Niemcy wypłacają odszkodowania zbrodniarzom wojennym

"Do dziś państwo niemieckie wypłaca renty ofiarom wojny, osobom rannym w czasie II wojny światowej" – informuje "Der Spiegel". Niemieckie gazeta podkreśliła, że nazistowscy zbrodniarze wojenni według prawa nie powinni otrzymywać takich rent.
Członkowie NSDAP,  zdjęcie podglądowe
Członkowie NSDAP, zdjęcie podglądowe / Wikimedia Commons

Jak podaje "Der Spiegel", niemieckie władze nadal wypłacają emerytury i renty ofiarom nazistowskich Niemiec oraz… byłym zbrodniarzom wojennym z SS. 

W grudniu 2023 r. łącznie 8305 rannych otrzymało renty dla ofiar wojny zgodnie z federalną ustawą o emeryturach i rentach, z czego 657 za granicą. Świadczenia przysługują każdemu, kto w czasie wojny odniósł trwałe obrażenia

– informuje "Der Spiegel", powołując się na magazyn "Stern".

Niemcy wypłacają odszkodowania zbrodniarzom 

Według niemieckich mediów darowizny mają kosztować niemieckie państwo do pięciu milionów euro rocznie.

Z raportu wynika, że ​​urzędy emerytalne odpowiedzialne za emerytury dla ofiar wojny potwierdzają wypłaty. Według historyka i eksperta nazistowskiego Stefana Klempa około pięć procent wszystkich beneficjentów emerytur to zbrodniarze wojenni

– podaje "Der Spiegel".

Gazeta przypomina, że w 1998 r. Bundestag podjął decyzję o przeprowadzeniu kontroli wszystkich beneficjentów emerytur i wykluczeniu z wypłaty emerytur osób, które dopuściły się przestępstw przeciwko "zasadom ludzkości". Jednakże, jak zauważył Stefan Klemp, ustawa nie ma być praktycznie stosowana.

Kto dostaje odszkodowania powojenne od Niemiec?

W kwestii tego, komu i jakie kwoty Niemcy wypłaciły za dokonane zbrodnie i zniszczenia podczas II wojny światowej, pisała na platformie X Hanna Radziejowska.

Zajrzałam do niemieckich dokumentów (ministerstwa finansów) i odkryłam, ze największe odszkodowania za 2WS otrzymali… Niemcy

– informowała Hanna Radziejowska na platformie X.

Jak przekazała, sprawa dotyczy przede wszystkim tzw. wypędzonych (75 mld euro) oraz ofiar NSDAP obywatelstwa niemieckiego – Żydzi, osoby prześladowane politycznie, ofiary T4, homoseksualiści etc. (14 mld euro). Razem daje to 89 mld euro, podczas gdy wszystkie pozostałe ofiary niemieckich zbrodni i okupacji otrzymały 65 mld euro. 

W kwocie 65 mld EUR znajdują się odszkodowania wypłacane na podstawie umowy dwustronnej z Izraelem, pieniądze dla ofiar pracy przymusowej i ofiar eksperymentów medycznych, odszkodowania na podstawie umów międzypaństwowych. Skąd te kwoty?

– czytamy.

Dalej ówczesna dyrektor Instytutu Pileckiego w Berlinie podaje, że na podstawie ustawy o wyrównywaniu obciążeń (Lastenausgleichsgesetz) z 1952 r. "zapewniono rekompensatę finansową Niemcom, którzy w wyniku IIWS i jej następstw ponieśli szkody majątkowe lub inne niedogodności". Łączna wypłacona kwota wyniosła około 75 mld euro.

Wskazała, że rekompensaty zostały wypłacone Niemcom "wypędzonym" z terenów na wschód od Odry i Nysy, uciekinierom z radzieckiej strefy okupacyjnej lub NRD. 

RFN wypłaciła łącznie około 79 miliardów EUR odszkodowań za krzywdy i zbrodnie wyrządzone przez Trzecia Rzesze, z czego 48,5 miliardów wypłacono na mocy BEG, czyli federalnej ustawy o odszkodowaniach z 1953 r. Co ciekawe miała ona głównie zastosowanie do DE ofiar Rzeszy, a nie ofiar okupowanej przez Niemcy Europy. "W zasadzie BEG (…) nie wiązało roszczeń z obywatelstwem niemieckim, lecz z «zasadą terytorialności». W związku z tym uwzględniono prześladowanych mieszkających w RFN, jak również tych, którzy w momencie prześladowania mieli «miejsce zamieszkania lub stałego pobytu» na terytorium Rzeszy w granicach z 1937 roku, a obecnie mieszkają gdzieś w świecie zachodnim". Dlaczego zachodnioniemieckie prawo odszkodowawcze nie obejmowało zagranicznych ofiar narodowego socjalizmu?

– czytamy na Twitterze Radziejowskiej. 

W odpowiedzi na pytanie przywołuje prof. Hansa Güntera Hockertsa, którego zdaniem "powód był tyleż prosty, co doniosły: ich roszczenia miały być rozstrzygnięte w ramach reparacji na gruncie prawa międzynarodowego". 

Według tabeli 14 mld EUR z kwoty 48,5 mld trafiło do ofiar-byłych obywateli niemieckich. Czyli w sumie obywatele niemieccy/Niemcy otrzymali 75 mld EUR + 14 mld EUR = 89 mld EUR,a pozostałe ofiary okupacji niemieckiej otrzymały 65 mld EUR (79-14)to moje ostrożne wyliczenie

– pisze Radziejowska.


 

POLECANE
Ogromne złoża na Bałtyku. Niemcy chcą zatrzymać Polskę z ostatniej chwili
Ogromne złoża na Bałtyku. Niemcy chcą zatrzymać Polskę

Nowo odkryte złoże ropy i gazu – Wolin East – znajduje się na Bałtyku, ok. 6 km od Świnoujścia. To jedno z największych odkryć w Europie w ostatniej dekadzie. Ekolodzy domagają się wstrzymania prac na Morzu Bałtyckim

Wojewoda mazowiecki nadał rygor natychmiastowej wykonalności dla decyzji lokalizacyjnej CPK z ostatniej chwili
Wojewoda mazowiecki nadał rygor natychmiastowej wykonalności dla decyzji lokalizacyjnej CPK

Wojewoda mazowiecki nadał rygor natychmiastowej wykonalności dla decyzji lokalizacyjnej CPK, co otwiera drogę do uzyskania pozwoleń na budowę oraz uruchomiony zostaje proces odszkodowawczy dla przejmowania brakujących działek – poinformował we wtorek wojewoda mazowiecki Mariusz Frankowski.

KO w kłopotach. Sondaż nie pozostawia złudzeń z ostatniej chwili
KO w kłopotach. Sondaż nie pozostawia złudzeń

Ogólnopolska Grupa Badawcza sprawdziła, jak obecnie rozłożyłyby się mandaty w Sejmie. Na prowadzeniu znalazła się Koalicja Obywatelska. Mimo to, biorąc pod uwagę mandaty KO oraz jedynego koalicjanta, który wszedłby do Sejmu - Lewicę - wciąż nie udałoby się utworzyć większości parlamentarnej.

Znany dziennikarz przechodzi do Kanału Zero z ostatniej chwili
Znany dziennikarz przechodzi do Kanału Zero

Po ponad 14 latach pracy w Grupie ZPR Media Jacek Prusinowski żegna się z "Super Expressem" i Radiem Plus. Z ustaleń mediów wynika, że dołączy do Kanału Zero Krzysztofa Stanowskiego.

