Tadeusz Płużański: Korpus Ochrony Pogranicza. Ostatnia bitwa

1 października 1939 r. żołnierze KOP stoczyli ostatnią – niestety przegraną – bitwę z wojskami sowieckimi pod Wytycznem.
Tadeusz Płużański Tadeusz Płużański: Korpus Ochrony Pogranicza. Ostatnia bitwa
Tadeusz Płużański / Tygodnik Solidarność

„Powołani zostaliście do szeregów Korpusu, aby pełnić ciężką i odpowiedzialną służbę ochrony wschodniej granicy Rzeczypospolitej. Czeka Was zadanie trudne, wymagające żołnierskiego poświęcenia, hartu woli i siły charakteru. Oto zbrojne najemne bandy wkraczają w granice Państwa Polskiego, aby palić dobytek spokojnym mieszkańcom, grabić ich mienie, mordować opornych, a następnie ratować się ucieczką, zostawiając za sobą zgliszcza i ruiny” – pisał gen. Henryk Minkiewicz, pierwszy dowódca KOP.

"Żołnierze, nie możecie stracić zaufania"

KOP został powołany po tym, gdy latem 1924 r. oddział ok. stu bolszewickich bandytów zajął i splądrował przygraniczne miasteczko Stołpce. A nie było to pierwsze wtargnięcie do Polski sowieckiej V kolumny. Przeciwdziałać temu postanowili premier Władysław Grabski i minister spraw wojskowych gen. Władysław Sikorski.

Tak cele Korpusu formułował dalej gen. Minkiewicz: „Na ziemiach umęczonych długoletnią wojną zapanował znowuż gwałt i terror. Cichy, pracujący w pocie czoła mieszkaniec wsi i miast nie jest pewny dnia ani godziny. W tych warunkach cała ludność Województw Kresowych spogląda na żołnierzy KOP jako na swoich właściwych obrońców. Żołnierze, nie możecie tego zaufania stracić. Musicie stać się naprawdę obrońcami biednej, żyjącej w ciągłej obawie o swoje życie i mienie ludności. Musicie wierną i wytrwałą służbą zapewnić ludności ład i spokój, zagwarantować bezpieczeństwo. Imię wasze, imię żołnierza Korpusu powołanego do ochrony granic musi być z ufnością i szacunkiem wymawiane przez całą ludność, a jednocześnie być postrachem dla bandytów”.

Najtrudniejszy egzamin

I tak wobec Sowietów KOP prowadził działania wywiadowcze i kontrwywiadowcze. A ludności wschodnich rubieży Rzeczpospolitej – złożonej często z obojętnych lub niechętnych Polsce mniejszości narodowych – niósł edukację, pomoc medyczną i weterynaryjną, organizował prace społeczne, kwesty, pomagał budować szkoły i ochronki.

Najtrudniejszy egzamin Korpus Ochrony Pogranicza zdał we wrześniu 1939 r., kiedy osamotniony stawiał czoło sowieckiemu agresorowi. Tak było np. na linii Słucz – Tynne, co opisał jeden ze świadków: „Porucznik Bołbott i jego żołnierze, w maskach gazowych na twarzach obsługiwali karabiny maszynowe. Zadymienie w bunkrze było mordercze, bo sowieckie czołgi celowały w otwory strzelnicze. Bunkier obłożono materiałami wybuchowymi i wysadzono w powietrze. Prawdopodobnie obrońcy leżą pod gruzami do dziś. Ich nazwisk nie dało się ustalić”.

1 października 1939 r. pod Wytycznem ok. dwa tysiące żołnierzy Korpusu Ochrony Pogranicza, skupionych w batalionach „Bereźne”, „Polesie”, „Rokitno” i „Sarny”, starły się z 1200 żołdakami Armii Czerwonej, wspieranymi przez 70 czołgów i 20 dział. O godz. 12.00 gen. Wilhelm Orlik-Rückemann zdecydował zakończyć walkę, a część naszych sił dołączyła do Samodzielnej Grupy Operacyjnej „Polesie” (będzie walczyła z Niemcami do 6 października). Wziętych do niewoli czerwoni agresorzy rozstrzeliwali na miejscu (ok. 300 zaginęło bez śladu).

