Ponad dwie trzecie krajów NATO dołączyło do programu wsparcia wojskowego dla Ukrainy
Co musisz wiedzieć:
- Obecnie deklaracje wsparcia to 4 mld dolarów, a Kwatera Główna NATO w Brukseli liczy, że na koniec roku będzie to 5 mld USD.
- Pierwszym krajem, który sfinansował wsparcie dla Ukrainy, była Holandia.
- Część kwot przekazywanych Ukrainie jest utajniona.
W ramach uruchomionego w sierpniu mechanizmu PURL (ang. Prioritised Ukraine Requirements List) kraje NATO finansują zakupy broni i amunicji z amerykańskich zapasów, a następnie przekazują tę broń Ukrainie, która od lutego 2022 r. odpiera rosyjską inwazję.
W ten sposób dostarczana jest m.in. broń obrony powietrznej, który pomaga wojskom ukraińskim utrzymać linię frontu i chronić ludność. Za te pieniądze kupowane są też drony, pociski do myśliwców F-16 i amunicja.
- KRUS wydał komunikat dla rolników
- Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia
- Wyłączenia prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców Śląska
- Ogromne złoża na Bałtyku. Niemcy nie pytali Polski o zdanie
- Pilne doniesienia z granicy. Straż Graniczna opublikowała komunikat
- Polacy żegnają Niemcy. Dane nie pozostawiają złudzeń
- Jarosław Kaczyński ukarany. Jest decyzja komisji
4 mld dolarów wsparcia
Obecnie deklaracje wsparcia to 4 mld dolarów, a Kwatera Główna NATO w Brukseli liczy, że na koniec roku będzie to 5 mld USD.
Pierwszym krajem, który sfinansował wsparcie dla Ukrainy, była Holandia. Stało się to na początku sierpnia, a pierwszy pakiet był wart ok. 570 mln dolarów. Kilka dni później Dania, Norwegia i Szwecja przekazały, że sfinansują kolejny pakiet sprzętu i amunicji o wartości 500 mln dolarów.
W połowie sierpnia kolejny pakiet – opiewający na kwotę również 500 mln dolarów – zadeklarowały Niemcy. W drugiej połowie tego miesiąca taką samą kwotę na zakup amerykańskiego sprzętu wojskowego dla Ukrainy zadeklarowała Kanada.
Coraz więcej krajów dołącza do PURL
W ciągu kolejnych tygodni do PURL zaczęły dołączać następne kraje. W połowie listopada Dania, Estonia, Finlandia, Islandia, Łotwa, Litwa, Norwegia i Szwecja ogłosiły, że sfinansują wspólny pakiet sprzętu wojskowego i amunicji dla Ukrainy o wartości 500 mln dolarów.
Do programu dołączyła też Polska. Wicepremier, minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski ogłosił na spotkaniu ministerialnym w Brukseli w środę, że w ramach kolejnego pakietu Polska z Niemcami i Norwegią przekaże 500 mln dolarów dla Ukrainy. Podkreślił, że ma nadzieję, iż zostanie to dostrzeżone przez USA i Ukrainę, a także zachęci to innych sojuszników do programu.
„To są głównie tzw. efektory w żargonie NATO-wskim, czyli rakiety do baterii Patriot, czyli coś, co będzie chroniło ukraińskie miasta i elektrownie, elektrociepłownie przed rosyjskimi rakietami. Chciałbym doprecyzować, że to są te same pieniądze, o których już mówiłem w Warszawie. Razem z Norwegami i z Niemcami to jest 500 milionów, z tego 100 milionów jest nasze. Jeden milion dolarów na każdy centymetr wysadzenia w powietrze polskiego toru przez rosyjskich sabotażystów”
– powiedział szef MSZ.
Szef NATO jest optymistą
Sekretarz generalny Rutte liczy na to, że państwa Sojuszu udzielą w 2026 r. Ukrainie wsparcia o wartości co najmniej 1 mld dolarów miesięcznie.
„Jestem nastawiony ostrożnie optymistycznie wobec tego, że osiągniemy 5 mld w całym (2025) roku. W przyszłym roku znowu będziemy potrzebować dużo pieniędzy – co najmniej 1 mld (dolarów), a może nawet trochę więcej niż 1 mld (dolarów) miesięcznie. Może to być około 15 (mld dolarów), może trochę więcej w całym roku”
– powiedział szef NATO w środę.
Część kwot pozostaje utajniona
Fakt, że część środków kraje przekazują samodzielnie, a część z innym krajami w pakietach, utrudnia ocenę, ile dokładnie każdy kraj wkłada w pomoc indywidualnie.
Część krajów także nie ujawnia kwot. Przykładowo, w październiku do programu dołączyła Słowenia, co było tematem konferencji w Lublanie z udziałem Ruttego oraz premiera tego kraju Roberta Goloba. Jak podała agencja Interfax-Ukraina, na pytanie, jakie środki zostaną przeznaczone na ten zakup, Golob odpowiedział, że nie może ujawnić kwoty, ponieważ jest ona tajna.
Program to jednak nie tylko europejskie kraje należące do NATO i Kanada. Rutte powiedział w środę, że również Australia i Nowa Zelandia wniosą wkład do PURL – jako pierwsi partnerzy NATO.
Kluczowy instrument
Szef NATO apelował w środę do wszystkich o przyspieszenie realizacji swoich zobowiązań – nie tylko na tę zimę, ale także w planach na rok 2026.
Ukraina traktuje PURL jako kluczowy instrument pozyskiwania amerykańskiego uzbrojenia potrzebnego do walki. Władze w Kijowie, w tym prezydent Wołodymyr Zełenski, wielokrotnie dziękowały sojusznikom za wsparcie i wskazywały, że dzięki PURL możliwe są dostawy systemów obrony powietrznej, pocisków, amunicji i innych środków niezbędnych dla obrony kraju.




