Solidarność wszczęła spór zbiorowy w dwóch katowickich firmach należących do grupy ESAB

21 marca w dwóch katowickich firmach należących do grupy ESAB rozpoczął się spór zbiorowy na tle płacowym. O podwyżki dla zatrudnionych w nich pracowników upomnieli się związkowcy z Solidarności.
Pracownik ESAB Solidarność wszczęła spór zbiorowy w dwóch katowickich firmach należących do grupy ESAB
Pracownik ESAB / fot. NSZZ "S" Region Śląsko-Dąbrowski

Swoje postulaty, w trybie sporu zbiorowego, przedstawiciele „S” przekazali pracodawcy 14 marca, wyznaczając siedmiodniowy termin na ich realizację. Najważniejsze żądanie dotyczy podwyższenia stawek pracowników zatrudnionych w obu firmach o 18 proc.

"Nasze postulaty nie są wygórowane"

W odpowiedzi pracodawca zaproponował wzrost wynagrodzeń na poziomie 7 proc., czyli znacznie poniżej oczekiwań pracowników. – Nasze postulaty nie są wygórowane. Podwyżki, które pracownicy otrzymywali w ciągu trzech ostatnich lat, nie nadążały za inflacją. W efekcie realne zarobki spadły. Pracodawca próbował ratować sytuację wypłacając jednorazowe premie inflacyjne, ale nie były to duże pieniądze i nie rozwiązały problemu – mówi Andrzej Raszyk, przewodniczący Organizacji Międzyzakładowej NSZZ „Solidarność” Baildon w Katowicach, która zasięgiem swojego działania obejmuje także pracowników ESAB.

Jak podkreśla Krzysztof Luks, szef „S” w spółce ESAB, pracownicy są rozgoryczeni. – Widzą, że produkcja idzie pełną parą, zamówień jest coraz więcej. Do tej pory, żeby się wyrobić przychodzili do pracy w soboty i w niedziele, teraz większość postanowiła, że nie będzie tego robić. Wynagrodzenia są nieadekwatne do ciężkiej, trzyzmianowej pracy, o czym świadczy ogromna rotacja. Z przeszło 60 osób, które ostatnio zostały przyjęte, zostało ponad 20. Niektórzy zwolnili się już po trzech dniach. Dawniej ESAB był uważany za atrakcyjnego pracodawcę, ludzie chcieli tu pracować, ale to się zmieniło – mówi przewodniczący.

Rozmowy trwają

Rozmowy dotyczące podwyżek związkowcy rozpoczęli już w sierpniu zeszłego roku, spotykając się z szefową koncernu do spraw HR na całą Europę. Jednak ani to spotkanie, ani negocjacje z pracodawcą w Polsce nie przyniosły satysfakcjonujących rozstrzygnięć. – Dzisiaj, czyli w dniu rozpoczęcia sporu zbiorowego, prezes zaprosił nas na rozmowy na jutro. Jeśli nie dojdziemy do porozumienia, spiszemy protokół rozbieżności. O dalszych działaniach zdecydujemy po zakończeniu tego spotkania – zaznacza Andrzej Raszyk.

ESAB jest wiodącym na świecie producentem materiałów spawalniczych. W Katowicach posiada dwie spółki: produkcyjną i handlową. W sumie zatrudnionych jest w nich blisko 200 osób, z czego ponad 60 proc. to członkowie NSZZ „Solidarność”.

CZYTAJ TAKŻE: Polska 2050 chce wprowadzić dwie niedziele handlowe w miesiącu. Szef handlowej "S": Za wszelką cenę chce się zniewolić pracowników handlu


 

POLECANE
Odrażający, antychrześcijański skandal na otwarciu Igrzysk Olimpijskich w Paryżu [VIDEO, FOTO] z ostatniej chwili
Odrażający, antychrześcijański skandal na otwarciu Igrzysk Olimpijskich w Paryżu [VIDEO, FOTO]

Dziś ma miejsc otwarcie Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Nie obyło się bez skandalu.

Nowe świadczenie. Posłowie zdecydowali ws. renty wdowiej z ostatniej chwili
Nowe świadczenie. Posłowie zdecydowali ws. renty wdowiej

Sejm uchwalił nowelizację ustawy o emeryturach i rentach, która wprowadza tzw. "rentę wdowią". Nowe przepisy przewidują dodatkowe świadczenie dla owdowiałych od 1 stycznia 2027 roku.

Niepokojące doniesienia z granicy polsko-niemieckiej. Niemieckie służby podały dane z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia z granicy polsko-niemieckiej. Niemieckie służby podały dane

Niemieckie służby opublikowały raport dotyczący sytuacji na polsko-niemieckiej granicy. Podano dane.

Skandal w Niemczech. W Berlinie miały powstać mieszkania socjalne, powstało co innego tylko u nas
Skandal w Niemczech. W Berlinie miały powstać mieszkania socjalne, powstało co innego

Przy ulicy Lisa-Fittko-Straße w Berlinie miało powstać 215 mieszkań socjalnych. Koszty wynajmu mieszkań to jeden z najważniejszych tematów i bolączką niemieckiej stolicy.

Burza wokół pogrzebu Jacka Jaworka. Mieszkańcy mówią wprost z ostatniej chwili
Burza wokół pogrzebu Jacka Jaworka. Mieszkańcy mówią wprost

Nikt do tej pory nie zgłosił się po odebranie ciała Jacka Jaworka. Prokuratura czeka na decyzję rodziny, ale wszystko wskazuje na to, że potrójnego zabójcę z Borowców będzie musiała pochować opieka społeczna.

Pilna ewakuacja w Paryżu. Policja odnalazła podejrzaną paczkę z ostatniej chwili
Pilna ewakuacja w Paryżu. Policja odnalazła podejrzaną paczkę

Tuż przed startem ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu policja zdecydowała o pilnej ewakuacji placu nieopodal trasy pochodu sportowców.

Nowa składka zdrowotna dla przedsiębiorców. Minister Finansów podał datę z ostatniej chwili
Nowa składka zdrowotna dla przedsiębiorców. Minister Finansów podał datę

Minister Finansów Andrzej Domański zapowiedział w Sejmie, że od 1 stycznia 2025 roku zlikwidowana zostanie składka zdrowotna dla przedsiębiorców od sprzedaży środków trwałych.

Znany program znika z TVP2 po 33 latach z ostatniej chwili
Znany program znika z TVP2 po 33 latach

Po ponad 30 latach z anteny TVP2 znika "Panorama". Nowa "Panorama" ma mieć teraz nową formułę i będzie emitowana w TVP Info.

Nergal nie odpowie za znieważenie godła. Jest decyzja prokuratury z ostatniej chwili
Nergal nie odpowie za znieważenie godła. Jest decyzja prokuratury

Prokuratura Regionalna w Gdańsku poinformowała o wycofaniu zarzutów wobec Adama "Nergala" Darskiego i jego współpracowników dotyczących znieważenia polskiego godła.

Przełomowe odkrycie na Marsie. Naukowcy są zdumieni z ostatniej chwili
Przełomowe odkrycie na Marsie. Naukowcy są zdumieni

Łazik Perseverance dokonał na Marsie niezwykłego odkrycia. Chodzi o skałę o nazwie "Cheyava Falls", która może zawierać ślady dawnego życia na Czerwonej Planecie.

REKLAMA

Solidarność wszczęła spór zbiorowy w dwóch katowickich firmach należących do grupy ESAB

21 marca w dwóch katowickich firmach należących do grupy ESAB rozpoczął się spór zbiorowy na tle płacowym. O podwyżki dla zatrudnionych w nich pracowników upomnieli się związkowcy z Solidarności.
Pracownik ESAB Solidarność wszczęła spór zbiorowy w dwóch katowickich firmach należących do grupy ESAB
Pracownik ESAB / fot. NSZZ "S" Region Śląsko-Dąbrowski

Swoje postulaty, w trybie sporu zbiorowego, przedstawiciele „S” przekazali pracodawcy 14 marca, wyznaczając siedmiodniowy termin na ich realizację. Najważniejsze żądanie dotyczy podwyższenia stawek pracowników zatrudnionych w obu firmach o 18 proc.

"Nasze postulaty nie są wygórowane"

W odpowiedzi pracodawca zaproponował wzrost wynagrodzeń na poziomie 7 proc., czyli znacznie poniżej oczekiwań pracowników. – Nasze postulaty nie są wygórowane. Podwyżki, które pracownicy otrzymywali w ciągu trzech ostatnich lat, nie nadążały za inflacją. W efekcie realne zarobki spadły. Pracodawca próbował ratować sytuację wypłacając jednorazowe premie inflacyjne, ale nie były to duże pieniądze i nie rozwiązały problemu – mówi Andrzej Raszyk, przewodniczący Organizacji Międzyzakładowej NSZZ „Solidarność” Baildon w Katowicach, która zasięgiem swojego działania obejmuje także pracowników ESAB.

Jak podkreśla Krzysztof Luks, szef „S” w spółce ESAB, pracownicy są rozgoryczeni. – Widzą, że produkcja idzie pełną parą, zamówień jest coraz więcej. Do tej pory, żeby się wyrobić przychodzili do pracy w soboty i w niedziele, teraz większość postanowiła, że nie będzie tego robić. Wynagrodzenia są nieadekwatne do ciężkiej, trzyzmianowej pracy, o czym świadczy ogromna rotacja. Z przeszło 60 osób, które ostatnio zostały przyjęte, zostało ponad 20. Niektórzy zwolnili się już po trzech dniach. Dawniej ESAB był uważany za atrakcyjnego pracodawcę, ludzie chcieli tu pracować, ale to się zmieniło – mówi przewodniczący.

Rozmowy trwają

Rozmowy dotyczące podwyżek związkowcy rozpoczęli już w sierpniu zeszłego roku, spotykając się z szefową koncernu do spraw HR na całą Europę. Jednak ani to spotkanie, ani negocjacje z pracodawcą w Polsce nie przyniosły satysfakcjonujących rozstrzygnięć. – Dzisiaj, czyli w dniu rozpoczęcia sporu zbiorowego, prezes zaprosił nas na rozmowy na jutro. Jeśli nie dojdziemy do porozumienia, spiszemy protokół rozbieżności. O dalszych działaniach zdecydujemy po zakończeniu tego spotkania – zaznacza Andrzej Raszyk.

ESAB jest wiodącym na świecie producentem materiałów spawalniczych. W Katowicach posiada dwie spółki: produkcyjną i handlową. W sumie zatrudnionych jest w nich blisko 200 osób, z czego ponad 60 proc. to członkowie NSZZ „Solidarność”.

CZYTAJ TAKŻE: Polska 2050 chce wprowadzić dwie niedziele handlowe w miesiącu. Szef handlowej "S": Za wszelką cenę chce się zniewolić pracowników handlu



 

Polecane
Emerytury
Stażowe