Manfred Weber „nie zgodził się” na przyznanie ważnej komisji grupie EKR
-
Frakcje PE dokonały wstępnego podziału komisji
-
Komisja ds. Wolności Obywatelskich (LIBE) przypadła Europejskim Konserwatystom i Reformatorom (EKR), do których należy PiS
-
Szef EPL Manfred Weber sprzeciwia się jednak przekazaniu LIBE frakcji oskarżanej o „łamanie zasad praworządności”
RMF: W nocy podzielono wstępnie komisje PE
Według nieoficjalnych informacji podanych przez korespondent RMF FM Katarzynę Szymańską-Borginon, w nocy z poniedziałku na wtorek europarlamentarne frakcje dokonały wstępnego podziału komisji. Europejskiej Partii Ludowej mają przypaść komisje PE ds. przemysłu oraz ds. zagranicznych. Ta pierwsza ma przypaść Polsce, a jej przewodniczącym ma zostać Borys Budka. Druga przypadnie – tradycyjnie – Niemcom.
Rozgłośnia twierdzi również, że Ewa Kopacz ma szansę zostać jedną z trzech wiceprzewodniczących PE z ramienia EPL.
Weber nie chce oddać ważnej komisji grupie EKR
Z kolei Komisja ds. Wolności Obywatelskich (LIBE) ma teraz przypaść frakcji Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR), w której zasiadają europarlamentarzyści PiS oraz ugrupowania Bracia Włosi Giorgii Meloni.
Jednak, według nieoficjalnych informacji podanych przez dziennikarkę RMF FM, „na oddanie tej komisji w ręce frakcji oskarżanej o łamanie zasad państwa prawa nie zgodził się szef EPL-u Manfred Weber oraz eurodeputowani PO-PSL”.
To byłby absurd, gdyby szefem LIBE był eurodeputowany z partii łamiącej zasady praworządności
– mówi rozmówca RMF FM, który nie chciał ujawniać nazwiska.
Komisja ta ma zajmować się także kwestią migracji. To ma być kolejny czynnik wpływający na stanowisko Webera. – Nie chciał, żeby konserwatyści lepiej walczyli w sprawach migracji niż EPL – dodaje źródło.
Na stole miała się więc pojawić opcja, żeby Europejska Partia Ludowa przejęła szefostwo Komisji ds. Wolności Obywatelskich, a oddała konserwatystom Komisję ds. rolnictwa.