Prezydent Duda przedstawił priorytety polskiej prezydencji w UE

Więcej UE w Stanach Zjednoczonych, ale i więcej Stanów Zjednoczonych w UE to - hasłowo - jeden z priorytetów prezydencji Polski w Radzie Unii Europejskiej - podkreślił prezydent Andrzej Duda, który w piątek w Krakowie był gospodarzem spotkania Grupy Arraiolos. W rozmowach wzięli udział prezydenci 11 państw UE.
Prezydent RP Andrzej Duda Prezydent Duda przedstawił priorytety polskiej prezydencji w UE
Prezydent RP Andrzej Duda / PAP/Łukasz Gągulski

Szczyt Grupy Arraiolos

W piątek w Zamku Królewskim na Wawelu odbył się szczyt Grupy Arraiolos, na który oprócz gospodarza przybyli prezydenci: Włoch Sergio Mattarella, Bułgarii Rumen Rade, Niemiec Frank-Walter Steinmeier, Chorwacji Zoran Milanović, Grecji Katerina Sakielaropulu, Estonii Alar Karis, Słowenii Natasza Pirc Musar, Łotwy Edgars Rinkevics, Węgier Tamas Sulyok, Słowacji Peter Pellegrini.

Tematem obrad było zacieśnianie relacji transatlantyckich w obliczu globalnych wyzwań. Temat ten nawiązuje do pierwszego priorytetu polskiej prezydencji w Radzie UE, jakim jest: zacieśnienie współpracy UE ze Stanami Zjednoczonymi Ameryki.

W oświadczeniu dla mediów na zakończenie obrad prezydent Duda zaznaczył, że podczas rozmów z prezydentami państw UE, przedstawił im priorytety zbliżającej się prezydencji Polski w Radzie Unii Europejskiej, która rozpocznie się 1 stycznia i będzie trwała przez pierwsze półrocze 2025 r.

"Po pierwsze: zacieśnianie więzi pomiędzy Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi, czyli tych więzi, o których mówimy, że to są więzi transatlantyckie czy euroatlantyckie. A więc, jak ujmujemy to hasłowo: więcej Unii Europejskiej w Stanach Zjednoczonych, ale zarazem więcej Stanów Zjednoczonych w Unii Europejskiej"

- powiedział Duda.

Prezydent wymienił też m.in. kwestię nowych państw członkowskich. "Wskazywaliśmy te kraje, które zakładamy, że będą w pierwszej kolejności do Unii Europejskiej przyjmowane, czyli przede wszystkim Ukraina, ale także Mołdawia, państwa Bałkanów Zachodnich i wszyscy mamy nadzieję, że także i Gruzja po kolejnych wyborach (...) mamy nadzieję, że w ich efekcie Gruzja będzie się zbliżała do Unii Europejskiej, a nie oddalała od niej" – mówił.

Kolejny wymieniony przez Andrzeja Dudę priorytet to kwestia odbudowy Ukrainy po zniszczeniach wojennych. "I wreszcie ostatnie z tych najważniejszych zagadnień, a mianowicie bezpieczeństwo energetyczne w Unii Europejskiej, a zarazem to, jak zrealizować założenia polityki klimatycznej" - powiedział prezydent.

Prezydent poinformował, że podczas spotkania w Krakowie wielokrotnie poruszono kwestie bezpieczeństwa, a także wspólnego wsparcia Ukrainy. "Wielokrotnie poruszone były kwestie tego, jak działać, by Ukraina nie tylko przetrwała tą straszliwą rosyjską napaść, z którą się w tej chwili zmaga, ale też jak działać, by można było Ukrainę jak najszybciej przyjąć do Unii Europejskiej" – powiedział.

Prezydenci państw UE zabrali głos

Prezydenci państw UE wypowiadający się po obradach Grupy Arraiolos podkreślali, że najważniejsze tematy wskazane podczas krakowskiego spotkania to utrzymywanie i rozwijanie więzów transatlantyckich, w tym zwłaszcza w dziedzinie bezpieczeństwa, a także dynamiczne rozszerzenie Unii Europejskiej o kraje Bałkanów Zachodnich, Mołdawię i Ukrainę.

Po obradach głos zabrała m.in. prezydent Grecji Ekaterini Sakielaropulu, która wskazała na znaczenie wszelkich międzynarodowych konsultacji w obliczu pogarszającej się sytuacji bezpieczeństwa na całym w świecie, także m.in. w kontekście kryzysu klimatycznego. Jak podkreślała, kluczowe jest rozwijanie siły i strategicznej autonomii Europy, co jej zdaniem nie stoi na przeszkodzie dobrym relacjom transatlantyckim.

Prezydent zaakcentowała też znaczenie konfliktu na Bliskim Wschodzie i jego nieprzewidywalne konsekwencje. Wyraziła również nieustające wsparcie dla broniącej się przed Rosją Ukrainy, a także wsparcie jej aspiracji euroatlantyckich.

Sakielaropulu wskazała na znaczenie rozszerzania UE - w tym kontekście podkreśliła, że przyjęcie do Unii państw Bałkanów Zachodnich to "strategiczna inwestycja". Zgodziła się z nią prezydent Słowenii Natasza Pirc Musar, która podkreślała też wsparcie dla integracji europejskiej Ukrainy, Mołdawii oraz państw Kaukazu Południowego.

Słoweńska prezydent wskazała na konieczność reformy w ONZ - w tym w Radzie Bezpieczeństwa, której Słowenia jest obecnie niestałym członkiem. Jej zdaniem, konieczna jest reforma podejmowania decyzji tak, by żadne państwo nie mogło wetować decyzji Rady we własnej sprawie (obecnie takie prawo przysługuje stałym członkom Rady - PAP). "To podstawowa higiena prawa" – stwierdziła.

Prezydenci Łotwy i Estonii: Edgars Rinkieviczs oraz Alar Karis podkreślali z kolei znaczenie nieustającego wspierania Ukrainy, a także nakładania i egzekwowania sankcji na Rosję. Karis przypominał o konieczności przyszłego pociągnięcia Rosji do odpowiedzialności za szkody wyrządzone Ukrainie.

Estoński prezydent zadeklarował także wsparcie dla zapowiedzianej podczas polskiej prezydencji w Radzie UE polityki dążącej do rozszerzania Unii Europejskiej. "Polska ma nasze silne wsparcie w tym obszarze". Wskazywał także na konieczność nieustannego rozwoju nakładów na bezpieczeństwo i przemysł obronny w Europie. Rinkievics natomiast wskazywał na kluczowe znaczenie relacji transatlantyckich i NATO; podkreślał, jak ważne dla europejskiego bezpieczeństwa jest obecność w Europie sił amerykańskich. Zgodził się także z prezydent Słowenii co do konieczności reformy ONZ. "Teraz organizacja nie realizuje swoich zobowiązań" - ocenił.

Prezydent Węgier Tamas Sulyok z kolei zaznaczył, że - w jego ocenie - Europa to chrześcijańska wiara, wartości oraz tożsamość narodowa. "Węgry są zaangażowane we wzmacnianie Europy i wspólnot europejskich, chcemy chronić nasze interesy i zachować pokój na naszym kontynencie" – zapewnił.

Sulyok powiedział, że w czwartek i piątek prezydenci, którzy biorą udział w spotkaniu grupy Arraiolos, odbyli "nieformalną wymianę poglądów" dotyczącą głównych wyzwań stojących dziś przed UE. "Różnice opinii i konstruktywna debata pomagają nam zrozumieć siebie jeszcze lepiej" – dodał.

Prezydent Słowacji Peter Pellegrini powiedział, że wszystkie kraje europejskie ponoszą odpowiedzialność za wspólną przyszłość i Europa nie może sobie pozwolić na rozwiązania krótkoterminowe. Zwrócił uwagę, że Europa zacznie przegrywać na polu konkurencyjności, jeśli nie przyśpieszy rozwoju gospodarek poszczególnych krajów.

Dodał, że raport Draghiego jasno pokazał, że jeżeli Europa nie pochyli się nad swoim przemysłem i branżami, to straci je na rzecz Chin i Indii. "Dlatego musimy rozwijać nasz przemysł, przywrócić skalę naszej działalności zwłaszcza w dziedzinie przemysłu obronnego, który chwilowo jest w zapaści" - powiedział Pellegrini.

Podkreślił, że obecnie technologia i wiedza są miernikiem siły geopolitycznej. Zwrócił też uwagę na znaczenie bezpieczeństwa energetycznego, dalszą dywersyfikację dostaw surowców. Prezydent Słowacji zwrócił też uwagę, jak strategicznie ważne jest wspieranie Ukrainy oraz proces rozszerzenia UE.

Czym jest grupa Arraiolos?

Grupa Arraiolos została powołana w 2003 r. podczas spotkania w portugalskiej miejscowości o tej samej nazwie. Ma charakter nieformalny i nie ma oficjalnie ustalonej listy uczestników. W ramach corocznych zebrań przedstawicieli państw członkowskich tego gremium omawiana jest sytuacja w UE, a także kwestie jej przyszłości. (PAP)

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Chińczycy mają dosyć, Polska może stracić fabrykę Izery

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Roksana Węgiel ogłosiła radosną nowinę

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Straż Graniczna wydała niepokojący komunikat


 

POLECANE
Jest decyzja. Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego z ostatniej chwili
Jest decyzja. Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego

Podczas poniedziałkowej sesji sejmik województwa kujawsko-pomorskiego przyjął uchwały o przekazaniu Centrum Czochralskiego dawnego kompleksu szpitala zakaźnego przy ul. Krasińskiego w Toruniu i o nowelizacji stawek dla operatorów kolejowych – poinformowano w komunikacie.

Czołgi K2 z Polski. Bumar-Łabędy i Hyundai Rotem podpisały umowę  z ostatniej chwili
Czołgi K2 z Polski. Bumar-Łabędy i Hyundai Rotem podpisały umowę 

Zakłady Mechaniczne Bumar-Łabędy w Gliwicach oraz południowokoreański koncern Hyundai Rotem podpisały we wtorek w Warszawie przełomową umowę o transferze technologii i uruchomieniu produkcji czołgów K2 w Polsce. To kluczowy etap w procesie polonizacji koreańskich czołgów i budowie kompetencji przemysłowych w kraju. Dokument gwarantuje przekazanie wyposażenia, narzędzi i know-how niezbędnych do uruchomienia linii produkcyjnej K2PL oraz pojazdów wsparcia.

Huragan Melissa. Polski ksiądz na Jamajce apeluje: Módlcie się za nas z ostatniej chwili
Huragan Melissa. Polski ksiądz na Jamajce apeluje: "Módlcie się za nas"

Potężny Huragan Melissa dotarł we wtorek do Jamajki – poinformowało amerykańskie Narodowe Centrum ds. Huraganów (NHC). Wiatr wieje z prędkością prawie 300 km/godz.

Unia Europejska finansuje wojnę i zbrojenia Rosji. Liczby nie kłamią tylko u nas
Unia Europejska finansuje wojnę i zbrojenia Rosji. Liczby nie kłamią

Choć Unia Europejska oficjalnie wspiera Ukrainę i nakłada kolejne sankcje na Rosję, miliardy euro nadal płyną do Moskwy za ropę i gaz. Według danych Międzynarodowej Agencji Energetycznej tylko we wrześniu 2025 roku państwa UE zapłaciły Rosji około miliarda euro – tyle, ile wystarczyłoby na produkcję 20 tysięcy dronów bojowych.

Brutalny atak i gwałt w centrum Warszawy. Ofiarą młody mężczyzna Wiadomości
Brutalny atak i gwałt w centrum Warszawy. Ofiarą młody mężczyzna

Policja zatrzymała 24-letniego mężczyznę podejrzanego o wyjątkowo brutalny atak w Warszawie. Ofiarą był młody mężczyzna, który wracał z dyskoteki. W trakcie drogi został zaczepiony przez nieznajomego przechodnia proszącego o wskazanie drogi do centrum miasta.

Nie powinni jej wpuścić na wizję. Burza po emisji popularnego programu TVN z ostatniej chwili
"Nie powinni jej wpuścić na wizję". Burza po emisji popularnego programu TVN

W sieci zawrzało. Wszystko przez popularny program TVN.

Berlin chce zmienić szefa Niemiecko-Polskiej Fundacji Nauki. Proponuje piosenkarza disco-polo z ostatniej chwili
Berlin chce zmienić szefa Niemiecko-Polskiej Fundacji Nauki. Proponuje piosenkarza disco-polo

Niemieckie Ministerstwo Badań i Technologii chce zmienić szefa zarządu Niemiecko-Polskiej Fundacji Nauki. Kandydatura piosenkarza wykonującego przeboje w rodzaju "disco-polo", wzbudza zastrzeżenia i w Niemczech, i w Polsce – pisze niemiecki dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung” („FAZ”). Showman Toby znany jest również z tego, że "odnalazł swoją muzyczną tożsamość na Śląsku". Jego debiutancki utwór to „Tynsknota za Slunskiem”.

Znana firma ogłasza zwolnienia. 14 tys. osób straci pracę z ostatniej chwili
Znana firma ogłasza zwolnienia. 14 tys. osób straci pracę

Amerykański gigant technologiczny Amazon ogłosił we wtorek, że zwolni 14 tys. pracowników biurowych. Krok ten uzasadnił chęcią uszczuplenia biurokracji i dążeniem do większej elastyczności w dobie rozwijającej się sztucznej inteligencji.

Roksana Węgiel ogłosiła radosną nowinę. Lawina gratulacji z ostatniej chwili
Roksana Węgiel ogłosiła radosną nowinę. Lawina gratulacji

Roksana Węgiel wraz z mężem Kevinem Mglejem kupili działkę pod Warszawą i przygotowują projekt wymarzonego domu. Piosenkarka potwierdziła plany na Instagramie.

Dr hab. Karol Polejowski rekomendowany na prezesa IPN z ostatniej chwili
Dr hab. Karol Polejowski rekomendowany na prezesa IPN

Dr hab. Karol Polejowski, zastępca prezesa Instytutu Pamięci Narodowej (IPN), został rekomendowany przez Kolegium IPN na stanowisko prezesa tej instytucji. Polejowski jest uznanym historykiem mediewistą i ekspertem w zakresie historii średniowiecza oraz polskiego podziemia niepodległościowego.

REKLAMA

Prezydent Duda przedstawił priorytety polskiej prezydencji w UE

Więcej UE w Stanach Zjednoczonych, ale i więcej Stanów Zjednoczonych w UE to - hasłowo - jeden z priorytetów prezydencji Polski w Radzie Unii Europejskiej - podkreślił prezydent Andrzej Duda, który w piątek w Krakowie był gospodarzem spotkania Grupy Arraiolos. W rozmowach wzięli udział prezydenci 11 państw UE.
Prezydent RP Andrzej Duda Prezydent Duda przedstawił priorytety polskiej prezydencji w UE
Prezydent RP Andrzej Duda / PAP/Łukasz Gągulski

Szczyt Grupy Arraiolos

W piątek w Zamku Królewskim na Wawelu odbył się szczyt Grupy Arraiolos, na który oprócz gospodarza przybyli prezydenci: Włoch Sergio Mattarella, Bułgarii Rumen Rade, Niemiec Frank-Walter Steinmeier, Chorwacji Zoran Milanović, Grecji Katerina Sakielaropulu, Estonii Alar Karis, Słowenii Natasza Pirc Musar, Łotwy Edgars Rinkevics, Węgier Tamas Sulyok, Słowacji Peter Pellegrini.

Tematem obrad było zacieśnianie relacji transatlantyckich w obliczu globalnych wyzwań. Temat ten nawiązuje do pierwszego priorytetu polskiej prezydencji w Radzie UE, jakim jest: zacieśnienie współpracy UE ze Stanami Zjednoczonymi Ameryki.

W oświadczeniu dla mediów na zakończenie obrad prezydent Duda zaznaczył, że podczas rozmów z prezydentami państw UE, przedstawił im priorytety zbliżającej się prezydencji Polski w Radzie Unii Europejskiej, która rozpocznie się 1 stycznia i będzie trwała przez pierwsze półrocze 2025 r.

"Po pierwsze: zacieśnianie więzi pomiędzy Unią Europejską a Stanami Zjednoczonymi, czyli tych więzi, o których mówimy, że to są więzi transatlantyckie czy euroatlantyckie. A więc, jak ujmujemy to hasłowo: więcej Unii Europejskiej w Stanach Zjednoczonych, ale zarazem więcej Stanów Zjednoczonych w Unii Europejskiej"

- powiedział Duda.

Prezydent wymienił też m.in. kwestię nowych państw członkowskich. "Wskazywaliśmy te kraje, które zakładamy, że będą w pierwszej kolejności do Unii Europejskiej przyjmowane, czyli przede wszystkim Ukraina, ale także Mołdawia, państwa Bałkanów Zachodnich i wszyscy mamy nadzieję, że także i Gruzja po kolejnych wyborach (...) mamy nadzieję, że w ich efekcie Gruzja będzie się zbliżała do Unii Europejskiej, a nie oddalała od niej" – mówił.

Kolejny wymieniony przez Andrzeja Dudę priorytet to kwestia odbudowy Ukrainy po zniszczeniach wojennych. "I wreszcie ostatnie z tych najważniejszych zagadnień, a mianowicie bezpieczeństwo energetyczne w Unii Europejskiej, a zarazem to, jak zrealizować założenia polityki klimatycznej" - powiedział prezydent.

Prezydent poinformował, że podczas spotkania w Krakowie wielokrotnie poruszono kwestie bezpieczeństwa, a także wspólnego wsparcia Ukrainy. "Wielokrotnie poruszone były kwestie tego, jak działać, by Ukraina nie tylko przetrwała tą straszliwą rosyjską napaść, z którą się w tej chwili zmaga, ale też jak działać, by można było Ukrainę jak najszybciej przyjąć do Unii Europejskiej" – powiedział.

Prezydenci państw UE zabrali głos

Prezydenci państw UE wypowiadający się po obradach Grupy Arraiolos podkreślali, że najważniejsze tematy wskazane podczas krakowskiego spotkania to utrzymywanie i rozwijanie więzów transatlantyckich, w tym zwłaszcza w dziedzinie bezpieczeństwa, a także dynamiczne rozszerzenie Unii Europejskiej o kraje Bałkanów Zachodnich, Mołdawię i Ukrainę.

Po obradach głos zabrała m.in. prezydent Grecji Ekaterini Sakielaropulu, która wskazała na znaczenie wszelkich międzynarodowych konsultacji w obliczu pogarszającej się sytuacji bezpieczeństwa na całym w świecie, także m.in. w kontekście kryzysu klimatycznego. Jak podkreślała, kluczowe jest rozwijanie siły i strategicznej autonomii Europy, co jej zdaniem nie stoi na przeszkodzie dobrym relacjom transatlantyckim.

Prezydent zaakcentowała też znaczenie konfliktu na Bliskim Wschodzie i jego nieprzewidywalne konsekwencje. Wyraziła również nieustające wsparcie dla broniącej się przed Rosją Ukrainy, a także wsparcie jej aspiracji euroatlantyckich.

Sakielaropulu wskazała na znaczenie rozszerzania UE - w tym kontekście podkreśliła, że przyjęcie do Unii państw Bałkanów Zachodnich to "strategiczna inwestycja". Zgodziła się z nią prezydent Słowenii Natasza Pirc Musar, która podkreślała też wsparcie dla integracji europejskiej Ukrainy, Mołdawii oraz państw Kaukazu Południowego.

Słoweńska prezydent wskazała na konieczność reformy w ONZ - w tym w Radzie Bezpieczeństwa, której Słowenia jest obecnie niestałym członkiem. Jej zdaniem, konieczna jest reforma podejmowania decyzji tak, by żadne państwo nie mogło wetować decyzji Rady we własnej sprawie (obecnie takie prawo przysługuje stałym członkom Rady - PAP). "To podstawowa higiena prawa" – stwierdziła.

Prezydenci Łotwy i Estonii: Edgars Rinkieviczs oraz Alar Karis podkreślali z kolei znaczenie nieustającego wspierania Ukrainy, a także nakładania i egzekwowania sankcji na Rosję. Karis przypominał o konieczności przyszłego pociągnięcia Rosji do odpowiedzialności za szkody wyrządzone Ukrainie.

Estoński prezydent zadeklarował także wsparcie dla zapowiedzianej podczas polskiej prezydencji w Radzie UE polityki dążącej do rozszerzania Unii Europejskiej. "Polska ma nasze silne wsparcie w tym obszarze". Wskazywał także na konieczność nieustannego rozwoju nakładów na bezpieczeństwo i przemysł obronny w Europie. Rinkievics natomiast wskazywał na kluczowe znaczenie relacji transatlantyckich i NATO; podkreślał, jak ważne dla europejskiego bezpieczeństwa jest obecność w Europie sił amerykańskich. Zgodził się także z prezydent Słowenii co do konieczności reformy ONZ. "Teraz organizacja nie realizuje swoich zobowiązań" - ocenił.

Prezydent Węgier Tamas Sulyok z kolei zaznaczył, że - w jego ocenie - Europa to chrześcijańska wiara, wartości oraz tożsamość narodowa. "Węgry są zaangażowane we wzmacnianie Europy i wspólnot europejskich, chcemy chronić nasze interesy i zachować pokój na naszym kontynencie" – zapewnił.

Sulyok powiedział, że w czwartek i piątek prezydenci, którzy biorą udział w spotkaniu grupy Arraiolos, odbyli "nieformalną wymianę poglądów" dotyczącą głównych wyzwań stojących dziś przed UE. "Różnice opinii i konstruktywna debata pomagają nam zrozumieć siebie jeszcze lepiej" – dodał.

Prezydent Słowacji Peter Pellegrini powiedział, że wszystkie kraje europejskie ponoszą odpowiedzialność za wspólną przyszłość i Europa nie może sobie pozwolić na rozwiązania krótkoterminowe. Zwrócił uwagę, że Europa zacznie przegrywać na polu konkurencyjności, jeśli nie przyśpieszy rozwoju gospodarek poszczególnych krajów.

Dodał, że raport Draghiego jasno pokazał, że jeżeli Europa nie pochyli się nad swoim przemysłem i branżami, to straci je na rzecz Chin i Indii. "Dlatego musimy rozwijać nasz przemysł, przywrócić skalę naszej działalności zwłaszcza w dziedzinie przemysłu obronnego, który chwilowo jest w zapaści" - powiedział Pellegrini.

Podkreślił, że obecnie technologia i wiedza są miernikiem siły geopolitycznej. Zwrócił też uwagę na znaczenie bezpieczeństwa energetycznego, dalszą dywersyfikację dostaw surowców. Prezydent Słowacji zwrócił też uwagę, jak strategicznie ważne jest wspieranie Ukrainy oraz proces rozszerzenia UE.

Czym jest grupa Arraiolos?

Grupa Arraiolos została powołana w 2003 r. podczas spotkania w portugalskiej miejscowości o tej samej nazwie. Ma charakter nieformalny i nie ma oficjalnie ustalonej listy uczestników. W ramach corocznych zebrań przedstawicieli państw członkowskich tego gremium omawiana jest sytuacja w UE, a także kwestie jej przyszłości. (PAP)

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Chińczycy mają dosyć, Polska może stracić fabrykę Izery

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Roksana Węgiel ogłosiła radosną nowinę

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Straż Graniczna wydała niepokojący komunikat



 

Polecane
Emerytury
Stażowe