„Zniknęły zszywacze i taśma klejąca” Google wprowadza oszczędności

Jak czytamy, pracownicy firmy zostali poinformowali, że jeden z głównych celów koncernu na ten rok jest trwałe obniżenie kosztów generowanych przez firmę dzięki „poprawie szybkości i wydajności pracy”. Ruth Porat podkreśliła, że „oszczędności i efektywność są kluczowe dla utrzymania konkurencyjnej pozycji Google'a”.
Chromebooki zamiast MacBooków
Jedną z zaproponowanych inicjatyw jest zmniejszenie częstotliwości wymiany służbowych urządzeń przez pracowników. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez dyrektor finansową, pracownicy nie będą już wymieniać swoich laptopów, komputerów stacjonarnych i monitorów tak często, jak dotychczas. Zmieni się również polityka wydawania sprzętu pracownikom niepełniącym funkcji inżynierskich – zamiast droższych MacBooków, koncern będzie udostępniał Chromebooki. W przypadku smartfonów pracownikom będą oferowane przede wszystkim urządzenia, które firma już ma na stanie, a urządzenia kosztujące ponad tysiąc dolarów będą wymagać zatwierdzenia przez osoby na stanowisku dyrektorskim lub wyższym.
Ponadto Google chce ma na uwadze hybrydowy system pracy. Zmienią się niektóre zasady dotyczące posiłków, zajęć fitness, masażu i transportu, które dotychczas były dostosowane do pięciodniowego trybu pracy w biurze, ale które zostaną przystosowane do coraz częstszej pracy zdalnej. Tym samym niektóre stołówki będą nieczynne w poniedziałki i piątki, a te powierzchnie biur, które są mało wykorzystywane, zostaną zamknięte.
Biurowe akcesoria pod topór
Oprócz ograniczenia wymiany urządzeń służbowych i niektórych udogodnień pracowniczych, Google podjął również kroki w celu oszczędności na biurowych akcesoriach. Ze stanowisk z drukarkami zniknęły zszywacze i taśma klejąca. Poinformowano, że pracownicy, którzy ich potrzebują, mogą je wypożyczyć... na recepcji.
Jak już publicznie oświadczyliśmy, naszym celem firmy jest osiągnięcie trwałych oszczędności dzięki poprawie szybkości i wydajności pracy. W ramach tego wprowadzamy kilka praktycznych zmian, które pomogą nam pozostać odpowiedzialnymi zarządcami naszych zasobów, a jednocześnie nadal oferować wiodące w branży korzyści, korzyści i udogodnienia
– skomentował rzecznik Google'a w oświadczeniu dla CNBC.