Zaskakujące doniesienia ws. Jarosława Kaczyńskiego. Chodzi o jego następcę

Jak donosi nieoficjalnie tygodnik „Wprost”, w poniedziałek rano Jarosław Kaczyński chciał po wyborach parlamentarnych przymierzać się powoli do rezygnacji ze stanowiska prezesa Prawa i Sprawiedliwości. Wszystko pokrzyżował jednak wynik wyborów i niekorzystny układ sił, który powstanie w nowym parlamencie.
 Zaskakujące doniesienia ws. Jarosława Kaczyńskiego. Chodzi o jego następcę
/ Tysol

Jak czytamy w publikacji, w grudniu odbędzie się duży kongres Prawa i Sprawiedliwości, na którym partia ma dokonać nowego otwarcia i określić strategię na kolejne wybory. Przed 15 października było bardzo dużo spekulacji dot. samego Jarosława Kaczyńskiego i tego, czy nie namaści on swego następcy; teraz wiadomo już, że sytuacja w parlamencie po wyborach to uniemożliwi.

Czytaj również: Jest decyzja Andrzeja Dudy: Znany polityk pozbawiony orderów

Jarosław Kaczyński chciał po wyborach wskazać swego następcę?

W rozmowie z „Wprost” anonimowy polityk z bliskiego otoczenia samego prezesa Kaczyńskiego informuje, że gdyby Prawo i Sprawiedliwość uzyskało wynik wyborczy pozwalający utworzyć rząd, dziś Jarosław Kaczyński przymierzałby się do oddania władzy w partii.

Gdybyśmy wygrali wybory parlamentarne tak, żeby rządzić, a później prezydenckie, to Jarosław Kaczyński przeprowadzałby proces sukcesji

– poinformował ważny polityk Zjednoczonej Prawicy. Jak podkreślił, Jarosław Kaczyński „teraz musi jednak zostać na stanowisku, żeby partia się nie rozpadała”.

Dodał również, iż nadchodzące wybory samorządowe będą trudne dla PiS-u, który „musi przetrwać” i utrzymać władzę w sześciu sejmikach wojewódzkich. 

W publikacji wskazano także ewentualnego następcę Krzysztofa Sobolewskiego, dotychczasowego sekretarza generalnego PiS, który miał złożyć dymisję. Jak podaje „Wprost”, nowym sekretarzem ma być Piotr Milowański. Jego głównym zadaniem ma być ożywienie partyjnych struktur.

Partia trzyma się na ślinę

– gorzko podsumowuje nastroje wewnątrz PiS polityk Zjednoczonej Prawicy.

Wybory parlamentarne 2023. Kontekst

Po emocjonującej kampanii wyborczej w Polsce zakończyły się wybory parlamentarne. PiS uzyskał 35,38 proc. głosów, Koalicja Obywatelska – 30,70 proc., Trzecia Droga – 14,40 proc., Nowa Lewica – 8,61 proc., Konfederacja –7,16 proc. Pozostałe komitety nie przekroczyły progu wyborczego.

Powyższy wynik, mimo zwycięstwa Prawa i Sprawiedliwości, oznacza w praktyce dojście do władzy opozycji. Koalicja Obywatelska, Lewica i Trzecia Droga od dawna informowały, że zamierzają połączyć siły i stworzyć koalicję, a dzięki wynikom wyborów te trzy ugrupowania są w stanie utworzyć większość sejmową.

Czytaj również: Rozmowy PiS z innymi partiami nt. koalicji. Rzecznik rządu zabiera głos


 

POLECANE
Mieszkańcy Zabrza odwołali w referendum prezydent z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej miażdżącą większością z ostatniej chwili
Mieszkańcy Zabrza odwołali w referendum prezydent z rekomendacji Koalicji Obywatelskiej miażdżącą większością

W niedzielnym referendum mieszkańcy Zabrza jasno pokazali, że chcą zmian. Jak wynika z sondażu exit poll Ogólnopolskiej Grupy Badawczej, aż 91,4% głosujących opowiedziało się za odwołaniem Agnieszki Rupniewskiej z funkcji prezydent miasta. Przeciwko było zaledwie 8,6% osób.

Coraz więcej pytań w sieci. Czym jest biały przedmiot (proszek?), który Macron chowa na nagraniu? polityka
Coraz więcej pytań w sieci. Czym jest biały przedmiot (proszek?), który Macron chowa na nagraniu?

Wideo, które trafiło do sieci po sobotnim spotkaniu liderów tzw. „koalicji chętnych” w Kijowie, wywołało falę spekulacji i komentarzy. Na nagraniu widać prezydenta Francji Emmanuela Macrona, kanclerza Niemiec Friedricha Merza oraz premiera i lidera brytyjskiej Partii Pracy Keira Starmera - cała trójka wygląda na rozbawioną i zrelaksowaną, jednak uwagę internautów przykuwa coś jeszcze. Na stole pojawia się biały przedmiot (proszek?), który Macron szybko chowa do kieszeni. Merz w tym samym czasie usuwa z pola widzenia metalową łyżeczkę.

„Dopadniemy ich wszystkich”. Tusk opublikował nowe informacje ws. pożaru na Marywilskiej gorące
„Dopadniemy ich wszystkich”. Tusk opublikował nowe informacje ws. pożaru na Marywilskiej

W niedzielę premier Donald Tusk oficjalnie potwierdził, że pożar centrum handlowego Marywilska 44 w Warszawie był efektem celowego działania rosyjskich służb specjalnych. Jak ujawnił, część sprawców została już zatrzymana, a pozostali są identyfikowani i ścigani.

Zełenski: W czwartek będę czekał na Putina osobiście z ostatniej chwili
Zełenski: W czwartek będę czekał na Putina osobiście

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zapowiedział, że oczekuje, iż Rosja zgodzi się na całkowite i trwałe zawieszenie broni w wojnie przeciwko jego państwu od poniedziałku.

Zaczynam wątpić. Trump reaguje na propozycję Putina z ostatniej chwili
"Zaczynam wątpić". Trump reaguje na propozycję Putina

Ukraina powinna przyjąć propozycję Putina, aby rozpocząć bezpośrednie rozmowy, bo przynajmniej będziemy wiedzieli, na czym stoimy - stwierdził w niedzielę prezydent USA Donald Trump. Jednocześnie przyznał, że "zaczyna wątpić" w to, czy Ukraina pójdzie na układ z Rosją.

Dziwnie się zachowywał. Interwencja policji w pobliżu uczelni w Katowicach Wiadomości
"Dziwnie się zachowywał". Interwencja policji w pobliżu uczelni w Katowicach

Zaledwie kilka dni po dramatycznych wydarzeniach na Uniwersytecie Warszawskim, które wstrząsnęły opinią publiczną w całym kraju, służby w Katowicach musiały reagować na kolejne niepokojące zgłoszenie w pobliżu jednej z uczelni.

Kaczyński w Gryfinie: Trzaskowski to taki patriota, że ja nie powinien się tu pokazywać polityka
Kaczyński w Gryfinie: Trzaskowski to taki patriota, że ja nie powinien się tu pokazywać

Jarosław Kaczyński podczas spotkania z mieszkańcami Gryfina i lokalnymi działaczami partii powiedział, że głosowanie na Karola Nawrockiego to kontynuowanie "patriotycznej" polityki Prawa i Sprawiedliwości, a także "walka o utrzymanie demokracji".

Dramatyczny wypadek w Małopolsce. Służby badają jego przyczyny Wiadomości
Dramatyczny wypadek w Małopolsce. Służby badają jego przyczyny

Do tragicznego wypadku doszło w niedzielne popołudnie w Nowym Targu, w województwie małopolskim. Podczas rekreacyjnego skoku spadochronowego zginął około 40-letni mężczyzna.

Polska ma więcej złota niż Wielka Brytania. Są nowe dane NBP z ostatniej chwili
Polska ma więcej złota niż Wielka Brytania. Są nowe dane NBP

Polskie rezerwy złota przebijają zasoby Europejskiego Banku Centralnego i Wielkiej Brytanii. Posiadamy już 510 ton złotego kruszcu.

Kryzys Igi Świątek? To już rok bez wygranego turnieju Wiadomości
Kryzys Igi Świątek? To już rok bez wygranego turnieju

Sobotnia porażka Igi Świątek z Amerykanką Danielle Collins w trzeciej rundzie turnieju w Rzymie to kolejne świadectwo kryzysu formy polskiej tenisistki. W jej efekcie po 165 tygodniach wypadnie z podium światowego rankingu. Od triumfu we French Open 8 czerwca 2024 roku nie wygrała żadnego turnieju.

REKLAMA

Zaskakujące doniesienia ws. Jarosława Kaczyńskiego. Chodzi o jego następcę

Jak donosi nieoficjalnie tygodnik „Wprost”, w poniedziałek rano Jarosław Kaczyński chciał po wyborach parlamentarnych przymierzać się powoli do rezygnacji ze stanowiska prezesa Prawa i Sprawiedliwości. Wszystko pokrzyżował jednak wynik wyborów i niekorzystny układ sił, który powstanie w nowym parlamencie.
 Zaskakujące doniesienia ws. Jarosława Kaczyńskiego. Chodzi o jego następcę
/ Tysol

Jak czytamy w publikacji, w grudniu odbędzie się duży kongres Prawa i Sprawiedliwości, na którym partia ma dokonać nowego otwarcia i określić strategię na kolejne wybory. Przed 15 października było bardzo dużo spekulacji dot. samego Jarosława Kaczyńskiego i tego, czy nie namaści on swego następcy; teraz wiadomo już, że sytuacja w parlamencie po wyborach to uniemożliwi.

Czytaj również: Jest decyzja Andrzeja Dudy: Znany polityk pozbawiony orderów

Jarosław Kaczyński chciał po wyborach wskazać swego następcę?

W rozmowie z „Wprost” anonimowy polityk z bliskiego otoczenia samego prezesa Kaczyńskiego informuje, że gdyby Prawo i Sprawiedliwość uzyskało wynik wyborczy pozwalający utworzyć rząd, dziś Jarosław Kaczyński przymierzałby się do oddania władzy w partii.

Gdybyśmy wygrali wybory parlamentarne tak, żeby rządzić, a później prezydenckie, to Jarosław Kaczyński przeprowadzałby proces sukcesji

– poinformował ważny polityk Zjednoczonej Prawicy. Jak podkreślił, Jarosław Kaczyński „teraz musi jednak zostać na stanowisku, żeby partia się nie rozpadała”.

Dodał również, iż nadchodzące wybory samorządowe będą trudne dla PiS-u, który „musi przetrwać” i utrzymać władzę w sześciu sejmikach wojewódzkich. 

W publikacji wskazano także ewentualnego następcę Krzysztofa Sobolewskiego, dotychczasowego sekretarza generalnego PiS, który miał złożyć dymisję. Jak podaje „Wprost”, nowym sekretarzem ma być Piotr Milowański. Jego głównym zadaniem ma być ożywienie partyjnych struktur.

Partia trzyma się na ślinę

– gorzko podsumowuje nastroje wewnątrz PiS polityk Zjednoczonej Prawicy.

Wybory parlamentarne 2023. Kontekst

Po emocjonującej kampanii wyborczej w Polsce zakończyły się wybory parlamentarne. PiS uzyskał 35,38 proc. głosów, Koalicja Obywatelska – 30,70 proc., Trzecia Droga – 14,40 proc., Nowa Lewica – 8,61 proc., Konfederacja –7,16 proc. Pozostałe komitety nie przekroczyły progu wyborczego.

Powyższy wynik, mimo zwycięstwa Prawa i Sprawiedliwości, oznacza w praktyce dojście do władzy opozycji. Koalicja Obywatelska, Lewica i Trzecia Droga od dawna informowały, że zamierzają połączyć siły i stworzyć koalicję, a dzięki wynikom wyborów te trzy ugrupowania są w stanie utworzyć większość sejmową.

Czytaj również: Rozmowy PiS z innymi partiami nt. koalicji. Rzecznik rządu zabiera głos



 

Polecane
Emerytury
Stażowe