Decyzje prezydenta Trzaskowskiego podważają polski model wolności religijnej

Decyzje prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego zmierzające do wycofania symboli religijnych z przestrzeni miejskich urzędów wydają się podważać istniejący w Polsce konstytucyjny porządek, gwarantujący wolność religijną obywateli - w sferze zarówno prywatnej jak i publicznej. Stanowią też próbę przesunięcia Polski ze strefy krajów deklarujących bezstronność w sferze religijnej, do grupy państw kierujących się zasadą „radykalnej świeckości”. Przypominamy zatem podstawowe zasady obowiązujące w Polsce w tej jakże ważnej przestrzeni życia publicznego.
Rafał Trzaskowski Decyzje prezydenta Trzaskowskiego podważają polski model wolności religijnej
Rafał Trzaskowski / (ad) PAP/Paweł Jaskółka

Polska państwem bezstronnym wyznaniowo

Polska Konstytucja ustanawia „bezstronność” państwa w sprawach światopoglądowych i religijnych. „Władze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych, zapewniając swobodę wyrażania ich w życiu publicznym” (art. 25 ust. 2).

Zatem władza (państwowa lub samorządowa) nie wymaga od obywateli wyznawania jakiegoś światopoglądu bądź wiary religijnej, ale szanuje w pełni wolny wybór każdego obywatela (bądź ich grup) w tym zakresie. Ponadto – jak to wyraźnie stwierdza cytowany art. 25 Konstytucji - szanuje tę wolność obywateli nie tylko w ich życiu prywatnym, ale także w przestrzeni publicznej. Dlatego pozwala na istnienie symboli religijnych także w przestrzeni publicznej, bowiem istotna część obywateli sobie tego życzy. A skoro tak, to konstytucyjnym obowiązkiem państwa, bądź struktur samorządowych, jest szacunek dla woli obywateli w tym zakresie.

Szacunek dla osób wierzących jak i niewierzących gwarantuje ponadto preambuła do Konstytucji RP. Stwierdza ona, że „wszyscy obywatele Rzeczypospolitej, zarówno wierzący w Boga będącego źródłem prawdy, sprawiedliwości, dobra i piękna, jak i nie podzielający tej wiary, a te uniwersalne wartości wywodzący z innych źródeł, [są] równi w prawach i w powinnościach wobec dobra wspólnego – Polski”.

Ponadto Rzeczpospolita Polska uznaje zasadę równouprawnienia poszczególnych Kościołów i związków wyznaniowych, tak więc ich sytuacja prawna jest całkowicie równa. Wszystkie korzystają z tych samych praw i gwarancji swobód.

Zasada wolności religijnej 

Druga zasada, na której opiera się polski model ustrojowy, to zasada wolności religijnej. Znalazła ona potwierdzenie w art. 53 Konstytucji RP, który stanowi, że „wolność religii obejmuje wolność wyznawania lub przyjmowania religii według własnego wyboru oraz uzewnętrzniania indywidualnie lub z innymi, publicznie lub prywatnie, swojej religii przez uprawianie kultu, modlitwę, uczestniczenie w obrzędach, praktykowanie i nauczanie”.

A więc wolność religijna – tak jak już powiedzieliśmy - jest w Polsce gwarantowana nie tylko w płaszczyźnie życia prywatnego, lecz i publicznego, m.in. w systemie edukacji, opieki zdrowotnej, pomocy społecznej czy prawa do obecności symboli religijnych w placówkach publicznych.

Wyrazem poszanowania tej zasady jest też obecność lekcji religii w publicznym systemie edukacji w Polsce. Oczywiście pod warunkiem ich dobrowolności, gdyż w innym przypadku zostałaby zagrożona wolność do wyrażania przekonań ateistycznych czy wychowania dzieci wedle tej zasady.

Zasada wzajemnej autonomii państwa i Kościoła

Trzecią fundamentalną zasadą, jest zasada wzajemnej autonomii Kościoła i państwa. Jest ona niczym innym, jak wyrażoną w ten sposób zasadą rozdziału Kościoła od państwa, która obowiązuje we wszystkich współczesnych demokratycznych krajach świata.

Zasada rozdziału Kościoła od państwa, choć w XIX stuleciu była kontestowana przez Kościół, to  w okresie Soboru Watykańskiego II została uznana za najwłaściwszy model funkcjonowania Kościoła w warunkach współczesnego świata. W nauczaniu społecznym Kościoła definiowana jest ona jako „zasada autonomii wspólnoty politycznej i religijnej”. Mówi o tym soborowa Konstytucja duszpasterska o Kościele w świecie współczesnym „Gaudium et Spes”, która przypomina, że Kościół ze względu na swą misję i naturę nie jest „związany z żadną formą kultury ludzkiej albo systemem politycznym, gospodarczym czy społecznym” (Gaudium et spes 42).

Autonomia ta oznacza, że Kościół ma pełną wolność w wykonywaniu swej misji apostolskiej, w sprawach wewnętrznych może się kierować własnym prawem i nie jest w żaden sposób podporządkowany państwu. Jednocześnie w pełni respektuje prawo państwowe. Oznacza to wzajemne poszanowanie i niewchodzenie w swe kompetencje ani przez państwo w stosunku do Kościoła, ani odwrotnie.

Zasada „wzajemnej autonomii i niezależności” została przyjęta po odzyskaniu przez Polskę wolności jako podstawowa (ustrojowa) zasada relacji zarówno z Kościołem katolickim jak i z innymi Kościołami działającymi na terytorium RP. Art. 1 Konkordatu pomiędzy Rzecząpospolitą Polską a Stolicą Apostolską stwierdza, że „Rzeczpospolita Polska i Stolica Apostolska potwierdzają, że Państwo i Kościół katolicki — każde w swej dziedzinie — są niezależne i autonomiczne oraz zobowiązują się do pełnego poszanowania tej zasady we wzajemnych stosunkach i we współdziałaniu dla rozwoju człowieka i dobra wspólnego”.

Europa: Trzy modele relacji państwo – Kościół

Warto przy okazji wyjaśnić, że w tradycji europejskiej występują trzy modele w tej dziedzinie:

Model państwa wyznaniowego zakłada ścisły związek państwa i Kościoła. Określona religia bądź wyznanie ma status religii państwowej. Dany Kościół jest uprzywilejowany w stosunku do innych oraz zazwyczaj finansowany przez państwo, ale jednocześnie podporządkowany jego strukturom i pozostający pod ich kontrolą. Duchowni mają na ogół taki status jak urzędnicy państwowi. Taki model istnieje na gruncie prawosławnym, np. w Grecji, w tradycji anglikańskiej (Anglia z Kościołem Anglii) oraz w niektórych państwach skandynawskich (Dania i Islandia z Kościołem Ewangelicko-Augsburskim/Luterańskim jako państwowym czy Norwegia z religią ewangelicko-augsburską jako religią państwową). Kościół katolicki odrzuca ten model od czasów Soboru Watykańskiego II.

Model świeckości (laïcité), zwany też radykalnym rozdziałem państwa i Kościoła, znany z tradycji francuskiej. Zasada świeckości ma charakter konstytucyjny i interpretowana jest jako nakaz pełnej neutralności państwa i wszelkich instytucji publicznych wobec kwestii religijnych. Instytucje państwa oraz przestrzeń publiczna muszą być całkowicie wolne od elementów religijnych. Nie jest więc możliwa np. nauka religii w szkole publicznej czy chociażby obecność krzyża. Wierni co prawda mają pełną wolność wyznawania swojej religii, ale mogą to robić tylko w przestrzeni należącej do określonego Kościoła bądź prywatnej. Model separacji istnieje zasadniczo we Francji, a wiele jego elementów także w Słowenii czy Irlandii.

Model kooperacyjny

Trzecią, najliczniejszą grupę państw europejskich stanowią jednak te, w których model relacji ze wspólnotami religijnymi określany bywa jako kooperacyjny, czyli oparty na zasadzie harmonijnego (bądź przyjaznego) rozdziału państwa i Kościoła. Taki model istnieje m.in. w Niemczech, we Włoszech, w Hiszpanii, Portugalii, Austrii, na Węgrzech, w większości państw postkomunistycznych, wreszcie w Polsce.

Historycznie rzecz biorąc, podobny do istniejącego obecnie w Polsce model wzajemnych relacji państwa i Kościołów, a określany jako „przyjazny rozdział”, wprowadzony został po raz pierwszy w Niemczech na mocy Konstytucji Weimarskiej z 1919 r. Niemieckie ustawy zasadnicze stanowią odtąd, że Kościoły i państwo są rozdzielone, ale jednocześnie istnieją gwarantowane konstytucyjnie formy współpracy między nimi. Zasada ta dotyczy w równej mierze Kościoła katolickiego, jak i ewangelickiego. Republika Federalna Niemiec stosunki z nimi opiera na trzech filarach: neutralności, tolerancji i równości. Każdy Kościół jest podmiotem autonomicznym, zdolnym do stanowienia dla siebie norm prawnych i decydowania o swojej działalności. Natomiast sprawy interesujące obie strony: państwo i Kościół, są regulowane na drodze dwustronnych układów, w tym konkordatów ze Stolicą Apostolską. Niemcy mają ich szereg, także na poziomie landów.

Zasada przyjaznej współpracy umożliwia Kościołom w Niemczech, poza działalnością apostolską – olbrzymie zaangażowanie społeczne. Oba Kościoły, katolicki i protestancki, prowadzą w Niemczech znaczącą ilość szkół, mają też prawo do organizacji opieki duszpasterskiej w siłach zbrojnych, szpitalach czy zakładach karnych. Państwo ceni sobie dobre relacje z Kościołami, docenia ich działalność społeczną i konsultuje w wielu sprawach.

Religia w RFN cieszy się wysokim stopniem ochrony w państwowym systemie karnym. Osoby, które zaburzają przebieg nabożeństw czy znieważają miejsca bądź przedmioty kultu, podlegają karze. Podobny system został wprowadzony w Austrii jeszcze w okresie międzywojennym.

Podobnie ujmuje sprawę obowiązująca w Hiszpanii ustawa o wolności religijnej z 1980 r., która stwierdza, że „zarejestrowane Kościoły, wiary i związki wyznaniowe są całkowicie niezależne i mogą ustanawiać własne zasady organizacyjne, prawo wewnętrzne i pragmatyki służbowe” (art. 6). Zasady te zostały przyjęte z większości państw europejskich, gdzie duża część wiernych należy do Kościoła katolickiego, włącznie z krajami postkomunistycznymi. Węgry, Chorwacja, Estonia, Litwa, Łotwa, Słowacja i Albania zawarły też porozumienia konkordatowe ze Stolicą Apostolską.

Radykalny rozdział, model państwowej świeckości

Warto przypomnieć, że zasada „świeckości państwa” jest wynalazkiem myśli oświeceniowej, otwierającej nowy etap w stosunkach państwo-Kościół. Ostatecznie we Francji – po okresie restytucji ancien régime - radykalny model rozdziału oraz zasadę "świeckości" państwa wprowadziła na trwałe, obowiązująca do dziś ustawa o separacji Kościoła i państwa z 1905 r. W jej świetle Kościół nie jest podmiotem prawa publicznego lecz korzysta z prawa o stowarzyszeniach, rejestrując swe jednostki administracyjne jako „diecezjalne stowarzyszenia kultowe”. Z kolei zakony rejestrowane są na prawach stowarzyszeń pożytku publicznego.

Niemożliwe jest nauczanie religii w publicznych szkołach. Francuski system wyklucza obecność symboli religijnych w przestrzeni publicznej do tego stopnia, że w ustawie z 2004 r., zakazano w szkołach publicznych noszenia znaków i symboli, którymi uczniowie „ostentacyjnie manifestują przynależność religijną”.

Współczesna Polska,  po 1989 r. sytuuje się w tzw. modelu kooperacyjnym, inaczej określanym jako przyjazny model rozdziału Kościoła i państwa. Gwarantuje on wolność religijną jako jedną z podstawowych wolności obywatelskich, jak również gwarantuje bezstronność władz państwowych lub samorządowych w kwestiach światopoglądowych raz religijnych. Tutaj decyduje wola obywateli i mają oni prawo wyrażać swój światopogląd lub wiarę religijną zarówno w przestrzeni prywatnej jak i publicznej.

Propozycje prezydenta Trzaskowskiego, o ile zostanie wcielona w życie, prowadzić będzie do  zakwestionowania zakresu wolności respektowanych przez Rzeczpospolitą Polską. Może też zapoczątkować proces przesuwania naszego kraju z dominującej w Europie strefy krajów „przyjaznego rozdziału”, do strefy krajów o „radykalnej świeckości” -  która oznacza „wypranie” przestrzeni publicznej  z pierwiastków religijnych.

Marcin Przeciszewski


 

POLECANE
„W środku nigdy nie stałam się dorosła”. Łzy w popularnym programie TVN Wiadomości
„W środku nigdy nie stałam się dorosła”. Łzy w popularnym programie TVN

Aktorka Danuta Stenka w porannym programie „Dzień Dobry TVN” dała się poznać z osobistej strony - mówiła o mężu, córkach i emocjach, które czasem trudno jej było ukryć.

USA przygotowały nowy pakiet sankcji przeciwko Rosji polityka
USA przygotowały nowy pakiet sankcji przeciwko Rosji

Amerykańscy urzędnicy przygotowali nowy pakiet sankcji przeciwko Rosji, w tym na sektor energetyczny i bankowy, by skłonić ją do zakończenia wojny w Ukrainie - podała w piątek agencja Reutera, powołując się na trzech przedstawicieli administracji. Według agencji, nie jest jednak jasne, czy Trump zatwierdzi nowe restrykcje.

Spektakularny atak. Ukraiński dron morski zestrzelił rosyjskiego Su-30 pilne
Spektakularny atak. Ukraiński dron morski zestrzelił rosyjskiego Su-30

Ukraińska armia opublikowała właśnie materiał potwierdzający zestrzelenie rosyjskiego Su-30 przez morskiego drona Magura w okolicach Noworosyjska. To pierwszy raz w historii, gdy nawodny bezzałogowiec strącił samolot.

Miasto pełne zieleni? Lider rankingu to niespodzianka Wiadomości
Miasto pełne zieleni? Lider rankingu to niespodzianka

Polskie miasta są coraz bardziej zielone. Eksperci GetHome.pl sprawdzili, które metropolie najlepiej łączą miejski styl życia z naturą.

30 lat temu uznano ją za wymarłą. Gigantyczna ryba wróciła i sieje spustoszenie Wiadomości
30 lat temu uznano ją za wymarłą. Gigantyczna ryba wróciła i sieje spustoszenie

Eksperci biją na alarm. To inwazyjny gatunek, który szybko się rozprzestrzenia i wyniszcza lokalną naturę: Arapaima trzy dekady temu została uznana za wymarłą. Jedna z największych ryb słodkowodnych jednak powróciła.

Znikająca planeta. Naukowcy uchwycili rzadkie zjawisko Wiadomości
Znikająca planeta. Naukowcy uchwycili rzadkie zjawisko

Naukowcy z MIT odkryli planetę, która dosłownie się rozpada - i robi to szybciej, niż kiedykolwiek wcześniej zaobserwowano.

Miedwiediew grozi Ukrainie: Nie damy gwarancji, że Kijów dożyje 10 maja z ostatniej chwili
Miedwiediew grozi Ukrainie: "Nie damy gwarancji, że Kijów dożyje 10 maja"

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nazwał inicjatywę rosyjskiego przywódcy Władimira Putina o zawieszeniu broni od 7 do 9 maja, teatralną inscenizacją. Rosja zaproponowała 3-dniowe przerwanie działań z okazji Dnia Zwycięstwa, który ma być świętowany w Moskwie.

Jesteśmy głęboko zasmuceni. Nie żyje gwiazdor popularnego reality show Wiadomości
"Jesteśmy głęboko zasmuceni". Nie żyje gwiazdor popularnego reality show

Nie żyje Kirk Medas, znany z reality show "Floribama Shore" emitowanego na MTV. Miał zaledwie 33 lata. Jak potwierdził jego ojciec w rozmowie z TMZ, bezpośrednią przyczyną śmierci była niewydolność wątroby, do której doszło po dwóch tygodniach walki o życie na oddziale intensywnej terapii.

Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. Wezwano policję Wiadomości
Groźny incydent w gdyńskim szpitalu. Wezwano policję

Kobieta, która została przywieziona w nocy z piątku na sobotę do gdyńskiego szpitala, zaatakowała ordynatora, lekarza i ratowniczkę medyczną - przekazała PAP rzeczniczka placówki Małgorzata Pisarewicz. Policja ustaliła, że 28-latka była pijana.

Chciała podłożyć bombę w bankomacie. Eksplodowała jej w rękach pilne
Chciała podłożyć bombę w bankomacie. Eksplodowała jej w rękach

Jak poinformowała grecka policja, w Salonikach doszło do eksplozji bomby. Ofiarą jest 38-letnia kobieta, która według funkcjonariuszy chciała podłożyć ładunek przy bankomacie.

REKLAMA

Decyzje prezydenta Trzaskowskiego podważają polski model wolności religijnej

Decyzje prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego zmierzające do wycofania symboli religijnych z przestrzeni miejskich urzędów wydają się podważać istniejący w Polsce konstytucyjny porządek, gwarantujący wolność religijną obywateli - w sferze zarówno prywatnej jak i publicznej. Stanowią też próbę przesunięcia Polski ze strefy krajów deklarujących bezstronność w sferze religijnej, do grupy państw kierujących się zasadą „radykalnej świeckości”. Przypominamy zatem podstawowe zasady obowiązujące w Polsce w tej jakże ważnej przestrzeni życia publicznego.
Rafał Trzaskowski Decyzje prezydenta Trzaskowskiego podważają polski model wolności religijnej
Rafał Trzaskowski / (ad) PAP/Paweł Jaskółka

Polska państwem bezstronnym wyznaniowo

Polska Konstytucja ustanawia „bezstronność” państwa w sprawach światopoglądowych i religijnych. „Władze publiczne w Rzeczypospolitej Polskiej zachowują bezstronność w sprawach przekonań religijnych, światopoglądowych i filozoficznych, zapewniając swobodę wyrażania ich w życiu publicznym” (art. 25 ust. 2).

Zatem władza (państwowa lub samorządowa) nie wymaga od obywateli wyznawania jakiegoś światopoglądu bądź wiary religijnej, ale szanuje w pełni wolny wybór każdego obywatela (bądź ich grup) w tym zakresie. Ponadto – jak to wyraźnie stwierdza cytowany art. 25 Konstytucji - szanuje tę wolność obywateli nie tylko w ich życiu prywatnym, ale także w przestrzeni publicznej. Dlatego pozwala na istnienie symboli religijnych także w przestrzeni publicznej, bowiem istotna część obywateli sobie tego życzy. A skoro tak, to konstytucyjnym obowiązkiem państwa, bądź struktur samorządowych, jest szacunek dla woli obywateli w tym zakresie.

Szacunek dla osób wierzących jak i niewierzących gwarantuje ponadto preambuła do Konstytucji RP. Stwierdza ona, że „wszyscy obywatele Rzeczypospolitej, zarówno wierzący w Boga będącego źródłem prawdy, sprawiedliwości, dobra i piękna, jak i nie podzielający tej wiary, a te uniwersalne wartości wywodzący z innych źródeł, [są] równi w prawach i w powinnościach wobec dobra wspólnego – Polski”.

Ponadto Rzeczpospolita Polska uznaje zasadę równouprawnienia poszczególnych Kościołów i związków wyznaniowych, tak więc ich sytuacja prawna jest całkowicie równa. Wszystkie korzystają z tych samych praw i gwarancji swobód.

Zasada wolności religijnej 

Druga zasada, na której opiera się polski model ustrojowy, to zasada wolności religijnej. Znalazła ona potwierdzenie w art. 53 Konstytucji RP, który stanowi, że „wolność religii obejmuje wolność wyznawania lub przyjmowania religii według własnego wyboru oraz uzewnętrzniania indywidualnie lub z innymi, publicznie lub prywatnie, swojej religii przez uprawianie kultu, modlitwę, uczestniczenie w obrzędach, praktykowanie i nauczanie”.

A więc wolność religijna – tak jak już powiedzieliśmy - jest w Polsce gwarantowana nie tylko w płaszczyźnie życia prywatnego, lecz i publicznego, m.in. w systemie edukacji, opieki zdrowotnej, pomocy społecznej czy prawa do obecności symboli religijnych w placówkach publicznych.

Wyrazem poszanowania tej zasady jest też obecność lekcji religii w publicznym systemie edukacji w Polsce. Oczywiście pod warunkiem ich dobrowolności, gdyż w innym przypadku zostałaby zagrożona wolność do wyrażania przekonań ateistycznych czy wychowania dzieci wedle tej zasady.

Zasada wzajemnej autonomii państwa i Kościoła

Trzecią fundamentalną zasadą, jest zasada wzajemnej autonomii Kościoła i państwa. Jest ona niczym innym, jak wyrażoną w ten sposób zasadą rozdziału Kościoła od państwa, która obowiązuje we wszystkich współczesnych demokratycznych krajach świata.

Zasada rozdziału Kościoła od państwa, choć w XIX stuleciu była kontestowana przez Kościół, to  w okresie Soboru Watykańskiego II została uznana za najwłaściwszy model funkcjonowania Kościoła w warunkach współczesnego świata. W nauczaniu społecznym Kościoła definiowana jest ona jako „zasada autonomii wspólnoty politycznej i religijnej”. Mówi o tym soborowa Konstytucja duszpasterska o Kościele w świecie współczesnym „Gaudium et Spes”, która przypomina, że Kościół ze względu na swą misję i naturę nie jest „związany z żadną formą kultury ludzkiej albo systemem politycznym, gospodarczym czy społecznym” (Gaudium et spes 42).

Autonomia ta oznacza, że Kościół ma pełną wolność w wykonywaniu swej misji apostolskiej, w sprawach wewnętrznych może się kierować własnym prawem i nie jest w żaden sposób podporządkowany państwu. Jednocześnie w pełni respektuje prawo państwowe. Oznacza to wzajemne poszanowanie i niewchodzenie w swe kompetencje ani przez państwo w stosunku do Kościoła, ani odwrotnie.

Zasada „wzajemnej autonomii i niezależności” została przyjęta po odzyskaniu przez Polskę wolności jako podstawowa (ustrojowa) zasada relacji zarówno z Kościołem katolickim jak i z innymi Kościołami działającymi na terytorium RP. Art. 1 Konkordatu pomiędzy Rzecząpospolitą Polską a Stolicą Apostolską stwierdza, że „Rzeczpospolita Polska i Stolica Apostolska potwierdzają, że Państwo i Kościół katolicki — każde w swej dziedzinie — są niezależne i autonomiczne oraz zobowiązują się do pełnego poszanowania tej zasady we wzajemnych stosunkach i we współdziałaniu dla rozwoju człowieka i dobra wspólnego”.

Europa: Trzy modele relacji państwo – Kościół

Warto przy okazji wyjaśnić, że w tradycji europejskiej występują trzy modele w tej dziedzinie:

Model państwa wyznaniowego zakłada ścisły związek państwa i Kościoła. Określona religia bądź wyznanie ma status religii państwowej. Dany Kościół jest uprzywilejowany w stosunku do innych oraz zazwyczaj finansowany przez państwo, ale jednocześnie podporządkowany jego strukturom i pozostający pod ich kontrolą. Duchowni mają na ogół taki status jak urzędnicy państwowi. Taki model istnieje na gruncie prawosławnym, np. w Grecji, w tradycji anglikańskiej (Anglia z Kościołem Anglii) oraz w niektórych państwach skandynawskich (Dania i Islandia z Kościołem Ewangelicko-Augsburskim/Luterańskim jako państwowym czy Norwegia z religią ewangelicko-augsburską jako religią państwową). Kościół katolicki odrzuca ten model od czasów Soboru Watykańskiego II.

Model świeckości (laïcité), zwany też radykalnym rozdziałem państwa i Kościoła, znany z tradycji francuskiej. Zasada świeckości ma charakter konstytucyjny i interpretowana jest jako nakaz pełnej neutralności państwa i wszelkich instytucji publicznych wobec kwestii religijnych. Instytucje państwa oraz przestrzeń publiczna muszą być całkowicie wolne od elementów religijnych. Nie jest więc możliwa np. nauka religii w szkole publicznej czy chociażby obecność krzyża. Wierni co prawda mają pełną wolność wyznawania swojej religii, ale mogą to robić tylko w przestrzeni należącej do określonego Kościoła bądź prywatnej. Model separacji istnieje zasadniczo we Francji, a wiele jego elementów także w Słowenii czy Irlandii.

Model kooperacyjny

Trzecią, najliczniejszą grupę państw europejskich stanowią jednak te, w których model relacji ze wspólnotami religijnymi określany bywa jako kooperacyjny, czyli oparty na zasadzie harmonijnego (bądź przyjaznego) rozdziału państwa i Kościoła. Taki model istnieje m.in. w Niemczech, we Włoszech, w Hiszpanii, Portugalii, Austrii, na Węgrzech, w większości państw postkomunistycznych, wreszcie w Polsce.

Historycznie rzecz biorąc, podobny do istniejącego obecnie w Polsce model wzajemnych relacji państwa i Kościołów, a określany jako „przyjazny rozdział”, wprowadzony został po raz pierwszy w Niemczech na mocy Konstytucji Weimarskiej z 1919 r. Niemieckie ustawy zasadnicze stanowią odtąd, że Kościoły i państwo są rozdzielone, ale jednocześnie istnieją gwarantowane konstytucyjnie formy współpracy między nimi. Zasada ta dotyczy w równej mierze Kościoła katolickiego, jak i ewangelickiego. Republika Federalna Niemiec stosunki z nimi opiera na trzech filarach: neutralności, tolerancji i równości. Każdy Kościół jest podmiotem autonomicznym, zdolnym do stanowienia dla siebie norm prawnych i decydowania o swojej działalności. Natomiast sprawy interesujące obie strony: państwo i Kościół, są regulowane na drodze dwustronnych układów, w tym konkordatów ze Stolicą Apostolską. Niemcy mają ich szereg, także na poziomie landów.

Zasada przyjaznej współpracy umożliwia Kościołom w Niemczech, poza działalnością apostolską – olbrzymie zaangażowanie społeczne. Oba Kościoły, katolicki i protestancki, prowadzą w Niemczech znaczącą ilość szkół, mają też prawo do organizacji opieki duszpasterskiej w siłach zbrojnych, szpitalach czy zakładach karnych. Państwo ceni sobie dobre relacje z Kościołami, docenia ich działalność społeczną i konsultuje w wielu sprawach.

Religia w RFN cieszy się wysokim stopniem ochrony w państwowym systemie karnym. Osoby, które zaburzają przebieg nabożeństw czy znieważają miejsca bądź przedmioty kultu, podlegają karze. Podobny system został wprowadzony w Austrii jeszcze w okresie międzywojennym.

Podobnie ujmuje sprawę obowiązująca w Hiszpanii ustawa o wolności religijnej z 1980 r., która stwierdza, że „zarejestrowane Kościoły, wiary i związki wyznaniowe są całkowicie niezależne i mogą ustanawiać własne zasady organizacyjne, prawo wewnętrzne i pragmatyki służbowe” (art. 6). Zasady te zostały przyjęte z większości państw europejskich, gdzie duża część wiernych należy do Kościoła katolickiego, włącznie z krajami postkomunistycznymi. Węgry, Chorwacja, Estonia, Litwa, Łotwa, Słowacja i Albania zawarły też porozumienia konkordatowe ze Stolicą Apostolską.

Radykalny rozdział, model państwowej świeckości

Warto przypomnieć, że zasada „świeckości państwa” jest wynalazkiem myśli oświeceniowej, otwierającej nowy etap w stosunkach państwo-Kościół. Ostatecznie we Francji – po okresie restytucji ancien régime - radykalny model rozdziału oraz zasadę "świeckości" państwa wprowadziła na trwałe, obowiązująca do dziś ustawa o separacji Kościoła i państwa z 1905 r. W jej świetle Kościół nie jest podmiotem prawa publicznego lecz korzysta z prawa o stowarzyszeniach, rejestrując swe jednostki administracyjne jako „diecezjalne stowarzyszenia kultowe”. Z kolei zakony rejestrowane są na prawach stowarzyszeń pożytku publicznego.

Niemożliwe jest nauczanie religii w publicznych szkołach. Francuski system wyklucza obecność symboli religijnych w przestrzeni publicznej do tego stopnia, że w ustawie z 2004 r., zakazano w szkołach publicznych noszenia znaków i symboli, którymi uczniowie „ostentacyjnie manifestują przynależność religijną”.

Współczesna Polska,  po 1989 r. sytuuje się w tzw. modelu kooperacyjnym, inaczej określanym jako przyjazny model rozdziału Kościoła i państwa. Gwarantuje on wolność religijną jako jedną z podstawowych wolności obywatelskich, jak również gwarantuje bezstronność władz państwowych lub samorządowych w kwestiach światopoglądowych raz religijnych. Tutaj decyduje wola obywateli i mają oni prawo wyrażać swój światopogląd lub wiarę religijną zarówno w przestrzeni prywatnej jak i publicznej.

Propozycje prezydenta Trzaskowskiego, o ile zostanie wcielona w życie, prowadzić będzie do  zakwestionowania zakresu wolności respektowanych przez Rzeczpospolitą Polską. Może też zapoczątkować proces przesuwania naszego kraju z dominującej w Europie strefy krajów „przyjaznego rozdziału”, do strefy krajów o „radykalnej świeckości” -  która oznacza „wypranie” przestrzeni publicznej  z pierwiastków religijnych.

Marcin Przeciszewski



 

Polecane
Emerytury
Stażowe