Białoruski opozycjonista: Za parę lat Polacy mogą się obudzić zdziwieni, że Białorusini widzą w nich wrogów

W rozmowie z niemiecką rozgłośnią Deutsche Welle białoruski opozycjonista i zastępca Swiatłany Cichanouskiej w Zjednoczonym Gabinecie Przejściowym Paweł Łatuszk, przestrzega, że na skutek rosyjsko-białoruskiej propagandy już za parę lat Polacy, Litwini i inne okoliczne kraje mogą być postrzegane przez Białorusinów jako wrogie. 
Paweł Łatuszka Białoruski opozycjonista: Za parę lat Polacy mogą się obudzić zdziwieni, że Białorusini widzą w nich wrogów
Paweł Łatuszka / gov.pl

Jak podkreśla z żalem dyplomata, jego „Białoruś znika, a Zachód milczy”. Dodaje, że wciąż wierzy w zmiany na Białorusi, ale to, czy do nich dojdzie, będzie zależeć od wielu czynników. 

„Czy Zachód będzie czekać na kolejne kroki Łukaszenki?”

W jego opinii ważnym elementem byłaby „strategia wsparcia dla społeczeństwa białoruskiego, która powinna powstać w Unii Europejskiej i w USA”. 

Jej brak pozostawia Białoruś w rękach Rosji. Jedynym krajem, który ma strategię, co zrobić z Białorusią, jest bowiem Federacja Rosyjska

– twierdzi opozycjonista i dodaje, że minęły trzy lata, od kiedy Białorusini wyszli na ulice, by powiedzieć Łukaszence „nie!”, by sprzeciwić się jego dyktaturze, zażądać wolności. 

W 2020 roku Łukaszenka kazał strzelać do protestujących. Byli zabici, przez areszty przeszło ponad 60 tysięcy Białorusinów, tysiące z nich trafiły do więzień. W 2021 rozpoczął wojnę przeciw Unii z wykorzystaniem migrantów i nakazał porwanie cywilnego samolotu linii Ryanair. W 2022 udostępnił terytorium Białorusi armii rosyjskiej, by mogła przeprowadzić agresję przeciw Ukrainie. W 2023 roku wpuścił na Białoruś broń jądrową i Grupę Wagnera. Czy Zachód będzie czekać na kolejne kroki Łukaszenki? Za parę lat Polacy, Litwini i inni sąsiedzi Białorusi mogą się obudzić bardzo zdziwieni tym, że Białorusini widzą w nich wrogów

– gorzko zapowiada Paweł Łatuszka. Jego zdaniem wydarzy się to na skutek propagandy, na którą są wystawieni Białorusini.

Powstał potężny, rosyjsko-białoruski holding medialny, który ma przekonać Białorusinów, że Ukraina to wróg. I tak samo będzie z Polską. Białoruś ma się stać całkowitym obszarem wpływu Rosji

– przestrzega dyplomata i zaznacza, że dziś większość Białorusinów tego nie chce. 

Chcemy demokratyzacji, a nie rządów Łukaszenki. Chcemy być w Europie, a nie w Rosji. Ostatnia konferencja białoruskich sił demokratycznych podjęła uchwałę, że naszym strategicznym celem jest wstąpienie do Unii Europejskiej. Jasne, że będzie to dłuższa perspektywa, ale historycznie, kulturowo, mentalnie jesteśmy częścią Europy

– podkreśla Łatuszka. 

„Zachód powinien pokazać, że jest silniejszy”

Zdaniem dyplomaty „Zachód powinien pokazać, że jest silniejszy i jest gotów walczyć o demokrację i wolność”. 

Dyktator rozumie tylko język siły. W strategii powinna więc pojawić się kwestia odpowiedzialności za zbrodnie popełnione przez reżim. Łukaszenka jest podejrzany o trzy najcięższe przestępstwa międzynarodowe: o agresję wobec sąsiedniego kraju, o zbrodnie wojenne, w tym deportację ukraińskich dzieci z okupowanych terytoriów, i wreszcie o zbrodnie przeciw ludzkości. Wraz z naszymi litewskimi partnerami zebraliśmy dowody dotyczące 136 tysięcy ofiar zbrodni przeciw ludzkości na Białorusi. Jedynie ludobójstwa Łukaszenka jeszcze się nie dopuścił

– oznajmił opozycjonista. Podkreślił, że Zachód powinien zareagować mocnymi sankcjami.

Nie tak słabymi, jak teraz, a przede wszystkim nie innymi wobec Białorusi niż wobec Rosji, ponieważ takie postępowanie umożliwia Łukaszence tworzenie z Białorusi węzła przemytu na wschód. Import do Białorusi wciąż rośnie, a większość tych towarów trafia do Federacji Rosyjskiej

– podsumował Paweł Łatuszka. 


 

POLECANE
Nieoficjalnie: Oto nowe stanowisko Jensa Stoltenberga z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Oto nowe stanowisko Jensa Stoltenberga

Jak podają media, dotychczasowy sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg otrzymał już nowe, prestiżowe stanowisko.

Czy czarne dziury stanowią bramę do innych Wszechświatów? wideo
Czy czarne dziury stanowią bramę do innych Wszechświatów?

Stworzyliśmy pierwszy w historii materiał, w którym o czarnych dziurach wypowiadają się w jednym miejscu tak wybitni fizycy.

To będzie oznaczać stan wojny z NATO. Putin grozi Zachodowi z ostatniej chwili
"To będzie oznaczać stan wojny z NATO". Putin grozi Zachodowi

Rosyjski przywódca Rosji Władimir Putin ostrzegł w czwartek, że jeśli Zachód pozwoli Ukrainie uderzać w terytorium Rosji rakietami dalekiego zasięgu, będzie to oznaczać, że "kraje NATO są w stanie wojny z Rosją".

Poczdam: Adam Bodnar odebrał europejską nagrodę od Niemców dla Donalda Tuska z ostatniej chwili
Poczdam: Adam Bodnar odebrał "europejską" nagrodę od Niemców dla Donalda Tuska

W imieniu premiera Donalda Tuska, nagrodę M100 Media Award odebrał minister sprawiedliwości Adam Bodnar.

Beata Szydło: Jeśli Polacy nie sprzeciwią się Tuskowi, wkrótce przestaniemy być demokratycznym państwem z ostatniej chwili
Beata Szydło: Jeśli Polacy nie sprzeciwią się Tuskowi, wkrótce przestaniemy być demokratycznym państwem

"Dzisiaj Tusk oficjalnie zapowiada łamanie prawa. I co? I cisza. Tutaj, w Brukseli, też nikt na ten temat nie chce rozmawiać" – pisze na platformie X była premier Beata Szydło.

Czwartkowe posiedzenie prezydium PiS. Nieoficjalnie: O tym rozmawiano z ostatniej chwili
Czwartkowe posiedzenie prezydium PiS. Nieoficjalnie: O tym rozmawiano

Podczas czwartkowego spotkania Prezydium Komitetu Politycznego PiS dyskutowano o sprawie b. europosła Ryszarda Czarneckiego, przygotowaniach do kongresu partii, który odbędzie się 28 września w Przysusze oraz planowanej na sobotę manifestacji - wynika z informacji PAP.

Nie żyje kultowy muzyk Wiadomości
Nie żyje kultowy muzyk

Nie żyje słynny muzyk Frankie Beverly. Był wokalistą soulowym i liderem zespołu funkowego Maze. Miał 77 lat.

Zbigniew Kuźmiuk: Tak rządzi Donald Tusk. Obiecanej waloryzacji emerytur nie będzie z ostatniej chwili
Zbigniew Kuźmiuk: Tak rządzi Donald Tusk. Obiecanej waloryzacji emerytur nie będzie

Na wtorkowym posiedzeniu Rady Ministrów, rząd omawiał projekt ustawy o dodatkowej waloryzacji emerytur i rent, w sytuacji kiedy tzw. inflacja konsumencka (CPI), w I półroczu danego roku, przekroczy 5 proc. Przypomnijmy, że coroczna waloryzacja rent i emerytur dokonywana od marca każdego roku jest oparta na średniorocznym wskaźniku inflacji konsumenckiej z poprzedniego roku kalendarzowego, zwiększonego o 20 proc. wzrostu średniej płacy w gospodarce. Ta dodatkowa waloryzacja miałaby dotyczyć sytuacji, w której w bieżącym roku kalendarzowym, mamy do czynienia z podwyższoną inflacją i miałaby ona zapobiec utracie realnej wartości świadczeń emerytalno-rentowych.

Może być niebezpieczny dla zdrowia. Żabka wycofuje produkt i apeluje do klientów z ostatniej chwili
"Może być niebezpieczny dla zdrowia". Żabka wycofuje produkt i apeluje do klientów

Żabka w oficjalnym komunikacie poinformowała o wycofaniu partii lemoniady Dobra Karma z sieci swoich sklepów. Ostrzeżono konsumentów o "możliwości wystąpienia kawałków szkła".

Jest decyzja władz PiS ws. Ryszarda Czarneckiego z ostatniej chwili
Jest decyzja władz PiS ws. Ryszarda Czarneckiego

Rzecznik Prawa i Sprawiedliwości Rafał Bochenek poinformował w mediach społecznościowych, że decyzją prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, Ryszard Czarnecki został zawieszony w prawach członka partii.

REKLAMA

Białoruski opozycjonista: Za parę lat Polacy mogą się obudzić zdziwieni, że Białorusini widzą w nich wrogów

W rozmowie z niemiecką rozgłośnią Deutsche Welle białoruski opozycjonista i zastępca Swiatłany Cichanouskiej w Zjednoczonym Gabinecie Przejściowym Paweł Łatuszk, przestrzega, że na skutek rosyjsko-białoruskiej propagandy już za parę lat Polacy, Litwini i inne okoliczne kraje mogą być postrzegane przez Białorusinów jako wrogie. 
Paweł Łatuszka Białoruski opozycjonista: Za parę lat Polacy mogą się obudzić zdziwieni, że Białorusini widzą w nich wrogów
Paweł Łatuszka / gov.pl

Jak podkreśla z żalem dyplomata, jego „Białoruś znika, a Zachód milczy”. Dodaje, że wciąż wierzy w zmiany na Białorusi, ale to, czy do nich dojdzie, będzie zależeć od wielu czynników. 

„Czy Zachód będzie czekać na kolejne kroki Łukaszenki?”

W jego opinii ważnym elementem byłaby „strategia wsparcia dla społeczeństwa białoruskiego, która powinna powstać w Unii Europejskiej i w USA”. 

Jej brak pozostawia Białoruś w rękach Rosji. Jedynym krajem, który ma strategię, co zrobić z Białorusią, jest bowiem Federacja Rosyjska

– twierdzi opozycjonista i dodaje, że minęły trzy lata, od kiedy Białorusini wyszli na ulice, by powiedzieć Łukaszence „nie!”, by sprzeciwić się jego dyktaturze, zażądać wolności. 

W 2020 roku Łukaszenka kazał strzelać do protestujących. Byli zabici, przez areszty przeszło ponad 60 tysięcy Białorusinów, tysiące z nich trafiły do więzień. W 2021 rozpoczął wojnę przeciw Unii z wykorzystaniem migrantów i nakazał porwanie cywilnego samolotu linii Ryanair. W 2022 udostępnił terytorium Białorusi armii rosyjskiej, by mogła przeprowadzić agresję przeciw Ukrainie. W 2023 roku wpuścił na Białoruś broń jądrową i Grupę Wagnera. Czy Zachód będzie czekać na kolejne kroki Łukaszenki? Za parę lat Polacy, Litwini i inni sąsiedzi Białorusi mogą się obudzić bardzo zdziwieni tym, że Białorusini widzą w nich wrogów

– gorzko zapowiada Paweł Łatuszka. Jego zdaniem wydarzy się to na skutek propagandy, na którą są wystawieni Białorusini.

Powstał potężny, rosyjsko-białoruski holding medialny, który ma przekonać Białorusinów, że Ukraina to wróg. I tak samo będzie z Polską. Białoruś ma się stać całkowitym obszarem wpływu Rosji

– przestrzega dyplomata i zaznacza, że dziś większość Białorusinów tego nie chce. 

Chcemy demokratyzacji, a nie rządów Łukaszenki. Chcemy być w Europie, a nie w Rosji. Ostatnia konferencja białoruskich sił demokratycznych podjęła uchwałę, że naszym strategicznym celem jest wstąpienie do Unii Europejskiej. Jasne, że będzie to dłuższa perspektywa, ale historycznie, kulturowo, mentalnie jesteśmy częścią Europy

– podkreśla Łatuszka. 

„Zachód powinien pokazać, że jest silniejszy”

Zdaniem dyplomaty „Zachód powinien pokazać, że jest silniejszy i jest gotów walczyć o demokrację i wolność”. 

Dyktator rozumie tylko język siły. W strategii powinna więc pojawić się kwestia odpowiedzialności za zbrodnie popełnione przez reżim. Łukaszenka jest podejrzany o trzy najcięższe przestępstwa międzynarodowe: o agresję wobec sąsiedniego kraju, o zbrodnie wojenne, w tym deportację ukraińskich dzieci z okupowanych terytoriów, i wreszcie o zbrodnie przeciw ludzkości. Wraz z naszymi litewskimi partnerami zebraliśmy dowody dotyczące 136 tysięcy ofiar zbrodni przeciw ludzkości na Białorusi. Jedynie ludobójstwa Łukaszenka jeszcze się nie dopuścił

– oznajmił opozycjonista. Podkreślił, że Zachód powinien zareagować mocnymi sankcjami.

Nie tak słabymi, jak teraz, a przede wszystkim nie innymi wobec Białorusi niż wobec Rosji, ponieważ takie postępowanie umożliwia Łukaszence tworzenie z Białorusi węzła przemytu na wschód. Import do Białorusi wciąż rośnie, a większość tych towarów trafia do Federacji Rosyjskiej

– podsumował Paweł Łatuszka. 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe