Propozycja Tuska ws. 800 plus. Kaczyński reaguje

– Propozycja Donalda Tuska, by świadczenie 800 plus wprowadzić od 1 czerwca jest po prostu niewykonalna, to nie do końca przemyślany chwyt – powiedział w środę w Programie Pierwszym Polskiego Radia i w Polskim Radiu 24 prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński / fot. Patrycja Kamińska / Kancelaria Sejmu

Podczas weekendowej konwencji PiS Jarosław Kaczyński ogłosił, że od przyszłego roku świadczenie wychowawcze "500 Plus" zostanie podniesione do 800 zł.

W poniedziałek lider PO Donald Tusk zaproponował, aby przyjąć decyzję o waloryzacji 500 plus przed wyborami - tak, żeby "stała się ona faktem w Dniu Dziecka, 1 czerwca, a nie na Sylwestra 2024". W środę klub Koalicji Obywatelskiej złożył w Sejmie projekt ustawy w tej sprawie. Przewiduje on waloryzację świadczenia 500 plus do 800 złotych od 1 czerwca br.

CZYTAJ WIĘCEJ: „Chyba p*********** głupotę”. Co za wpadka na antenie TVN 24! [WIDEO]

Szef PiS zabiera głos

W środowej rozmowie prezes PiS podkreślił, że plan podwyższenia świadczenia 500 plus do kwoty 800 zł został wcześniej uzgodniony, obliczony i w jakimś sensie przygotowany.

I tutaj chodzi o podtrzymanie programu, który działa, przyniósł liczne pozytywne efekty, ale który został ograniczony przez proces inflacyjny, w momencie, w którym te 500 plus było wprowadzane wartość złotówki była istotnie większa niż w tej chwili. Ale taka podwyżka spowoduje, że realna siła nabywcza tego "plus" będzie większa, niż w momencie wprowadzenia, większa licząc inflację, tzn. jest to wyższa podwyżka niż inflacja

– podkreślił prezes PiS.

Odniósł się też do postulatu Donalda Tuska, by świadczenie zostało podwyższone od 1 czerwca tego roku na dowód tego, iż nie jest to tylko obietnica wyborcza.

CZYTAJ TAKŻE: Ekspert: Polska pnie się w górę

– W jakimś sensie go rozumiem, bo oni nie dotrzymywali obietnic wyborczych, więc być może sądzą po sobie. Z drugiej strony go nie rozumiem, bo kilka dni temu przecież mówił o ludziach, którzy korzystają z tego rodzaju programów, że piją (...), że biją dzieci, że biją kobiety, a w tej chwili chce jeszcze im dodawać, tym "królom życia". To jest po prostu całkowicie niepoważne, niemożliwe do przeprowadzenia – powiedział Kaczyński.

– Nie ukrawam, że nie wysoko oceniam kwalifikacje pana Tuska jako premiera, ale nie aż tak nisko, żeby on nie wiedział, że w ciągu dwóch tygodni zmienić budżetu, bo to trzeba by zmienić budżet, zapewnić nowe środki dla tego budżetu i dokonać wielu innych zmian, które są potrzebne, żeby to zaczęło działać, to jest przedsięwzięcie po prostu niewykonalne. To jest chwyt i to taki chwyt, jak sądzę, nie do końca przemyślany, podejmowany w sytuacji nagłej, kiedy dominuje nerwowość – ocenił Kaczyński.

Dodał, że propozycja Tuska "to jest raczej element pewnego rodzaju nawet już nie komedii, a burleski politycznej".


 

POLECANE
Odkryto części obiektu przypominające drona. Pilny komunikat służb z ostatniej chwili
Odkryto "części obiektu przypominające drona". Pilny komunikat służb

W miejscowości Żelizna w powiecie radzyńskim (woj. lubelskie) odkryto fragmenty obiektu przypominającego drona – poinformowała lubelska policja.

Wypadek w centrum Warszawy. Są utrudnienia z ostatniej chwili
Wypadek w centrum Warszawy. Są utrudnienia

W niedzielę w Warszawie w alei Armii Ludowej doszło do wypadku. Zderzyło się pięć samochodów – informuje TVN24. Są utrudnienia.

Bosak ostro o MiG-ach dla Ukrainy. „Nie wierzę, że dostaniemy cokolwiek w zamian. Oszukiwano nas od początku” pilne
Bosak ostro o MiG-ach dla Ukrainy. „Nie wierzę, że dostaniemy cokolwiek w zamian. Oszukiwano nas od początku”

Przekazywanie poradzieckiego uzbrojenia Ukrainie wywołało polityczną burzę. Krzysztof Bosak przekonuje, że Polska oddaje sprzęt bez realnych gwarancji uzupełnienia braków w armii.

Berlin nie osiągnął celu turystycznego. Władze podały dane Wiadomości
Berlin nie osiągnął celu turystycznego. Władze podały dane

Berlin nie osiągnie zakładanego na 2025 rok celu turystycznego. Jak wynika z zapowiedzi władz miejskich, liczba wykupionych noclegów w stolicy Niemiec będzie niższa, niż planowano i spadnie poniżej 30 milionów.

NFZ wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
NFZ wydał pilny komunikat

NFZ przypomina o portalu Diety NFZ: bezpłatnych jadłospisach i przepisach. W serwisie są też listy zakupów, dzienniczek i nowy e-book "Ryby na świątecznym stole".

Gratka dla fanów przygód. TVN przypomina legendarny film Wiadomości
Gratka dla fanów przygód. TVN przypomina legendarny film

Widzowie TVN w niedzielny wieczór, 14 grudnia, będą mieli okazję wrócić do jednej z największych legend kina przygodowego. Na antenie pojawi się film „Poszukiwacze zaginionej arki”, który zapoczątkował słynną serię o Indianie Jonesie.

Wybrano nowe władze Nowej Lewicy z ostatniej chwili
Wybrano nowe władze Nowej Lewicy

Po zakończeniu kilkumiesięcznej kampanii wewnętrznej Nowa Lewica wybrała nowe kierownictwo. Decyzję podjęli delegaci podczas wyborczego Kongresu Krajowego.

Zełenski przyjedzie do Warszawy. Jest reakcja Pałacu Prezydenckiego z ostatniej chwili
Zełenski przyjedzie do Warszawy. Jest reakcja Pałacu Prezydenckiego

"Kancelaria Prezydenta RP zaproponowała stronie ukraińskiej spotkanie prezydentów Karola Nawrockiego i Wołodymyra Zełenskiego 19 grudnia w Warszawie. Ustalane są szczegóły planowanej wizyty" – poinformował Rafał Leśkiewicz, rzecznik prezydenta Karola Nawrockiego. Wcześniej prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że planuje wizytę w Polsce w piątek 19 grudnia.

Nowe informacje o ataku na plaży w Sydney. Napastnika obezwładnił przypadkowy mężczyzna z ostatniej chwili
Nowe informacje o ataku na plaży w Sydney. Napastnika obezwładnił przypadkowy mężczyzna

Władze Australii nie mają wątpliwości - strzelanina na plaży Bondi w Sydney była aktem terroru. Dwaj uzbrojeni napastnicy otworzyli ogień do tłumu liczącego ponad tysiąc osób. Co najmniej 12 osób zginęło, a 29 zostało rannych.

Łukasz Jasina: Dlaczego pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim nie ma Andrzeja Poczobuta tylko u nas
Łukasz Jasina: Dlaczego pośród więźniów politycznych uwolnionych przez białoruski reżim nie ma Andrzeja Poczobuta

Kolejna fala uwolnień więźniów politycznych z Białorusi przyniosła ulgę wielu rodzinom, ale w Polsce wywołała jedno zasadnicze pytanie: dlaczego wśród wypuszczonych nie ma Andrzeja Poczobuta. Sprawa symbolu prześladowań polskiej mniejszości odsłania brutalną logikę reżimu Łukaszenki i ograniczone pole manewru Zachodu.

REKLAMA

Propozycja Tuska ws. 800 plus. Kaczyński reaguje

– Propozycja Donalda Tuska, by świadczenie 800 plus wprowadzić od 1 czerwca jest po prostu niewykonalna, to nie do końca przemyślany chwyt – powiedział w środę w Programie Pierwszym Polskiego Radia i w Polskim Radiu 24 prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński / fot. Patrycja Kamińska / Kancelaria Sejmu

Podczas weekendowej konwencji PiS Jarosław Kaczyński ogłosił, że od przyszłego roku świadczenie wychowawcze "500 Plus" zostanie podniesione do 800 zł.

W poniedziałek lider PO Donald Tusk zaproponował, aby przyjąć decyzję o waloryzacji 500 plus przed wyborami - tak, żeby "stała się ona faktem w Dniu Dziecka, 1 czerwca, a nie na Sylwestra 2024". W środę klub Koalicji Obywatelskiej złożył w Sejmie projekt ustawy w tej sprawie. Przewiduje on waloryzację świadczenia 500 plus do 800 złotych od 1 czerwca br.

CZYTAJ WIĘCEJ: „Chyba p*********** głupotę”. Co za wpadka na antenie TVN 24! [WIDEO]

Szef PiS zabiera głos

W środowej rozmowie prezes PiS podkreślił, że plan podwyższenia świadczenia 500 plus do kwoty 800 zł został wcześniej uzgodniony, obliczony i w jakimś sensie przygotowany.

I tutaj chodzi o podtrzymanie programu, który działa, przyniósł liczne pozytywne efekty, ale który został ograniczony przez proces inflacyjny, w momencie, w którym te 500 plus było wprowadzane wartość złotówki była istotnie większa niż w tej chwili. Ale taka podwyżka spowoduje, że realna siła nabywcza tego "plus" będzie większa, niż w momencie wprowadzenia, większa licząc inflację, tzn. jest to wyższa podwyżka niż inflacja

– podkreślił prezes PiS.

Odniósł się też do postulatu Donalda Tuska, by świadczenie zostało podwyższone od 1 czerwca tego roku na dowód tego, iż nie jest to tylko obietnica wyborcza.

CZYTAJ TAKŻE: Ekspert: Polska pnie się w górę

– W jakimś sensie go rozumiem, bo oni nie dotrzymywali obietnic wyborczych, więc być może sądzą po sobie. Z drugiej strony go nie rozumiem, bo kilka dni temu przecież mówił o ludziach, którzy korzystają z tego rodzaju programów, że piją (...), że biją dzieci, że biją kobiety, a w tej chwili chce jeszcze im dodawać, tym "królom życia". To jest po prostu całkowicie niepoważne, niemożliwe do przeprowadzenia – powiedział Kaczyński.

– Nie ukrawam, że nie wysoko oceniam kwalifikacje pana Tuska jako premiera, ale nie aż tak nisko, żeby on nie wiedział, że w ciągu dwóch tygodni zmienić budżetu, bo to trzeba by zmienić budżet, zapewnić nowe środki dla tego budżetu i dokonać wielu innych zmian, które są potrzebne, żeby to zaczęło działać, to jest przedsięwzięcie po prostu niewykonalne. To jest chwyt i to taki chwyt, jak sądzę, nie do końca przemyślany, podejmowany w sytuacji nagłej, kiedy dominuje nerwowość – ocenił Kaczyński.

Dodał, że propozycja Tuska "to jest raczej element pewnego rodzaju nawet już nie komedii, a burleski politycznej".



 

Polecane