"Czy GW właśnie napisała, że dziennikarce TVP płaci sztab Trzaskowskiego?"

"Czy Gazeta Wyborcza właśnie napisała, że czołowej dziennikarce TVP w środku kampanii wyborczej wynagrodzenie płaci komitet wyborczy Rafała Trzaskowskiego?" – napisał w mediach społecznościowych dziennikarz Patryk Słowik, komentując niejasności związane z debatą, która miała być zorganizowana przez sztab kandydata na prezydenta Rafała Trzaskowskiego.
Kandydat na prezydenta RP Rafał Trzaskowski
Kandydat na prezydenta RP Rafał Trzaskowski / PAP/Wojtek Jargiło

Debaty w Końskich

W zeszły piątek na rynku w Końskich (woj. świętokrzyskie) o godz. 18:50 odbyła się zorganizowana przez Telewizję Republika, Telewizję wPolsce24 oraz Telewizję Trwam debata prezydencka. Stawiło się na niej wielu kandydatów, ale zabrakło kandydata KO Rafała Trzaskowskiego, którego sztab zorganizował własne wydarzenie w hali w Końskich.

W debacie wzięli udział: Krzysztof Stanowski, Karol Nawrocki, Szymon Hołownia, Joanna Senyszyn oraz Marek Jakubiak.

Z kolei debata, która miała być zorganizowana przez sztab Rafała Trzaskowskiego, miała odbyć się o godz. 20:00, ale o tej godzinie w hali w Końskich nie było jeszcze niemal wszystkich kandydatów. Na antenie TVN24 można było ujrzeć napis "Za chwilę debata w Końskich" oraz "Oczekiwanie na debatę w Końskich". Wszystko przez to, że od godz. 18:50 trwała debata prezydencka zorganizowana przez Telewizję Republika, Telewizję wPolsce24 oraz Telewizję Trwam.

Kandydaci, zapytani podczas debaty na rynku w Końskich o to, czy wybiorą się na debatę, która miała być zorganizowana przez sztab Rafała Trzaskowskiego, odparli, że pójdą tam wspólnie. Tak też się stało, co poskutkowało opóźnieniem drugiej debaty o niespełna godzinę.

 

Niejasności wokół debaty w Końskich

Debata w Końskich, która miała być zorganizowana przez sztab Trzaskowskiego, nadal budzi emocje. Jak podaje w artykule "Gazeta Wyborcza" jeden z posłów PiS, powołując się na ekspertów miał ogłosić, że TVP za transmisję debaty w Końskich "zapłaciła 2-3 mln zł".

Z naszych nieoficjalnych ustaleń w sztabie wynika, że całkowite koszty debaty to ok. 600 tys. zł - to cena m.in. za wynajęcie hali, ekrany, pulpity, światła. W tym są wynagrodzenia dla prowadzącej i wydawcy, którzy zresztą pracują w spółce na etatach. Czyli TVP nie płaciła za to widowisko

- czytamy w "Gazecie Wyborczej".

Dalej "GW" porównała debatę z Końskich do debaty prezydenckiej z 2020 r. 

Dla porównania, prezydencką debatę w Końskich z 2020 r., na której był tylko Duda, TVP Jacka Kurskiego zapłaciła niemal 853 tys. zł. Bo wtedy to TVP - a nie sztab wyborczy kandydata PiS na prezydenta - była organizatorem debaty

- podaje "Wyborcza".

Sprawę skomentował w mediach społecznościowych dziennikarz Patryk Słowik.

Czy Gazeta Wyborcza właśnie napisała, że czołowej dziennikarce TVP w środku kampanii wyborczej wynagrodzenie płaci komitet wyborczy Rafała Trzaskowskiego?

– czytamy we wpisie Patryka Słowika.

Całą sytuację skomentował również Michał Wróblewski.

Sztab KO wydał na debatę w Końskich 600 tys. zł – pisze „GW”

– napisał dziennikarz.

 

Trzaskowski odrzucił propozycję debat w Republice. Jak to ocenili Polacy?

Z kolei, jak pokazuje badanie SW Research w Onecie, respondenci negatywnie oceniają decyzję kandydata KO. Dodajmy, że od tego czasu poparcie dla Rafała Trzaskowskiego zaliczyło spory spadek.

W sondażu zapytało ankietowanych: "Jak oceniasz decyzję Rafała Trzaskowskiego, żeby nie pojawić się na debatach organizowanych 11 i 14 kwietnia przez Telewizję Republika?". Okazuje się, że największa grupa nie podziela decyzji kandydata.

Wariant "negatywnie" wybrało 44,8 proc. Odpowiedź "pozytywnie" wybrało 34,8 proc. osób. Z kolei "trudno powiedzieć/nie mam zdania" to wybór 20,4 proc. uczestników badania.

Szczegóły sondażu SW Research pokazują, że częściej negatywnie decyzję Rafała Trzaskowskiego oceniają mężczyźni. Najczęściej ruch ten jest pozytywnie oceniany w najstarszej grupie wiekowej 50 plus.

 


 

POLECANE
Zełenski: Rosja przygotowuje się na kolejny rok wojny z ostatniej chwili
Zełenski: Rosja przygotowuje się na kolejny rok wojny

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ostrzega, że z Moskwy płyną sygnały o kolejnym "roku wojny".

Tak Tusk dał się ograć w sprawie umowy z Mercosur tylko u nas
Tak Tusk dał się ograć w sprawie umowy z Mercosur

Pamiętne expose Donalda Tuska z 12 grudnia 2023 r. miało być dla wyborców deklaracją nowej siły Polski w Unii Europejskiej. „Mnie nikt nie ogra w UE. Nowa koalicja gwarantuje, że wrócimy na miejsce należne Polsce” - mówił wtedy stary-nowy premier. Powrót do głównego stołu, gdzie zapadają decyzje okazał się kolejną niedotrzymaną obietnicą.

Dywersja na kolei. Wydano czerwone noty Interpolu z ostatniej chwili
Dywersja na kolei. Wydano czerwone noty Interpolu

Interpol wystawił czerwone noty za obywatelami Ukrainy podejrzewanymi o dokonanie aktu dywersji na zlecenie Federacji Rosyjskiej — poinformowała w środę policja.

Jakie to się nudne już zrobiło. Burza po emisji popularnego programu TVN z ostatniej chwili
"Jakie to się nudne już zrobiło". Burza po emisji popularnego programu TVN

Po jednym z ostatnich wydań "Dzień dobry TVN" w mediach społecznościowych zawrzało. Widzowie nie kryli oburzenia.

Sensacyjny sondaż. Braun zabrał głos z ostatniej chwili
Sensacyjny sondaż. Braun zabrał głos

W sensacyjnym sondażu pracowni OGB partia Grzegorza Brauna wyprzedziła Konfederację. – Oczywiście jest to miły prezent pod choinkę i z całą pewnością jest to sympatyczna okoliczność – powiedział Grzegorz Braun dodając jednak, że "to także jest pewna gra".

Kaczyński nie głosował ws. ustawy łańcuchowej. Media podały powód z ostatniej chwili
Kaczyński nie głosował ws. ustawy "łańcuchowej". Media podały powód

W środowym głosowaniu Sejm nie uzyskał wystarczającej liczby głosów, aby odrzucić weto prezydenta Karola Nawrockiego w sprawie tzw. ustawy łańcuchowej. W głosowaniu nie wziął udziału prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Katolicy z Karolem Nawrockim. Przemysław Czarnek: Jeśli ktoś staje po stronie prawdy, nigdy nie ma łatwo z ostatniej chwili
"Katolicy z Karolem Nawrockim". Przemysław Czarnek: Jeśli ktoś staje po stronie prawdy, nigdy nie ma łatwo

W siedzibie Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” w Warszawie odbyła się konferencja prasowa z udziałem przedstawicieli koalicji "Katolicy z Karolem Nawrockim". Głos zabrali prezes Pomorskiego Stowarzyszenia „Wspólna Europa” Andrzej Piotrowicz, Jan Rejczak, polityk, samorządowiec oraz były działacz opozycji antykomunistycznej oraz oraz poseł i były minister edukacji Przemysław Czarnek. Fundację Promocji Solidarności reprezentował Konrad Wernicki.

Szef NATO: Dzięki Trumpowi sojusz jest silniejszy niż kiedykolwiek z ostatniej chwili
Szef NATO: Dzięki Trumpowi sojusz jest silniejszy niż kiedykolwiek

– Dzięki prezydentowi USA Donaldowi Trumpowi NATO jest silniejsze niż kiedykolwiek wcześniej – stwierdził w środę w wywiadzie udzielonym stacji BBC sekretarz generalny NATO Mark Rutte. Dodał, że amerykański przywódca "jest dobrą wiadomością dla globalnej obrony, i dla NATO, i dla Ukrainy".

Tauron wydał komunikat dla klientów z ostatniej chwili
Tauron wydał komunikat dla klientów

Cena energii elektrycznej Taurona w najpopularniejszej taryfie dla gospodarstw domowych wyniesie w 2026 r. 497 zł netto za MWh – podała w środę spółka w informacji prasowej. W raporcie poinformowała natomiast o utworzeniu, w związku z zatwierdzonymi stawkami za energię, rezerwy na poziomie ok. 160 mln zł.

Tak zakłamywano prawdę o krwawej pacyfikacji kopalni Wujek tylko u nas
Tak zakłamywano prawdę o krwawej pacyfikacji kopalni "Wujek"

Pacyfikacja kopalni „Wujek” w grudniu 1981 roku była nie tylko zbrodnią stanu wojennego, lecz także wieloletnią operacją dezinformacyjną. Artykuł pokazuje, jak propaganda, śledztwa i procesy sądowe przez dekady zacierały odpowiedzialność za śmierć dziewięciu górników.

REKLAMA

"Czy GW właśnie napisała, że dziennikarce TVP płaci sztab Trzaskowskiego?"

"Czy Gazeta Wyborcza właśnie napisała, że czołowej dziennikarce TVP w środku kampanii wyborczej wynagrodzenie płaci komitet wyborczy Rafała Trzaskowskiego?" – napisał w mediach społecznościowych dziennikarz Patryk Słowik, komentując niejasności związane z debatą, która miała być zorganizowana przez sztab kandydata na prezydenta Rafała Trzaskowskiego.
Kandydat na prezydenta RP Rafał Trzaskowski
Kandydat na prezydenta RP Rafał Trzaskowski / PAP/Wojtek Jargiło

Debaty w Końskich

W zeszły piątek na rynku w Końskich (woj. świętokrzyskie) o godz. 18:50 odbyła się zorganizowana przez Telewizję Republika, Telewizję wPolsce24 oraz Telewizję Trwam debata prezydencka. Stawiło się na niej wielu kandydatów, ale zabrakło kandydata KO Rafała Trzaskowskiego, którego sztab zorganizował własne wydarzenie w hali w Końskich.

W debacie wzięli udział: Krzysztof Stanowski, Karol Nawrocki, Szymon Hołownia, Joanna Senyszyn oraz Marek Jakubiak.

Z kolei debata, która miała być zorganizowana przez sztab Rafała Trzaskowskiego, miała odbyć się o godz. 20:00, ale o tej godzinie w hali w Końskich nie było jeszcze niemal wszystkich kandydatów. Na antenie TVN24 można było ujrzeć napis "Za chwilę debata w Końskich" oraz "Oczekiwanie na debatę w Końskich". Wszystko przez to, że od godz. 18:50 trwała debata prezydencka zorganizowana przez Telewizję Republika, Telewizję wPolsce24 oraz Telewizję Trwam.

Kandydaci, zapytani podczas debaty na rynku w Końskich o to, czy wybiorą się na debatę, która miała być zorganizowana przez sztab Rafała Trzaskowskiego, odparli, że pójdą tam wspólnie. Tak też się stało, co poskutkowało opóźnieniem drugiej debaty o niespełna godzinę.

 

Niejasności wokół debaty w Końskich

Debata w Końskich, która miała być zorganizowana przez sztab Trzaskowskiego, nadal budzi emocje. Jak podaje w artykule "Gazeta Wyborcza" jeden z posłów PiS, powołując się na ekspertów miał ogłosić, że TVP za transmisję debaty w Końskich "zapłaciła 2-3 mln zł".

Z naszych nieoficjalnych ustaleń w sztabie wynika, że całkowite koszty debaty to ok. 600 tys. zł - to cena m.in. za wynajęcie hali, ekrany, pulpity, światła. W tym są wynagrodzenia dla prowadzącej i wydawcy, którzy zresztą pracują w spółce na etatach. Czyli TVP nie płaciła za to widowisko

- czytamy w "Gazecie Wyborczej".

Dalej "GW" porównała debatę z Końskich do debaty prezydenckiej z 2020 r. 

Dla porównania, prezydencką debatę w Końskich z 2020 r., na której był tylko Duda, TVP Jacka Kurskiego zapłaciła niemal 853 tys. zł. Bo wtedy to TVP - a nie sztab wyborczy kandydata PiS na prezydenta - była organizatorem debaty

- podaje "Wyborcza".

Sprawę skomentował w mediach społecznościowych dziennikarz Patryk Słowik.

Czy Gazeta Wyborcza właśnie napisała, że czołowej dziennikarce TVP w środku kampanii wyborczej wynagrodzenie płaci komitet wyborczy Rafała Trzaskowskiego?

– czytamy we wpisie Patryka Słowika.

Całą sytuację skomentował również Michał Wróblewski.

Sztab KO wydał na debatę w Końskich 600 tys. zł – pisze „GW”

– napisał dziennikarz.

 

Trzaskowski odrzucił propozycję debat w Republice. Jak to ocenili Polacy?

Z kolei, jak pokazuje badanie SW Research w Onecie, respondenci negatywnie oceniają decyzję kandydata KO. Dodajmy, że od tego czasu poparcie dla Rafała Trzaskowskiego zaliczyło spory spadek.

W sondażu zapytało ankietowanych: "Jak oceniasz decyzję Rafała Trzaskowskiego, żeby nie pojawić się na debatach organizowanych 11 i 14 kwietnia przez Telewizję Republika?". Okazuje się, że największa grupa nie podziela decyzji kandydata.

Wariant "negatywnie" wybrało 44,8 proc. Odpowiedź "pozytywnie" wybrało 34,8 proc. osób. Z kolei "trudno powiedzieć/nie mam zdania" to wybór 20,4 proc. uczestników badania.

Szczegóły sondażu SW Research pokazują, że częściej negatywnie decyzję Rafała Trzaskowskiego oceniają mężczyźni. Najczęściej ruch ten jest pozytywnie oceniany w najstarszej grupie wiekowej 50 plus.

 



 

Polecane