CZYTAJ TAKŻE: Solidarność was nie zostawi! Najnowszy numer "Tygodnika Solidarność"


 

POLECANE
W piątek w Warszawie spodziewany paraliż. Ostatnie Pokolenie zapowiada wielką akcję pilne
W piątek w Warszawie spodziewany paraliż. Ostatnie Pokolenie zapowiada wielką akcję

W środę Ostatnie Pokolenie ustawiło stolik negocjacyjny pod KPRM i oczekując na premiera, aby z nim porozmawiać o swoich ważnych sprawach i postulatach. W związku z tym, że premier jednak nie przyszedł, wyjawili w mediach społecznościowych swoje plany, które chyba nie przypadną do gustu warszawiakom.

Czy Marsz Niepodległości będzie wydarzeniem cyklicznym? Walka organizatorów trwa pilne
Czy Marsz Niepodległości będzie wydarzeniem cyklicznym? Walka organizatorów trwa

Stowarzyszenie Marsz Niepodległości złożyło kolejny wniosek do wojewody mazowieckiego o wyrażenie zgody na cykliczne organizowanie zgromadzenia publicznego 11 listopada w latach 2025-2027.

Ministrowie grożą kandydatowi opozycji na prezydenta? Zaskakujące nagranie z ostatniej chwili
Ministrowie grożą kandydatowi opozycji na prezydenta? Zaskakujące nagranie

Dzisiaj w mediach społecznościowych pojawiło się nagranie, na którym Cezary Tomczyk i Sławomir Nitras podczas konferencji prasowej komentują kwestię wystawienia listu gończego za Marcinem Romanowskim.

Zapadł wyrok sądu w sprawie głośnego wypadku Wiadomości
Zapadł wyrok sądu w sprawie głośnego wypadku

Na cztery lata więzienia skazał w czwartek Sąd Okręgowy w Gliwicach Jerzego S. oskarżonego o doprowadzenie w 2020 r. do wypadku na drodze krajowej nr 88 w Gliwicach. Po zderzeniu z autokarem zginęło wówczas dziewięć osób jadących busem.

To już koniec kredytu 0 proc. Kolejna wyborcza obietnica upadła gorące
To już koniec kredytu 0 proc. Kolejna wyborcza obietnica upadła

Dzisiaj minister Krzysztof Paszyk potwierdził, że kredyt 0 proc. ostatecznie upadł. Mówi się o nowym rozwiązaniu, lecz na razie nieznane są żadne szczegóły.

Kompletny odjazd ministra rozwoju. Jego słowa wywołały lawinę komentarzy polityka
"Kompletny odjazd" ministra rozwoju. Jego słowa wywołały lawinę komentarzy

Krzysztof Paszyk, minister rozwoju i technologii był gościem Bogdana Rymanowskiego. Polityk w kuriozalnych słowach odniósł się do jednego z pytań, które padło na antenie.

Projekt pomnika ofiar rzezi wołyńskiej wypadł z obrad Rady Warszawy pilne
Projekt pomnika ofiar rzezi wołyńskiej wypadł z obrad Rady Warszawy

Wbrew ostatnim zapewnieniom Rafała Trzaskowskiego, Rada Miasta Warszawa głosami radnych KO zadecydowała, że na dzisiejszym posiedzeniu nie będzie zajmować się obywatelskim projektem ws. upamiętnienia ofiar ludobójstwa wołyńskiego na Powązkach Wojskowych.

Rakotwórcze związki w zabawkach. UOKiK wydał komunikat z ostatniej chwili
Rakotwórcze związki w zabawkach. UOKiK wydał komunikat

Na 221 przebadanych laboratoryjnie zabawek w 25 stwierdzono nieprawidłowości, w tym przekroczenie stężenia rakotwórczych ftalanów - poinformował w czwartek Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Jest nowy szef Rady Mediów Narodowych z ostatniej chwili
Jest nowy szef Rady Mediów Narodowych

Nowym przewodniczącym Rady Mediów Narodowych został Wojciech Król, poseł PO.

Królewska para wywołała skandal. To prawdziwy wstyd Wiadomości
Królewska para wywołała skandal. "To prawdziwy wstyd"

Król Filip VI i królowa Letycja znaleźli się pod ostrzałem krytyki. Wszystko za sprawą ich nieobecności na uroczystościach związanych z ponownym otwarciem katedry Notre Dame w Paryżu. Decyzja o odrzuceniu zaproszenia przez monarchę wywołała oburzenie zarówno w mediach, jak i wśród obywateli Hiszpanii.

REKLAMA

Tadeusz Płużański: Korpus Ochrony Pogranicza. Ostatnia bitwa

1 października 1939 r. żołnierze KOP stoczyli ostatnią – niestety przegraną – bitwę z wojskami sowieckimi pod Wytycznem.
Tadeusz Płużański Tadeusz Płużański: Korpus Ochrony Pogranicza. Ostatnia bitwa
Tadeusz Płużański / Tygodnik Solidarność

„Powołani zostaliście do szeregów Korpusu, aby pełnić ciężką i odpowiedzialną służbę ochrony wschodniej granicy Rzeczypospolitej. Czeka Was zadanie trudne, wymagające żołnierskiego poświęcenia, hartu woli i siły charakteru. Oto zbrojne najemne bandy wkraczają w granice Państwa Polskiego, aby palić dobytek spokojnym mieszkańcom, grabić ich mienie, mordować opornych, a następnie ratować się ucieczką, zostawiając za sobą zgliszcza i ruiny” – pisał gen. Henryk Minkiewicz, pierwszy dowódca KOP.

"Żołnierze, nie możecie stracić zaufania"

KOP został powołany po tym, gdy latem 1924 r. oddział ok. stu bolszewickich bandytów zajął i splądrował przygraniczne miasteczko Stołpce. A nie było to pierwsze wtargnięcie do Polski sowieckiej V kolumny. Przeciwdziałać temu postanowili premier Władysław Grabski i minister spraw wojskowych gen. Władysław Sikorski.

Tak cele Korpusu formułował dalej gen. Minkiewicz: „Na ziemiach umęczonych długoletnią wojną zapanował znowuż gwałt i terror. Cichy, pracujący w pocie czoła mieszkaniec wsi i miast nie jest pewny dnia ani godziny. W tych warunkach cała ludność Województw Kresowych spogląda na żołnierzy KOP jako na swoich właściwych obrońców. Żołnierze, nie możecie tego zaufania stracić. Musicie stać się naprawdę obrońcami biednej, żyjącej w ciągłej obawie o swoje życie i mienie ludności. Musicie wierną i wytrwałą służbą zapewnić ludności ład i spokój, zagwarantować bezpieczeństwo. Imię wasze, imię żołnierza Korpusu powołanego do ochrony granic musi być z ufnością i szacunkiem wymawiane przez całą ludność, a jednocześnie być postrachem dla bandytów”.

Najtrudniejszy egzamin

I tak wobec Sowietów KOP prowadził działania wywiadowcze i kontrwywiadowcze. A ludności wschodnich rubieży Rzeczpospolitej – złożonej często z obojętnych lub niechętnych Polsce mniejszości narodowych – niósł edukację, pomoc medyczną i weterynaryjną, organizował prace społeczne, kwesty, pomagał budować szkoły i ochronki.

Najtrudniejszy egzamin Korpus Ochrony Pogranicza zdał we wrześniu 1939 r., kiedy osamotniony stawiał czoło sowieckiemu agresorowi. Tak było np. na linii Słucz – Tynne, co opisał jeden ze świadków: „Porucznik Bołbott i jego żołnierze, w maskach gazowych na twarzach obsługiwali karabiny maszynowe. Zadymienie w bunkrze było mordercze, bo sowieckie czołgi celowały w otwory strzelnicze. Bunkier obłożono materiałami wybuchowymi i wysadzono w powietrze. Prawdopodobnie obrońcy leżą pod gruzami do dziś. Ich nazwisk nie dało się ustalić”.

1 października 1939 r. pod Wytycznem ok. dwa tysiące żołnierzy Korpusu Ochrony Pogranicza, skupionych w batalionach „Bereźne”, „Polesie”, „Rokitno” i „Sarny”, starły się z 1200 żołdakami Armii Czerwonej, wspieranymi przez 70 czołgów i 20 dział. O godz. 12.00 gen. Wilhelm Orlik-Rückemann zdecydował zakończyć walkę, a część naszych sił dołączyła do Samodzielnej Grupy Operacyjnej „Polesie” (będzie walczyła z Niemcami do 6 października). Wziętych do niewoli czerwoni agresorzy rozstrzeliwali na miejscu (ok. 300 zaginęło bez śladu).

CZYTAJ TAKŻE: Solidarność was nie zostawi! Najnowszy numer "Tygodnika Solidarność"



 

Polecane
Emerytury
Stażowe