Trafił Kosa na dr Biskupa: To pokaz siły i jednoosobowego podejmowania decyzji przez J. Kaczyńskiego

Pokaz siły Jarosława Kaczyńskiego? Wskazanie następcy? Rozwiązanie konfliktów między poszczególnymi ministrami? Ostrzeżenie dla prezydenta Andrzeja Dudy? Strzał w stronę wiernych, partyjnych działaczy? Otwarcie polityki dla nowego pokolenia? Mnożą się pytania o to jak interpretować dymisję premier Beaty Szydło i powołanie na jej stanowisko Mateusza Morawieckiego. Mateusz Kosiński w rozmowie z dr Bartłomiejem Biskupem z Uniwersytetu Warszawskiego, politologiem, specjalistą od wizerunku politycznego starał się udzielić odpowiedzi na przynajmniej część z nich.
 Trafił Kosa na dr Biskupa: To pokaz siły i jednoosobowego podejmowania decyzji przez J. Kaczyńskiego
/ screen YouTube
Mateusz Kosiński:: Rzadko się zdarzało, żeby premier w III RP odchodził w szczycie popularności. Z reguły dymisje wiązały się z aferami lub urzędowanie kończyły przegrane wybory… 

Dr Bartłomiej Biskup: Pierwszy raz coś podobnego zdarzyło się w przypadku premiera Kazimierza Marcinkiewicza, który również miał dość wysoką popularność. Ciężko znaleźć podstawy zewnętrzne tej decyzji, związane z zaufaniem, z działaniami rządu, z jakimiś aferami. W związku z tym tych przyczyn trzeba szukać wewnątrz Prawa i Sprawiedliwości. O tych przyczynach wewnętrznych możemy spekulować, bo ich nie poznamy. Może wewnętrzna walka między ministrami tego rządu była tak nabrzmiała, że trzeba było jakoś to przeciąć, a pani premier być może tego nie potrafiła? To może też być nowa wizja działania rządu, nowy pomysł, że teraz Mateusz Morawiecki będzie nową twarzą nie tylko dla Polaków, ale też dla wyborców Prawa i Sprawiedliwości. Taki wariant nie był nawet wcześniej dyskutowany. Może to wizja Jarosława Kaczyńskiego? Na pewno są to przyczyny wewnętrzne, a nie obiektywne. 

A może Jarosław Kaczyński pokazał swoją siłę? Pojawiały się coraz bardziej śmiałe wizje prawicy bez prezesa Kaczyńskiego, tymczasem prezes udowodnił, że może zdymisjonować nawet popularnego premiera. Może to pokazanie siły przed prezydentem Andrzejem Dudą, że nie może być pewien poparcia PiS-u przed kolejnymi wyborami? 

Może być, ale przecież wiedzieliśmy o tym wcześniej. Jarosław Kaczyński potrafił poświęcić cały swój rząd i sprawowanie władzy w 2007 r., skrócić kadencję i zdecydować się na wybory, które zresztą przegrał. Z tej strony Jarosława Kaczyńskiego znamy, więc nie wiem, czy trzeba było to sprawdzać. Jeśli prezydent Duda w to nie wierzy, to powinien sięgnąć do historii. Jest to pewien sygnał, ale Jarosław Kaczyński przecież tego nie musiał robić, bo w przeszłości tego typu ruchy wykonywał. Czasem te ruchy bywały samobójcze, a jednak były wykonywane. Tu może raczej chodzić o to, że Jarosław Kaczyński pokazuje swojego następce, by go przygotować do przejęcia władzy…

#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#

A nie jest to trochę strzał w stronę swoich najwierniejszych towarzyszy broni? Mateusz Morawiecki jest przecież osobą z zewnątrz, nie jest to pretorianin z „Zakonu PC”, nie jest to również najbardziej prawicowy polityk obozu władzy, a wręcz kojarzy się ze światem wielkich banków, międzynarodowej finansjery… 

Na pewno jest to też pokazanie swojej siły przez Jarosława Kaczyńskiego, ale być może to wizja, która wybiega trochę naprzód. Trzeba przyznać, że politycy, których mamy dzisiaj jako elitę polityczną, to ludzie będący w polityce od przełomu 1989/1990 r. Być może to wizja którą należałoby pozytywnie skomentować, że nadszedł czas na nowe pokolenie, na nowych ludzi w polityce, bo ile lat można karmić się konfliktem Tusk-Kaczyński? Pytanie jak teraz zachowają się działacze PiS-u, którzy zostali niedocenieni. Przyszedł człowiek z zewnątrz i został wywindowany na stanowisko premiera, a oni tyle lat pracowali na sukces PiS-u, na to, że można swobodnie tworzyć rząd nawet bez koalicji. To przecież praca w większości wieloletnich działaczy Prawa i Sprawiedliwości. To rzeczywiście zagadkowe, w takim sensie, że nie wiadomo jak to się skończy. Trzeba by przewidzieć dalsze ruchu. Jeśli teoria, którą tu zakładamy byłaby prawdziwa, to prędzej, czy później trzeba byłoby oddać stery w partii. To byłoby dokończenie tego dzieła. 

Mówi się o tym, że może to być nowe otwarcie na Zachód, że Morawiecki lepiej porusza się w świecie międzynarodowym. Beata Szydło była doceniania wewnątrz, ale nie do końca była osobą, która mogłaby przyciągnąć chociażby biznes z londyńskiego City. 

Daję małe szanse na to, że to prawdziwy trop. Mateusz Morawiecki przyciągał różne rzeczy i działał gospodarczo będąc wicepremierem. Nie do końca musiał być premierem. Może bardziej szedłbym w kierunku odnowienia relacji z Unią Europejską. Te relacje są zupełnie niepotrzebnie bardzo napięte. Być może to impuls w tę stronę. W kwestii kręgów finansowych to nie są lata 90-te, gdzie trzeba zabiegać o każdy grosz, o kredyty, Klub Londyński, Klub Paryski… Nie jesteśmy dzisiaj w takiej sytuacji. Polska się odbija, jedzie do przodu, to co się ściąga jest raczej górką, naddatkiem. Raczej więc to mało prawdopodobne. 

#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#

A jak będzie wyglądać przyszłość Beaty Szydło? W mojej ocenie Beata Szydło została wykreowana jako silny polityk PiS-u, z dużym poparciem, a przecież kilka lat temu była anonimowym posłem. Czy cała ta praca nie została wizerunkowo zaprzepaszczona? Temat rekonstrukcji ciągnął się dwa miesiące, sama kwestia dymisji wyglądała również dosyć dziwnie, rano premier broniła swojego rządu, by wieczorem podać go do dymisji. Mówi się o tym, że premier Szydło ma zostać wicepremierem ds. socjalnych, ale jednak bez teki. Czy nie wyglądałoby to lepiej, gdyby zamiana była błyskawiczna? Morawiecki premierem – idziemy w gospodarkę, a Beata Szydło zostaje np. kandydatem na prezydenta Warszawy, albo twarzą PiS-u w strukturach europejskich? 

Tak to należy ocenić. To dla mnie kompletnie nieracjonalne zachowanie. Z punktu widzenia premier Szydło i jej kariery politycznej to gruby błąd, że zostaje w rządzie na stanowisku wicepremiera. I to z różnych przyczyn – politycznych, osobistych, wewnętrznego kierowania rządem. Sprawa dziwna. To oczywiście pokazanie siły Jarosława Kaczyńskiego i jednoosobowego podejmowania decyzji politycznych. Cała operacja rekonstrukcji została fatalnie przeprowadzona. Trwa to za długo, przykryła dwulecie rządu i to co ministrowie przez ten czas zrobili. A przecież każdy coś zrobił, dobrego lub złego. W zasadzie nie mogli się tym pochwalić, bo słyszeli, że chwalisz się, a za chwilę nie będzie cię w rządzie… Nie wiem dlaczego tak się stało, ale pani premier, która ma duże zasługi, ma dużą popularność, została źle potraktowana. Pozostanie w rządzie, tak jak pan mówi, jest błędem. Aż się prosi, żeby została ambasadorem, komisarzem w Unii Europejskiej, ważnym kandydatem, może na prezydenta Warszawy? Ale to należałoby od razu ogłosić, że doceniamy i wysyłamy na inny front. To nie tylko chodzi o panią premier, ale również o działaczy i wyborców, którzy na pewno będą zaskoczeni takim potraktowaniem premier. 

#REKLAMA_POZIOMA#

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Prezydent Andrzej Duda mianował dowódców armii z ostatniej chwili
Prezydent Andrzej Duda mianował dowódców armii

Prezydent Andrzej Duda, na podstawie art. 134 ust. 3 i 5 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, mianował Dowódcę Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych oraz Dowódcę Wojsk Obrony Terytorialnej, a także nadał jeden stopień generała Wojska Polskiego.

Znana restauratorka Magdalena G. stanie przed sądem. Grozi jej ogromna kara z ostatniej chwili
Znana restauratorka Magdalena G. stanie przed sądem. Grozi jej ogromna kara

– Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Magdalenie G., której zarzucono reklamowanie wina na facebooku – poinformował rzecznik warszawskiej prokuratury okręgowej prok. Szymon Banna.

Niemiecki MON: Grupa związana z rosyjskim GRU zaatakowała Niemcy w cyberprzestrzeni z ostatniej chwili
Niemiecki MON: Grupa związana z rosyjskim GRU zaatakowała Niemcy w cyberprzestrzeni

– Rosyjski wywiad wojskowy stoi za ubiegłorocznym cyberatakiem na zarząd Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD) – powiedziała w piątek szefowa niemieckiej dyplomacji. – Hakerzy państwa rosyjskiego zaatakowali Niemcy w cyberprzestrzeni – podkreśliła Annalena Baerbock podczas wizyty w Australii i zapowiedziała "konsekwencje".

Waldemar Krysiak: Są powody by banować TikToka. Ale Wiadomości
Waldemar Krysiak: Są powody by banować TikToka. Ale

USA chce zakazać chińskiego TikToka. Biden już podpisał ustawę, która zmusza aplikację z Azji do sprzedaży swoich udziałów. Kiedy jednak bliżej przyjrzymy się nowej legislacji, okazuje się, że wcale chyba nie o TikToka chodzi – Amerykanie powinni znowu bać się o swoją wolność.

Polak dokonał przełomowego eksperymentu dla rozwoju sztucznej inteligencji Wiadomości
Polak dokonał przełomowego eksperymentu dla rozwoju sztucznej inteligencji

Dr Jan Kocoń wraz z T. Feridanem oraz P. Kazienko przeprowadził badanie pozwalające ogromnym modelom językowym na samodzielną identyfikację luk w wiedzy i autonomiczne uczenie się. To jest filar AI.

Biały Dom: Rosja wysyła Korei Płn. setki tysięcy baryłek paliwa wbrew sankcjom ONZ z ostatniej chwili
Biały Dom: Rosja wysyła Korei Płn. setki tysięcy baryłek paliwa wbrew sankcjom ONZ

Tylko w marcu Rosja wysłała Korei Płn. 165 tys. baryłek rafinowanej ropy, wbrew restrykcjom ONZ - powiedział w czwartek rzecznik amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego John Kirby. USA z partnerami przygotowują w związku z tym nowe sankcje.

To już oficjalne. Sensacyjne doniesienia w sprawie Roksany Węgiel z ostatniej chwili
To już oficjalne. Sensacyjne doniesienia w sprawie Roksany Węgiel

Roksana Węgiel jest najmłodszą uczestniczką obecnej edycji „Tańca z gwiazdami”. Piosenkarka ogłosiła, że jeśli wygra 14. edycję "Tańca z Gwiazdami", to w 2026 roku weźmie udział w krajowych preselekcjach do Konkursu Piosenki Eurowizji.

Nie żyje znany polski youtuber. Wstrząsające słowa przed śmiercią z ostatniej chwili
Nie żyje znany polski youtuber. Wstrząsające słowa przed śmiercią

Ostatnio media obiegła smutna wiadomość. Nie żyje znany polski youtuber. Miał zaledwie 31 lat.

Telewizja Republika wyprzedziła TVN24 z ostatniej chwili
Telewizja Republika wyprzedziła TVN24

Dobre wiadomości dla Telewizji Republika. Kilka dni temu dziennikarz Tomasz Sakiewicz informował w mediach społecznościowych, że nawet pięć programów stacji biło na głowę pod względem oglądalności TVN24. Teraz ujawniono więcej szczegółów.

Prof. Boštjan Marko Turk: Ostatnia szansa Unii Europejskiej Wiadomości
Prof. Boštjan Marko Turk: Ostatnia szansa Unii Europejskiej

"Zdałam sobie sprawę, że wszystkie ludzkie nieszczęścia wynikają z tego, że nie mówią jasno. Postanowiłem więc mówić i działać jasno". Te słowa wypowiedział francuski pisarz Albert Camus w swojej niezapomnianej powieści "Dżuma". Jego słowa wydają się spełniać w proroczy sposób w najtrudniejszym okresie, przez jaki Europa przeszła od czasów wojny. Nabierają one kształtu w retoryce Ursuli von der Leyen, przewodniczącej Komisji Europejskiej i czołowej postaci na starym kontynencie. Jej język jest bezprecedensowy w kategoriach klasycznego politycznego oratorium. Jednak obecna retoryka w Brukseli, retoryka współczesnych mandarynów, okazuje się być tego samego rodzaju.

REKLAMA

Trafił Kosa na dr Biskupa: To pokaz siły i jednoosobowego podejmowania decyzji przez J. Kaczyńskiego

Pokaz siły Jarosława Kaczyńskiego? Wskazanie następcy? Rozwiązanie konfliktów między poszczególnymi ministrami? Ostrzeżenie dla prezydenta Andrzeja Dudy? Strzał w stronę wiernych, partyjnych działaczy? Otwarcie polityki dla nowego pokolenia? Mnożą się pytania o to jak interpretować dymisję premier Beaty Szydło i powołanie na jej stanowisko Mateusza Morawieckiego. Mateusz Kosiński w rozmowie z dr Bartłomiejem Biskupem z Uniwersytetu Warszawskiego, politologiem, specjalistą od wizerunku politycznego starał się udzielić odpowiedzi na przynajmniej część z nich.
 Trafił Kosa na dr Biskupa: To pokaz siły i jednoosobowego podejmowania decyzji przez J. Kaczyńskiego
/ screen YouTube
Mateusz Kosiński:: Rzadko się zdarzało, żeby premier w III RP odchodził w szczycie popularności. Z reguły dymisje wiązały się z aferami lub urzędowanie kończyły przegrane wybory… 

Dr Bartłomiej Biskup: Pierwszy raz coś podobnego zdarzyło się w przypadku premiera Kazimierza Marcinkiewicza, który również miał dość wysoką popularność. Ciężko znaleźć podstawy zewnętrzne tej decyzji, związane z zaufaniem, z działaniami rządu, z jakimiś aferami. W związku z tym tych przyczyn trzeba szukać wewnątrz Prawa i Sprawiedliwości. O tych przyczynach wewnętrznych możemy spekulować, bo ich nie poznamy. Może wewnętrzna walka między ministrami tego rządu była tak nabrzmiała, że trzeba było jakoś to przeciąć, a pani premier być może tego nie potrafiła? To może też być nowa wizja działania rządu, nowy pomysł, że teraz Mateusz Morawiecki będzie nową twarzą nie tylko dla Polaków, ale też dla wyborców Prawa i Sprawiedliwości. Taki wariant nie był nawet wcześniej dyskutowany. Może to wizja Jarosława Kaczyńskiego? Na pewno są to przyczyny wewnętrzne, a nie obiektywne. 

A może Jarosław Kaczyński pokazał swoją siłę? Pojawiały się coraz bardziej śmiałe wizje prawicy bez prezesa Kaczyńskiego, tymczasem prezes udowodnił, że może zdymisjonować nawet popularnego premiera. Może to pokazanie siły przed prezydentem Andrzejem Dudą, że nie może być pewien poparcia PiS-u przed kolejnymi wyborami? 

Może być, ale przecież wiedzieliśmy o tym wcześniej. Jarosław Kaczyński potrafił poświęcić cały swój rząd i sprawowanie władzy w 2007 r., skrócić kadencję i zdecydować się na wybory, które zresztą przegrał. Z tej strony Jarosława Kaczyńskiego znamy, więc nie wiem, czy trzeba było to sprawdzać. Jeśli prezydent Duda w to nie wierzy, to powinien sięgnąć do historii. Jest to pewien sygnał, ale Jarosław Kaczyński przecież tego nie musiał robić, bo w przeszłości tego typu ruchy wykonywał. Czasem te ruchy bywały samobójcze, a jednak były wykonywane. Tu może raczej chodzić o to, że Jarosław Kaczyński pokazuje swojego następce, by go przygotować do przejęcia władzy…

#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#

A nie jest to trochę strzał w stronę swoich najwierniejszych towarzyszy broni? Mateusz Morawiecki jest przecież osobą z zewnątrz, nie jest to pretorianin z „Zakonu PC”, nie jest to również najbardziej prawicowy polityk obozu władzy, a wręcz kojarzy się ze światem wielkich banków, międzynarodowej finansjery… 

Na pewno jest to też pokazanie swojej siły przez Jarosława Kaczyńskiego, ale być może to wizja, która wybiega trochę naprzód. Trzeba przyznać, że politycy, których mamy dzisiaj jako elitę polityczną, to ludzie będący w polityce od przełomu 1989/1990 r. Być może to wizja którą należałoby pozytywnie skomentować, że nadszedł czas na nowe pokolenie, na nowych ludzi w polityce, bo ile lat można karmić się konfliktem Tusk-Kaczyński? Pytanie jak teraz zachowają się działacze PiS-u, którzy zostali niedocenieni. Przyszedł człowiek z zewnątrz i został wywindowany na stanowisko premiera, a oni tyle lat pracowali na sukces PiS-u, na to, że można swobodnie tworzyć rząd nawet bez koalicji. To przecież praca w większości wieloletnich działaczy Prawa i Sprawiedliwości. To rzeczywiście zagadkowe, w takim sensie, że nie wiadomo jak to się skończy. Trzeba by przewidzieć dalsze ruchu. Jeśli teoria, którą tu zakładamy byłaby prawdziwa, to prędzej, czy później trzeba byłoby oddać stery w partii. To byłoby dokończenie tego dzieła. 

Mówi się o tym, że może to być nowe otwarcie na Zachód, że Morawiecki lepiej porusza się w świecie międzynarodowym. Beata Szydło była doceniania wewnątrz, ale nie do końca była osobą, która mogłaby przyciągnąć chociażby biznes z londyńskiego City. 

Daję małe szanse na to, że to prawdziwy trop. Mateusz Morawiecki przyciągał różne rzeczy i działał gospodarczo będąc wicepremierem. Nie do końca musiał być premierem. Może bardziej szedłbym w kierunku odnowienia relacji z Unią Europejską. Te relacje są zupełnie niepotrzebnie bardzo napięte. Być może to impuls w tę stronę. W kwestii kręgów finansowych to nie są lata 90-te, gdzie trzeba zabiegać o każdy grosz, o kredyty, Klub Londyński, Klub Paryski… Nie jesteśmy dzisiaj w takiej sytuacji. Polska się odbija, jedzie do przodu, to co się ściąga jest raczej górką, naddatkiem. Raczej więc to mało prawdopodobne. 

#REKLAMA_POZIOMA#
#NOWA_STRONA#

A jak będzie wyglądać przyszłość Beaty Szydło? W mojej ocenie Beata Szydło została wykreowana jako silny polityk PiS-u, z dużym poparciem, a przecież kilka lat temu była anonimowym posłem. Czy cała ta praca nie została wizerunkowo zaprzepaszczona? Temat rekonstrukcji ciągnął się dwa miesiące, sama kwestia dymisji wyglądała również dosyć dziwnie, rano premier broniła swojego rządu, by wieczorem podać go do dymisji. Mówi się o tym, że premier Szydło ma zostać wicepremierem ds. socjalnych, ale jednak bez teki. Czy nie wyglądałoby to lepiej, gdyby zamiana była błyskawiczna? Morawiecki premierem – idziemy w gospodarkę, a Beata Szydło zostaje np. kandydatem na prezydenta Warszawy, albo twarzą PiS-u w strukturach europejskich? 

Tak to należy ocenić. To dla mnie kompletnie nieracjonalne zachowanie. Z punktu widzenia premier Szydło i jej kariery politycznej to gruby błąd, że zostaje w rządzie na stanowisku wicepremiera. I to z różnych przyczyn – politycznych, osobistych, wewnętrznego kierowania rządem. Sprawa dziwna. To oczywiście pokazanie siły Jarosława Kaczyńskiego i jednoosobowego podejmowania decyzji politycznych. Cała operacja rekonstrukcji została fatalnie przeprowadzona. Trwa to za długo, przykryła dwulecie rządu i to co ministrowie przez ten czas zrobili. A przecież każdy coś zrobił, dobrego lub złego. W zasadzie nie mogli się tym pochwalić, bo słyszeli, że chwalisz się, a za chwilę nie będzie cię w rządzie… Nie wiem dlaczego tak się stało, ale pani premier, która ma duże zasługi, ma dużą popularność, została źle potraktowana. Pozostanie w rządzie, tak jak pan mówi, jest błędem. Aż się prosi, żeby została ambasadorem, komisarzem w Unii Europejskiej, ważnym kandydatem, może na prezydenta Warszawy? Ale to należałoby od razu ogłosić, że doceniamy i wysyłamy na inny front. To nie tylko chodzi o panią premier, ale również o działaczy i wyborców, którzy na pewno będą zaskoczeni takim potraktowaniem premier. 

#REKLAMA_POZIOMA#


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe