Niecodzienna i doraźnie zawiązana koalicja w Radzie Miasta Zabrza przeforsowała nadanie Szkole Podstawowej Specjalnej nr 41 imienia Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Za tym pomysłem zagłosowała bowiem nie tylko samorządowa opozycja (Koalicja Obywatelska i Lepsze Zabrze), ale też dwaj przedstawiciele Skutecznych dla Zabrza (Damian Trześniewski, Janusz Bieniek) oraz niezależny Sebastian Dziębowski.

Wszystkich pięciu radnych Prawa i Sprawiedliwości było przeciwnych, zaś pięciu pozostałych członków Skutecznych dla Zabrza wstrzymało się od głosu. I tym oto sposobem szkoła wychowująca m.in. dzieci z wadami wrodzonymi ma za patrona organizację, której szefostwo wspierało Strajk Kobiet, a więc zabieganie o prawo do zabijania dzieci nienarodzonych m.in. ze względu na wady wrodzone. 

Nowy patron

Nowego patrona - podobno jednogłośnie – wybrała dyrekcja zabrzańskiej placówki, rada pedagogiczna, rodzice, a zaakceptowała rada dzielnicy Zaborze Południe. 

– WOŚP jest fundacją o charakterze filantropijnym, finał zbiórki łączy wszystkich Polaków ponad podziałami, a propagowane przez nią wzorce edukacyjne godne szacunku i naśladowania

– podkreślała ku zdumieniu części słuchaczy dyrektor placówki, Jolanta Mazur podczas posiedzenia komisji oświaty Rady Miasta. Dowodów na rzekomą filantropijność tzn. finansowanie szczytnych celów z własnych pieniędzy, nie przedstawiła. Wszak fundusze ze zbiórki są darem ludzi, a nie zyskiem wypracowanym przez fundację. Ba, nie jest tajemnicą, iż WOŚP wręcz sam się utrzymuje z części tych darów…

Sprzeciw PiS

Dlatego też głos sprzeciwy wyraził publicznie przewodniczący komisji oświaty i nauczyciel w jednej osobie, radny Sebastian Markisch (PiS). 

– Niestety WOŚP nie łączy, bo jej szef jest wyraźnie zaangażowany politycznie po jednej ze stron. Tymczasem szkoła powinna być w pełni apolityczna. Dodatkowo nie jesteśmy w stanie przewidzieć co się wydarzy w przyszłości i jaka będzie całościowa ocena moralna WOŚP-u. Czy potem nie będzie nam wszystkim niezręcznie, że zabrzańska szkoła nosi takie imię? 

Ostateczna decyzja miała zapaść właśnie podczas sesji. Przed jej rozpoczęciem – jak ujawnił potem wiceprezydent Krzysztof Lewandowski – radni na wniosek opozycji samorządowej umówili się nieformalnie, iż zrezygnują z publicznej debaty na ten temat. Mimo to radny-nauczyciel Grzegorz Olejniczak (KO Nowe Zabrze) nie zdzierżył i zacytował nieżyjącego już ks. Jana Kaczkowskiego, który jest dla wielu osób autorytetem: „W tym roku zbiegły się dwie zbiórki: na puckie hospicjum i na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, którą kieruje pan Jurek Owsiak. To nie było planowane. Co roku staram się nie mówić kazań, kiedy on ze swoją orkiestrą gra. Robię to często wbrew duchowieństwu, które go nie popiera. Uważam, że nie mamy monopolu na dobro. Naprawdę nie ma powodu, by sabotować akcję, która przynosi nam tyle pożytku. „Po owocach ich poznacie” – mówi Pismo Święte. Na jakikolwiek oddział szpitalny dziecięcy czy geriatryczny wejdę, łącznie z naszym hospicjum, widzę sprzęt oznaczony serduszkiem. Skala tego przedsięwzięcia jest powalająca.” 

- Jeśli ktoś miał dotąd jeszcze wątpliwości, to mam nadzieję, że być może zostały teraz rozwiane 

– skwitował Olejniczak.

WOŚP ze Strajkiem Kobiet

Na to zdecydowanie zareagował radny Markisch. 

– Ksiądz Kaczkowski był totalnie za życiem, był pro life: od poczęcia do naturalnej śmierci. I zmarł w roku 2016. Dziś jesteśmy bogatsi o znajomość pewnych faktów i informacji 

– podkreślił radny przypominając, że założyciel WOŚP-u wspierał Strajk Kobiet i prawo do zabijania nienarodzonych dzieci. Dla zobrazowania istoty problemu, Markisch zacytował z kolei poznańskiego dziennikarza Krzysztofa Kaźmierczaka, wieloletniego wolontariusza WOŚP: „Wspierałem WOŚP niemal od początku, od drugiego finału. Na przestrzeni lat wyróżniano mnie za niestandardowe zaangażowanie (m.in. otrzymałem medal 25-lecia WOŚP). Niejednokrotnie w ostatnich latach broniłem Orkiestry przed hejtowaniem i wyjaśniałem, że osobiste poglądy Jerzego Owsiaka nie powinny być utożsamiane z dziełem charytatywnym, jakim jest Orkiestra. Dzisiejsza publiczna deklaracja Owsiaka o graniu WOŚP razem ze Strajkiem Kobiet jest dla mnie jednak przekroczeniem granicy, która wydawała mi się nieprzekraczalna... Orkiestra przez całe lata łączyła Polaków, nie pojmuję jak można niszczyć jej autorytet angażując WOŚP w najbardziej gorący w Polsce konflikt. To nie mieści się w słowach „Miłość - przyjaźń - muzyka". To nie jest już ta Orkiestra, w której „grałem”.

– Skrajnie się z pana zdaniem o motywacją nie zgadzam. Bo jeśli cała lokalna społeczność szkoły i dzielnicy chce takiego patrona, to nie powinniśmy im tego blokować. Skoro chcą w ten sposób uwrażliwiać dzieci i młodzież na potrzeby innych, mają do tego pełne prawo 

– skwitowała z kolei Agnieszka Rupniewska, szefowa klubu KO – Nowe Zabrze. W podobnym tonie wypowiedział się Kamil Żbikowski (Lepsze Zabrze). Po czym na wyraźną prośbę przewodniczącej RM i na wniosek radnego Ferdynanda Reissa, dyskusję całkowicie zakończono. 

W finalnym głosowaniu za nadaniem szkole imienia WOŚP opowiedziała się 15 radnych, 5 było przeciw i 5 się wstrzymało.