Dyrektor OSW o śmierci Nawalnego. „Taki był plan Kremla”

– Aleksiej Nawalny był przetrzymywany w trudnych warunkach, zabraniano mu dostępu do lekarzy i stworzono warunki, w których de facto powoli umierał. To pokazuje, że od początku taki był plan; zamordowany przez kremlowski reżim – mówił w piątek PAP dyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich Wojciech Konończuk.
Kreml Dyrektor OSW o śmierci Nawalnego. „Taki był plan Kremla”
Kreml / pixabay.com

Zarząd służby więziennej Rosji powiadomił w piątek, że Aleksiej Nawalny, lider opozycji antykremlowskiej, uważany za najważniejszego oponenta prezydenta Rosji, Władimira Putina, zmarł w łagrze.

Konończuk w piątek w rozmowie z PAP powiedział, że nie należy mówić o śmierci, a de facto o zabójstwie. "Aleksiej Nawalny został zamordowany w kolonii karnej pod kołem podbiegunowym, gdzie został wysłany pod koniec ubiegłego roku" - podkreślił.

"Stworzono warunki, w których umierał"

"Nawalny był trzymany przez długi czas w trudnych warunkach w karcerze, zabraniano mu dostępu do lekarzy, nie mówiąc już o ograniczonych kontaktach z adwokatem czy, tym bardziej, z rodziną. Stworzono mu warunki, w których de facto Nawalny powoli umierał"

- powiedział.

Dyrektor OSW ocenił, że to pokazuje, że od początku "taki był plan Kremla", gdyż w innym wypadku nie pozwolono by na śmierć opozycjonisty. "To, że Nawalny nie żyje, wynika bezpośrednio z decyzji Kremla, która, jak się okazało, była konsekwentnie realizowana w długim czasie" - dodał. Podkreślił, że nie należy wierzyć w oficjalny komunikat w tej sprawie, który prawdopodobnie będzie mówił o "chorobach przewlekłych, czy innych rzekomo naturalnych przyczynach zgonu".

"Myślę, że wywoła to jakieś demonstracje w dużych rosyjskich miastach, gdzie jednak Nawalny miał trochę zwolenników. Pamiętajmy, że w wyborach na mera Moskwy w 2013 r. dostał 27 proc. głosów. Więc pewnie będą kilkutysięczne czy nawet kilkunastotysięczne demonstracje, co będzie wynikać z emocji osób, które go popierały i chyba jednak w ogromnej większości nie spodziewały się, że Kreml doprowadzi do jego śmierci"

- ocenił.

Pytany o możliwe implikacje międzynarodowe, Konończuk wyraził nadzieję, że to zabójstwo pokaże Zachodowi, gdzie niektórzy nadal nie zrozumieli natury kremlowskiego reżimu, z kim ma do czynienia. Dodał, że powinno być to impulsem do nałożenia kolejnych sankcji na Rosję.

"Nie może być akceptacji dla sytuacji, kiedy reżim, który jest już reżimem quasi-totalitarnym, najpierw skazuje w zupełnie absurdalnym procesie, a potem de facto zabija głównego opozycjonistę, przy tym bogu ducha winnego. Mam wrażenie, że nie ma żadnych wątpliwości co do tego, że był to zupełnie dęty proces. Aleksiej Nawalny został zamordowany w więzieniu jako osoba niewinna. Mam nadzieję, że zburzy to resztki iluzji co do tego, czym jest dzisiaj reżim Putinowski"

- powiedział.

Nie żyje Aleksiej Nawalny

Aleksiej Nawalny to najważniejsza postać rosyjskiej opozycji i wróg numer jeden Władimira Putina. Miał 47 lat. 14 lutego rzeczniczka Nawalnego, Kira Jarmysz informowała, że więzień polityczny po raz 27. został umieszczony w karcerze.

W styczniu minęły trzy lata, odkąd Nawalny został aresztowany i uwięziony po powrocie do Rosji z Niemiec, gdzie leczył się po próbie otrucia, przeprowadzonej najpewniej przez rosyjskie służby specjalne. Władze wszczęły wobec niego kolejne sprawy karne, skutkujące wyrokami łącznie na ponad 30 lat pozbawienia wolności.

25 grudnia 2023 roku współpracownicy Nawalnego ogłosili, że opozycjonista został przewieziony do kolonii karnej nr 3 w miejscowości Charp w Jamalsko-Nienieckim Okręgu Autonomicznym na północy Rosji. Wcześniej Nawalny był osadzony w kolonii karnej w Mielechowie w obwodzie włodzimierskim, około 250 km na wschód od Moskwy. Zdaniem obrońców praw człowieka przeniesienie opozycjonisty w nowe miejsce należy uznać za formę presji, choćby z powodu ciężkich warunków klimatycznych rosyjskiej dalekiej północy. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Koniec wojny na Ukrainie? Ławrow stawia konkretne warunki

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Zapora na granicy z Białorusią. Premier podjął decyzję


 

POLECANE
Karol Nawrocki w krótkich żołnierskich słowach wyjaśnił generała Pytla znanego z fotografii w czapce Autory gorące
Karol Nawrocki w krótkich żołnierskich słowach "wyjaśnił" generała Pytla znanego z fotografii w czapce "Autory"

Generał Piotr Pytel, w latach 2014–2015 szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego, usiłował szydzić z Karola Nawrockiego. Takiej odpowiedzi się nie spodziewał.

Francuska prasa ujawniła tajny, przedwyborczy układ Tuska i von der Leyen tylko u nas
Francuska prasa ujawniła tajny, przedwyborczy układ Tuska i von der Leyen

Le Monde zrobił to, czego od dawna nie odważyły się zrobić media głównego nurtu w Polsce – podniosło kurtynę nad kulisami politycznej gry Komisji Europejskiej. Z opublikowanego materiału wyłania się obraz, który nie zostawia złudzeń: Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji, aktywnie wspierała i wspiera Donalda Tuska w kampanii wyborczej, stosując metody, które w innych okolicznościach zostałyby nazwane skandalicznym nadużyciem instytucji unijnych. Wszystko to – jak pisze Le Monde – po to, „by pomóc Tuskowi przed wyborami”.

Jest doniesienie ws. ingerencji w wybory w Polsce w ramach Europejskiej Tarczy Demokracji z ostatniej chwili
Jest doniesienie ws. ingerencji w wybory w Polsce w ramach Europejskiej Tarczy Demokracji

Beata Szydło wraz z Mariuszem Kamińskim przedstawili przewodniczącej Europejskiej Tarczy Demokracji informację o ingerencji w wybory prezydenckie w Polsce. - Ponieważ Parlamentowi Europejskiemu tak bardzo zależy na transparentności wyborów, ma teraz okazję zareagować - napisała europoseł PiS. 

Ruch Kontroli Wyborów ostrzega: widzimy przygotowania do nieuznania wyniku wyborów tylko u nas
Ruch Kontroli Wyborów ostrzega: widzimy przygotowania do nieuznania wyniku wyborów

- Państwowa Komisja Wyborcza nie wywiązała się ze swojego ustawowego obowiązku i wypuściła do obiegu nieważne karty do głosowania – mówi w rozmowie z Mateuszem Kosińskim Marcin Dybowski prezes Ruchu Kontroli Wyborów.

Nowe informacje ws. ataku na posłów PiS w Sejmie. Są zarzuty dla napastnika z ostatniej chwili
Nowe informacje ws. ataku na posłów PiS w Sejmie. Są zarzuty dla napastnika

Mężczyzna, który zaatakował posłów Dariusza Mateckiego i Krzysztofa Cieciórę w restauracji sejmowej, usłyszał dwa zarzuty naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego. Podejrzanemu grozi do trzech lat więzienia.

Zaginęła 16-letnia Daria. Rodzina i policja proszą o pomoc z ostatniej chwili
Zaginęła 16-letnia Daria. Rodzina i policja proszą o pomoc

Policja w Krakowie prowadzi poszukiwania 16-letniej Darii. Miesiąc temu nastolatka, podczas powrotu do placówki opiekuńczo-wychowawczej w Węgrzynowie, oddaliła się na Dworcu Głównym w Krakowie. Od tamtej pory ślad po niej zaginął. Nie skontaktowała się z rodziną ani z placówką. Na prośbę rodziny w środę policja opublikowała wizerunek dziewczyny i zwróciła się o pomoc.

Jarosław Kaczyński zareagował na hitowy cytat, który podbija internet. Szanowni państwo, daję słowo honoru gorące
Jarosław Kaczyński zareagował na hitowy cytat, który podbija internet. "Szanowni państwo, daję słowo honoru"

Poseł Koalicji Obywatelskiej Przemysław Witek poruszył wszystkich swoją szczerą wypowiedzią w programie na żywo w Polsat News. Na jego słowa zareagował prezes PiS Jarosław Kaczyński. Opinia polityka KO na temat obietnic wyborczych podbija internet. 

IPN odpowiada na naciski Sikorskiego ws. zdewastowanego cmentarza w Miednoje. Obrzydliwe działanie  pilne
IPN odpowiada na naciski Sikorskiego ws. zdewastowanego cmentarza w Miednoje. "Obrzydliwe działanie"

– Za opiekę nad Polskim Cmentarzem Wojennym w Miednoje, gdzie spoczywają ofiary zbrodni katyńskiej, odpowiada polski rząd – podkreślił rzecznik IPN Rafał Leśkiewicz. To odpowiedź na słowa szefa MSZ Radosława Sikorskiego. Rzecznik IPN ocenił też, że kierowanie oczekiwań wobec IPN, by podjął działania, jest "obrzydliwym działaniem o charakterze politycznym".

Unikalna Polska technologia elastycznych paneli fotowoltaicznych poważnie zagrożona z ostatniej chwili
Unikalna Polska technologia elastycznych paneli fotowoltaicznych poważnie zagrożona

Innowacyjna technologia perowskitowych ogniw fotowoltaicznych stworzona przez Olgę Malinkiewicz może zostać zmarnowana. Polska spółka Saule Technologies, odpowiedzialna za rozwój tego przełomowego rozwiązania, znalazła się w głębokim kryzysie – autorka technologii została odwołana z zarządu.

Zbigniew Ziobro: Zwycięstwo Karola Nawrockiego byłoby potężnym problemem dla Niemców z ostatniej chwili
Zbigniew Ziobro: Zwycięstwo Karola Nawrockiego byłoby potężnym problemem dla Niemców

"Potężnym problemem dla Niemców byłoby zwycięstwo Karola Nawrockiego. (…) Dlatego unijni komisarze zrobią wszystko, by wygrał ich kandydat" – pisze na platformie X były szef Ministerstwa Sprawiedliwości i wicepremier Zbigniew Ziobro.

REKLAMA

Dyrektor OSW o śmierci Nawalnego. „Taki był plan Kremla”

– Aleksiej Nawalny był przetrzymywany w trudnych warunkach, zabraniano mu dostępu do lekarzy i stworzono warunki, w których de facto powoli umierał. To pokazuje, że od początku taki był plan; zamordowany przez kremlowski reżim – mówił w piątek PAP dyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich Wojciech Konończuk.
Kreml Dyrektor OSW o śmierci Nawalnego. „Taki był plan Kremla”
Kreml / pixabay.com

Zarząd służby więziennej Rosji powiadomił w piątek, że Aleksiej Nawalny, lider opozycji antykremlowskiej, uważany za najważniejszego oponenta prezydenta Rosji, Władimira Putina, zmarł w łagrze.

Konończuk w piątek w rozmowie z PAP powiedział, że nie należy mówić o śmierci, a de facto o zabójstwie. "Aleksiej Nawalny został zamordowany w kolonii karnej pod kołem podbiegunowym, gdzie został wysłany pod koniec ubiegłego roku" - podkreślił.

"Stworzono warunki, w których umierał"

"Nawalny był trzymany przez długi czas w trudnych warunkach w karcerze, zabraniano mu dostępu do lekarzy, nie mówiąc już o ograniczonych kontaktach z adwokatem czy, tym bardziej, z rodziną. Stworzono mu warunki, w których de facto Nawalny powoli umierał"

- powiedział.

Dyrektor OSW ocenił, że to pokazuje, że od początku "taki był plan Kremla", gdyż w innym wypadku nie pozwolono by na śmierć opozycjonisty. "To, że Nawalny nie żyje, wynika bezpośrednio z decyzji Kremla, która, jak się okazało, była konsekwentnie realizowana w długim czasie" - dodał. Podkreślił, że nie należy wierzyć w oficjalny komunikat w tej sprawie, który prawdopodobnie będzie mówił o "chorobach przewlekłych, czy innych rzekomo naturalnych przyczynach zgonu".

"Myślę, że wywoła to jakieś demonstracje w dużych rosyjskich miastach, gdzie jednak Nawalny miał trochę zwolenników. Pamiętajmy, że w wyborach na mera Moskwy w 2013 r. dostał 27 proc. głosów. Więc pewnie będą kilkutysięczne czy nawet kilkunastotysięczne demonstracje, co będzie wynikać z emocji osób, które go popierały i chyba jednak w ogromnej większości nie spodziewały się, że Kreml doprowadzi do jego śmierci"

- ocenił.

Pytany o możliwe implikacje międzynarodowe, Konończuk wyraził nadzieję, że to zabójstwo pokaże Zachodowi, gdzie niektórzy nadal nie zrozumieli natury kremlowskiego reżimu, z kim ma do czynienia. Dodał, że powinno być to impulsem do nałożenia kolejnych sankcji na Rosję.

"Nie może być akceptacji dla sytuacji, kiedy reżim, który jest już reżimem quasi-totalitarnym, najpierw skazuje w zupełnie absurdalnym procesie, a potem de facto zabija głównego opozycjonistę, przy tym bogu ducha winnego. Mam wrażenie, że nie ma żadnych wątpliwości co do tego, że był to zupełnie dęty proces. Aleksiej Nawalny został zamordowany w więzieniu jako osoba niewinna. Mam nadzieję, że zburzy to resztki iluzji co do tego, czym jest dzisiaj reżim Putinowski"

- powiedział.

Nie żyje Aleksiej Nawalny

Aleksiej Nawalny to najważniejsza postać rosyjskiej opozycji i wróg numer jeden Władimira Putina. Miał 47 lat. 14 lutego rzeczniczka Nawalnego, Kira Jarmysz informowała, że więzień polityczny po raz 27. został umieszczony w karcerze.

W styczniu minęły trzy lata, odkąd Nawalny został aresztowany i uwięziony po powrocie do Rosji z Niemiec, gdzie leczył się po próbie otrucia, przeprowadzonej najpewniej przez rosyjskie służby specjalne. Władze wszczęły wobec niego kolejne sprawy karne, skutkujące wyrokami łącznie na ponad 30 lat pozbawienia wolności.

25 grudnia 2023 roku współpracownicy Nawalnego ogłosili, że opozycjonista został przewieziony do kolonii karnej nr 3 w miejscowości Charp w Jamalsko-Nienieckim Okręgu Autonomicznym na północy Rosji. Wcześniej Nawalny był osadzony w kolonii karnej w Mielechowie w obwodzie włodzimierskim, około 250 km na wschód od Moskwy. Zdaniem obrońców praw człowieka przeniesienie opozycjonisty w nowe miejsce należy uznać za formę presji, choćby z powodu ciężkich warunków klimatycznych rosyjskiej dalekiej północy. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Koniec wojny na Ukrainie? Ławrow stawia konkretne warunki

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Zapora na granicy z Białorusią. Premier podjął decyzję



 

Polecane
Emerytury
Stażowe