@Fiat Money: Ile prawdy jest w sloganie, że państwo zadłuża dzieci i wnuki?

Otóż… niewiele.
Dzieci - zdjęcie poglądowe @Fiat Money: Ile prawdy jest w sloganie, że państwo zadłuża dzieci i wnuki?
Dzieci - zdjęcie poglądowe / fot. pixabay.com

Wyobraźmy sobie, że państwo decyduje się budować CPK i w tym celu emituje obligacje. Uzyskuje tak PLN, które natychmiast wydaje z powrotem do sektora prywatnego. W sektorze prywatnym jest teraz tyle samo PLN, co wcześniej, plus nowo wydrukowane obligacje. Które… można w ułamku sekundy wymienić w NBP na PLN (NBP zrobi to pod przykrywką kontrolowania stopy procentowej, i robi to miliardami dziennie). Czyli… emisja obligacji jest ekwiwalentna do emisji PLN! Nie mówcie nikomu…

Dług

Co się więc stało? Państwo ma deficyt, a sektor prywatny ma nadwyżkę, więcej obligacji i tyle samo PLN. Jak państwo spłaci ten dług? Ono tak naprawdę raczej będzie go bardzo długo rolować: będzie emitować kolejne obligacje na spłatę starych. Kupią te nowe ci, którym wygasają stare, tak to się dzieje w każdym kraju od dekad. Kiedy przyjdzie moment zmniejszania długu? W dalekiej przyszłości, gdy społeczeństwo skurczy się tak bardzo, że liczba obligacji odziedziczona po poprzednich pokoleniach (wnuki odziedziczą obligacje, nie dług!) będzie za duża dla tej nowej zmniejszonej gospodarki. Wtedy te obligacje będą powodować inflację i państwo może je powoli z gospodarki zabierać, nieco zwiększając podatki.

Na dziś jednak mamy dwie możliwe sytuacje: albo właśnie rządzili liberałowie i w gospodarce jest masowe bezrobocie, albo rządzili keynesiści i bezrobocia nie ma.

Bezrobocie

W sytuacji, kiedy jest bezrobocie, gdy państwo emituje nowe PLN czy obligacje, to zatrudnia bezrobotnych. Co więcej, dodatkowy dochód sektora prywatnego powoduje, że ludzie więcej wydają w sklepach, dochody firm rosną, rośnie też zatrudnienie nawet poza sektorami, do których pieniądze wydaje państwo. Wygląda to jak darmowy obiad! Nie było CPK, było za to bezrobocie, teraz jest CPK, nie ma bezrobocia i wszyscy mają więcej obligacji i PLN na kontach! Cud! Taki cud gospodarczy to zwykły keynesizm i powtarza się w kółko: w USA w czasie II wojny światowej, w Polsce po 2016 r., w USA po pandemii.

A co, jeśli bezrobocia nie ma? Państwo, emitując obligacje, kupuje robotników i materiały na budowę CPK, tymczasem ci robotnicy byli już zatrudnieni. Mamy więc dwa wyjścia: albo ceny rosną, albo państwo opodatkowuje dodatkowo tych, którzy wydają pieniądze na budowę domów, tak że budownictwo prywatne słabnie i sektor prywatny „oddaje robotników państwu”. Podatki są więc nie po to, żeby zdobyć pieniądze, ale żeby „dać po łapach” sektorowi prywatnemu, by oddał on zasoby na potrzeby publiczne.

Inflacja

Tak więc emisja obligacji przy pełnym zatrudnieniu powoduje inflację, która towarów, co prawda, nie zjada, ale wywołuje konflikt dystrybucyjny w gospodarce: zyskują ci, sprzedający dobra i usługi, które drożeją, tracą ci, których dochód nie rośnie, a rosną ich wydatki. Drugą alternatywą jest to, że nowej emisji obligacji nie ma: państwo zwiększa wydatki, ale zwiększa też podatki, czyli dokonuje dystrybucji tym sposobem: zabiera siłę nabywczą jednym, daje drugim. Same podatki idą na przemiał: państwo i tak emituje PLN.

Nowy dług emituje się więc wtedy, kiedy jest bezrobocie, w celu jego zmniejszenia. A wnuki? Wnuków to nie zadłuża, wręcz ich wzbogaca: wnuki odziedziczą większą gospodarkę i obligacje emitenta PLN jako bezpieczne oszczędności.

CZYTAJ TAKŻE:


 

POLECANE
Wykłady nt. wpływu myśli chrześcijańskiej na społeczeństwo i gospodarkę Wiadomości
Wykłady nt. wpływu myśli chrześcijańskiej na społeczeństwo i gospodarkę

Powszechny Uniwersytet Nauczania Chrześcijańsko-Społecznego (PUNCS) to działanie edukacyjne prowadzone przez fundację Instytut Myśli Schumana.

Siemoniak przyznał: W Wyrykach spadła nasza rakieta z ostatniej chwili
Siemoniak przyznał: "W Wyrykach spadła nasza rakieta"

Tomasz Siemoniak w rozmowie z Moniką Olejnik w TVN24 przyznał, że w Wyrykach spadła polska rakieta wystrzelona z F-16. Dom został uszkodzony, a mieszkańcy mogą wrócić tylko na parter. Minister tłumaczy się, że „świat nie jest taki prosty”.

Jak protestować przeciwko Centrom Integracji Cudzoziemców - jest raport gorące
Jak protestować przeciwko Centrom Integracji Cudzoziemców - jest raport

W środę 17 września Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris opublikował swój nowy raport pod tytułem „Podstawy sprzeciwu wobec koncepcji Centrów Integracji Cudzoziemców. Odpowiedzialna polityka migracyjna wymaga selekcji, deportacji i asymilacji”.

Planowali zamachy terrorystyczne w Polsce i Europie. Litewska prokuratura ujawnia szokujące szczegóły pilne
Planowali zamachy terrorystyczne w Polsce i Europie. Litewska prokuratura ujawnia szokujące szczegóły

Litewska prokuratura wraz z policją rozbiły groźną siatkę terrorystyczną, która przygotowywała cztery zamachy w krajach Europy. W ręce służb trafili obywatele Litwy, Rosji, Łotwy, Estonii i Ukrainy, a tropy prowadzą wprost do rosyjskich służb specjalnych. Część śmiercionośnych ładunków trafiła do Niemiec, Wielkiej Brytanii i Polski.

Doradca Zełenskiego o akcji polskiego wojska: Udawanie, że to sukces, brzmi dziwnie Wiadomości
Doradca Zełenskiego o akcji polskiego wojska: "Udawanie, że to sukces, brzmi dziwnie"

Według doradcy szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy Mychajło Podolaka atak dronów na Polskę to był test dla natowskich systemów obrony przeciwrakietowej. W jego opinii obnażył on brak skuteczności polskiej obrony.

Dla Niemca wszystko tylko u nas
Dla Niemca wszystko

Niemieckie media piszą, że wizyta prezydenta Karola Nawrockiego w Berlinie „niesie potencjał konfliktu”. Konflikt? Nie – to przypomnienie długu, którego Niemcy od dekad unikają.

Kurski do Tuska: Mścij się na mnie, zostaw syna Wiadomości
Kurski do Tuska: "Mścij się na mnie, zostaw syna"

Były prezes TVP Jacek Kurski oskarża Donalda Tuska o polityczną zemstę. Prokuratura w Toruniu postawiła jego synowi zarzuty, a Kurski nie ma wątpliwości: to zemsta premiera, a nie wymiaru sprawiedliwości.

Hennig-Kloska: Park Narodowy Dolnej Odry powstanie nawet mimo weta prezydenta pilne
Hennig-Kloska: Park Narodowy Dolnej Odry powstanie nawet mimo weta prezydenta

– W środę rząd przyjął projekt ustawy o utworzeniu Parku Doliny Dolnej Odry – poinformowała minister klimatu Paulina Hennig-Kloska. Nowy park ma powstać w województwie zachodniopomorskim w 2026 r. i objąć teren 3,8 tys. ha. Przeciwnicy alarmują: to cios w żeglugę, gospodarkę i porty Szczecina.

PiS złożył projekt uchwały ws. wywłaszczenia ambasady Rosji Wiadomości
PiS złożył projekt uchwały ws. wywłaszczenia ambasady Rosji

PiS złożył w Sejmie projekt uchwały dotyczącej pilnego zabezpieczenia terenu wokół Ministerstwa Obrony Narodowej. Jarosław Kaczyński zapowiedział, że chodzi m.in. o wywłaszczenie rosyjskiej ambasady w Warszawie.

Amerykanie kłócą się o nominowanego ambasadora USA w Polsce. Dwa głosy przewagi z ostatniej chwili
Amerykanie kłócą się o nominowanego ambasadora USA w Polsce. Dwa głosy przewagi

Nominowany na ambasadora USA w Polsce Tom Rose uzyskał w środę poparcie senackiej komisji spraw zagranicznych, choć nie poparł go żaden polityk Demokratów. Nominacja Rose'a wciąż musi uzyskać większość głosów w Senacie.

REKLAMA

@Fiat Money: Ile prawdy jest w sloganie, że państwo zadłuża dzieci i wnuki?

Otóż… niewiele.
Dzieci - zdjęcie poglądowe @Fiat Money: Ile prawdy jest w sloganie, że państwo zadłuża dzieci i wnuki?
Dzieci - zdjęcie poglądowe / fot. pixabay.com

Wyobraźmy sobie, że państwo decyduje się budować CPK i w tym celu emituje obligacje. Uzyskuje tak PLN, które natychmiast wydaje z powrotem do sektora prywatnego. W sektorze prywatnym jest teraz tyle samo PLN, co wcześniej, plus nowo wydrukowane obligacje. Które… można w ułamku sekundy wymienić w NBP na PLN (NBP zrobi to pod przykrywką kontrolowania stopy procentowej, i robi to miliardami dziennie). Czyli… emisja obligacji jest ekwiwalentna do emisji PLN! Nie mówcie nikomu…

Dług

Co się więc stało? Państwo ma deficyt, a sektor prywatny ma nadwyżkę, więcej obligacji i tyle samo PLN. Jak państwo spłaci ten dług? Ono tak naprawdę raczej będzie go bardzo długo rolować: będzie emitować kolejne obligacje na spłatę starych. Kupią te nowe ci, którym wygasają stare, tak to się dzieje w każdym kraju od dekad. Kiedy przyjdzie moment zmniejszania długu? W dalekiej przyszłości, gdy społeczeństwo skurczy się tak bardzo, że liczba obligacji odziedziczona po poprzednich pokoleniach (wnuki odziedziczą obligacje, nie dług!) będzie za duża dla tej nowej zmniejszonej gospodarki. Wtedy te obligacje będą powodować inflację i państwo może je powoli z gospodarki zabierać, nieco zwiększając podatki.

Na dziś jednak mamy dwie możliwe sytuacje: albo właśnie rządzili liberałowie i w gospodarce jest masowe bezrobocie, albo rządzili keynesiści i bezrobocia nie ma.

Bezrobocie

W sytuacji, kiedy jest bezrobocie, gdy państwo emituje nowe PLN czy obligacje, to zatrudnia bezrobotnych. Co więcej, dodatkowy dochód sektora prywatnego powoduje, że ludzie więcej wydają w sklepach, dochody firm rosną, rośnie też zatrudnienie nawet poza sektorami, do których pieniądze wydaje państwo. Wygląda to jak darmowy obiad! Nie było CPK, było za to bezrobocie, teraz jest CPK, nie ma bezrobocia i wszyscy mają więcej obligacji i PLN na kontach! Cud! Taki cud gospodarczy to zwykły keynesizm i powtarza się w kółko: w USA w czasie II wojny światowej, w Polsce po 2016 r., w USA po pandemii.

A co, jeśli bezrobocia nie ma? Państwo, emitując obligacje, kupuje robotników i materiały na budowę CPK, tymczasem ci robotnicy byli już zatrudnieni. Mamy więc dwa wyjścia: albo ceny rosną, albo państwo opodatkowuje dodatkowo tych, którzy wydają pieniądze na budowę domów, tak że budownictwo prywatne słabnie i sektor prywatny „oddaje robotników państwu”. Podatki są więc nie po to, żeby zdobyć pieniądze, ale żeby „dać po łapach” sektorowi prywatnemu, by oddał on zasoby na potrzeby publiczne.

Inflacja

Tak więc emisja obligacji przy pełnym zatrudnieniu powoduje inflację, która towarów, co prawda, nie zjada, ale wywołuje konflikt dystrybucyjny w gospodarce: zyskują ci, sprzedający dobra i usługi, które drożeją, tracą ci, których dochód nie rośnie, a rosną ich wydatki. Drugą alternatywą jest to, że nowej emisji obligacji nie ma: państwo zwiększa wydatki, ale zwiększa też podatki, czyli dokonuje dystrybucji tym sposobem: zabiera siłę nabywczą jednym, daje drugim. Same podatki idą na przemiał: państwo i tak emituje PLN.

Nowy dług emituje się więc wtedy, kiedy jest bezrobocie, w celu jego zmniejszenia. A wnuki? Wnuków to nie zadłuża, wręcz ich wzbogaca: wnuki odziedziczą większą gospodarkę i obligacje emitenta PLN jako bezpieczne oszczędności.

CZYTAJ TAKŻE:



 

Polecane
Emerytury
Stażowe