Jest oświadczenie MSZ. W tym kierunku ma zmierzać polska polityka w UE

Polska polityka w UE będzie zmierzać do zdecydowanej obrony zasady jednomyślności. Ani obecnie, ani w przyszłości Polska nie przewiduje możliwości rezygnacji z praw wynikających z jednomyślnego podejmowania decyzji dotyczących wspólnej polityki zagranicznej, bezpieczeństwa i obrony - oświadczyło w niedzielę MSZ.
POLSKA, UE
POLSKA, UE / Wikimedia Commons / Mielon / Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported license.

Jak czytamy w oświadczeniu podpisanym przez rzecznika resortu Łukasza Jasinę, ma ono związek z "pojawiającymi się w sferze politycznej propozycjami wprowadzenia procedury podejmowania decyzji w drodze głosowania większością kwalifikowaną w kwestiach dotyczących polityki zagranicznej i bezpieczeństwa Unii Europejskiej".

"Ministerstwo Spraw Zagranicznych potwierdza stanowisko, jakie w tej sprawie przedstawił niedawno w polskim parlamencie minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau: polska polityka w Unii Europejskiej będzie zmierzać – w celu zachowania wolności państw członkowskich – do zdecydowanej obrony zasady jednomyślności tam, gdzie obecny stan prawny ją gwarantuje, oraz do faktycznego rozszerzenia formuły konsensusu tam, gdzie stan prawny zezwala na stosowanie zasady większości kwalifikowanej" - podkreślono.

Zasada jednomyślności 

MSZ zaznaczyło, iż "odnotowuje, że niektóre państwa członkowskie rozważają rezygnację z praw wynikających z jednomyślnego podejmowania decyzji w kwestiach dotyczących WPZiB (wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa-PAP) lub WPBiO (wspólnej polityki bezpieczeństwa i obrony-PAP)".

"Jeśli dojdzie do skoordynowanej jednostronnej rezygnacji z tych praw przez te państwa członkowskie lub do przyjęcia moratoriów na niekorzystanie przez nie z prawa weta w unijnych procesach decyzyjnych gwarantujących takie prawo, Polska uszanuje te decyzje i przyjmie je ze zrozumieniem" - czytamy. "Jednocześnie Polska nie przewiduje możliwości podjęcia takiej decyzji ani obecnie, ani w przyszłości" - głosi treść oświadczenia.

W dokumencie zaznaczono, że proces podejmowania decyzji w obszarach dotyczących wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa (WPZiB) oraz wspólnej polityki bezpieczeństwa i obrony (WPBiO) UE "co do zasady opiera się na jednomyślności".

"Zarówno ta zasada, jak i międzyrządowy charakter odnośnej polityki stanowią gwarancję interesów wszystkich państw członkowskich UE i sprawiają, że liczy się głos każdego z tych państw, bez względu na jego wielkość czy liczbę ludności" - czytamy.

"Zapewniają one również, aby wszelkie decyzje dotyczące kwestii wojny i pokoju należały do suwerennych praw każdego państwa członkowskiego" - podkreśla MSZ. "Ponadto mechanizm konstruktywnego wstrzymania się od głosu pozwala wszystkim członkom UE na nieodstępowanie od specyfiki krajowej bez jednoczesnego blokowania decyzji całej organizacji" - dodaje resort dyplomacji.

Jak podaje MSZ "obecne zasady głosowania większością kwalifikowaną, które z oczywistych względów sprzyjają interesom państw mających przewagę pod względem prawa głosu, w żaden sposób nie gwarantują skuteczniejszego ani szybszego osiągania celów unijnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa". "To właśnie doniosła rola zasady jednomyślności już kilka razy uchroniła państwa członkowskie przed popełnieniem błędów strategicznych mających wysoce negatywne skutki dla bezpieczeństwa UE" - czytamy w oświadczeniu.

MSZ podkreśla, że "szczególnie wydatnym tego przykładem w ostatnim czasie była bardzo kontrowersyjna, a jak pokazują najnowsze doświadczenia, wręcz niebezpieczna decyzja o uruchomieniu gazociągu Nord Stream 2." "Gdyby obowiązywała zasada głosowania większością kwalifikowaną, gazociąg ten nie tylko zostałby zbudowany i uruchomiony szybciej, ale i nie byłby objęty klauzulami zabezpieczającymi, takimi jak poprawki kompromisowe do dyrektywy gazowej przyjęte w 2019 r." - czytamy.

W ocenie MSZ jednomyślność w procesie podejmowania decyzji zapewniła, by "działania UE w ramach WPBiO nie podważyły spójności całej wspólnoty euroatlantyckiej" - ponieważ zapobiegła: "powieleniu struktury dowodzenia NATO przez polityczno-wojskowe struktury WPBiO"; "przyjęciu priorytetów WPBiO, które stałyby w sprzeczności z celami zbiorowej obrony obowiązującymi w NATO" oraz "stymulowaniu inwestycji, które nie przyniosłyby korzyści całemu europejskiemu przemysłowi obronnemu".

"Bardziej aktualnym - dodaje resort - przykładem możliwej do przewidzenia wadliwości głosowania większością kwalifikowaną były zeszłoroczne negocjacje w sprawie limitu cen ropy". "Dzięki zasadzie jednomyślności państwa członkowskie UE przyjęły sensowny limit cen pochodzącej z Rosji ropy naftowej transportowanej drogą morską, zapobiegając tym samym dalszemu osiąganiu przez Rosję zysków z prowadzonej przez ten kraj wojny napastniczej przeciwko Ukrainie, a jednocześnie utrzymując stabilność na światowych rynkach energii" - czytamy w oświadczeniu.

Resort dyplomacji przekazał też, że jednomyślność jest też wciąż kluczowym mechanizmem decyzyjnym w negocjacjach nad odstępstwami dotyczącymi eksportu nawozu w postaci potażu z Białorusi, który w znacznym stopniu finansuje reżim Łukaszenki.

MSZ podkreśliło, "że – o ile istnieje prawdziwa wola polityczna – jednomyślność może zapewnić realną równowagę między realizowaniem interesów politycznych a znajdowaniem właściwego wspólnego mianownika dla działań".

I tak - według resortu - dzięki zasadzie jednomyślności "tuż po wybuchu wojny na Ukrainie wszystkie państwa członkowskie UE wyjątkowo szybko wykazały wolę polityczną, aby wykorzystać Europejski Instrument na rzecz Pokoju" do dostarczania sprzętu Siłom Zbrojnym Ukrainy.

Ponadto w ciągu kilku ostatnich miesięcy UE była "w stanie szybko ustanowić trzy ważne nowe misje: EUMAM Ukraine, EUM Armenia i EUPM Moldova". "Dzięki zasadzie jednomyślności misje te są naprawdę silnie umocowane i znacząco przyczyniają się do bezpieczeństwa i stabilności w całej Europie" - podkreśliło MSZ.

"UE mogła - czytamy też w oświadczeniu - podjąć decyzję o uruchomieniu w ramach WPBiO misji cywilnej z mandatem wykonawczym EULEX Kosovo bez rozstrzygania kwestii uznania niepodległości Kosowa".


 

POLECANE
Rob Reiner i jego żona znalezieni martwi we własnym domu z ostatniej chwili
Rob Reiner i jego żona znalezieni martwi we własnym domu

Reżyser i aktor Rob Reiner i jego żona Michelle zostali znalezieni martwi w niedzielę w domu w Los Angeles należącym do Reinera – poinformował funkcjonariusz organów ścigania agencję AP.

Lewandowski nie pojawił się na boisku. Hiszpańskie media ujawniają powód Wiadomości
Lewandowski nie pojawił się na boisku. Hiszpańskie media ujawniają powód

Sobotni mecz FC Barcelony z Osasuną zakończył się zwycięstwem gospodarzy 2:0, ale dla polskich kibiców nie był to wieczór idealny. Robert Lewandowski całe spotkanie obejrzał z ławki rezerwowych, a po meczu pojawiły się niepokojące doniesienia dotyczące jego zdrowia.

Zignorowały zakaz i wpadły pod choinkę. Niebezpieczne zdarzenie w Gdańsku Wiadomości
Zignorowały zakaz i wpadły pod choinkę. Niebezpieczne zdarzenie w Gdańsku

Chwila nieuwagi i chęć zrobienia efektownego zdjęcia mogły skończyć się bardzo poważnie. Przy świątecznej choince na Długim Targu w Gdańsku doszło do zdarzenia, które postawiło na nogi służby miejskie i stało się ostrzeżeniem dla innych odwiedzających centrum miasta.

Prevc znów najlepszy. Polacy poza czołówką w Klingenthal z ostatniej chwili
Prevc znów najlepszy. Polacy poza czołówką w Klingenthal

Piotr Żyła zajął 20. miejsce, Paweł Wąsek był 21., a Dawid Kubacki - 28. w niedzielnym konkursie Pucharu Świata w skokach narciarskich w niemieckim Klingenthal. Wygrał Słoweniec Domen Prevc. Na podium stanęli też Japończycy Ren Nikaido i Ryoyu Kobayashi.

Pałac Buckingham. Nowe doniesienia ws. księżnej Kate Wiadomości
Pałac Buckingham. Nowe doniesienia ws. księżnej Kate

13 grudnia księżna Kate odwiedziła wyjątkowe miejsce pamięci – Ever After Garden. Ogród ten powstał, aby upamiętnić osoby, które zmarły na raka, a jednocześnie zbiera środki na rzecz organizacji The Royal Marsden Cancer Charity.

GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci Wiadomości
GIS wydał ostrzeżenie. Chodzi o popularny produkt dla dzieci

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące dwóch partii mleka modyfikowanego dla niemowląt ze względu na wykrycie obecności mikroorganizmu na jednej z linii produkcyjnych w zakładzie. Zaznaczył, że nie należy spożywać produktów z dwóch wskazanych w komunikacie partii.

Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem Wiadomości
Niebezpieczna interwencja w Radomiu. 26-latka z nożem

W sobotę wieczorem w Radomiu doszło do niebezpiecznej interwencji, podczas której policjanci próbowali obezwładnić kobietę chodzącą po mieście z nożem. Zgłoszenie wpłynęło około godz. 21.00. Po przyjeździe na miejsce funkcjonariusze zlokalizowali 26-letnią kobietę w okolicy ul. Słowackiego.

Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie z ostatniej chwili
Nagły zwrot Ukrainy ws. NATO. Trwają rozmowy w Berlinie

Wołodymyr Zełenski poinformował, że Ukraina jest gotowa odstąpić od aspiracji członkostwa w NATO, jeśli otrzyma realne i prawnie wiążące gwarancje bezpieczeństwa od Zachodu. To element kompromisu mającego doprowadzić do zakończenia wojny z Rosją.

Świąteczne ceny w górach szokują Wiadomości
Świąteczne ceny w górach szokują

Z porównania przygotowanego przez Telewizję wPolsce24 wynika, że ceny ceny noclegów w polskich kurortach górskich poszły gwałtownie w górę. Procentowo koszt pobytu w okresie świąteczno-noworocznym w Zakopanem i Szczyrku zdrożał bardziej niż w Livigno.

Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci Wiadomości
Ryzykowny spacer po Morskim Oku. Wśród turystów były dzieci

W sieci znów zawrzało po opublikowaniu nagrania z Tatr. Na profilu „tatry_official” na Instagramie pokazano turystów spacerujących po zamarzniętym Morskim Oku. Największe poruszenie wywołał fakt, że na lodzie znajdowały się także małe dzieci.

REKLAMA

Jest oświadczenie MSZ. W tym kierunku ma zmierzać polska polityka w UE

Polska polityka w UE będzie zmierzać do zdecydowanej obrony zasady jednomyślności. Ani obecnie, ani w przyszłości Polska nie przewiduje możliwości rezygnacji z praw wynikających z jednomyślnego podejmowania decyzji dotyczących wspólnej polityki zagranicznej, bezpieczeństwa i obrony - oświadczyło w niedzielę MSZ.
POLSKA, UE
POLSKA, UE / Wikimedia Commons / Mielon / Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported license.

Jak czytamy w oświadczeniu podpisanym przez rzecznika resortu Łukasza Jasinę, ma ono związek z "pojawiającymi się w sferze politycznej propozycjami wprowadzenia procedury podejmowania decyzji w drodze głosowania większością kwalifikowaną w kwestiach dotyczących polityki zagranicznej i bezpieczeństwa Unii Europejskiej".

"Ministerstwo Spraw Zagranicznych potwierdza stanowisko, jakie w tej sprawie przedstawił niedawno w polskim parlamencie minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau: polska polityka w Unii Europejskiej będzie zmierzać – w celu zachowania wolności państw członkowskich – do zdecydowanej obrony zasady jednomyślności tam, gdzie obecny stan prawny ją gwarantuje, oraz do faktycznego rozszerzenia formuły konsensusu tam, gdzie stan prawny zezwala na stosowanie zasady większości kwalifikowanej" - podkreślono.

Zasada jednomyślności 

MSZ zaznaczyło, iż "odnotowuje, że niektóre państwa członkowskie rozważają rezygnację z praw wynikających z jednomyślnego podejmowania decyzji w kwestiach dotyczących WPZiB (wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa-PAP) lub WPBiO (wspólnej polityki bezpieczeństwa i obrony-PAP)".

"Jeśli dojdzie do skoordynowanej jednostronnej rezygnacji z tych praw przez te państwa członkowskie lub do przyjęcia moratoriów na niekorzystanie przez nie z prawa weta w unijnych procesach decyzyjnych gwarantujących takie prawo, Polska uszanuje te decyzje i przyjmie je ze zrozumieniem" - czytamy. "Jednocześnie Polska nie przewiduje możliwości podjęcia takiej decyzji ani obecnie, ani w przyszłości" - głosi treść oświadczenia.

W dokumencie zaznaczono, że proces podejmowania decyzji w obszarach dotyczących wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa (WPZiB) oraz wspólnej polityki bezpieczeństwa i obrony (WPBiO) UE "co do zasady opiera się na jednomyślności".

"Zarówno ta zasada, jak i międzyrządowy charakter odnośnej polityki stanowią gwarancję interesów wszystkich państw członkowskich UE i sprawiają, że liczy się głos każdego z tych państw, bez względu na jego wielkość czy liczbę ludności" - czytamy.

"Zapewniają one również, aby wszelkie decyzje dotyczące kwestii wojny i pokoju należały do suwerennych praw każdego państwa członkowskiego" - podkreśla MSZ. "Ponadto mechanizm konstruktywnego wstrzymania się od głosu pozwala wszystkim członkom UE na nieodstępowanie od specyfiki krajowej bez jednoczesnego blokowania decyzji całej organizacji" - dodaje resort dyplomacji.

Jak podaje MSZ "obecne zasady głosowania większością kwalifikowaną, które z oczywistych względów sprzyjają interesom państw mających przewagę pod względem prawa głosu, w żaden sposób nie gwarantują skuteczniejszego ani szybszego osiągania celów unijnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa". "To właśnie doniosła rola zasady jednomyślności już kilka razy uchroniła państwa członkowskie przed popełnieniem błędów strategicznych mających wysoce negatywne skutki dla bezpieczeństwa UE" - czytamy w oświadczeniu.

MSZ podkreśla, że "szczególnie wydatnym tego przykładem w ostatnim czasie była bardzo kontrowersyjna, a jak pokazują najnowsze doświadczenia, wręcz niebezpieczna decyzja o uruchomieniu gazociągu Nord Stream 2." "Gdyby obowiązywała zasada głosowania większością kwalifikowaną, gazociąg ten nie tylko zostałby zbudowany i uruchomiony szybciej, ale i nie byłby objęty klauzulami zabezpieczającymi, takimi jak poprawki kompromisowe do dyrektywy gazowej przyjęte w 2019 r." - czytamy.

W ocenie MSZ jednomyślność w procesie podejmowania decyzji zapewniła, by "działania UE w ramach WPBiO nie podważyły spójności całej wspólnoty euroatlantyckiej" - ponieważ zapobiegła: "powieleniu struktury dowodzenia NATO przez polityczno-wojskowe struktury WPBiO"; "przyjęciu priorytetów WPBiO, które stałyby w sprzeczności z celami zbiorowej obrony obowiązującymi w NATO" oraz "stymulowaniu inwestycji, które nie przyniosłyby korzyści całemu europejskiemu przemysłowi obronnemu".

"Bardziej aktualnym - dodaje resort - przykładem możliwej do przewidzenia wadliwości głosowania większością kwalifikowaną były zeszłoroczne negocjacje w sprawie limitu cen ropy". "Dzięki zasadzie jednomyślności państwa członkowskie UE przyjęły sensowny limit cen pochodzącej z Rosji ropy naftowej transportowanej drogą morską, zapobiegając tym samym dalszemu osiąganiu przez Rosję zysków z prowadzonej przez ten kraj wojny napastniczej przeciwko Ukrainie, a jednocześnie utrzymując stabilność na światowych rynkach energii" - czytamy w oświadczeniu.

Resort dyplomacji przekazał też, że jednomyślność jest też wciąż kluczowym mechanizmem decyzyjnym w negocjacjach nad odstępstwami dotyczącymi eksportu nawozu w postaci potażu z Białorusi, który w znacznym stopniu finansuje reżim Łukaszenki.

MSZ podkreśliło, "że – o ile istnieje prawdziwa wola polityczna – jednomyślność może zapewnić realną równowagę między realizowaniem interesów politycznych a znajdowaniem właściwego wspólnego mianownika dla działań".

I tak - według resortu - dzięki zasadzie jednomyślności "tuż po wybuchu wojny na Ukrainie wszystkie państwa członkowskie UE wyjątkowo szybko wykazały wolę polityczną, aby wykorzystać Europejski Instrument na rzecz Pokoju" do dostarczania sprzętu Siłom Zbrojnym Ukrainy.

Ponadto w ciągu kilku ostatnich miesięcy UE była "w stanie szybko ustanowić trzy ważne nowe misje: EUMAM Ukraine, EUM Armenia i EUPM Moldova". "Dzięki zasadzie jednomyślności misje te są naprawdę silnie umocowane i znacząco przyczyniają się do bezpieczeństwa i stabilności w całej Europie" - podkreśliło MSZ.

"UE mogła - czytamy też w oświadczeniu - podjąć decyzję o uruchomieniu w ramach WPBiO misji cywilnej z mandatem wykonawczym EULEX Kosovo bez rozstrzygania kwestii uznania niepodległości Kosowa".



 

Polecane