Zawsze był poza „układem” i zawsze szedł pod prąd. Benefis z okazji 90. urodzin Andrzeja Gwiazdy

W historycznej sali BHP Stoczni Gdańskiej 14 kwietnia 2025 roku odbył się uroczysty benefis z okazji 90. urodzin Andrzeja Gwiazdy. Udział w uroczystości wziął zastępca przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" Maciej Kłosiński, redaktor naczelny "Tygodnika Solidarność" Michał Ossowski oraz Wojciech Kwidziński, dyrektor Fundacji Promocji Solidarności.
90. urodziny Andrzeja Gwiazdy w sali BHP Zawsze był poza „układem” i zawsze szedł pod prąd. Benefis z okazji 90. urodzin Andrzeja Gwiazdy
90. urodziny Andrzeja Gwiazdy w sali BHP / fot. B. Michałowska

Zawsze pod prąd

Jubilat wraz z Małżonką zostali przez zgromadzonych gości powitani owacją na stojąco. Redaktor naczelny „Tygodnika Solidarność” wręczył Benefisantowi oryginalny egzemplarz pierwszego, archiwalnego numer „TS” z datą 3 kwietnia 1981 roku. 

Spotkanie poprowadził historyk i dziennikarz Adam Hlebowicz. 

Zawsze szedł pod prąd. Nigdy nie był częścią żadnego „układu” 

- powiedział o Jubilacie.

Laudację na cześć Benefisanta wygłosił dyrektor Oddziału Gdańskiego IPN dr Marek Szymaniak. On także przedstawił życiorys Andrzeja Gwiazdy. 

To dla mnie wielki honor, że mogę zabrać dziś głos w imieniu gdańskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej, ale także – o czym jestem głęboko przekonany – w imieniu wszystkich Państwa. Andrzej Gwiazda to człowiek twardy, nieugięty i bezkompromisowy. Urodził się jeszcze za życia Marszałka Józefa Piłsudskiego, w wolnej jeszcze Polsce. 13 kwietnia 1940 roku został zesłany wraz z rodziną do Kazachstanu. To była pierwsza brutalna lekcja życia. Nie złamała ona jednak małego chłopca, jakim był wówczas Andrzej Gwiazda, ale zahartowała go, ucząc go, że można – i należy - stawić czoła każdej, nawet najbardziej brutalnej rzeczywistości. Kazachstan zaszczepił w nim miłość do wędrówek. W późniejszym życiu przeszedł nie tylko polskie góry, ale i Pireneje i inne pasma europejskie. W okresie nauki poznał swoją przyszłą żonę, Joannę. To był bardzo ważny moment w życiu Andrzeja Gwiazdy i trwa on do dziś

- zaznaczył dr Szymaniak witając serdecznie Joannę Gwiazdę.

Pragnienie służby, nie zysku

Dyrektor gdańskiego oddziału IPN wymienił niektóre z represji, jakie ponosił od komunistów Andrzej Gwiazda. 

Internowanie w Strzebielinku, areszt śledczy na Białołęce, Mokotów, Zabrze…

- przypomniał, dodając, że Andrzej i Joanna Gwiazdowie pozostali konsekwentni nie tylko w walce z systemem komunistycznym, ale i później, w okresie postkomunistycznej.

Odwagę Andrzeja Gwiazdy można było poznać przy okazji rozmów okrągłostołowych, kiedy to Andrzej Gwiazda okazał się nie tylko krytykiem komunizmu, ale także bezmyślnie wprowadzanego kapitalizmu

- zaznaczył historyk. Wskazał, że Państwo Gwiazdowie nigdy nie kierowali się w swojej działalności chęcią zysku, ale zawsze pragnieniem służby.

Iluż to gości przyjęli Państwo w swoim mieszkaniu na gdańskiej Żabiance. Andrzej Gwiazda nie zamieszkał w pałacu, nie potrzebował wysokich stanowisk. Jego myśli i dokonania nigdy nie wynikały z chęci otrzymania jakichkolwiek zaszczytów. Wolną Polskę stawiał zawsze na pierwszym miejscu

- podkreślił dr Szymaniak.

List od Prezydenta RP

List do uczestników uroczystości skierował prezydent RP Andrzej Duda. Odczytał go Piotr Karczewski.

Dostojny Jubilacie! Chcę osobiście, ale także w imieniu Ojczyzny i Rodaków złożyć Panu najlepsze życzenia urodzinowe, ale także wyrazić głęboką wdzięczność za wszystko, co zrobił Pan dla Polski. Jest Pan postacią legendarną. Pańska biografia mogłaby być życiorysem kolejnego przedstawiciela pokolenia Żołnierzy Niezłomnych. Pańska odwaga, hart ducha i ofiarność odegrały ogromną rolę, kiedy włączył się Pan w walkę ze złem podczas represji okresu komunistycznego. Jak kamienie milowe zapisane są w polskiej historii i pamięci Pańskie dokonania i zasługi. Stał się Pan jednym z filarów „Solidarności”. W odwecie komuniści poddali Pana rozmaitym szykanom. Wierny ideałom „Solidarności” odrzucił Pan kompromis Okrągłego Stołu, a potem angażował się w kolejne działania patriotyczne. Pański głos, stanowcze „tak – tak, nie – nie” wypowiadane w obronie prawdy, a przeciwko kłamstwu i niesprawiedliwości zawsze stanowi dla nas jasny drogowskaz. Szczególnie leży Panu na sercu los pokrzywdzonych, słabszych i potrzebujących wsparcia. 

- wskazał Andrzej Duda, przypominając, że za działalność niepodległościową śp. prezydent Lech Kaczyński odznaczył Andrzeja Gwiazdę Orderem Orła Białego.

Walczyłem z komuną, bo inaczej nie umiałem

Słowo do gości uroczystości skierował sam Jubilat. 

Zauważyłem, że większość życiorysów zaczyna się od opisu patriotycznego wychowania. Zauważyłem też, że ja swojego życiorysu nigdy tak nie zaczynałem. Po prostu moje wychowanie – które było ekstremalnie patriotyczne – uważałem za całkowicie normalne. Walczyłem z komuną, bo po prostu inaczej nie umiałem. Kiedy pytano mnie, jak wytrzymałem trzy lata w więzieniu, odpowiadałem: „a jak miałem puścić?”. Wszystko, co robiłem, robiłem nie sam, ale w licznej grupie. Kiedy nasza delegacja prowadziła tutaj rozmowy z rządem, wywierały na członków rządowej delegacji presję przyglądający się obradom przez okna zgromadzeni wokół stoczniowcy. To nie my budowaliśmy „Solidarność”. To te dziesiątki tysięcy, setki, a jak się później okazało, miliony ludzi zaangażowanych w działalność niepodległościową dawały nam siłę. Jeśli naród się zjednoczy i coś postanowi, to przeciwstawić może mu się jedynie obca armia. Jak głosi chińskie przysłowie: odwaga bez wiedzy jest niebezpieczna. Wiedza bez odwagi jest bezużyteczna. Zatem: odwagi! Bo wiedzę zawsze można zdobyć

- zaapelował Andrzej Gwiazda.

Wśród gości, którzy zabrali głos podczas uroczystości znaleźli się m.in. Maciej Kłosiński, zastępca przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, Jan Józef Kasprzyk – były Szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, doradca Prezesa IPN oraz Bożena Ptak, pisarka, poetka, działaczka „S”, nauczycielka j. polskiego, uczestniczka strajku w Stoczni Gdańskiej w grudniu 1981 r., a także liczni działacze podziemia antykomunistycznego: m.in. Andrzej Kołodziej i Karol Krementowski. Głos zabrał także Adam Stępliński – przyjaciel Państwa Joanny i Andrzeja Gwiazdów.

Benefisowi towarzyszyła część artystyczna. Piosenki Przemysława Gintrowskiego, Jacka Wójcickiego i Jacka Kaczmarskiego wykonał Tomasz Bacajewski. Na fortepianie akompaniował mu Marian Benedyka.

CZYTAJ TAKŻE: Michał Ossowski: Zmiany w składce zdrowotnej są skrajnie dyskryminujące wobec pracowników

CZYTAJ TAKŻE: Co wie o "Solidarności" młode pokolenie Polaków? Dzięki Krajowej Sekcji Młodych "S" - coraz więcej!


 

POLECANE
„Anoda” – przeżył Powstanie, zamordowali go komuniści tylko u nas
„Anoda” – przeżył Powstanie, zamordowali go komuniści

Porucznik Jan Rodowicz, „Anoda”, harcerz, żołnierz Szarych Szeregów, słynnego Batalionu „Zośka”, był w Powstaniu Warszawskim czterokrotnie ranny, odznaczony Krzyżem Walecznych i Virtuti Militari. Aresztowany przez bezpiekę, 7 stycznia 1949 r., po kilku dniach ubeckiego śledztwa, już nie żył. I choć oficjalna wersja wciąż mówi o samobójstwie (miał wyskoczyć z IV piętra gmachu Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego – dziś Ministerstwo Sprawiedliwości – przy ul. Koszykowej w Warszawie), nikt w nią nie wierzy.

Zmiany w Kanale Sportowym. Rezygnacja po 4 latach Wiadomości
Zmiany w Kanale Sportowym. Rezygnacja po 4 latach

Z końcem lipca Maciej Sawicki zakończył swoją pracę na stanowisku prezesa Kanału Sportowego. Funkcję tę pełnił przez prawie cztery lata, kierując spółką jako jej jedyny członek zarządu. O swoim odejściu poinformował w mediach społecznościowych.

Tȟašúŋke Witkó: Chcemy luf, nie słów tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Chcemy luf, nie słów

Co robią odpowiedzialne władze państwowe, które powzięły informację, że za dwa lata, rządzony przez nie kraj – dodajmy, średniej wielkości europejskiej – zostanie zaatakowany przez jedną ze światowych potęg militarnych?

Groźny incydent w Świętokrzyskiem. Policja użyła broni Wiadomości
Groźny incydent w Świętokrzyskiem. Policja użyła broni

Policjanci z powiatu jędrzejowskiego interweniowali wobec agresywnego 36-latka z metalową pałką i postrzelili go. Mężczyzna trafił do szpitala. Policjantom nic się nie stało - poinformowała w piątek świętokrzyska policja na platformie X.

Ekspert: TSUE nie uznał powołania I Prezes SN za nielegalne, minister Mazur dezinformuje tylko u nas
Ekspert: TSUE nie uznał powołania I Prezes SN za nielegalne, minister Mazur dezinformuje

W czwartek 1 sierpnia 2025 r. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał wyrok w połączonych sprawach C‑422/23, C‑455/23, C‑459/23, C‑486/23 i C‑493/23 – tzw. sprawie Daka. Jak niemal każde orzeczenie dotyczące polskiego sądownictwa, również to natychmiast stało się obiektem medialnej gorączki interpretacyjnej i politycznych narracji. Niestety, wśród autorów tej dezinformacyjnej fali znalazł się również wiceminister sprawiedliwości Dariusz Mazur.

„Nigdy nie pozwolimy im zapomnieć”. Mentzen upamiętnił Powstańców pod Bramą Brandenburską z ostatniej chwili
„Nigdy nie pozwolimy im zapomnieć”. Mentzen upamiętnił Powstańców pod Bramą Brandenburską

W 81. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego lider Konfederacji, Sławomir Mentzen, wraz z posłami Nowej Nadziei udał się do Berlina. Symboliczne upamiętnienie odbyło się pod Bramą Brandenburską.

Nie żyje Joanna Kołaczkowska. Kabaret Hrabi ogłasza, co dalej Wiadomości
Nie żyje Joanna Kołaczkowska. Kabaret Hrabi ogłasza, co dalej

Kabaret Hrabi ogłosił decyzję dotyczącą swojej przyszłości po śmierci Joanny Kołaczkowskiej - jednej z najbardziej rozpoznawalnych postaci polskiej sceny kabaretowej. Artystka zmarła w lipcu po walce z chorobą nowotworową. Miała 59 lat.

Wydałem rozkaz . Trump odpowiada na prowokacje Rosji pilne
"Wydałem rozkaz" . Trump odpowiada na prowokacje Rosji

Prezydent USA Donald Trump powiedział, że wydał w piątek rozkaz rozmieszczenia dwóch okrętów podwodnych o napędzie nuklearnym w „odpowiednich rejonach” w reakcji na prowokacyjne groźby byłego prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa.

Nowy rozdział „Milionerów”. Teleturniej wraca w zaskakującej odsłonie Wiadomości
Nowy rozdział „Milionerów”. Teleturniej wraca w zaskakującej odsłonie

Po 25 latach emisji w TVN, popularny teleturniej „Milionerzy” zmienia stację. Od września program będzie nadawany w Polsacie, a jego prowadzącym pozostanie niezmiennie Hubert Urbański. To jedna z najgłośniejszych zmian na polskim rynku telewizyjnym w ostatnim czasie.

#CoPoTusku. Daniel Foubert: Tylko polski supremacjonizm uratuje Europę tylko u nas
#CoPoTusku. Daniel Foubert: Tylko polski supremacjonizm uratuje Europę

Polski supremacjonizm to jedyna droga do cywilizacyjnego ocalenia – nie jesteśmy przedmurzem Zachodu, lecz ostatnim murem przed całkowitym upadkiem. Przestańmy hamować naszą kulturową wyższość i uczyńmy z niej broń.

REKLAMA

Zawsze był poza „układem” i zawsze szedł pod prąd. Benefis z okazji 90. urodzin Andrzeja Gwiazdy

W historycznej sali BHP Stoczni Gdańskiej 14 kwietnia 2025 roku odbył się uroczysty benefis z okazji 90. urodzin Andrzeja Gwiazdy. Udział w uroczystości wziął zastępca przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" Maciej Kłosiński, redaktor naczelny "Tygodnika Solidarność" Michał Ossowski oraz Wojciech Kwidziński, dyrektor Fundacji Promocji Solidarności.
90. urodziny Andrzeja Gwiazdy w sali BHP Zawsze był poza „układem” i zawsze szedł pod prąd. Benefis z okazji 90. urodzin Andrzeja Gwiazdy
90. urodziny Andrzeja Gwiazdy w sali BHP / fot. B. Michałowska

Zawsze pod prąd

Jubilat wraz z Małżonką zostali przez zgromadzonych gości powitani owacją na stojąco. Redaktor naczelny „Tygodnika Solidarność” wręczył Benefisantowi oryginalny egzemplarz pierwszego, archiwalnego numer „TS” z datą 3 kwietnia 1981 roku. 

Spotkanie poprowadził historyk i dziennikarz Adam Hlebowicz. 

Zawsze szedł pod prąd. Nigdy nie był częścią żadnego „układu” 

- powiedział o Jubilacie.

Laudację na cześć Benefisanta wygłosił dyrektor Oddziału Gdańskiego IPN dr Marek Szymaniak. On także przedstawił życiorys Andrzeja Gwiazdy. 

To dla mnie wielki honor, że mogę zabrać dziś głos w imieniu gdańskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej, ale także – o czym jestem głęboko przekonany – w imieniu wszystkich Państwa. Andrzej Gwiazda to człowiek twardy, nieugięty i bezkompromisowy. Urodził się jeszcze za życia Marszałka Józefa Piłsudskiego, w wolnej jeszcze Polsce. 13 kwietnia 1940 roku został zesłany wraz z rodziną do Kazachstanu. To była pierwsza brutalna lekcja życia. Nie złamała ona jednak małego chłopca, jakim był wówczas Andrzej Gwiazda, ale zahartowała go, ucząc go, że można – i należy - stawić czoła każdej, nawet najbardziej brutalnej rzeczywistości. Kazachstan zaszczepił w nim miłość do wędrówek. W późniejszym życiu przeszedł nie tylko polskie góry, ale i Pireneje i inne pasma europejskie. W okresie nauki poznał swoją przyszłą żonę, Joannę. To był bardzo ważny moment w życiu Andrzeja Gwiazdy i trwa on do dziś

- zaznaczył dr Szymaniak witając serdecznie Joannę Gwiazdę.

Pragnienie służby, nie zysku

Dyrektor gdańskiego oddziału IPN wymienił niektóre z represji, jakie ponosił od komunistów Andrzej Gwiazda. 

Internowanie w Strzebielinku, areszt śledczy na Białołęce, Mokotów, Zabrze…

- przypomniał, dodając, że Andrzej i Joanna Gwiazdowie pozostali konsekwentni nie tylko w walce z systemem komunistycznym, ale i później, w okresie postkomunistycznej.

Odwagę Andrzeja Gwiazdy można było poznać przy okazji rozmów okrągłostołowych, kiedy to Andrzej Gwiazda okazał się nie tylko krytykiem komunizmu, ale także bezmyślnie wprowadzanego kapitalizmu

- zaznaczył historyk. Wskazał, że Państwo Gwiazdowie nigdy nie kierowali się w swojej działalności chęcią zysku, ale zawsze pragnieniem służby.

Iluż to gości przyjęli Państwo w swoim mieszkaniu na gdańskiej Żabiance. Andrzej Gwiazda nie zamieszkał w pałacu, nie potrzebował wysokich stanowisk. Jego myśli i dokonania nigdy nie wynikały z chęci otrzymania jakichkolwiek zaszczytów. Wolną Polskę stawiał zawsze na pierwszym miejscu

- podkreślił dr Szymaniak.

List od Prezydenta RP

List do uczestników uroczystości skierował prezydent RP Andrzej Duda. Odczytał go Piotr Karczewski.

Dostojny Jubilacie! Chcę osobiście, ale także w imieniu Ojczyzny i Rodaków złożyć Panu najlepsze życzenia urodzinowe, ale także wyrazić głęboką wdzięczność za wszystko, co zrobił Pan dla Polski. Jest Pan postacią legendarną. Pańska biografia mogłaby być życiorysem kolejnego przedstawiciela pokolenia Żołnierzy Niezłomnych. Pańska odwaga, hart ducha i ofiarność odegrały ogromną rolę, kiedy włączył się Pan w walkę ze złem podczas represji okresu komunistycznego. Jak kamienie milowe zapisane są w polskiej historii i pamięci Pańskie dokonania i zasługi. Stał się Pan jednym z filarów „Solidarności”. W odwecie komuniści poddali Pana rozmaitym szykanom. Wierny ideałom „Solidarności” odrzucił Pan kompromis Okrągłego Stołu, a potem angażował się w kolejne działania patriotyczne. Pański głos, stanowcze „tak – tak, nie – nie” wypowiadane w obronie prawdy, a przeciwko kłamstwu i niesprawiedliwości zawsze stanowi dla nas jasny drogowskaz. Szczególnie leży Panu na sercu los pokrzywdzonych, słabszych i potrzebujących wsparcia. 

- wskazał Andrzej Duda, przypominając, że za działalność niepodległościową śp. prezydent Lech Kaczyński odznaczył Andrzeja Gwiazdę Orderem Orła Białego.

Walczyłem z komuną, bo inaczej nie umiałem

Słowo do gości uroczystości skierował sam Jubilat. 

Zauważyłem, że większość życiorysów zaczyna się od opisu patriotycznego wychowania. Zauważyłem też, że ja swojego życiorysu nigdy tak nie zaczynałem. Po prostu moje wychowanie – które było ekstremalnie patriotyczne – uważałem za całkowicie normalne. Walczyłem z komuną, bo po prostu inaczej nie umiałem. Kiedy pytano mnie, jak wytrzymałem trzy lata w więzieniu, odpowiadałem: „a jak miałem puścić?”. Wszystko, co robiłem, robiłem nie sam, ale w licznej grupie. Kiedy nasza delegacja prowadziła tutaj rozmowy z rządem, wywierały na członków rządowej delegacji presję przyglądający się obradom przez okna zgromadzeni wokół stoczniowcy. To nie my budowaliśmy „Solidarność”. To te dziesiątki tysięcy, setki, a jak się później okazało, miliony ludzi zaangażowanych w działalność niepodległościową dawały nam siłę. Jeśli naród się zjednoczy i coś postanowi, to przeciwstawić może mu się jedynie obca armia. Jak głosi chińskie przysłowie: odwaga bez wiedzy jest niebezpieczna. Wiedza bez odwagi jest bezużyteczna. Zatem: odwagi! Bo wiedzę zawsze można zdobyć

- zaapelował Andrzej Gwiazda.

Wśród gości, którzy zabrali głos podczas uroczystości znaleźli się m.in. Maciej Kłosiński, zastępca przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”, Jan Józef Kasprzyk – były Szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych, doradca Prezesa IPN oraz Bożena Ptak, pisarka, poetka, działaczka „S”, nauczycielka j. polskiego, uczestniczka strajku w Stoczni Gdańskiej w grudniu 1981 r., a także liczni działacze podziemia antykomunistycznego: m.in. Andrzej Kołodziej i Karol Krementowski. Głos zabrał także Adam Stępliński – przyjaciel Państwa Joanny i Andrzeja Gwiazdów.

Benefisowi towarzyszyła część artystyczna. Piosenki Przemysława Gintrowskiego, Jacka Wójcickiego i Jacka Kaczmarskiego wykonał Tomasz Bacajewski. Na fortepianie akompaniował mu Marian Benedyka.

CZYTAJ TAKŻE: Michał Ossowski: Zmiany w składce zdrowotnej są skrajnie dyskryminujące wobec pracowników

CZYTAJ TAKŻE: Co wie o "Solidarności" młode pokolenie Polaków? Dzięki Krajowej Sekcji Młodych "S" - coraz więcej!



 

Polecane
Emerytury
Stażowe