Niemiecki think-tank chce europejskiego dealu z Ukrainą tylko u nas
Niemiecki think-tank chce "europejskiego" dealu z Ukrainą

Plan pokojowy negocjowany poza Europą budzi w Berlinie alarm. Niemiecki think-tank ostrzega, że rozmowy USA–Rosja mogą pominąć Ukrainę i całkowicie osłabić wpływ UE na zakończenie wojny. Europa ma coraz mniej czasu, by odzyskać inicjatywę.

Tusk: Budowa elektrowni jądrowej będzie mogła ruszyć w grudniu z ostatniej chwili
Tusk: Budowa elektrowni jądrowej będzie mogła ruszyć w grudniu

– KE wyraża zgodę na pomoc publiczną na budowę elektrowni jądrowej w Polsce. Za chwilę oficjalne potwierdzenie – powiedział we wtorek premier Donald Tusk. Jak stwierdził szef rządu, budowa elektrowni jądrowej w Polsce będzie mogła ruszyć w grudniu.

Bunt w NBP. Jest ruch prezesa Glapińskiego z ostatniej chwili
Bunt w NBP. Jest ruch prezesa Glapińskiego

Trzech członków zarządu NBP straciło nadzór nad departamentami merytorycznymi – wynika z opublikowanej we wtorek struktury organizacyjnej NBP. W efekcie już czterech członków zarządu banku centralnego nie nadzoruje pracy żadnego z departamentów.

Dziki terroryzują Warszawę wideo
Dziki terroryzują Warszawę

Mieszkańcy Białołęki boją się wychodzić z psami. Podobnie jest w Józefowie k. Warszawy.

Katastrofa samolotu w Rosji z ostatniej chwili
Katastrofa samolotu w Rosji

W obwodzie iwanowskim w Rosji rozbił się samolot An-22. Informację potwierdziło rosyjskie ministerstwo obrony.

Tusk straszy Putinem. Zapomniał o swoich poprzednich rządach? z ostatniej chwili
Tusk straszy Putinem. Zapomniał o swoich poprzednich rządach?

– W sprawach polskiego bezpieczeństwa Donald Tusk nie może się pogodzić, że nie ma jednowładztwa. On próbuje działać tak, jakby prezydenta w ogóle nie było – stwierdził w Telewizji Republika Sebastian Kaleta.

REKLAMA

Niemcy wypłacają odszkodowania zbrodniarzom wojennym

"Do dziś państwo niemieckie wypłaca renty ofiarom wojny, osobom rannym w czasie II wojny światowej" – informuje "Der Spiegel". Niemieckie gazeta podkreśliła, że nazistowscy zbrodniarze wojenni według prawa nie powinni otrzymywać takich rent.
Członkowie NSDAP,  zdjęcie podglądowe
Członkowie NSDAP, zdjęcie podglądowe / Wikimedia Commons

Jak podaje "Der Spiegel", niemieckie władze nadal wypłacają emerytury i renty ofiarom nazistowskich Niemiec oraz… byłym zbrodniarzom wojennym z SS. 

W grudniu 2023 r. łącznie 8305 rannych otrzymało renty dla ofiar wojny zgodnie z federalną ustawą o emeryturach i rentach, z czego 657 za granicą. Świadczenia przysługują każdemu, kto w czasie wojny odniósł trwałe obrażenia

– informuje "Der Spiegel", powołując się na magazyn "Stern".

Niemcy wypłacają odszkodowania zbrodniarzom 

Według niemieckich mediów darowizny mają kosztować niemieckie państwo do pięciu milionów euro rocznie.

Z raportu wynika, że ​​urzędy emerytalne odpowiedzialne za emerytury dla ofiar wojny potwierdzają wypłaty. Według historyka i eksperta nazistowskiego Stefana Klempa około pięć procent wszystkich beneficjentów emerytur to zbrodniarze wojenni

– podaje "Der Spiegel".

Gazeta przypomina, że w 1998 r. Bundestag podjął decyzję o przeprowadzeniu kontroli wszystkich beneficjentów emerytur i wykluczeniu z wypłaty emerytur osób, które dopuściły się przestępstw przeciwko "zasadom ludzkości". Jednakże, jak zauważył Stefan Klemp, ustawa nie ma być praktycznie stosowana.

Kto dostaje odszkodowania powojenne od Niemiec?

W kwestii tego, komu i jakie kwoty Niemcy wypłaciły za dokonane zbrodnie i zniszczenia podczas II wojny światowej, pisała na platformie X Hanna Radziejowska.

Zajrzałam do niemieckich dokumentów (ministerstwa finansów) i odkryłam, ze największe odszkodowania za 2WS otrzymali… Niemcy

– informowała Hanna Radziejowska na platformie X.

Jak przekazała, sprawa dotyczy przede wszystkim tzw. wypędzonych (75 mld euro) oraz ofiar NSDAP obywatelstwa niemieckiego – Żydzi, osoby prześladowane politycznie, ofiary T4, homoseksualiści etc. (14 mld euro). Razem daje to 89 mld euro, podczas gdy wszystkie pozostałe ofiary niemieckich zbrodni i okupacji otrzymały 65 mld euro. 

W kwocie 65 mld EUR znajdują się odszkodowania wypłacane na podstawie umowy dwustronnej z Izraelem, pieniądze dla ofiar pracy przymusowej i ofiar eksperymentów medycznych, odszkodowania na podstawie umów międzypaństwowych. Skąd te kwoty?

– czytamy.

Dalej ówczesna dyrektor Instytutu Pileckiego w Berlinie podaje, że na podstawie ustawy o wyrównywaniu obciążeń (Lastenausgleichsgesetz) z 1952 r. "zapewniono rekompensatę finansową Niemcom, którzy w wyniku IIWS i jej następstw ponieśli szkody majątkowe lub inne niedogodności". Łączna wypłacona kwota wyniosła około 75 mld euro.

Wskazała, że rekompensaty zostały wypłacone Niemcom "wypędzonym" z terenów na wschód od Odry i Nysy, uciekinierom z radzieckiej strefy okupacyjnej lub NRD. 

RFN wypłaciła łącznie około 79 miliardów EUR odszkodowań za krzywdy i zbrodnie wyrządzone przez Trzecia Rzesze, z czego 48,5 miliardów wypłacono na mocy BEG, czyli federalnej ustawy o odszkodowaniach z 1953 r. Co ciekawe miała ona głównie zastosowanie do DE ofiar Rzeszy, a nie ofiar okupowanej przez Niemcy Europy. "W zasadzie BEG (…) nie wiązało roszczeń z obywatelstwem niemieckim, lecz z «zasadą terytorialności». W związku z tym uwzględniono prześladowanych mieszkających w RFN, jak również tych, którzy w momencie prześladowania mieli «miejsce zamieszkania lub stałego pobytu» na terytorium Rzeszy w granicach z 1937 roku, a obecnie mieszkają gdzieś w świecie zachodnim". Dlaczego zachodnioniemieckie prawo odszkodowawcze nie obejmowało zagranicznych ofiar narodowego socjalizmu?

– czytamy na Twitterze Radziejowskiej. 

W odpowiedzi na pytanie przywołuje prof. Hansa Güntera Hockertsa, którego zdaniem "powód był tyleż prosty, co doniosły: ich roszczenia miały być rozstrzygnięte w ramach reparacji na gruncie prawa międzynarodowego". 

Według tabeli 14 mld EUR z kwoty 48,5 mld trafiło do ofiar-byłych obywateli niemieckich. Czyli w sumie obywatele niemieccy/Niemcy otrzymali 75 mld EUR + 14 mld EUR = 89 mld EUR,a pozostałe ofiary okupacji niemieckiej otrzymały 65 mld EUR (79-14)to moje ostrożne wyliczenie

– pisze Radziejowska.



 

Polecane