"Prymitywny rasizm wyborców opozycji". Ormianin podaje przykłady

- (...) W Bułgarii nie ma śpiących na ulicach "inżynierów" z Bliskiego Wschodu, ani stojących na każdym rogu "lekarzy" z Afryki, sprzedających narkotyki. Te zjawiska w Mediolanie, Paryżu, Berlinie - odbierają poczucie bezpieczeństwa i normalną radość ze zwiedzania. Miesiąc temu w Atenach arabscy migranci włamali się nam do samochodu i zabrali wszystkie nasze rzeczy, gdy byliśmy na policji - to policjanci z absolutnym spokojem przekazali nam, że w tych dzielnicach nie wolno parkować, najlepiej tam nie chodzić.
Pytanie o migracje to jest pytanie o kierunek rozwoju Polski, o odrzucenie dyktatu politycznej poprawności, którego efektem jest niszczenie najpiękniejszych europejskich miast. Naród musi dać silny i jednoznaczny mandat - każdej przyszłej władzy, nie dla przymusowej migracji z Afryki i Bliskiego Wschodu.
Ps. Tak, piszę to także jako polski Ormianin. Ormianie współtworzą historię Rzeczpospolitej i są jej wierni od stuleci, ten kto chce nas porównać do przerzucanych przez przemytników Afgańczyków szukających drogi do Niemiec - jest głupcem i nie zasługuje na poważny komentarz.
- napisał Petros Tovmasyan
Niepokojące informacje z granicy z Białorusią. Zaskakujące znalezisko
Nienawistne komentarze
Jego wpis spotkał się z wieloma nienawistnymi komentarzami ze strony zwolenników opozycji - Kochani, zapraszam na pewien dziwny wątek. Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że na dziś, prymitywny rasizm i pogarda dla obcokrajowców jest znacznie częstsza u wyborców opozycji niż na prawicy. Być może to tylko moja bańka, podrzucam Wam poniżej komentarze tylko z kilku dni - napisał Petros Tovmasyan.
- „Ormianie współtworzą historię Rzeczpospolitej” - Przyczepiło się g.wno do okrętu i mówi: płyniemy!
- Ku.wa chłopie jakim chu.em mają ciapate inżyniery siedzieć w Bułgarii skoro sami Bułgarzy spie.dalaja z tego kraju? To samo co w Polszy - JEST CHU.OWY SOCJAL. Zdupcac będą do DE, FR, UK. Znawco.
- Bułgaria to syf, burdele i wszyscy w knajpach chcą cię okraść do tego syf na ulicach.
- Jak Ormianin moze byc pisowskim slugusem? Widocznie Ormianie schodza na psy, co zreszta bylo widac w ostatniej wojnie
- Według Twojej logiki Ciebie pierwszego z Polski powinniśmy wykopać (to nie porównanie tylko analogia). To, że się uważasz za polskiego ormianina nie znaczy, że nim jesteś, korzystaj z naszej gościnności ale nie wypowiadaj się w naszych polskich sprawach, bo to nie Twoje sprawy.
- No to ujeżdżaj, bliżej swojej Armenii, a Polskę zostaw Polakom
- podaje przykłady Tovmasyan (kropki w wulgaryzmach od redakcji - przyp. red.) - Więcej mi się nie chce kopiować, bo to jak pływanie w kupie - konkluduje.
Petros Tovmasyan jest prezesem Klastra Innowacji Społecznych i Spółdzielni Socjalnej Zielone Dolnośląskie.