19-latka urodziła w lesie. Nowe ustalenia

Sąd sprawdza, czy 19-latka, która urodziła dziecko w lesie, jest w stanie przejąć nad nim opiekę. W tym celu wszczęto postępowanie o wydanie zarządzeń dotyczących dziecka – powiedziała w środę PAP prezes Sądu Rejonowego w Krotoszynie Zuzanna Lenarczyk.
Dziecko / zdjęcie poglądowe 19-latka urodziła w lesie. Nowe ustalenia
Dziecko / zdjęcie poglądowe / zdjęcie poglądowe / Pixabay License

Sprawa dotyczy zdarzenia, do którego doszło w piątek w krotoszyńskim szpitalu. Po godz. 15 do placówki medycznej weszła 19-letnia kobieta z noworodkiem na ręku. Personel medyczny poinformowała, że dziecko znalazła w lesie. Lecznica o sprawie zawiadomiła prokuraturę.

W wyniku rozmów okazało się, że to kobieta urodziła dziecko. Dlatego policja pod nadzorem krotoszyńskiej prokuratury wszczęła dochodzenie w celu ustalenia wszystkich okoliczności zdarzenia. Dochodzenie dotyczy narażenia zdrowia i życia dziecka na niebezpieczeństwo.

Z ustaleń wynika, że kobieta urodziła dziecko w kompleksie leśnym niedaleko strzelnicy przy ulicy Bractwa Kurkowego w Krotoszynie.

Kobieta z noworodkiem na ręku doszła do drogi prowadzącej z Krotoszyna w kierunku Sulmierzyc i zatrzymała jadący samochód. Zdaniem kierowcy błąkała się, była w złym stanie fizycznym i psychicznym, nie miała przy sobie telefonu. Mężczyzna zawiadomił policję i zawiózł matkę z dzieckiem do szpitala.

To nie pierwsze dziecko 19-latki

Mieszkanka powiatu krotoszyńskiego dwa lata temu urodziła syna. Wówczas Sąd Rejonowy w Krotoszynie ograniczył jej prawa rodzicielskie i opiekę nad dzieckiem przyznał jej rodzicom.

„Ograniczenie polega na tym, że bieżącą pieczę nad dzieckiem sprawuje rodzina zastępcza, natomiast mama ma nadal prawo do podejmowania decyzji w istotnych sprawach, dotyczących dziecka. Decyzja została wówczas podjęta ze względu na fakt, że mama była małoletnia i wydano opinię o braku kwalifikacji do wykonywania przez nią władzy rodzicielskiej”

– powiedziała prezes krotoszyńskiego sądu.

Sędzia podkreśliła, że w rodzinie nie stwierdzono demoralizacji, ale „to na pewno nie była dobrze funkcjonująca rodzina, gdy mama nieletnia zachodzi w ciążę. Tam były problemy. W tej rodzinie nie działo się dobrze, były zaburzone relacje córka-mama, córka-ojciec” – powiedziała sędzia.

Wyjaśniła, że decyzją sądu przyznano wówczas rodzinie zastępczej nadzór kuratora. „Rodziny zastępcze z reguły nie mają nadzoru kuratora, dzieje się tak, jeżeli mamy wątpliwości dotyczące funkcjonowania rodziny. Wydaje nam się, że rodzina zasadniczo działa prawidłowo ale potrzebne jest wparcie w postaci asystenta rodziny czy kuratora. Wówczas taki nadzór i pomoc są udzielane” – powiedziała.

Po urodzeniu pierwszego dziecka 19-latka odeszła z domu, nie miała stałego miejsca pobytu, pomieszkiwała w różnych miejscach. „Od ponad roku rodzice mieli nie wiedzieć, gdzie przebywa ich córka” - poinformowano PAP w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie w Krotoszynie. O tym, co dzieje się z córką mieli dowiedzieć się dopiero w miniony piątek.

Dziecko i matka nadal przebywają w szpitalu. Ich stan zdrowia jest dobry – przekazała w środę z-ca dyr. szpitala w Krotoszynie Beata Maj.

Prokurator wystąpił do Sądu Rejonowego w Krotoszynie z wnioskiem o ustanowienie opiekunów prawnych dla dziewczynki. Dzisiaj wszczęto procedurę w sprawie wydania zarządzeń dotyczących dziecka.

"Musimy zbadać kwalifikacje matki"

„Musimy zbadać kwalifikacje matki, czy jest w stanie przejąć opiekę nad dzieckiem. Jeżeli nie, musimy znaleźć rodzinę zastępczą ewentualnie dom dziecka, w którym dziecko zostanie umieszczone”

– powiedziała sędzia Lenarczyk.

Zaznaczyła jednak, że trudno podejmować jakiekolwiek decyzje, dopóki nie będzie ustabilizowany stan zdrowia matki i dziecka. Termin podejmowania działań jest uzależniony od daty wypisania ze szpitala. „Ona jest pewnie w trudnym stanie fizycznym i psychicznym” - powiedziała. Wyjaśniła, że jeżeli będzie potrzeba natychmiastowego zabezpieczenia potrzeb dziecka, to wtedy na posiedzeniu niejawnym sąd może zdecydować o wyznaczeniu rodziny zastępczej w ciągu kilku dni. „Wstępnie termin rozprawy zostanie prawdopodobnie wyznaczony na styczeń nowego roku” – wskazała.

Rodzice 19-latki – jak dowiedziała się PAP - także potrzebują wsparcia psychologicznego, ponieważ bardzo silnie przeżywają zaistniałą sytuację. „Nie jest to dla nich łatwe. Powiedzieli, że będą pomagali przy drugim dziecku” – poinformowano w PCPR.

Zdaniem pracowników centrum rodzice 19-latki prawidłowo opiekują się pierwszym dzieckiem córki, nie sprawiają żadnych problemów i nie stwierdzono w domu żadnych zaniedbań.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Naród polski laureatem ukraińskiej nagrody. Przyznano ją w Kijowie

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Fala komentarzy po fizycznej agresji posła PO Jakuba Rutnickiego: "Stanął w obronie Tuska, czy Putina?"


 

POLECANE
Odrażający, antychrześcijański skandal na otwarciu Igrzysk Olimpijskich w Paryżu [VIDEO, FOTO] z ostatniej chwili
Odrażający, antychrześcijański skandal na otwarciu Igrzysk Olimpijskich w Paryżu [VIDEO, FOTO]

Dziś ma miejsc otwarcie Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Nie obyło się bez skandalu.

Nowe świadczenie. Posłowie zdecydowali ws. renty wdowiej z ostatniej chwili
Nowe świadczenie. Posłowie zdecydowali ws. renty wdowiej

Sejm uchwalił nowelizację ustawy o emeryturach i rentach, która wprowadza tzw. "rentę wdowią". Nowe przepisy przewidują dodatkowe świadczenie dla owdowiałych od 1 stycznia 2027 roku.

Niepokojące doniesienia z granicy polsko-niemieckiej. Niemieckie służby podały dane z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia z granicy polsko-niemieckiej. Niemieckie służby podały dane

Niemieckie służby opublikowały raport dotyczący sytuacji na polsko-niemieckiej granicy. Podano dane.

Skandal w Niemczech. W Berlinie miały powstać mieszkania socjalne, powstało co innego tylko u nas
Skandal w Niemczech. W Berlinie miały powstać mieszkania socjalne, powstało co innego

Przy ulicy Lisa-Fittko-Straße w Berlinie miało powstać 215 mieszkań socjalnych. Koszty wynajmu mieszkań to jeden z najważniejszych tematów i bolączką niemieckiej stolicy.

Burza wokół pogrzebu Jacka Jaworka. Mieszkańcy mówią wprost z ostatniej chwili
Burza wokół pogrzebu Jacka Jaworka. Mieszkańcy mówią wprost

Nikt do tej pory nie zgłosił się po odebranie ciała Jacka Jaworka. Prokuratura czeka na decyzję rodziny, ale wszystko wskazuje na to, że potrójnego zabójcę z Borowców będzie musiała pochować opieka społeczna.

Pilna ewakuacja w Paryżu. Policja odnalazła podejrzaną paczkę z ostatniej chwili
Pilna ewakuacja w Paryżu. Policja odnalazła podejrzaną paczkę

Tuż przed startem ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu policja zdecydowała o pilnej ewakuacji placu nieopodal trasy pochodu sportowców.

Nowa składka zdrowotna dla przedsiębiorców. Minister Finansów podał datę z ostatniej chwili
Nowa składka zdrowotna dla przedsiębiorców. Minister Finansów podał datę

Minister Finansów Andrzej Domański zapowiedział w Sejmie, że od 1 stycznia 2025 roku zlikwidowana zostanie składka zdrowotna dla przedsiębiorców od sprzedaży środków trwałych.

Znany program znika z TVP2 po 33 latach z ostatniej chwili
Znany program znika z TVP2 po 33 latach

Po ponad 30 latach z anteny TVP2 znika "Panorama". Nowa "Panorama" ma mieć teraz nową formułę i będzie emitowana w TVP Info.

Nergal nie odpowie za znieważenie godła. Jest decyzja prokuratury z ostatniej chwili
Nergal nie odpowie za znieważenie godła. Jest decyzja prokuratury

Prokuratura Regionalna w Gdańsku poinformowała o wycofaniu zarzutów wobec Adama "Nergala" Darskiego i jego współpracowników dotyczących znieważenia polskiego godła.

Przełomowe odkrycie na Marsie. Naukowcy są zdumieni z ostatniej chwili
Przełomowe odkrycie na Marsie. Naukowcy są zdumieni

Łazik Perseverance dokonał na Marsie niezwykłego odkrycia. Chodzi o skałę o nazwie "Cheyava Falls", która może zawierać ślady dawnego życia na Czerwonej Planecie.

REKLAMA

19-latka urodziła w lesie. Nowe ustalenia

Sąd sprawdza, czy 19-latka, która urodziła dziecko w lesie, jest w stanie przejąć nad nim opiekę. W tym celu wszczęto postępowanie o wydanie zarządzeń dotyczących dziecka – powiedziała w środę PAP prezes Sądu Rejonowego w Krotoszynie Zuzanna Lenarczyk.
Dziecko / zdjęcie poglądowe 19-latka urodziła w lesie. Nowe ustalenia
Dziecko / zdjęcie poglądowe / zdjęcie poglądowe / Pixabay License

Sprawa dotyczy zdarzenia, do którego doszło w piątek w krotoszyńskim szpitalu. Po godz. 15 do placówki medycznej weszła 19-letnia kobieta z noworodkiem na ręku. Personel medyczny poinformowała, że dziecko znalazła w lesie. Lecznica o sprawie zawiadomiła prokuraturę.

W wyniku rozmów okazało się, że to kobieta urodziła dziecko. Dlatego policja pod nadzorem krotoszyńskiej prokuratury wszczęła dochodzenie w celu ustalenia wszystkich okoliczności zdarzenia. Dochodzenie dotyczy narażenia zdrowia i życia dziecka na niebezpieczeństwo.

Z ustaleń wynika, że kobieta urodziła dziecko w kompleksie leśnym niedaleko strzelnicy przy ulicy Bractwa Kurkowego w Krotoszynie.

Kobieta z noworodkiem na ręku doszła do drogi prowadzącej z Krotoszyna w kierunku Sulmierzyc i zatrzymała jadący samochód. Zdaniem kierowcy błąkała się, była w złym stanie fizycznym i psychicznym, nie miała przy sobie telefonu. Mężczyzna zawiadomił policję i zawiózł matkę z dzieckiem do szpitala.

To nie pierwsze dziecko 19-latki

Mieszkanka powiatu krotoszyńskiego dwa lata temu urodziła syna. Wówczas Sąd Rejonowy w Krotoszynie ograniczył jej prawa rodzicielskie i opiekę nad dzieckiem przyznał jej rodzicom.

„Ograniczenie polega na tym, że bieżącą pieczę nad dzieckiem sprawuje rodzina zastępcza, natomiast mama ma nadal prawo do podejmowania decyzji w istotnych sprawach, dotyczących dziecka. Decyzja została wówczas podjęta ze względu na fakt, że mama była małoletnia i wydano opinię o braku kwalifikacji do wykonywania przez nią władzy rodzicielskiej”

– powiedziała prezes krotoszyńskiego sądu.

Sędzia podkreśliła, że w rodzinie nie stwierdzono demoralizacji, ale „to na pewno nie była dobrze funkcjonująca rodzina, gdy mama nieletnia zachodzi w ciążę. Tam były problemy. W tej rodzinie nie działo się dobrze, były zaburzone relacje córka-mama, córka-ojciec” – powiedziała sędzia.

Wyjaśniła, że decyzją sądu przyznano wówczas rodzinie zastępczej nadzór kuratora. „Rodziny zastępcze z reguły nie mają nadzoru kuratora, dzieje się tak, jeżeli mamy wątpliwości dotyczące funkcjonowania rodziny. Wydaje nam się, że rodzina zasadniczo działa prawidłowo ale potrzebne jest wparcie w postaci asystenta rodziny czy kuratora. Wówczas taki nadzór i pomoc są udzielane” – powiedziała.

Po urodzeniu pierwszego dziecka 19-latka odeszła z domu, nie miała stałego miejsca pobytu, pomieszkiwała w różnych miejscach. „Od ponad roku rodzice mieli nie wiedzieć, gdzie przebywa ich córka” - poinformowano PAP w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie w Krotoszynie. O tym, co dzieje się z córką mieli dowiedzieć się dopiero w miniony piątek.

Dziecko i matka nadal przebywają w szpitalu. Ich stan zdrowia jest dobry – przekazała w środę z-ca dyr. szpitala w Krotoszynie Beata Maj.

Prokurator wystąpił do Sądu Rejonowego w Krotoszynie z wnioskiem o ustanowienie opiekunów prawnych dla dziewczynki. Dzisiaj wszczęto procedurę w sprawie wydania zarządzeń dotyczących dziecka.

"Musimy zbadać kwalifikacje matki"

„Musimy zbadać kwalifikacje matki, czy jest w stanie przejąć opiekę nad dzieckiem. Jeżeli nie, musimy znaleźć rodzinę zastępczą ewentualnie dom dziecka, w którym dziecko zostanie umieszczone”

– powiedziała sędzia Lenarczyk.

Zaznaczyła jednak, że trudno podejmować jakiekolwiek decyzje, dopóki nie będzie ustabilizowany stan zdrowia matki i dziecka. Termin podejmowania działań jest uzależniony od daty wypisania ze szpitala. „Ona jest pewnie w trudnym stanie fizycznym i psychicznym” - powiedziała. Wyjaśniła, że jeżeli będzie potrzeba natychmiastowego zabezpieczenia potrzeb dziecka, to wtedy na posiedzeniu niejawnym sąd może zdecydować o wyznaczeniu rodziny zastępczej w ciągu kilku dni. „Wstępnie termin rozprawy zostanie prawdopodobnie wyznaczony na styczeń nowego roku” – wskazała.

Rodzice 19-latki – jak dowiedziała się PAP - także potrzebują wsparcia psychologicznego, ponieważ bardzo silnie przeżywają zaistniałą sytuację. „Nie jest to dla nich łatwe. Powiedzieli, że będą pomagali przy drugim dziecku” – poinformowano w PCPR.

Zdaniem pracowników centrum rodzice 19-latki prawidłowo opiekują się pierwszym dzieckiem córki, nie sprawiają żadnych problemów i nie stwierdzono w domu żadnych zaniedbań.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Naród polski laureatem ukraińskiej nagrody. Przyznano ją w Kijowie

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Fala komentarzy po fizycznej agresji posła PO Jakuba Rutnickiego: "Stanął w obronie Tuska, czy Putina?"



 

Polecane
Emerytury
Stażowe