Premier zaapelował do Polaków i przestrzegł przed potężną falą migracji z Bliskiego Wschodu

Premier Mateusz Morawiecki wygłosił w czwartek oświadczenie, w który zaapelował o wzięcie udziału w referendum 15 października.
Polscy obywatele zostaną w nim zapytani m.in. czy popierają likwidację bariery na granicy Rzeczypospolitej Polskiej z Republiką Białorusi, a także czy popierają przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską.
CZYTAJ TAKŻE: Gen. Kukuła: Mała armia nie obroni Polski, a liczebność nie wyklucza jakości
Mocne słowa premiera
– Chrońmy polskie rodziny. Chrońmy polskie kobiety przed tymi gwałtami, które widać na Zachodzie Europy. Chrońmy przed rozbojami, przed plądrowanymi sklepami, niszczonymi szpitalami – powiedział premier zawracając uwagę, że nielegalni imigranci „nie mają szacunku dla naszej kultury”.
Premier przestrzegł przed „potężną falą migracji” z Bliskiego Wschodu.
– Brońmy Polskę, brońmy naszą kulturę, brońmy polską kulturę. Proszę – zaapelował. Jak podkreślił, „musimy powstrzymać falę nielegalnej imigracji”.
– Apeluję do wszystkich rodaków: weźmy udział w referendum całymi rodzinami. Namawiajcie swoich sąsiadów, swoich znajomych, z rodziny, przyjaciół bliższych i dalszych, takich do których się dawno nie odzywaliście – powiedział szef rządu.
Zaznaczył, że „Platforma Obywatelska równa się nielegalna imigracja”. – To widać po ich głosowaniach w Europie – wskazał premier. Dodał, że „Donald Tusk to niebezpieczny człowiek”.
CZYTAJ TAKŻE: Atak na polskich żołnierzy na granicy z Białorusią