, która jednocześnie jest gwarancją bezpieczeństwa dla tysięcy pracowników i ich rodzin w planowanym procesie transformacji energetycznej. Na bazie przedmiotowej umowy możliwe będzie uzgodnienie przepisów powstającej ustawy o osłonach socjalnych dla pracowników sektora elektroenergetycznego i branży górnictwa węgla brunatnego.

– Czy Kopalnia Turów dysponuje dostateczną ilością pracowników do realizacji powierzonych jej zadań?

– Kopalnia Turów, podobnie jak inne, techniczne zakłady pracy, odczuwa braki w dostępie do wyspecjalizowanej kadry na rynku zewnętrznym. Tylko w tym roku na emeryturę przejdzie ok. 300 pracowników naszego zakładu. Uzgodniony m.in. ze Stroną Społeczną poziom etatyzacji na bieżący rok pozwoli uzupełnić stan załogi o nowych pracowników, którzy po przeszkoleniu wypełnią lukę kompetencyjną i kadrową. Pierwsze przeprowadzone postepowania rekrutacyjne pokazały, że w dalszym ciągu Kopalnia Turów cieszy się sporym zainteresowaniem na rynku pracownika. To dobra wiadomość, ponieważ do 2044 roku będziemy mieli w Kopalni Turów jeszcze wiele pracy.



 

Polecane