„Nasz wróg zachowuje się jak terrorysta”. Miedwiediew wściekły na Ukraińców
Wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Rosji po ataku dronów na Moskwę określił działania ukraińskich władz jako „terroryzm”, wskazując, że jedynym sposobem na przeciwdziałanie terrorystom jest ich zniszczenie.
„To akt terroru”
To akt terroryzmu i nie ma innego sposobu, aby go zakwalifikować. Jeśli jest to akt terroryzmu, jest tylko jeden sposób, aby na niego zareagować. Żaden kraj nie może sobie pozwolić na negocjacje z terrorystami, terrorystów należy zniszczyć
– powiedział Miedwiediew. Komentarz wideo zamieścił na swoim Telegramie. Na nagraniu widać jego rozmowę z żołnierzami na poligonie połączonych sił zbrojnych Prudboy w obwodzie wołgogradzkim.
Dla wszystkich jest jasne, że był to atak absolutnie terrorystyczny, to nie była bitwa wojskowa, nie akcja zbrojna. To nawet nie pasuje do żadnych zasad prowadzenia wojny
– wściekał się Miedwiediew. Wskazał, że celem ataku było „wyrządzenie szkody ludności cywilnej”.
I tylko to, bo te drony, które zostały użyte, nie mogą uszkodzić ani obiektów wojskowych, ani budynków administracji publicznej
– powiedział. Dodał, że akty terroru „charakteryzują w bardzo specyficzny sposób zarówno reżim ukraiński, jak i tych, którzy za nim stoją”.
Przede wszystkim Amerykanów i Europejczyków, którzy de facto weszli na wojenną ścieżkę
– podkreślił Miedwiediew. Jego zdaniem „akty terrorystyczne muszą wiązać się z możliwie najsurowszym odwetem”.