"Bunt Prigożyna i kryzys putinizmu; kulminacja wielotygodniowego konfliktu Grupy Wagnera i armii Rosji"

Bunt Jewgienija Prigożyna stanowi kulminację wielotygodniowego konfliktu pomiędzy nim i dowodzoną przez niego Grupą Wagnera a kierownictwem Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej, zwłaszcza ministrem obrony Siergiejem Szojgu i szefem Sztabu Generalnego generałem Walerijem Gierasimowem - ocenił w sobotę ekspert Ośrodka Studiów Wschodnich (OSW) Marek Menkiszak.
Jewgienij Prigożyn
Jewgienij Prigożyn / Screen/YouTube

"Źródeł konfliktu należy upatrywać z jednej strony w próbie odsunięcia wagnerowców od samodzielnego prowadzenia działań na donbaskim odcinku frontu, a z drugiej w ambicjach Prigożyna do uzyskania większej roli politycznej i biznesowej po zdyskontowaniu ograniczonego sukcesu wagnerowców w postaci zdobycia Bachmutu. Coraz ostrzejsze ataki Prigożyna na kierownictwo armii były dotąd tolerowane przez Kreml, zapewne jako forma okazania niezadowolenia z powodu braku znaczących sukcesów na froncie ukraińskim" - podkreślił Menkiszak.

W piątek lider najemniczej Grupy Wagnera oskarżył rosyjską armię o przeprowadzenie ataku rakietowego i artyleryjskiego na obóz szkoleniowy wagnerowców, w rezultacie którego nawet 2 tys. członków tej formacji miało ponieść śmierć. W konsekwencji Prigożyn ogłosił rozpoczęcie "Marszu Sprawiedliwości", w którym ma rzekomo uczestniczyć 25 tys. wagnerowców i którego celem ma być rozprawa ze sprawcami ataku.

W sobotę w godzinach porannych przywódca najemników poinformował, że znajduje się w kwaterze Południowego Okręgu Wojskowego w Rostowie nad Donem i oczekuje tam na przybycie ministra obrony Siergieja Szojgu oraz szefa sztabu generalnego Walerija Gierasimowa. Zagroził, że w przeciwnym razie wagnerowcy "pójdą na Moskwę".

Pojawiły się również doniesienia, że Grupa Wagnera przejęła kontrolę nad wszystkimi obiektami wojskowymi w Woroneżu, mieście położonym 500 km na południe od stolicy Rosji.

"Jak się wydaje, bunt jest ze strony Prigożyna aktem desperacji i próbą radykalnej obrony przed neutralizacją, a nawet fizyczną likwidacją przez armię. Ciągle wydaje się, że ma on małe szanse powodzenia (w postaci wymuszenia zmian kadrowych we władzach wojskowych i cywilnych Rosji) z uwagi na znaczące dysproporcje sił na niekorzyść wagnerowców i ich uzależnienie od armii w sferze uzbrojenia i amunicji" - ocenił analityk OSW.

"Prawdopodobne jest, iż bunt zostanie stłumiony, a sam Prigożyn uwięziony lub zabity. Gdyby jednak doszło do przedłużających się starć zbrojnych lub żadna z większych jednostek wojskowych nie stawiłaby oporu posuwającym się najwyraźniej w kierunku Moskwy wagnerowcom, mogłoby dojść do załamania się morale rosyjskich struktur siłowych i przyspieszonego procesu dekompozycji reżimu putinowskiego" - przewiduje Menkiszak.

"Choć ciągle nie widać, aby ktokolwiek z aktorów politycznych czy siłowych w Rosji poparł Prigożyna i wagnerowców, to samo dopuszczenie do otwartego buntu jest faktem bez precedensu w 23-letnim okresie rządów Putina i świadczy o oznakach rozprzężenia i erozji w systemie władzy" - podkreślił ekspert OSW.

"Jeśli wagnerowcy zostaną zatrzymani i rozbici, przejściowo może to nawet wzmocnić system władzy (w związku ze spodziewaną falą represji wobec domniemanych spiskowców i osób podejrzewanych o nielojalność wobec Kremla). Jednak na dłuższą metę sprzyjać będzie to demoralizacji i postępującemu rozprzężeniu w szeregach elity rządzącej, zwłaszcza w przypadku sukcesów Ukraińców na froncie. Tym bardziej, że Prigożyn stał się wyrazicielem poglądów znaczącej części +ultrapatriotycznego+ zaplecza elit kremlowskich" - dodał Menkiszak.

"Niewykluczony jest też przewrót pałacowy na Kremlu, ucieczka Putina i jego niektórych współpracowników. Kontrolę zapewne mogłoby przejąć kolektywne kierownictwo złożone z technokratów, które zapewne będzie negocjować z Prigożynem (jego wpływ na władzę znacząco wzrośnie) zasady podziału władzy i wpływów" - ocenił Menkiszak.


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Kontrole na niemieckiej granicy. Radosław Fogiel zabrał głos z ostatniej chwili
Kontrole na niemieckiej granicy. Radosław Fogiel zabrał głos

Monitorujemy sytuację na granicy polsko-niemieckiej - zapewnił w środę w Polskim Radiu 24 szef sejmowej komisji spraw zagranicznych Radosław Fogiel (PiS).

Słowa Jarosława Kaczyńskiego o Zielonej granicy Agnieszki Holland. Sąd zdecydował z ostatniej chwili
Słowa Jarosława Kaczyńskiego o "Zielonej granicy" Agnieszki Holland. Sąd zdecydował

Sąd Okręgowy w Sieradzu oddalił pozew w trybie wyborczym kandydatki na posła z list Lewicy przeciwko Jarosławowi Kaczyńskiemu - dowiedziała się PAP. Chodzi o słowa prezesa PiS nt. filmu Agnieszki Holland, że "ci, którzy robią takie filmy, są armią Putina". Sąd uznał, że wypowiedź nie musi być prostowana.

Ekspert: 2 mld dolarów pożyczki, elektrownia atomowa, brzmi jak mocne zacieśnianie sojuszu USA - Polska z ostatniej chwili
Ekspert: 2 mld dolarów pożyczki, elektrownia atomowa, brzmi jak mocne zacieśnianie sojuszu USA - Polska

Ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski przekazał w poniedziałek w mediach społecznościowych informację o tym, że Stany Zjednoczone podpisały z Polską umowę, w ramach której pożyczą rządowi w Warszawie pieniądze na modernizację polskiej armii. Dziś dowiedzieliśmy się o podpisaniu umowy na budowę elektrowni atomowej.

Niemiecka gazeta: Kanclerz Niemiec „zemścił się” na PiS z ostatniej chwili
Niemiecka gazeta: Kanclerz Niemiec „zemścił się” na PiS

Niemieckie media komentują ostatnie wydarzenia na lini Polska-Niemcy. Zdaniem "Berliner Zeitung" Olaf Scholz „zemścił się” na PiS.

Kuchenne rewolucje. Magda Gessler nie przebierała w słowach z ostatniej chwili
"Kuchenne rewolucje". Magda Gessler nie przebierała w słowach

Magda Gessler, która przemierza Polskę w poszukiwaniu podupadłych restauracji, tym razem odwiedziła miejscowość Górki Wielkie oraz karczmę "Dziupla u Wuja". Tak jak to bywa w programie, gwiazda TVN-u nie gryzła się w język i w dosadnych słowach powiedziała, co się jej nie podoba.

Krychowiak odchodzi z reprezentacji Polski. Wymowne słowa Lewandowskiego z ostatniej chwili
Krychowiak odchodzi z reprezentacji Polski. Wymowne słowa Lewandowskiego

Grzegorz Krychowiak zrezygnował z gry w piłkarskiej reprezentacji Polski.

Pożar galerii handlowej w Inowrocławiu. Potężna akcja służb z ostatniej chwili
Pożar galerii handlowej w Inowrocławiu. Potężna akcja służb

Strażacy ugasili w środę pożar galerii handlowej w Inowrocławiu (woj. kujawsko-pomorskie). Obecnie trwa usuwanie i szkód i oddymianie magazynów oraz sklepów - poinformowała rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej PSP w Toruniu bryg. Małgorzata Krzemkowska.

Premier: Podpisałem umowę o budowie pierwszej polskiej elektrowni atomowej z ostatniej chwili
Premier: Podpisałem umowę o budowie pierwszej polskiej elektrowni atomowej

W imieniu rządu Prawo i Sprawiedliwość podpisałem dziś z naszymi amerykańskimi partnerami umowę o budowie pierwszej polskiej elektrowni atomowej - poinformował w środę na Facebooku premier Mateusz Morawiecki.

Poruszenie w Białym Domu. Ucierpiał ochroniarz Bidena z ostatniej chwili
Poruszenie w Białym Domu. Ucierpiał ochroniarz Bidena

Jak informuje CNN, w Białym Domu doszło do niebezpiecznego incydentu. Co ciekawe, jest to 11-ty tego typu przypadek w ostatnim czasie.

Niemiecki publicysta poucza jak międzynarodowe media mają pisać o wyborach w Polsce z ostatniej chwili
Niemiecki publicysta poucza jak "międzynarodowe media mają pisać o wyborach w Polsce"

"15 października w Polsce odbędą się wybory parlamentarne. Stawka jest wysoka. Jak to często bywa obecnie, wybory są w istocie referendum w sprawie demokracji" – pisze na łamach "Euobserver" Michael Meyer-Resende, niemiecki aktywista i publicysta.

REKLAMA

"Bunt Prigożyna i kryzys putinizmu; kulminacja wielotygodniowego konfliktu Grupy Wagnera i armii Rosji"

Bunt Jewgienija Prigożyna stanowi kulminację wielotygodniowego konfliktu pomiędzy nim i dowodzoną przez niego Grupą Wagnera a kierownictwem Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej, zwłaszcza ministrem obrony Siergiejem Szojgu i szefem Sztabu Generalnego generałem Walerijem Gierasimowem - ocenił w sobotę ekspert Ośrodka Studiów Wschodnich (OSW) Marek Menkiszak.
Jewgienij Prigożyn
Jewgienij Prigożyn / Screen/YouTube

"Źródeł konfliktu należy upatrywać z jednej strony w próbie odsunięcia wagnerowców od samodzielnego prowadzenia działań na donbaskim odcinku frontu, a z drugiej w ambicjach Prigożyna do uzyskania większej roli politycznej i biznesowej po zdyskontowaniu ograniczonego sukcesu wagnerowców w postaci zdobycia Bachmutu. Coraz ostrzejsze ataki Prigożyna na kierownictwo armii były dotąd tolerowane przez Kreml, zapewne jako forma okazania niezadowolenia z powodu braku znaczących sukcesów na froncie ukraińskim" - podkreślił Menkiszak.

W piątek lider najemniczej Grupy Wagnera oskarżył rosyjską armię o przeprowadzenie ataku rakietowego i artyleryjskiego na obóz szkoleniowy wagnerowców, w rezultacie którego nawet 2 tys. członków tej formacji miało ponieść śmierć. W konsekwencji Prigożyn ogłosił rozpoczęcie "Marszu Sprawiedliwości", w którym ma rzekomo uczestniczyć 25 tys. wagnerowców i którego celem ma być rozprawa ze sprawcami ataku.

W sobotę w godzinach porannych przywódca najemników poinformował, że znajduje się w kwaterze Południowego Okręgu Wojskowego w Rostowie nad Donem i oczekuje tam na przybycie ministra obrony Siergieja Szojgu oraz szefa sztabu generalnego Walerija Gierasimowa. Zagroził, że w przeciwnym razie wagnerowcy "pójdą na Moskwę".

Pojawiły się również doniesienia, że Grupa Wagnera przejęła kontrolę nad wszystkimi obiektami wojskowymi w Woroneżu, mieście położonym 500 km na południe od stolicy Rosji.

"Jak się wydaje, bunt jest ze strony Prigożyna aktem desperacji i próbą radykalnej obrony przed neutralizacją, a nawet fizyczną likwidacją przez armię. Ciągle wydaje się, że ma on małe szanse powodzenia (w postaci wymuszenia zmian kadrowych we władzach wojskowych i cywilnych Rosji) z uwagi na znaczące dysproporcje sił na niekorzyść wagnerowców i ich uzależnienie od armii w sferze uzbrojenia i amunicji" - ocenił analityk OSW.

"Prawdopodobne jest, iż bunt zostanie stłumiony, a sam Prigożyn uwięziony lub zabity. Gdyby jednak doszło do przedłużających się starć zbrojnych lub żadna z większych jednostek wojskowych nie stawiłaby oporu posuwającym się najwyraźniej w kierunku Moskwy wagnerowcom, mogłoby dojść do załamania się morale rosyjskich struktur siłowych i przyspieszonego procesu dekompozycji reżimu putinowskiego" - przewiduje Menkiszak.

"Choć ciągle nie widać, aby ktokolwiek z aktorów politycznych czy siłowych w Rosji poparł Prigożyna i wagnerowców, to samo dopuszczenie do otwartego buntu jest faktem bez precedensu w 23-letnim okresie rządów Putina i świadczy o oznakach rozprzężenia i erozji w systemie władzy" - podkreślił ekspert OSW.

"Jeśli wagnerowcy zostaną zatrzymani i rozbici, przejściowo może to nawet wzmocnić system władzy (w związku ze spodziewaną falą represji wobec domniemanych spiskowców i osób podejrzewanych o nielojalność wobec Kremla). Jednak na dłuższą metę sprzyjać będzie to demoralizacji i postępującemu rozprzężeniu w szeregach elity rządzącej, zwłaszcza w przypadku sukcesów Ukraińców na froncie. Tym bardziej, że Prigożyn stał się wyrazicielem poglądów znaczącej części +ultrapatriotycznego+ zaplecza elit kremlowskich" - dodał Menkiszak.

"Niewykluczony jest też przewrót pałacowy na Kremlu, ucieczka Putina i jego niektórych współpracowników. Kontrolę zapewne mogłoby przejąć kolektywne kierownictwo złożone z technokratów, które zapewne będzie negocjować z Prigożynem (jego wpływ na władzę znacząco wzrośnie) zasady podziału władzy i wpływów" - ocenił Menkiszak.



Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe