Dla Niemca wszystko

Niemieckie media piszą, że wizyta prezydenta Karola Nawrockiego w Berlinie „niesie potencjał konfliktu”. Konflikt? Nie – to przypomnienie długu, którego Niemcy od dekad unikają.
Radosław Sikorski
Radosław Sikorski / (mr) PAP/Marcin Obara

Co musisz wiedzieć:

  • Prezydent RP Karol Nawrocki podczas wizyty w Niemczech poruszył temat niemieckich reparacji dla Polski
  • Minister Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski skomentował ten fakt złośliwie na platformie "X" - "W sprawie reparacji Pan Prezydent poniósł w Berlinie zwycięstwo moralne. W sprawie umowy Mercosur-UE też przestrzegaliśmy, podczas Rady Gabinetowej, że nie ma szans na mniejszość blokującą. Polityka zagraniczna jest trudniejsza niż się wydaje" - napisał Sikorski, podczas gdy nikt nie oczekiwał, że jedna wizyta Nawrockiego spowoduje wypłatę pieniędzy
  • Wcześniej, podczas wizyty kanclerza Niemiec Friedricha Merza Donald Tusk mówił, że "nie będzie prosił o reparacje".

 

Tusk i Sikorski

I właśnie dlatego tak wygodne dla Berlina są słowa Donalda Tuska i Radosława Sikorskiego, że „sprawa reparacji jest zamknięta”. Stanowisko 1:1 zbieżne ze stanowiskiem Niemiec. Sikorski powtarza kłamstwo o rzekomych „reparacjach z Poczdamu”, choć każdy, kto zna fakty, wie, że w Poczdamie nie zagwarantowano Polsce żadnych odszkodowań, a później Helmut Kohl świadomie zadbał, by temat zniknął przy zjednoczeniu Niemiec.

"Nie będę prosił o reparacje"

Donald Tusk natomiast wprost przyznał, że „nie będzie Niemców prosił o reparacje”. Z uśmiechem odbiera kolejne obietnice „gestów” i „wspólnych projektów”, które nigdy nie zostały zrealizowane. A przecież jeszcze w 2022 roku Platforma Obywatelska głosowała za sejmową uchwałą wzywającą Niemcy do wypłaty reparacji wojennych. Po co? By zdobyć głosy wyborców, także tych, którzy dziś czują się przez Tuska i jego ludzi zwyczajnie oszukani. Bo kiedy PO potrzebowała poparcia, mówiła o reparacjach jednym głosem z resztą Sejmu. Dziś, u władzy, udaje, że sprawy nie ma.

 

Karol Nawrocki broni prawdy

Trudno o bardziej jaskrawy przykład politycznego cynizmu. Platforma wykorzystała pamięć o wojennych krzywdach jako narzędzie kampanii, by później zlekceważyć własnych wyborców i powtarzać niemiecką propagandę. To nie Berlin ma problem z Polską – to Polska ma problem z własnym premierem i jego zapleczem. Bo dopóki Tusk i Sikorski stoją po stronie niemieckich kłamstw, dopóty sprawiedliwości nie będzie.
W tej układance znaczący jest również głos pełnomocnika rządu RFN do spraw współpracy z Polską, Knuta Abrahama. To on mówi o „gestach”, „rozwiązaniach” i „interesujących wariantach” skierowanych wyłącznie do garstki żyjących jeszcze ofiar. Trudno o bardziej pogardliwe podejście – jakby rachunek krzywd można było zamknąć symboliczną jałmużną, a nie realnym odszkodowaniem dla państwa i narodu. W praktyce oznacza to: zamiast reparacji, kilka uśmiechów i drobne kwoty, by przykryć temat i ostatecznie go pogrzebać. To polityka zacierania winy, a nie zadośćuczynienia.

Rachunek

Prezydent Nawrocki, przypominając o długu 1,3 biliona euro, nie wywołuje konfliktu, lecz broni prawdy. A prawda jest prosta: reparacje nie są kwestią „gestów” ani politycznych uśmiechów. To rachunek za spalone miasta, wymordowane rodziny i zrabowaną gospodarkę. Kto dziś twierdzi, że „Polakom nic się nie należy”, ten współuczestniczy w wielkim kłamstwie reparacyjnym – i zdradza własnych obywateli.
 


 

POLECANE
Beata Szydło krytykuje propozycję KE ws. aut spalinowych: „To gospodarcza katastrofa” Wiadomości
Beata Szydło krytykuje propozycję KE ws. aut spalinowych: „To gospodarcza katastrofa”

Beata Szydło na X skomentowała ostatnie doniesienia medialne o tym, że „Komisja Europejska rezygnuje z zakazu aut spalinowych od 2035 roku”. Jak podkreśliła europoseł PiS, nowe regulacje KE nadal zagrażają europejskiemu przemysłowi samochodowemu.

Tego w Volkswagenie jeszcze nie było. Koncern zamyka fabrykę w Dreźnie Wiadomości
Tego w Volkswagenie jeszcze nie było. Koncern zamyka fabrykę w Dreźnie

Z taśmy produkcyjnej fabryki Volkswagena w Dreźnie we wtorek zjechał ostatni samochód. Koncern tym samym zamknął ten zakład, co jest pierwszym takim przypadkiem dla tej firmy w Niemczech w ciągu 88 lat jej działalności. Fabryka w Dreźnie ma zostać przekształcona w centrum badań i rozwoju, skoncentrowane na półprzewodnikach, sztucznej inteligencji oraz robotyce. Połowę przestrzeni ma zająć Uniwersytet Techniczny w Dreźnie.

Chile skręca ostro w prawo. Prawicowa fala w Ameryce Łacińskiej tylko u nas
Chile skręca ostro w prawo. Prawicowa fala w Ameryce Łacińskiej

Ameryka Łacińska ma dość lewicowych eksperymentów, na dodatek prawicę w tej części świata natchnęło zwycięstwo Donalda Trumpa. W kolejnych krajach zwyciężają kandydaci konserwatywni, opowiadający się za wolnym rynkiem, rządami twardego prawa i współpracą z USA. Szczególnie symboliczny jest wynik wyborów prezydenckich w Chile: zdecydowane zwycięstwo polityka otwarcie chwalącego rządy Augusto Pinocheta.

Rząd Czech zapowiada blokadę unijnych regulacji. Nie dla ETS2 i paktu migracyjnego z ostatniej chwili
Rząd Czech zapowiada blokadę unijnych regulacji. "Nie" dla ETS2 i paktu migracyjnego

Nowy rząd Czech pod przewodnictwem premiera Andreja Babisza otwarcie kwestionuje kluczowe elementy polityki Unii Europejskiej. Gabinet, zaprzysiężony dzień wcześniej, przyjął uchwały odrzucające zarówno system handlu emisjami ETS2, jak i unijny pakt migracyjny, zapowiadając, że regulacje te nie zostaną wdrożone do czeskiego prawa.

Jarmark Warszawski pod specjalnym nadzorem. Student podejrzany o planowanie zamachu z ostatniej chwili
Jarmark Warszawski pod specjalnym nadzorem. Student podejrzany o planowanie zamachu

Organizator Jarmarku Warszawskiego, w związku z publikacjami dotyczącymi zatrzymania 19-letniego studenta, który miał planować zamach terrorystyczny, zwrócił się do firmy ochrony o zintensyfikowanie działań prewencyjnych, reagowania i informowania o wszelkich sytuacjach mogących stanowić zagrożenie dla odwiedzających jarmark.

Sondaż Politico. Kto za, a kto przeciw pomocy dla Ukrainy Wiadomości
Sondaż Politico. Kto za, a kto przeciw pomocy dla Ukrainy

Większość Niemców i Francuzów chce ograniczenia pomocy dla Ukrainy, podczas gdy Amerykanie, Brytyjczycy i Kanadyjczycy chcą ją zwiększyć lub utrzymać na obecnym poziomie - wykazał najnowszy sondaż Politico przeprowadzony w tych pięciu krajach i opublikowany we wtorek.

 GIS wydał pilny komunikat dla konsumentów z ostatniej chwili
GIS wydał pilny komunikat dla konsumentów

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące świeżych jaj z chowu ściółkowego, w których wykryto bakterie Salmonella spp. GIS apeluje, aby nie jeść jaj z partii 05.01.2026, zwłaszcza jeśli nie zostały odpowiednio ugotowane lub usmażone.

Niemiecka żądza przywództwa. Niemiecki think-tank proponuje trzy kroki tylko u nas
Niemiecka żądza przywództwa. Niemiecki think-tank proponuje trzy kroki

Aleksandra Fedorska, ekspert ds. Niemiec, analizuje najnowszy raport niemieckiego think tanku Institut für Europäische Politik, który wskazuje trzy kluczowe warunki przejęcia przez Berlin większej roli w europejskiej polityce obronnej. W tle wojna w Ukrainie, zmiany w NATO oraz ambicje nowego rządu Friedricha Merza.

KE wycofuje się z całkowitego zakazu aut spalinowych. Ma nowy plan Wiadomości
KE wycofuje się z całkowitego zakazu aut spalinowych. Ma nowy plan

Komisja Europejska zmienia nieco podejście do planowanego zakazu sprzedaży nowych samochodów spalinowych w UE od 2035 roku. Zamiast pełnego zakazu proponuje obowiązek redukcji emisji CO2 o 90 proc., co ma otworzyć furtkę dla wybranych technologii spalinowych i hybrydowych.

Skandal w Wodach Polskich. Fikcyjna inwestycja po powodzi została odebrana Wiadomości
Skandal w Wodach Polskich. Fikcyjna inwestycja po powodzi została "odebrana"

Inwestycja popowodziowa warta ponad 400 tys. zł została formalnie odebrana, mimo że w terenie nie wykonano żadnych prac. Sprawa wyszła na jaw po ujawnieniu dokumentów z Dolnego Śląska.

REKLAMA

Dla Niemca wszystko

Niemieckie media piszą, że wizyta prezydenta Karola Nawrockiego w Berlinie „niesie potencjał konfliktu”. Konflikt? Nie – to przypomnienie długu, którego Niemcy od dekad unikają.
Radosław Sikorski
Radosław Sikorski / (mr) PAP/Marcin Obara

Co musisz wiedzieć:

  • Prezydent RP Karol Nawrocki podczas wizyty w Niemczech poruszył temat niemieckich reparacji dla Polski
  • Minister Spraw Zagranicznych Radosław Sikorski skomentował ten fakt złośliwie na platformie "X" - "W sprawie reparacji Pan Prezydent poniósł w Berlinie zwycięstwo moralne. W sprawie umowy Mercosur-UE też przestrzegaliśmy, podczas Rady Gabinetowej, że nie ma szans na mniejszość blokującą. Polityka zagraniczna jest trudniejsza niż się wydaje" - napisał Sikorski, podczas gdy nikt nie oczekiwał, że jedna wizyta Nawrockiego spowoduje wypłatę pieniędzy
  • Wcześniej, podczas wizyty kanclerza Niemiec Friedricha Merza Donald Tusk mówił, że "nie będzie prosił o reparacje".

 

Tusk i Sikorski

I właśnie dlatego tak wygodne dla Berlina są słowa Donalda Tuska i Radosława Sikorskiego, że „sprawa reparacji jest zamknięta”. Stanowisko 1:1 zbieżne ze stanowiskiem Niemiec. Sikorski powtarza kłamstwo o rzekomych „reparacjach z Poczdamu”, choć każdy, kto zna fakty, wie, że w Poczdamie nie zagwarantowano Polsce żadnych odszkodowań, a później Helmut Kohl świadomie zadbał, by temat zniknął przy zjednoczeniu Niemiec.

"Nie będę prosił o reparacje"

Donald Tusk natomiast wprost przyznał, że „nie będzie Niemców prosił o reparacje”. Z uśmiechem odbiera kolejne obietnice „gestów” i „wspólnych projektów”, które nigdy nie zostały zrealizowane. A przecież jeszcze w 2022 roku Platforma Obywatelska głosowała za sejmową uchwałą wzywającą Niemcy do wypłaty reparacji wojennych. Po co? By zdobyć głosy wyborców, także tych, którzy dziś czują się przez Tuska i jego ludzi zwyczajnie oszukani. Bo kiedy PO potrzebowała poparcia, mówiła o reparacjach jednym głosem z resztą Sejmu. Dziś, u władzy, udaje, że sprawy nie ma.

 

Karol Nawrocki broni prawdy

Trudno o bardziej jaskrawy przykład politycznego cynizmu. Platforma wykorzystała pamięć o wojennych krzywdach jako narzędzie kampanii, by później zlekceważyć własnych wyborców i powtarzać niemiecką propagandę. To nie Berlin ma problem z Polską – to Polska ma problem z własnym premierem i jego zapleczem. Bo dopóki Tusk i Sikorski stoją po stronie niemieckich kłamstw, dopóty sprawiedliwości nie będzie.
W tej układance znaczący jest również głos pełnomocnika rządu RFN do spraw współpracy z Polską, Knuta Abrahama. To on mówi o „gestach”, „rozwiązaniach” i „interesujących wariantach” skierowanych wyłącznie do garstki żyjących jeszcze ofiar. Trudno o bardziej pogardliwe podejście – jakby rachunek krzywd można było zamknąć symboliczną jałmużną, a nie realnym odszkodowaniem dla państwa i narodu. W praktyce oznacza to: zamiast reparacji, kilka uśmiechów i drobne kwoty, by przykryć temat i ostatecznie go pogrzebać. To polityka zacierania winy, a nie zadośćuczynienia.

Rachunek

Prezydent Nawrocki, przypominając o długu 1,3 biliona euro, nie wywołuje konfliktu, lecz broni prawdy. A prawda jest prosta: reparacje nie są kwestią „gestów” ani politycznych uśmiechów. To rachunek za spalone miasta, wymordowane rodziny i zrabowaną gospodarkę. Kto dziś twierdzi, że „Polakom nic się nie należy”, ten współuczestniczy w wielkim kłamstwie reparacyjnym – i zdradza własnych obywateli.
 



 

Polecane