Jest oświadczenie Roberta Winnickiego po pogłosce o jego rzekomej śmierci

W internecie pojawiła się fałszywa informacja o rzekomej śmierci Roberta Winnickiego. Został zdementowana przez prezesa Młodzieży Wszechpolskiej Marcina Kowalskiego. Teraz głos zabrał sam Robert Winnicki.
Robert Winnicki Jest oświadczenie Roberta Winnickiego po pogłosce o jego rzekomej śmierci
Robert Winnicki / Wikipedia CC BY-SA 2,0 Paweł Kula

- Nie wiem kto znów puszcza fejki na mój temat ale wbrew wszystkiemu - wciąż żyję. W ramach rehabilitacji kontynuuję m. in. „odwyk” internetowy, co w dobie społecznościówek może komuś przypominać śmierć ale są jeszcze tradycyjne parametry życiowe. Pozdrawiam wszystkich zgrywusków.

Swoją drogą, jak się teraz dowiaduję, puszczenie takiego akurat fejka mogło skończyć się naprawdę źle, bo kilka bliskich mi osób, bombardowanych z różnych stron pytaniami, ciężko tę informację zniosło, zanim dotarliśmy do nich z dementi. Mi to krzywdy nie zrobiło, bliskim- mogło.

- pisze Robert Winnicki.

Czytaj również: Robert Winnicki nie żyje? Nie, to fejk!

 

Kłopoty ze zdrowiem Roberta Winnickiego

"Nadszedł moment, w którym muszę powiedzieć stop. Dlatego podjąłem decyzję o rezygnacji z funkcji prezesa Ruchu Narodowego i szefa sztabu Konfederacji" – poinformował 12 maja Robert Winnicki w mediach społecznościowych.

Poseł Konfederacji i prezes Ruchu Narodowego Robert Winnicki trafił do szpitala. Serwis Interia poinformował, że problemy zdrowotne mają być na tyle poważne, że Winnicki może być przez dłuższy czas wyłączony z aktywności politycznej.

 

Robert Winnicki zabiera głos

Ostatecznie sam polityk zabrał głos ws. swojej dalszej aktywności publicznej we wpisie na Facebooku. Przekazał, że z powodu problemów zdrowotnych podjął decyzję o rezygnacji z funkcji prezesa Ruchu Narodowego i szefa sztabu Konfederacji.

Szanowni Państwo, przez ostatnie kilkanaście lat treścią mojego życia, obok rodziny, była praca na rzecz odbudowy idei narodowej i prawicy narodowej w Polsce. Kosztowało to mnóstwo energii i poświęcenia dla sprawy, z których ani minuty nie żałuję ale też, niestety, szeroko rozumianego zdrowia. Więcej niż, jak się okazuje, byłem w stanie udźwignąć

– rozpoczął swój wpis Robert Winnicki. Dodał, że od kilku lat lekceważył różne sygnały ostrzegawcze, które jego organizm wysyłał, łącznie z hospitalizacjami, które przechodził w roku ubiegłym i w poprzednich. 

Starałem się też nie informować o tym nikogo więcej niż to było niezbędne. Nadszedł jednak moment, w którym muszę powiedzieć stop. Dlatego podjąłem decyzję o rezygnacji z funkcji prezesa Ruchu Narodowego i szefa sztabu Konfederacji

– czytamy we wpisie. Polityk podkreślił, że musi "przystopować", żeby mieć pewność, że żona i dzieci będą mogły mieć w nim "podporę jeszcze przez długie lata".

 

"Jest to dla mnie bardzo trudne"

Jest mi z tego powodu bardzo przykro i jest to dla mnie bardzo trudne ale dużą nadzieją napawa mnie fakt, że posterunki, które opuszczę, zostaną należycie obsadzone. Nie ma lepszej wiadomości dla lidera od lat budującego dane środowisko, niż taka, że jest ono w stanie sprawnie funkcjonować nawet gdy on w którymś momencie niedomaga

– pisał Winnicki. Oznajmił, że Ruch Narodowy pozostawia "w rękach przyjaciela, wiceprezesa Krzysztofa Bosaka" i wyraził przekonanie, że "pokieruje on jego działaniami w należyty sposób".

Ze zrozumiałych względów nie będę się w najbliższym czasie publicznie udzielał, proszę w tym zakresie o zrozumienie i przepraszam za wszystkie sprawy czy projekty, których teraz nie dokończę. Dziękuję za ogrom wsparcia, profesjonalizm i towarzyszącą mi również w tych dniach życzliwość wszystkich współpracowników, działaczy, lokalnych liderów, członków zarządu i sztabu. Proszę Was o modlitwę w mojej intencji oraz o niestrudzone wysiłki na rzecz naszej wspólnej sprawy

– podsumował Robert Winnicki.


 

POLECANE
Dziś Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej tylko u nas
Dziś Dzień Flagi Rzeczypospolitej Polskiej

Jak zachować polską tożsamość w dobie zagrożenia wielorakimi totalitaryzmami? Czy będziemy nadal narodem, czy też może „projektem: Polska”?

Kanada sfinansuje operację aktywiście identyfikującemu się jako trans niemowlę tylko u nas
Kanada sfinansuje operację aktywiście identyfikującemu się jako "trans niemowlę"

Szok! Lewicowy aktywista, który identyfikuje się jako "trans dziecko", wygrał z Kanadą. Kraj będzie musiał zafundować mu... operację i męskich, i żeńskich narządów płciowych.

Samuel Pereira: W ciągu czterech minut Tusk pochwalił politykę PiS piętnaście razy tylko u nas
Samuel Pereira: W ciągu czterech minut Tusk pochwalił politykę PiS piętnaście razy

To był chyba rekord. W ciągu niecałych 4 minut premier 15 razy albo chwalił politykę Prawa i Sprawiedliwości albo się z nią utożsamiał albo ironicznie kpił z tego, co sam otrzymując ją w spadku – zepsuł. Nie chciałbym być gołosłowny, więc z wygłoszonego dziś orędzia szefa rządu, wybrałem konkretne cytaty, które z przyjemnością przełożę z mowy trawy na język faktów. Zaczynamy!

Karol Nawrocki w Białym Domu. Spotkał się z ważnymi politykami Wiadomości
Karol Nawrocki w Białym Domu. Spotkał się z ważnymi politykami

Obywatelski kandydat na prezydenta Karol Nawrocki w czwartek udał się z wizytą do Waszyngtonu. Podczas uroczystości z okazji Narodowego Dnia Modlitwy w Białym Domu spotkał się m.in. z sekretarzem stanu USA Marco Rubio.

Donald Trump podjął decyzję ws. nowego ambasadora USA przy ONZ Wiadomości
Donald Trump podjął decyzję ws. nowego ambasadora USA przy ONZ

Prezydent USA Donald Trump oświadczył w czwartek, że Mike Waltz, dotychczas pełniący rolę doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego, zostanie ambasadorem Stanów Zjednoczonych przy ONZ. Jego rolę tymczasowo obejmie sekretarz stanu Marco Rubio.

Izraelski atak na Strefę Gazy. Są ofiary śmiertelne Wiadomości
Izraelski atak na Strefę Gazy. Są ofiary śmiertelne

- Co najmniej 24 osoby zginęły w czwartek i poprzedzającą go noc w izraelskich atakach na Strefę Gazy - poinformowała obrona cywilna, cytowana przez AFP. Izrael od dwóch miesięcy blokuje pomoc humanitarną. Szerzy się głód, zdesperowani ludzie kradną żywność i leki - alarmują organizacje pozarządowe.

USA i Ukraina zawarły umowę ws. minerałów. Jest komentarz Wołodymyra Zełenskiego polityka
USA i Ukraina zawarły umowę ws. minerałów. Jest komentarz Wołodymyra Zełenskiego

Prezydent Wołodymyr Zełenski w czwartek określił umowę z USA w sprawie minerałów jako prawdziwie równe i sprawiedliwe porozumienie oraz pierwszy wynik jego spotkania w Watykanie z prezydentem USA Donaldem Trumpem przed pogrzebem papieża Franciszka.

Karol Nawrocki z wizytą w Waszyngtonie. W planie kilka ważnych spotkań Wiadomości
Karol Nawrocki z wizytą w Waszyngtonie. W planie kilka ważnych spotkań

Jak informuje stacja Telewizja Republika obywatelski kandydat na prezydenta Karol Nawrocki w czwartek udał się z wizytą do Waszyngtonu. Wziął udział w Narodowym Dniu Modlitwy w ogrodzie różanym w Białym Domu. Spotkanie poprowadził prezydent USA Donald Trump.

Marine Le Pen nie zamierza ustępować. Chodzi o wybory prezydenckie polityka
Marine Le Pen nie zamierza ustępować. Chodzi o wybory prezydenckie

W czwartek podczas tradycyjnego wiecu Zjednoczenia Narodowego na Narbonie Marine Le Pen zapewniła, że będzie walczyć o to, by móc kandydować w wyborach prezydenckich w 2027 roku.

Komunikat dla mieszkańców Gdyni Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Gdyni

W czasie długiego weekendu majowego komunikacja miejska w Gdyni, Gdańsku i pociągi PKP SKM będą kursowały według zmienionych rozkładów jazdy. Zmiany dotyczą zarówno linii autobusowych i trolejbusowych organizowanych przez ZKM w Gdyni, jak i pociągów PKP SKM na trasie Gdańsk–Wejherowo.

REKLAMA

Jest oświadczenie Roberta Winnickiego po pogłosce o jego rzekomej śmierci

W internecie pojawiła się fałszywa informacja o rzekomej śmierci Roberta Winnickiego. Został zdementowana przez prezesa Młodzieży Wszechpolskiej Marcina Kowalskiego. Teraz głos zabrał sam Robert Winnicki.
Robert Winnicki Jest oświadczenie Roberta Winnickiego po pogłosce o jego rzekomej śmierci
Robert Winnicki / Wikipedia CC BY-SA 2,0 Paweł Kula

- Nie wiem kto znów puszcza fejki na mój temat ale wbrew wszystkiemu - wciąż żyję. W ramach rehabilitacji kontynuuję m. in. „odwyk” internetowy, co w dobie społecznościówek może komuś przypominać śmierć ale są jeszcze tradycyjne parametry życiowe. Pozdrawiam wszystkich zgrywusków.

Swoją drogą, jak się teraz dowiaduję, puszczenie takiego akurat fejka mogło skończyć się naprawdę źle, bo kilka bliskich mi osób, bombardowanych z różnych stron pytaniami, ciężko tę informację zniosło, zanim dotarliśmy do nich z dementi. Mi to krzywdy nie zrobiło, bliskim- mogło.

- pisze Robert Winnicki.

Czytaj również: Robert Winnicki nie żyje? Nie, to fejk!

 

Kłopoty ze zdrowiem Roberta Winnickiego

"Nadszedł moment, w którym muszę powiedzieć stop. Dlatego podjąłem decyzję o rezygnacji z funkcji prezesa Ruchu Narodowego i szefa sztabu Konfederacji" – poinformował 12 maja Robert Winnicki w mediach społecznościowych.

Poseł Konfederacji i prezes Ruchu Narodowego Robert Winnicki trafił do szpitala. Serwis Interia poinformował, że problemy zdrowotne mają być na tyle poważne, że Winnicki może być przez dłuższy czas wyłączony z aktywności politycznej.

 

Robert Winnicki zabiera głos

Ostatecznie sam polityk zabrał głos ws. swojej dalszej aktywności publicznej we wpisie na Facebooku. Przekazał, że z powodu problemów zdrowotnych podjął decyzję o rezygnacji z funkcji prezesa Ruchu Narodowego i szefa sztabu Konfederacji.

Szanowni Państwo, przez ostatnie kilkanaście lat treścią mojego życia, obok rodziny, była praca na rzecz odbudowy idei narodowej i prawicy narodowej w Polsce. Kosztowało to mnóstwo energii i poświęcenia dla sprawy, z których ani minuty nie żałuję ale też, niestety, szeroko rozumianego zdrowia. Więcej niż, jak się okazuje, byłem w stanie udźwignąć

– rozpoczął swój wpis Robert Winnicki. Dodał, że od kilku lat lekceważył różne sygnały ostrzegawcze, które jego organizm wysyłał, łącznie z hospitalizacjami, które przechodził w roku ubiegłym i w poprzednich. 

Starałem się też nie informować o tym nikogo więcej niż to było niezbędne. Nadszedł jednak moment, w którym muszę powiedzieć stop. Dlatego podjąłem decyzję o rezygnacji z funkcji prezesa Ruchu Narodowego i szefa sztabu Konfederacji

– czytamy we wpisie. Polityk podkreślił, że musi "przystopować", żeby mieć pewność, że żona i dzieci będą mogły mieć w nim "podporę jeszcze przez długie lata".

 

"Jest to dla mnie bardzo trudne"

Jest mi z tego powodu bardzo przykro i jest to dla mnie bardzo trudne ale dużą nadzieją napawa mnie fakt, że posterunki, które opuszczę, zostaną należycie obsadzone. Nie ma lepszej wiadomości dla lidera od lat budującego dane środowisko, niż taka, że jest ono w stanie sprawnie funkcjonować nawet gdy on w którymś momencie niedomaga

– pisał Winnicki. Oznajmił, że Ruch Narodowy pozostawia "w rękach przyjaciela, wiceprezesa Krzysztofa Bosaka" i wyraził przekonanie, że "pokieruje on jego działaniami w należyty sposób".

Ze zrozumiałych względów nie będę się w najbliższym czasie publicznie udzielał, proszę w tym zakresie o zrozumienie i przepraszam za wszystkie sprawy czy projekty, których teraz nie dokończę. Dziękuję za ogrom wsparcia, profesjonalizm i towarzyszącą mi również w tych dniach życzliwość wszystkich współpracowników, działaczy, lokalnych liderów, członków zarządu i sztabu. Proszę Was o modlitwę w mojej intencji oraz o niestrudzone wysiłki na rzecz naszej wspólnej sprawy

– podsumował Robert Winnicki.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe