Samuel Pereira: Polityczna amnezja i świąteczna projekcja

Wigilia to nie jest zwykły wieczór. To moment czuwania – nie tylko w sensie religijnym, ale też ludzkim. Zatrzymania się. Wyłączenia szumu i odkładania sporów na bok. Nawet jeśli ktoś nie wierzy, rozumie intuicyjnie, że to most między codziennością a czymś ważniejszym. Dlatego właśnie tak boleśnie widać, gdy ktoś próbuje ten most zamienić w kolejną barykadę.
Boże Narodzenie, adoracja pasterzy. Gerard van Honthorst
Boże Narodzenie, adoracja pasterzy. Gerard van Honthorst / Wikipedia domena publiczna

Rafałowi Trzaskowskiemu na plus

Co roku politycy składają życzenia. Jedne są prostsze, inne bardziej wyrafinowane, głębsze, a niektóre podszyte interesem. Ale Wigilia ma jedną bezlitosną cechę: obnaża intencje. Jeśli ktoś potrafi w tym dniu mówić o pokoju, odpowiedzialności i wspólnocie – to znaczy, że rozumie sens chwili. Jeśli nie – zaczyna się polityczna projekcja.

W wielu miejscach Europy Boże Narodzenie próbuje się dziś rozbroić z treści. „Magiczny czas”, „zimowe święta”, „okres radości” – byle nie powiedzieć, co naprawdę się wydarzyło i dlaczego ludzie od dwóch tysięcy lat w ten dzień zapalają światło. Tym bardziej warto zauważyć, że w Warszawie nikt nie udaje, że nie wie, jakie święta obchodzimy. To drobiazg, ale w czasach zbiorowej amnezji drobiazgi bywają aktami odwagi, dlatego to zapisuję Rafałowi Trzaskowskiemu na plus.

 

Życzenia Jarosława Kaczyńskiego

Kto pamięta, ten wie, ile kosztowały w ostatnich latach słowa „konstytucja”, „suwerenność”, „prawo do życia”. Kto pamięta nagonki, szyderstwa, hejt ubrany w moralną wyższość. I dlatego życzenia składane z pozycji wiary, spokoju i doświadczenia brzmią dziś wiarygodniej niż najbardziej gładkie formułki PR-owe.

Można się spierać z Jarosławem Kaczyńskim. Można nie zgadzać się z jego diagnozami. Ale słysząc życzenia „wyjścia z tego trudnego okresu w kierunku rozwoju, bezpieczeństwa naszych rodzin, ale także bezpieczeństwa naszego narodu” - nie sposób odmówić mu jednego: konsekwencji w myśleniu o bezpieczeństwie państwa, zanim stało się to modne, oczywiste albo wymuszone przez interesy. To samo dotyczy tych, którzy w swoich życzeniach potrafią wskazać na rozwój, odpowiedzialność i przyszłość, zamiast szukać kolejnego wroga.

 

Bezczelność Donalda Tuska

I wreszcie jest ten kontrast, którego nie da się nie zauważyć. Gdy w Wigilię zamiast pokoju dostajemy konfrontację. Gdy zamiast refleksji – oskarżenia. Donald Tusk z pełną powagą ogłasza, że „kłamstwo i nienawiść wydają się wyznaczać nową epokę”? I kto to mówi? Premier twierdz też, że „zdrajcy udają patriotów” co brzmi jak ciężka samokrytyka i zauważa, że „zbrodniarze wojenni czują się bezkarni, a agresorzy chcą coraz więcej władzy”, choć takie słowa powinny paść nie w czasie świąt Bożego Narodzenia, tylko wobec Niemców, w Berlinie.

Gdy o „wyszydzaniu ofiar”, „bezczelności, pogardzie i przemocy” pisze architekt tego, co Niemcy nazwali „eksperymentem nad Wisłą” brzmi to jak groteska lub zwykła projekcja. „Jak sobie z tym rosnącym złem poradzić? - pyta premier, a ja bym odpowiedział krótko: zacząć od rachunku sumienia w Koalicji Obywatelskiej, bo gdy słowa o „kłamstwie” i „nienawiści” wypowiada ktoś, kogo polityczna biografia pełna jest gestów uległości wobec silniejszych, amnezji wobec faktów i przerzucania własnych win i błędów na przeciwników, to nie jest już nawet cynizm. To wspomniana w życzeniach Tuska bezczelność.

Bo Wigilia nie służy do wybielania siebie ani do moralnych połajanek przez polityków. Służy do tego, by choć na moment spojrzeć prawdzie w oczy. A przynajmniej nie rozkręcać złych emocji. Oby w dniach świąt Bożego Narodzenia nie było ich wcale, a w Nowym Roku przynajmniej dużo mniej, czego Szanownym Czytelnikom, Wam i Waszym rodzinom z serca życzę.


 

POLECANE
Trudna sytuacja w prawie całym kraju. IMGW ostrzega: najgorzej będzie w nocy gorące
Trudna sytuacja w prawie całym kraju. IMGW ostrzega: najgorzej będzie w nocy

Gołoledź i marznące opady sparaliżowały drogi w niemal całej Polsce. IMGW ostrzega przed bardzo trudnymi warunkami do jazdy, a służby apelują o ostrożność po serii groźnych wypadków i kolizji.

Tȟašúŋke Witkó: Opadające rosyjskie portki tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Opadające rosyjskie portki

Emmanuel Jean-Michel Frédéric Macron odebrał w ostatnim czasie publiczną lekcję pokory, zafundowaną mu przez Siergieja Wiktorowicza Ławrowa. Wyłącznie ze względu na panującą obecnie świąteczno-noworoczną porę, nie wskażę części ciała, w którą Francuz otrzymał od Rosjanina sążnistego, dyplomatycznego kopniaka, a jedynie dla ułatwienia dodam, że nad Loarą tytułują ją słowem „fesses”.

Samuel Pereira: Polityczna amnezja i świąteczna projekcja tylko u nas
Samuel Pereira: Polityczna amnezja i świąteczna projekcja

Wigilia to nie jest zwykły wieczór. To moment czuwania – nie tylko w sensie religijnym, ale też ludzkim. Zatrzymania się. Wyłączenia szumu i odkładania sporów na bok. Nawet jeśli ktoś nie wierzy, rozumie intuicyjnie, że to most między codziennością a czymś ważniejszym. Dlatego właśnie tak boleśnie widać, gdy ktoś próbuje ten most zamienić w kolejną barykadę.

Wiadomo, ilu Polaków musi opuścić USA. MSZ podał liczbę z ostatniej chwili
Wiadomo, ilu Polaków musi opuścić USA. MSZ podał liczbę

MSZ ujawniło skalę deportacji Polaków z USA. Jak podano w komunikacie, na dzień 6 listopada 2025 r. 68 osób było w rękach amerykańskiego Urzędu Celno-Imigracyjnego, a około 130 obywateli Polski ma w tym roku opuścić kraj.

Tragedia w Boże Narodzenie. Śmiertelnie ugodził partnerkę z ostatniej chwili
Tragedia w Boże Narodzenie. Śmiertelnie ugodził partnerkę

Makabryczne Boże Narodzenie w Strzale pod Siedlcami. Podczas świątecznej kolacji, 53-letni mężczyzna w trakcie kłótni śmiertelnie ugodził nożem swoją 55-letnią partnerkę.

Uszkodzone tory kolejowe na Opolszczyźnie. Jest komunikat z ostatniej chwili
Uszkodzone tory kolejowe na Opolszczyźnie. Jest komunikat

Policja poinformowała w piątek po południu, że funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei stwierdzili brak fragmentu szyny kolejowej na linii kolejowej relacji Sławięcice - Rudziniec. Badane są przyczyny zdarzenia.

Tego najbardziej obawiają się Polacy w 2026 roku. Jest sondaż z ostatniej chwili
Tego najbardziej obawiają się Polacy w 2026 roku. Jest sondaż

W 2026 roku Polacy najbardziej obawiają się problemów z dostępem do służby zdrowia oraz pogorszenia zdrowia własnego lub bliskich - wynika z badania pracowni United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski.

Prezydent Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem. Jest komunikat z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem. Jest komunikat

Odbyła się kolejna rozmowa telefoniczna prezydenta Karola Nawrockiego z prezydentem USA Donaldem Trumpem - poinformowała w piątek po godz. 15 Kancelaria Prezydenta Karola Nawrockiego.

Karambol na S8. Trasa do Warszawy zablokowana z ostatniej chwili
Karambol na S8. Trasa do Warszawy zablokowana

Dziewięć samochodów osobowych uczestniczyło w karambolu, do którego doszło na drodze ekspresowej S8 pod Rawą Mazowiecką w woj. łódzkim. Pięć osób zostało poszkodowanych. Trasa w stronę Warszawy jest nieprzejezdna.

Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego

Gołoledź występuje na trasie A1 od 190. do 196. kilometra w kierunku Łodzi. Auta wpadają w poślizg i wypadają z drogi - podała w piątek kujawsko-pomorska straż pożarna. Dotychczas nie odnotowano osób rannych.

REKLAMA

Samuel Pereira: Polityczna amnezja i świąteczna projekcja

Wigilia to nie jest zwykły wieczór. To moment czuwania – nie tylko w sensie religijnym, ale też ludzkim. Zatrzymania się. Wyłączenia szumu i odkładania sporów na bok. Nawet jeśli ktoś nie wierzy, rozumie intuicyjnie, że to most między codziennością a czymś ważniejszym. Dlatego właśnie tak boleśnie widać, gdy ktoś próbuje ten most zamienić w kolejną barykadę.
Boże Narodzenie, adoracja pasterzy. Gerard van Honthorst
Boże Narodzenie, adoracja pasterzy. Gerard van Honthorst / Wikipedia domena publiczna

Rafałowi Trzaskowskiemu na plus

Co roku politycy składają życzenia. Jedne są prostsze, inne bardziej wyrafinowane, głębsze, a niektóre podszyte interesem. Ale Wigilia ma jedną bezlitosną cechę: obnaża intencje. Jeśli ktoś potrafi w tym dniu mówić o pokoju, odpowiedzialności i wspólnocie – to znaczy, że rozumie sens chwili. Jeśli nie – zaczyna się polityczna projekcja.

W wielu miejscach Europy Boże Narodzenie próbuje się dziś rozbroić z treści. „Magiczny czas”, „zimowe święta”, „okres radości” – byle nie powiedzieć, co naprawdę się wydarzyło i dlaczego ludzie od dwóch tysięcy lat w ten dzień zapalają światło. Tym bardziej warto zauważyć, że w Warszawie nikt nie udaje, że nie wie, jakie święta obchodzimy. To drobiazg, ale w czasach zbiorowej amnezji drobiazgi bywają aktami odwagi, dlatego to zapisuję Rafałowi Trzaskowskiemu na plus.

 

Życzenia Jarosława Kaczyńskiego

Kto pamięta, ten wie, ile kosztowały w ostatnich latach słowa „konstytucja”, „suwerenność”, „prawo do życia”. Kto pamięta nagonki, szyderstwa, hejt ubrany w moralną wyższość. I dlatego życzenia składane z pozycji wiary, spokoju i doświadczenia brzmią dziś wiarygodniej niż najbardziej gładkie formułki PR-owe.

Można się spierać z Jarosławem Kaczyńskim. Można nie zgadzać się z jego diagnozami. Ale słysząc życzenia „wyjścia z tego trudnego okresu w kierunku rozwoju, bezpieczeństwa naszych rodzin, ale także bezpieczeństwa naszego narodu” - nie sposób odmówić mu jednego: konsekwencji w myśleniu o bezpieczeństwie państwa, zanim stało się to modne, oczywiste albo wymuszone przez interesy. To samo dotyczy tych, którzy w swoich życzeniach potrafią wskazać na rozwój, odpowiedzialność i przyszłość, zamiast szukać kolejnego wroga.

 

Bezczelność Donalda Tuska

I wreszcie jest ten kontrast, którego nie da się nie zauważyć. Gdy w Wigilię zamiast pokoju dostajemy konfrontację. Gdy zamiast refleksji – oskarżenia. Donald Tusk z pełną powagą ogłasza, że „kłamstwo i nienawiść wydają się wyznaczać nową epokę”? I kto to mówi? Premier twierdz też, że „zdrajcy udają patriotów” co brzmi jak ciężka samokrytyka i zauważa, że „zbrodniarze wojenni czują się bezkarni, a agresorzy chcą coraz więcej władzy”, choć takie słowa powinny paść nie w czasie świąt Bożego Narodzenia, tylko wobec Niemców, w Berlinie.

Gdy o „wyszydzaniu ofiar”, „bezczelności, pogardzie i przemocy” pisze architekt tego, co Niemcy nazwali „eksperymentem nad Wisłą” brzmi to jak groteska lub zwykła projekcja. „Jak sobie z tym rosnącym złem poradzić? - pyta premier, a ja bym odpowiedział krótko: zacząć od rachunku sumienia w Koalicji Obywatelskiej, bo gdy słowa o „kłamstwie” i „nienawiści” wypowiada ktoś, kogo polityczna biografia pełna jest gestów uległości wobec silniejszych, amnezji wobec faktów i przerzucania własnych win i błędów na przeciwników, to nie jest już nawet cynizm. To wspomniana w życzeniach Tuska bezczelność.

Bo Wigilia nie służy do wybielania siebie ani do moralnych połajanek przez polityków. Służy do tego, by choć na moment spojrzeć prawdzie w oczy. A przynajmniej nie rozkręcać złych emocji. Oby w dniach świąt Bożego Narodzenia nie było ich wcale, a w Nowym Roku przynajmniej dużo mniej, czego Szanownym Czytelnikom, Wam i Waszym rodzinom z serca życzę.



 

Polecane