[Felieton „TS”] Marek Jan Chodakiewicz: Hodgeson i inni

Marshall G.S. Hodgson stworzył monumentalne dzieło, pośmiertnie zredagowane i wydane. Zob. Marshall G.S. Hodgson, „The Venture of Islam” [Przedsięwzięcie islamu], t. 1: „The Classical Age of Islam” [Wiek klasyczny islamu]; t. 2: „The Expansion of Islam in the Middle Periods” [Ekspansja islamu w wiekach średnich]; t. 3: „The Gunpowder Empires and Modern Times” [Imperia prochu strzelniczego i nowoczesność] (Chicago, IL: University of Chicago Press, 1977). Ten liberalny protestant był zakochany w światach islamu. Hodgeson wymyślił nawet termin, który trudno przetłumaczyć: zislamizowanie, zislamizowaność (islamicate). Oznacza on przesączenie cywilizacji islamem; jest to koncepcja ponadreligijna, ale stara się opisać wszechobecny i wszechpotężny wpływ tej wiary na wszystkie aspekty życia w światach islamu, w tym na ziemiach podbitych.
 [Felieton „TS”] Marek Jan Chodakiewicz: Hodgeson i inni

Dzieło Hodgsona to przede wszystkim historia intelektualna, wręcz literacko-teologiczna, chociaż inne aspekty dziejów islamu – ekonomiczne, polityczne, społeczne i wojskowe – również są do pewnego stopnia naświetlone. Praca jest pełna aluzji i zaskakujących odkryć literackich i innych. Gwiazdy kultury wyższej/dworskiej – haute couture (adab), ich sponsorzy, oraz beneficjenci: poeci, mistycy i inni paradują, uświetniając i komplikując światy islamu. Jest to dzieło ciężkie i bardzo wymagające od czytelnika, miejscami niemal mistyczne, ale kluczowe do rozgryzienia bardziej ezoterycznych aspektów cywilizacji islamskiej, w tym poezji sufickiej czy szczególnie kultury dworskiej (adab).

W tomie 1 na s. 59 autor tak definiuje ukuty przez siebie neologizm: „«Zislamizowanie» nie będzie odnosić się do religii, do samego islamu, ale do społecznych i kulturowych aspektów złożonego zjawiska historycznie związanego z islamem i muzułmanami, zarówno między samymi muzułmanami, jak i nawet poza ich środowiskiem”. 

Czytaj także: Reprezentacyjny rywal Niemiec ukarany z powodów "ekologicznych"

System polityczny 

Oprócz tego Hodgson ukuł powiedzenia o systemie politycznym islamskim jako „wschodnim korporatywizmie” i systemie prawnym jako „unitarnym kontraktywizmie” (unitary contractivism) bądź „zislamizowanym kontraktywizmie” (occidental corporativism, islamicate contractivism, tom 2, s. 342, 346). 

Należy podkreślić, że autorowi – odwrotnie niż wielożeństwo (e.g., t. 3, s. 408) – nie podobały się krucjaty, a iberyjska rekonkwista dla niego to „podbój” – „conquest” (t. 2, s. 32), a nie wyzwolenie. Demonstruje też nieprzeciętną ignorancję na temat Świętej Inkwizycji, twierdząc fałszywie, że „kościelna Inkwizycja prześladowała zwykłego myślącego obywatela bardziej niż wszystko, co można było znaleźć pod islamem” (t. 3, s. 184). 

Według takiej logiki Hodgson neguje, albo przynajmniej bagatelizuje, ludobójstwo Ormian przez Turków w XX w. (t. 3, s. 261). Ponadto uważa, że „wielu Polaków” brało udział w ludobójstwie Żydów w II wojnie światowej i zrównuje ich z „Francuzami i innymi”, a stawia obok Niemców (t. 3, s. 300). Miejscami wręcz neguje sowiecki terror, również wobec muzułmanów (t. 3, 326–330). Twierdzi, że Związek Sowiecki to – obok USA – jedna z dwóch „zachodnich potęg” (t. 3, s. 366). 

Czyli nie tylko apologia zbrodni mahometanizmu wobec chrześcijaństwa, ale i generalna normalizacja i relatywizacja komuny oraz poszukiwanie katów zastępczych, aby przyćmić winy i grzechy islamu (chociaż również przez siłę inercji innych – e.g. Niemców). Nie można więc polegać na solidności tego autora w zakresie kwestii pozostających poza jego ekspertyzą. 

Tymczasem Ira M. Lapidus wyprodukował w formie masywnego tomiszcza podręcznik do spraw islamskich. Zob. Ira M. Lapidus, „A History of Islamic Societies” [Historia społeczeństw islamskich], 2 wyd. (New York and Cambridge: Cambridge University Press, 2002). Tej całkiem użytecznej pomocy dydaktycznej brakuje jednak jednoznacznego lejtmotywu. Choć pisana jest bez wielkiej wyobraźni i polotu, przebiega przez nią teza, że mahometanizm ma różne oblicza w zależności od położenia geograficznego, ale w obecnym globalnym świecie niektóre islamskie siły dążą do ustanowienia muzułmańskiego uniwersalizmu, który opiera się na przywróceniu surowych norm z czasów Proroka. 

I w końcu jeśli chodzi o główne prace, Serge Trifkovic to paleokonserwatywny Serb na sterydach niekryjący swojej nienawiści do mahometanizmu i z pasją obnażający wszelkie jego zbrodnie, ohydztwa i dziwactwa, szczególnie w stosunku do prawosławnych. Serge Trifkovic, „The Sword of the Prophet: Islam – History, Theology, Impact on the World” (Boston, MA: Regina Orthodox Press, 2002). Jego praca jest raczej powierzchowna, ale przydatna jako korektorska kropla w morzu politycznej poprawności proislamskiej. Tyle o podręczniku o powszechnych ambicjach.

Czytaj także: W co gra Emmanuel Macron? Demaskujemy powody rozpisania nowych wyborów

Naukowe monografie 

Jeśli chodzi o naukowe monografie poszczególnych aspektów zjawiska mahometanizmu dla zaawansowanych, najbardziej zorganizowaną i najlepiej naświetlającą problematykę pluralizmu islamskiego i rozmnażania się sekciarskiego przez pączkowanie w okresie pierwszego milenium istnienia tej religii jest Jonathan P. Berkey, „The Formation of Islam: Religion and Society in the Near East, 600–1800” [Formowanie się islamu: Religia i społeczeństwo na Bliskim Wschodzie, 600–1800] (New York and Cambridge: Cambridge University Press, 2002 [2003]; www.pdf-archive.com/2014/09/04/berkey-the-formation-of-islam/).

Intelektualnym dynamitem o początkach islamu jest praca, którą napisali Patricia Crone oraz Michael Cook. Autorzy przedstawiają alternatywną interpretację powstania i transformacji mahometanizmu z judaistycznej i chrześcijańskiej herezji w odrębną, samodzielną religię allahową. Zob. Patricia Crone i Michael Cook, „Hagarism: The Making of the Islamic World” (Cambridge, London, New York, and Melbourne: Cambridge University Press, 1977;

https://archive.org/stream/Hagarism/Hagarism%3B%20The%20Making%20of%20the%20Islamic%20World-Crone,%20Cook_djvu.txt). Będziemy się do tej monografii odnosić wielokrotnie w naszych rozważaniach, szczególnie opisując alternatywne dzieje początków mahometanizmu.

Wciąż funkcjonalne jest klasyczne studium wprowadzające do zagadnień teologicznych i prawnych muzułmańskich podane przez Ignaza Goldzihera, jednego z pionierów nauki o mahometanizmie na Zachodzie. Pisana z punktu widzenia sunnickiego, bardzo wroga szyizmowi. Sceptyczna wobec źródeł kanonicznych islamu, ale jednocześnie argumentująca o rzekomej „tolerancji” tej wiary, przynajmniej w jej wczesnym stadium. Goldziher wiecznie poszukuje elementów liberalnych w mahometanizmie, aby odkupić bojowy wydźwięk przekazu tej wiary. Jego wiernym kontynuatorem był Joseph Schacht, wielki znawca prawa islamskiego, i jak jego mistrz sceptycznie nastawiony do przekazów ustnych.

Chodzi szczególnie o prace: Ignaz Goldziher, „Mohammed and Islam” (New Haven, CT, London, and Oxford: Yale University Press, Humphrey Millford, and Oxford University Press, 1917); Ignaz Goldziher, „Muslim Studies” (Muhammedanische Studien), red. S.M. Stern, tłum. C.R. Barber i S.M. Stern (London: Allen and Unwin, 1966), 2 tomy.; Ignaz Goldziher, „Introduction to Islamic Theology and Law” [Wstęp do islamskiej teologii i prawa], tłum. Andras i Ruth Hamori (Princeton, NJ: Princeton University Press, 1981); http://traditionalhikma.com/wp-content/uploads/2015/03/Introduction-to-Islamic-Theology-and-Law.pdf. Goldziher był węgierskim uczonym, założycielem nowoczesnych studiów islamskich w Imperium Habsburskim, uczęszczał na słynną uczelnię mahometańską w Kairze, Al-Azhar, mimo że był żydowskiego pochodzenia (Icek Jehuda Goldziher). 

Nie tylko był wielkim orędownikiem islamu typu sunnickiego, ale również z uporem wyszukiwał w nim elementów tolerancji. Jednym słowem jego prace napiętnowane są uprzedzeniem ideologii liberalnej, której Goldziher hołdował. Mimo tego jego dorobek pozostaje wciąż wartościowy. Również dlatego, że Goldziher stosował logocentrykę i odnosił się sceptycznie do wielu źródeł mahometańskiej religii, a szczególnie do hadisów („To ważne dla naszego dociekania, aby podkreślić ponownie, że jest to niemożliwe, że Mahomet wygłosił jakąś z tych mów, które podajemy tutaj jako połączone z jego imieniem”). Zob. Ignaz Goldziher, „Mohammed and Islam” (New Haven, CT, London, and Oxford: Yale University Press, Humphrey Millford, and Oxford University Press, 1917, s. 155); a na s. 196 jednak przyznaje, że „duch tolerancji” – the spirit of tolerance – islamu dotyczył przede wszystkim okresu wczesnego, co jest również wielce dyskusyjne. 

Notabene apologetycznie i dezinformacyjnie pisze się o uczelni Al-Azhar w: Aria Nakissa, „The Anthropology of Islamic Law: Education, Ethics, and Legal Interpretation at Egypt’s Al-Azhar” [Antropologia prawa islamskiego: Edukacja, etyka i prawna interpretacja w egipskim Al-Azhar] (New York: Oxford University Press, 2019). Warto przypomnieć, że Al-Azhar został założony przez fatimidzkich kalifów w 973 r., zaraz po podboju Egiptu, jako uczelnia szyicka – szyici Siódemki. Al-Azhar znaczy „olśniewająca” – i odnosi się do Fatimy al-Zahra, córki Mahometa i żony Alego.

Zob. dalej: Joseph Schacht, „Origins of Muhammadan Jurisprudence” (Oxford: Clarendon Press, 1966); Joseph Schacht, „An Introduction to Islamic Law” (New York and Oxford: Clarendon Press and Oxford University Press, 1983). Schacht miał również sceptyczne podejście do korzeni szariatu. Kwestionował wartość hadisów, podkreślając, że można je sprawdzić co najwyżej do VIII w., a nie wstecz do VII w. Widział nie permanentne oblicze, a raczej ewolucyjny rozwój islamskiego prawa, które ukształtowało się w ciągu kilku pierwszych stuleci tej religii.

Cdn.
 


 

POLECANE
Parafianie stanęli w obronie proboszcza. Przyjechało pięć radiowozów z ostatniej chwili
Parafianie stanęli w obronie proboszcza. Przyjechało pięć radiowozów

Jak donosi lokalny gorzowski serwis gorzowianin.com, na cmentarzu komunalnym przy ul. Żwirowej w Gorzowie doszło do awantury pomiędzy policją, która zatrzymała księdza do kontroli, a żałobnikami, którzy po pogrzebie zmierzali na stypę. 

Powrót do tej polityki będzie dla Polski katastrofą tylko u nas
Powrót do tej polityki będzie dla Polski katastrofą

Co łączy spotkanie liderów czterech zachodnich państw w 2024 roku z rozmowami w Mińsku ws. Ukrainy w 2015 roku? To pokaz politycznej abdykacji Ameryki w Europie. Która zawsze prowadzi do nieszczęść dla naszej części kontynentu zwłaszcza. Ekskluzywne spotkanie Bidena z liderami Niemiec, Francji i Wielkiej Brytanii właśnie w Berlinie, bez udziału np. Polski, Włoch czy Ukrainy, to zapowiedź polityki, jaką prowadzić będzie w Europie Kamala Harris. Oczywiście jeśli wygra wybory prezydenckie.

Hennig-Kloska o spadku sprzedaży detalicznej. To dobrze dla klimatu z ostatniej chwili
Hennig-Kloska o spadku sprzedaży detalicznej. "To dobrze dla klimatu"

Katastrofalne dane ze sklepów o wynikach sprzedaży detalicznej we wrześniu zaskoczyły dzisiaj ekspertów w całej Polsce. Optymistycznie w sprawie wypowiedziała się jednak minister klimatu Paulina Hennig-Kloska, która stwierdziła, że spada sprzedaż produktów "takich, bez których czasami możemy się obyć", a poza tym, to "dobrze dla klimatu". 

Zbigniew Kuźmiuk: Trwają przygotowania do likwidacji „800 plus” z ostatniej chwili
Zbigniew Kuźmiuk: Trwają przygotowania do likwidacji „800 plus”

Rząd Tuska przesłał do Sejmu coroczne sprawozdanie z wykonywania ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci za rok 2023, w którym znalazły się między innymi tezy, że program 800 plus „miał ograniczony wpływ na dzietność”, oraz że „program prawdopodobnie przyczynił się do niewielkiego wzrostu urodzeń w pierwszych latach po wprowadzeniu świadczenia”. 

Karambol na S7. Adwokat oskarżonego kierowcy zabiera głos z ostatniej chwili
Karambol na S7. Adwokat oskarżonego kierowcy zabiera głos

W rozmowie z Onetem obrońca kierowcy oskarżonego o spowodowanie katastrofy lądowej na S7 mecenas Marek Wasilewski zabrał głos ws. okoliczności wypadku i stanu swojego klienta.

RPO do premiera: To założenie jest pozbawione podstaw z ostatniej chwili
RPO do premiera: To założenie jest pozbawione podstaw

Pozbawione podstaw jest przyjmowanie założenia, iż osoby powołane na stanowiska sędziowskie od 2018 r. nie są sędziami, a wydawane przez nich orzeczenia są orzeczeniami nieistniejącymi - napisał Rzecznik Praw Obywatelskich Marcin Wiącek w stanowisku przesłanym do premiera Donalda Tuska.

Pan bredzi!. Reporter Telewizji Republika doprowadził Agnieszkę Holland do wściekłości z ostatniej chwili
"Pan bredzi!". Reporter Telewizji Republika doprowadził Agnieszkę Holland do wściekłości

We wtorek przed Kancelarią Premiera odbyła się manifestacja przeciwko polityce migracyjnej rządu. Obecna na niej była kontrowersyjna reżyser, Agnieszka Holland, twórca filmu "Zielona Granica", który szkalował polską Straż Graniczną i jej działania w obronie granic państwowych.

Polska zamyka rosyjski konsulat w Poznaniu. Jest komentarz Rosji z ostatniej chwili
Polska zamyka rosyjski konsulat w Poznaniu. Jest komentarz Rosji

Rzecznik rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa skomentowała podczas wtorkowej konferencji prasowej decyzję Polski o zamknięciu rosyjskiego konsulatu w Poznaniu.

Rodzice ks. Olszewskiego pod Prokuraturą Krajową. To nagranie łamie serce z ostatniej chwili
Rodzice ks. Olszewskiego pod Prokuraturą Krajową. To nagranie łamie serce

We wtorek pod Prokuraturą Krajową zjawili się rodzice przetrzymywanego od miesięcy w areszcie ks. Michała Olszewskiego.

Sikorski: Polska zamyka rosyjski konsulat w Poznaniu z ostatniej chwili
Sikorski: Polska zamyka rosyjski konsulat w Poznaniu

Szef MSZ Radosław Sikorski poinformował, że za ostatnimi próbami dywersji w Polsce i krajach sojuszniczych stoi Rosja, dlatego zdecydował o wycofaniu zgody na funkcjonowanie konsulatu Rosji w Poznaniu. Jego personel zostanie uznany za osoby niepożądane w Polsce.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Marek Jan Chodakiewicz: Hodgeson i inni

Marshall G.S. Hodgson stworzył monumentalne dzieło, pośmiertnie zredagowane i wydane. Zob. Marshall G.S. Hodgson, „The Venture of Islam” [Przedsięwzięcie islamu], t. 1: „The Classical Age of Islam” [Wiek klasyczny islamu]; t. 2: „The Expansion of Islam in the Middle Periods” [Ekspansja islamu w wiekach średnich]; t. 3: „The Gunpowder Empires and Modern Times” [Imperia prochu strzelniczego i nowoczesność] (Chicago, IL: University of Chicago Press, 1977). Ten liberalny protestant był zakochany w światach islamu. Hodgeson wymyślił nawet termin, który trudno przetłumaczyć: zislamizowanie, zislamizowaność (islamicate). Oznacza on przesączenie cywilizacji islamem; jest to koncepcja ponadreligijna, ale stara się opisać wszechobecny i wszechpotężny wpływ tej wiary na wszystkie aspekty życia w światach islamu, w tym na ziemiach podbitych.
 [Felieton „TS”] Marek Jan Chodakiewicz: Hodgeson i inni

Dzieło Hodgsona to przede wszystkim historia intelektualna, wręcz literacko-teologiczna, chociaż inne aspekty dziejów islamu – ekonomiczne, polityczne, społeczne i wojskowe – również są do pewnego stopnia naświetlone. Praca jest pełna aluzji i zaskakujących odkryć literackich i innych. Gwiazdy kultury wyższej/dworskiej – haute couture (adab), ich sponsorzy, oraz beneficjenci: poeci, mistycy i inni paradują, uświetniając i komplikując światy islamu. Jest to dzieło ciężkie i bardzo wymagające od czytelnika, miejscami niemal mistyczne, ale kluczowe do rozgryzienia bardziej ezoterycznych aspektów cywilizacji islamskiej, w tym poezji sufickiej czy szczególnie kultury dworskiej (adab).

W tomie 1 na s. 59 autor tak definiuje ukuty przez siebie neologizm: „«Zislamizowanie» nie będzie odnosić się do religii, do samego islamu, ale do społecznych i kulturowych aspektów złożonego zjawiska historycznie związanego z islamem i muzułmanami, zarówno między samymi muzułmanami, jak i nawet poza ich środowiskiem”. 

Czytaj także: Reprezentacyjny rywal Niemiec ukarany z powodów "ekologicznych"

System polityczny 

Oprócz tego Hodgson ukuł powiedzenia o systemie politycznym islamskim jako „wschodnim korporatywizmie” i systemie prawnym jako „unitarnym kontraktywizmie” (unitary contractivism) bądź „zislamizowanym kontraktywizmie” (occidental corporativism, islamicate contractivism, tom 2, s. 342, 346). 

Należy podkreślić, że autorowi – odwrotnie niż wielożeństwo (e.g., t. 3, s. 408) – nie podobały się krucjaty, a iberyjska rekonkwista dla niego to „podbój” – „conquest” (t. 2, s. 32), a nie wyzwolenie. Demonstruje też nieprzeciętną ignorancję na temat Świętej Inkwizycji, twierdząc fałszywie, że „kościelna Inkwizycja prześladowała zwykłego myślącego obywatela bardziej niż wszystko, co można było znaleźć pod islamem” (t. 3, s. 184). 

Według takiej logiki Hodgson neguje, albo przynajmniej bagatelizuje, ludobójstwo Ormian przez Turków w XX w. (t. 3, s. 261). Ponadto uważa, że „wielu Polaków” brało udział w ludobójstwie Żydów w II wojnie światowej i zrównuje ich z „Francuzami i innymi”, a stawia obok Niemców (t. 3, s. 300). Miejscami wręcz neguje sowiecki terror, również wobec muzułmanów (t. 3, 326–330). Twierdzi, że Związek Sowiecki to – obok USA – jedna z dwóch „zachodnich potęg” (t. 3, s. 366). 

Czyli nie tylko apologia zbrodni mahometanizmu wobec chrześcijaństwa, ale i generalna normalizacja i relatywizacja komuny oraz poszukiwanie katów zastępczych, aby przyćmić winy i grzechy islamu (chociaż również przez siłę inercji innych – e.g. Niemców). Nie można więc polegać na solidności tego autora w zakresie kwestii pozostających poza jego ekspertyzą. 

Tymczasem Ira M. Lapidus wyprodukował w formie masywnego tomiszcza podręcznik do spraw islamskich. Zob. Ira M. Lapidus, „A History of Islamic Societies” [Historia społeczeństw islamskich], 2 wyd. (New York and Cambridge: Cambridge University Press, 2002). Tej całkiem użytecznej pomocy dydaktycznej brakuje jednak jednoznacznego lejtmotywu. Choć pisana jest bez wielkiej wyobraźni i polotu, przebiega przez nią teza, że mahometanizm ma różne oblicza w zależności od położenia geograficznego, ale w obecnym globalnym świecie niektóre islamskie siły dążą do ustanowienia muzułmańskiego uniwersalizmu, który opiera się na przywróceniu surowych norm z czasów Proroka. 

I w końcu jeśli chodzi o główne prace, Serge Trifkovic to paleokonserwatywny Serb na sterydach niekryjący swojej nienawiści do mahometanizmu i z pasją obnażający wszelkie jego zbrodnie, ohydztwa i dziwactwa, szczególnie w stosunku do prawosławnych. Serge Trifkovic, „The Sword of the Prophet: Islam – History, Theology, Impact on the World” (Boston, MA: Regina Orthodox Press, 2002). Jego praca jest raczej powierzchowna, ale przydatna jako korektorska kropla w morzu politycznej poprawności proislamskiej. Tyle o podręczniku o powszechnych ambicjach.

Czytaj także: W co gra Emmanuel Macron? Demaskujemy powody rozpisania nowych wyborów

Naukowe monografie 

Jeśli chodzi o naukowe monografie poszczególnych aspektów zjawiska mahometanizmu dla zaawansowanych, najbardziej zorganizowaną i najlepiej naświetlającą problematykę pluralizmu islamskiego i rozmnażania się sekciarskiego przez pączkowanie w okresie pierwszego milenium istnienia tej religii jest Jonathan P. Berkey, „The Formation of Islam: Religion and Society in the Near East, 600–1800” [Formowanie się islamu: Religia i społeczeństwo na Bliskim Wschodzie, 600–1800] (New York and Cambridge: Cambridge University Press, 2002 [2003]; www.pdf-archive.com/2014/09/04/berkey-the-formation-of-islam/).

Intelektualnym dynamitem o początkach islamu jest praca, którą napisali Patricia Crone oraz Michael Cook. Autorzy przedstawiają alternatywną interpretację powstania i transformacji mahometanizmu z judaistycznej i chrześcijańskiej herezji w odrębną, samodzielną religię allahową. Zob. Patricia Crone i Michael Cook, „Hagarism: The Making of the Islamic World” (Cambridge, London, New York, and Melbourne: Cambridge University Press, 1977;

https://archive.org/stream/Hagarism/Hagarism%3B%20The%20Making%20of%20the%20Islamic%20World-Crone,%20Cook_djvu.txt). Będziemy się do tej monografii odnosić wielokrotnie w naszych rozważaniach, szczególnie opisując alternatywne dzieje początków mahometanizmu.

Wciąż funkcjonalne jest klasyczne studium wprowadzające do zagadnień teologicznych i prawnych muzułmańskich podane przez Ignaza Goldzihera, jednego z pionierów nauki o mahometanizmie na Zachodzie. Pisana z punktu widzenia sunnickiego, bardzo wroga szyizmowi. Sceptyczna wobec źródeł kanonicznych islamu, ale jednocześnie argumentująca o rzekomej „tolerancji” tej wiary, przynajmniej w jej wczesnym stadium. Goldziher wiecznie poszukuje elementów liberalnych w mahometanizmie, aby odkupić bojowy wydźwięk przekazu tej wiary. Jego wiernym kontynuatorem był Joseph Schacht, wielki znawca prawa islamskiego, i jak jego mistrz sceptycznie nastawiony do przekazów ustnych.

Chodzi szczególnie o prace: Ignaz Goldziher, „Mohammed and Islam” (New Haven, CT, London, and Oxford: Yale University Press, Humphrey Millford, and Oxford University Press, 1917); Ignaz Goldziher, „Muslim Studies” (Muhammedanische Studien), red. S.M. Stern, tłum. C.R. Barber i S.M. Stern (London: Allen and Unwin, 1966), 2 tomy.; Ignaz Goldziher, „Introduction to Islamic Theology and Law” [Wstęp do islamskiej teologii i prawa], tłum. Andras i Ruth Hamori (Princeton, NJ: Princeton University Press, 1981); http://traditionalhikma.com/wp-content/uploads/2015/03/Introduction-to-Islamic-Theology-and-Law.pdf. Goldziher był węgierskim uczonym, założycielem nowoczesnych studiów islamskich w Imperium Habsburskim, uczęszczał na słynną uczelnię mahometańską w Kairze, Al-Azhar, mimo że był żydowskiego pochodzenia (Icek Jehuda Goldziher). 

Nie tylko był wielkim orędownikiem islamu typu sunnickiego, ale również z uporem wyszukiwał w nim elementów tolerancji. Jednym słowem jego prace napiętnowane są uprzedzeniem ideologii liberalnej, której Goldziher hołdował. Mimo tego jego dorobek pozostaje wciąż wartościowy. Również dlatego, że Goldziher stosował logocentrykę i odnosił się sceptycznie do wielu źródeł mahometańskiej religii, a szczególnie do hadisów („To ważne dla naszego dociekania, aby podkreślić ponownie, że jest to niemożliwe, że Mahomet wygłosił jakąś z tych mów, które podajemy tutaj jako połączone z jego imieniem”). Zob. Ignaz Goldziher, „Mohammed and Islam” (New Haven, CT, London, and Oxford: Yale University Press, Humphrey Millford, and Oxford University Press, 1917, s. 155); a na s. 196 jednak przyznaje, że „duch tolerancji” – the spirit of tolerance – islamu dotyczył przede wszystkim okresu wczesnego, co jest również wielce dyskusyjne. 

Notabene apologetycznie i dezinformacyjnie pisze się o uczelni Al-Azhar w: Aria Nakissa, „The Anthropology of Islamic Law: Education, Ethics, and Legal Interpretation at Egypt’s Al-Azhar” [Antropologia prawa islamskiego: Edukacja, etyka i prawna interpretacja w egipskim Al-Azhar] (New York: Oxford University Press, 2019). Warto przypomnieć, że Al-Azhar został założony przez fatimidzkich kalifów w 973 r., zaraz po podboju Egiptu, jako uczelnia szyicka – szyici Siódemki. Al-Azhar znaczy „olśniewająca” – i odnosi się do Fatimy al-Zahra, córki Mahometa i żony Alego.

Zob. dalej: Joseph Schacht, „Origins of Muhammadan Jurisprudence” (Oxford: Clarendon Press, 1966); Joseph Schacht, „An Introduction to Islamic Law” (New York and Oxford: Clarendon Press and Oxford University Press, 1983). Schacht miał również sceptyczne podejście do korzeni szariatu. Kwestionował wartość hadisów, podkreślając, że można je sprawdzić co najwyżej do VIII w., a nie wstecz do VII w. Widział nie permanentne oblicze, a raczej ewolucyjny rozwój islamskiego prawa, które ukształtowało się w ciągu kilku pierwszych stuleci tej religii.

Cdn.
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe