Przewodniczący Piotr Duda: W latach 80. Gorzów stanął na wysokości zadania

– To, co stało się tutaj, wielkie protesty w Gorzowie w 1982 roku, ich przyczyną mógł być list odczytany przez śp. prałata Witolda Andrzejewskiego, że nie godzimy się na stan wojenny, i to mogło doprowadzić do tych protestów. Gorzów stanął na wysokości zadania i powiedział: NIE, będziemy walczyć o Solidarność. Wytrzymaliśmy do 1988 roku i te strajki pokazały, że nie ma wolności bez Solidarności – mówił Piotr Duda, przewodniczący Solidarności, w Radiu Gorzów.
Piotr Duda, szef Solidarności Przewodniczący Piotr Duda: W latach 80. Gorzów stanął na wysokości zadania
Piotr Duda, szef Solidarności / fot. Marcin Żegliński - Tygodnik Solidarność

W czwartek 30 stycznia przewodniczący Piotr Duda był gościem Radia Gorzów. W trakcie audycji poruszono tematy związane z wizytą szefa Solidarności w Gorzowie Wielkopolskim. Wczoraj, w 10. rocznicę śmierci ks. prałata Witolda Andrzejewskiego, wieloletniego kapelana gorzowskiej Solidarności, Piotr Duda złożył kwiaty na grobie kapłana.

– Czas szybko mija. Spotykałem się z nim na Pielgrzymce Ludzi Pracy, ale ostatni raz spotkaliśmy się tutaj w 2011 roku. Wspaniały kapelan, duszpasterz, ale przede wszystkim dobry, ciepły i odważny człowiek, bo kogo było stać na to, aby w stanie wojennym przeczytać list proboszczów gorzowskich parafii, którzy nie zgadzali się na wprowadzenie stanu wojennego. Takim był śp. ks. prałat Witold Andrzejewski – wspominał przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "S".

Tacy ludzie to "pistolety"

Przed wejściem do budynku Radia Gorzów znajduje się również tablica poświęcona innemu działaczowi Solidarności, Zbigniewowi Bodnarowi – dziennikarzowi, który w latach 80. działał w opozycji antykomunistycznej.

– My w Solidarności nazywamy takie osoby pistoletami. To były takie pistolety, które zdając sobie sprawę z tego, co może ich czekać, jakie represje – kompletnie się tym nie przejmowali, byli naturalnymi związkowcami, którzy walczyli o drugiego człowieka. Jeżdżąc na takie spotkanie, jak choćby do Gorzowa, dowiaduję się o tej wspaniałej historii wielu osób. Od 15 lat kroczę tą drogą historii Solidarności, bo nie tylko bł. ks. Jerzy Popiełuszko, Lech Wałęsa i Anna Walentynowicz, ale wielu wspaniałych działaczy miało wpływ na to, że możemy dziś żyć w wolnym i demokratycznym kraju – zaznaczył przewodniczący Duda.

ZOBACZ TAKŻE: Piotr Duda w Radiu Zachód: Firmy nie powinny płacić za emisję CO2

ZOBACZ TAKŻE: Gorzów Wielkopolski. Piotr Duda: W przyszłym tygodniu zaprotestujemy w Gdańsku przeciwko Zielonemu Ładowi

"Solidarność rodziła się w każdym zakątku naszego kraju"

W trakcie audycji wspominano również rolę, jaką odegrały gorzowskie protesty w latach 80. na drodze ku transformacji ustrojowej i obaleniu komunistycznego reżimu. 31 sierpnia 1982 roku w okolicach Białego Krzyża pod gorzowską katedrą zgromadziło się kilka tysięcy osób, które protestowały przeciwko trwającemu stanowi wojennemu. Oddziały milicji użyły wówczas siły, by rozpędzić demonstrantów.

– Solidarność rodziła się w każdym zakątku naszego kraju. I w każdym miasteczku, a nawet wiosce, ludzie uważali, że to miejsce jest dla nich najważniejsze i tu będą tworzyć i bronić tej Solidarności. To, co stało się także tutaj, wielkie protesty w Gorzowie w 1982 roku, ich przyczyną mógł być list odczytany przez śp. prałata Witolda Andrzejewskiego, że nie godzimy się na stan wojenny i to mogło doprowadzić do tych protestów. Gorzów stanął na wysokości zadania i powiedział: NIE, będziemy walczyć o Solidarność. Wytrzymaliśmy do 1988 roku i te strajki pokazały, że nie ma wolności bez Solidarności – podkreślił Piotr Duda, przypominając wystawę "TU rodziła się Solidarność", którą Instytut Pamięci Narodowej przygotował ze związkowcami z okazji 40-lecia powstania Solidarności.

– Wielu tych bezimiennych z różnych miasteczek i miast potrzebowało tej autentyczności i pokazania tego, że oni również zakładali i działali w Solidarności. Jak widziałem tę wystawę, gdy ją otwieraliśmy w tych miasteczkach, ludzie byli dumni, pokazywali się na zdjęciach… To był strzał w dziesiątkę, że przygotowaliśmy tę wystawę z IPN-em – dodał.


 

POLECANE
1 maja Solidarność obchodzi święto św. Józefa Robotnika gorące
1 maja Solidarność obchodzi święto św. Józefa Robotnika

1 maja ludzie pracy z całej Polski przybywają do Kalisza, aby wspólnie uczestniczyć Ogólnopolskiej Pielgrzymce Robotników do św. Józefa. Podczas tej wyjątkowej uroczystości pracownicy i pracodawcy jednoczą się, by razem modlić się o wstawiennictwo patrona ludzi pracy.

Jerzy Kwaśniewski: Barbarzyńskie praktyki aborcyjne w Polsce muszą się skończyć! gorące
Jerzy Kwaśniewski: Barbarzyńskie praktyki aborcyjne w Polsce muszą się skończyć!

W Wielkim Tygodniu – gdy wspominaliśmy męczeńską śmierć Jezusa – wielu Polaków usłyszało o niewinnej śmierci… 9-miesięcznego Felka (takie zmienione imię nadali mu dziennikarze „Gazety Wyborczej”).

Nie żyje Tomasz Jakubiak. Znany kucharz i juror miał 41 lat z ostatniej chwili
Nie żyje Tomasz Jakubiak. Znany kucharz i juror miał 41 lat

Znany kucharz Tomasz Jakubiak zmarł 30 kwietnia 2025 roku w wieku 41 lat. Informację przekazała jego rodzina.

Stanowski opuścił studio podczas rozmowy z Maciakiem z ostatniej chwili
Stanowski opuścił studio podczas rozmowy z Maciakiem

Krótko trwała środowa rozmowa na Kanale Zero z kandydatem na prezydenta Maciejem Maciakiem. Krzysztof Stanowski wyszedł ze studia, po tym, jak Maciak chwalił Putina.

Niemcy cichym wspólnikiem Rosji w destabilizacji Polski gorące
Niemcy cichym wspólnikiem Rosji w destabilizacji Polski

Inżynieria przymusowej migracji stała się bezprecedensową formą nacisku, za pomocą której Federacja Rosyjska realizuje swoje interesy geopolityczne. Wszystko wskazuje na to, że cichymi wspólnikami Rosji w planach zdestabilizowania państwa polskiego są Niemcy. Działania rządu w Berlinie idealnie wpisują się w rosyjską strategię. Czy to oznacza, że aktualna mimo wojny na Ukrainie budowa przestrzeni od Władywostoku do Lizbony ma się dokonać na gruzach państwa i Narodu Polskiego?

Dziwne zachowanie Trzaskowskiego w Olsztynie. Jest nagranie z ostatniej chwili
Dziwne zachowanie Trzaskowskiego w Olsztynie. Jest nagranie

Rafał Trzaskowski spotkał się z mieszkańcami Olsztyna na miejskiej plaży. Fragment przemówienia kandydata KO wzbudził spore zainteresowanie internautów.

Europoseł z Francji przywiozła do Warszawy setki pigułek aborcyjnych z ostatniej chwili
Europoseł z Francji przywiozła do Warszawy setki pigułek aborcyjnych

29 kwietnia 2025 r. poseł Mathilde Panot i europoseł Manon Aubry dostarczyły do Warszawy 300 pigułek aborcyjnych. Francuzki zapowiedziały, że wyślą ich więcej.

Gazowa hipokryzja Niemiec. Tak do Europy trafiają miliardy metrów sześciennych rosyjskiego gazu Wiadomości
Gazowa hipokryzja Niemiec. Tak do Europy trafiają miliardy metrów sześciennych rosyjskiego gazu

Chociaż Niemcy publicznie deklarują odejście od rosyjskich surowców, rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej. Jak ujawnia niemiecki tygodnik „Der Spiegel”, niemiecka państwowa spółka SEFE (następczyni niemieckiego oddziału Gazpromu) sprowadza do kraju ogromne ilości rosyjskiego skroplonego gazu ziemnego (LNG) – często omijając własne zakazy i ukrywając faktyczny kierunek dostaw.

Debata prezydencka TVP. Ostra reakcja KRRiT z ostatniej chwili
Debata prezydencka TVP. Ostra reakcja KRRiT

KRRiT krytykuje wykluczenie Telewizji Republika z debaty prezydenckiej TVP z udziałem TVN i Polsatu, która odbędzie się 12 maja.

Słowa Grzegorza Brauna podczas debaty. Jest reakcja prokuratury gorące
Słowa Grzegorza Brauna podczas debaty. Jest reakcja prokuratury

Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga wszczęła w środę dochodzenie w sprawie znieważenia Żydów oraz nawoływania do nienawiści w trakcie poniedziałkowej debaty kandydatów na prezydenta. Chodzi o zachowanie Grzegorza Brauna w trakcie debaty prezydenckiej "Super Expressu".

REKLAMA

Przewodniczący Piotr Duda: W latach 80. Gorzów stanął na wysokości zadania

– To, co stało się tutaj, wielkie protesty w Gorzowie w 1982 roku, ich przyczyną mógł być list odczytany przez śp. prałata Witolda Andrzejewskiego, że nie godzimy się na stan wojenny, i to mogło doprowadzić do tych protestów. Gorzów stanął na wysokości zadania i powiedział: NIE, będziemy walczyć o Solidarność. Wytrzymaliśmy do 1988 roku i te strajki pokazały, że nie ma wolności bez Solidarności – mówił Piotr Duda, przewodniczący Solidarności, w Radiu Gorzów.
Piotr Duda, szef Solidarności Przewodniczący Piotr Duda: W latach 80. Gorzów stanął na wysokości zadania
Piotr Duda, szef Solidarności / fot. Marcin Żegliński - Tygodnik Solidarność

W czwartek 30 stycznia przewodniczący Piotr Duda był gościem Radia Gorzów. W trakcie audycji poruszono tematy związane z wizytą szefa Solidarności w Gorzowie Wielkopolskim. Wczoraj, w 10. rocznicę śmierci ks. prałata Witolda Andrzejewskiego, wieloletniego kapelana gorzowskiej Solidarności, Piotr Duda złożył kwiaty na grobie kapłana.

– Czas szybko mija. Spotykałem się z nim na Pielgrzymce Ludzi Pracy, ale ostatni raz spotkaliśmy się tutaj w 2011 roku. Wspaniały kapelan, duszpasterz, ale przede wszystkim dobry, ciepły i odważny człowiek, bo kogo było stać na to, aby w stanie wojennym przeczytać list proboszczów gorzowskich parafii, którzy nie zgadzali się na wprowadzenie stanu wojennego. Takim był śp. ks. prałat Witold Andrzejewski – wspominał przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ "S".

Tacy ludzie to "pistolety"

Przed wejściem do budynku Radia Gorzów znajduje się również tablica poświęcona innemu działaczowi Solidarności, Zbigniewowi Bodnarowi – dziennikarzowi, który w latach 80. działał w opozycji antykomunistycznej.

– My w Solidarności nazywamy takie osoby pistoletami. To były takie pistolety, które zdając sobie sprawę z tego, co może ich czekać, jakie represje – kompletnie się tym nie przejmowali, byli naturalnymi związkowcami, którzy walczyli o drugiego człowieka. Jeżdżąc na takie spotkanie, jak choćby do Gorzowa, dowiaduję się o tej wspaniałej historii wielu osób. Od 15 lat kroczę tą drogą historii Solidarności, bo nie tylko bł. ks. Jerzy Popiełuszko, Lech Wałęsa i Anna Walentynowicz, ale wielu wspaniałych działaczy miało wpływ na to, że możemy dziś żyć w wolnym i demokratycznym kraju – zaznaczył przewodniczący Duda.

ZOBACZ TAKŻE: Piotr Duda w Radiu Zachód: Firmy nie powinny płacić za emisję CO2

ZOBACZ TAKŻE: Gorzów Wielkopolski. Piotr Duda: W przyszłym tygodniu zaprotestujemy w Gdańsku przeciwko Zielonemu Ładowi

"Solidarność rodziła się w każdym zakątku naszego kraju"

W trakcie audycji wspominano również rolę, jaką odegrały gorzowskie protesty w latach 80. na drodze ku transformacji ustrojowej i obaleniu komunistycznego reżimu. 31 sierpnia 1982 roku w okolicach Białego Krzyża pod gorzowską katedrą zgromadziło się kilka tysięcy osób, które protestowały przeciwko trwającemu stanowi wojennemu. Oddziały milicji użyły wówczas siły, by rozpędzić demonstrantów.

– Solidarność rodziła się w każdym zakątku naszego kraju. I w każdym miasteczku, a nawet wiosce, ludzie uważali, że to miejsce jest dla nich najważniejsze i tu będą tworzyć i bronić tej Solidarności. To, co stało się także tutaj, wielkie protesty w Gorzowie w 1982 roku, ich przyczyną mógł być list odczytany przez śp. prałata Witolda Andrzejewskiego, że nie godzimy się na stan wojenny i to mogło doprowadzić do tych protestów. Gorzów stanął na wysokości zadania i powiedział: NIE, będziemy walczyć o Solidarność. Wytrzymaliśmy do 1988 roku i te strajki pokazały, że nie ma wolności bez Solidarności – podkreślił Piotr Duda, przypominając wystawę "TU rodziła się Solidarność", którą Instytut Pamięci Narodowej przygotował ze związkowcami z okazji 40-lecia powstania Solidarności.

– Wielu tych bezimiennych z różnych miasteczek i miast potrzebowało tej autentyczności i pokazania tego, że oni również zakładali i działali w Solidarności. Jak widziałem tę wystawę, gdy ją otwieraliśmy w tych miasteczkach, ludzie byli dumni, pokazywali się na zdjęciach… To był strzał w dziesiątkę, że przygotowaliśmy tę wystawę z IPN-em – dodał.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe