Jarasz:Był poświęcony przodownikowi pracy, teraz Braci Górniczej. Po cichu odsłonięto „nowy” stary pomnik

Zabrzański samorząd wykonał kolejny krok w kierunku obejścia ustawy dekomunizacyjnej i uratowania dotychczasowego pomnika przodownika pracy PRL-u Wincentego Pstrowskiego przed likwidacją. Bez jakiejkolwiek większej uroczystości i oficjalnej zapowiedzi dokonano odsłonięcia „nowego” – starego monumentu, teraz poświęconego oficjalnie pamięci Braci Górniczej. O wydarzeniu tym poinformowano jedynie na oficjalnym profilu społecznościowym gminy Zabrze, ale na stronie internetowej Urzędu Miejskiego już tej wiadomości nie podano. Na wydarzenie to nie zaproszono ani radnych, ani mieszkańców, ani dziennikarzy, o środowisku górniczym już nawet nie wspominając.
 Jarasz:Był poświęcony przodownikowi pracy, teraz Braci Górniczej. Po cichu odsłonięto „nowy” stary pomnik
/ UM Zabrze


foto: UM Zabrze
Jak wynika ze zdjęć zamieszczonych na profilu społecznościowym gminy, odsłonięcia pomnika, a w zasadzie nowej tablicy, dokonał wiceprezydent Jan Pawluch oraz dyr. Muzeum Górnictwa Węglowego Bartłomiej Szewczyk. Sławomir Gruszka – rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego miał wyraźne kłopoty w rzeczowym wyjaśnieniu nam powodów takiej skrywanej uroczystości.
- Po prostu nastąpił kolejny krok w procedurze zainicjowanej przez samorząd. Nie zgodzę się z opinią, że odsłonięto pomnik po cichu
– stwierdził.

A czemu żadnej wzmianki na ten temat nie zamieszczono na stronie internetowej Urzędu Miejskiego?
- Bo wystarczy, że poinformowano na profilu społecznościowym miasta. Nie wszystko wszędzie trzeba powielać. Portal społecznościowy to też źródło informacji –
- ocenił rzecznik magistratu.  

Przypomnijmy, by zapobiec likwidacji monumentu, Rada Miasta – na wniosek prezydent Zabrza Małgorzaty Mańki-Szulik - podjęła decyzję o wzniesieniu nowego pomnika z wykorzystaniem starej rzeźby przedstawiającej górnika, autorstwa zmarłego przed rokiem artysty rzeźbiarza prof. Mariana Koniecznego. Jednocześnie zdecydowano o przekazaniu terenu wraz z pomnikiem na rzecz Muzeum Górnictwa Węglowego, by docelowo stał się on muzealnym eksponatem dokumentującym górniczą historię miasta.

To był jednak jedynie fortel prawny, gdyż w rzeczywistości niczego nie wznoszono od nowa, a jedynie zmieniono główną płytę z napisem. Uczyniono to już nieco wcześniej, choć nowa deskrypcja pozostawała wciąż zasłonięta.

Na razie nie wiadomo, jak dokonane zmiany oceniane są przez wojewodę śląskiego. Ustawa dekomunizacyjna nie przewiduje bowiem czegoś takiego, jak przemianowanie nazwy monumentu. Tymczasem jak przyznaje Alina Kucharzewska, rzecznik prasowa wojewody śląskiego, zabrzański samorząd jak dotąd w ogóle nie poinformował Urzędu Wojewódzkiego o poczynionych formalnych krokach.
- Wystąpimy do wszystkich samorządów o oficjalną informację, jakie kroki zostały poczynione w poszczególnych miastach w związku z realizacją ustawy dekomunizacyjnej. W sprawie zabrzańskiej wojewoda zajmie więc stanowisko po uzyskaniu takich wyjaśnień od miejscowego samorządu i przede wszystkim na podstawie stanowiska Instytutu Pamięci Narodowej. Trudno więc w tej chwili ocenić czy pomnik ten pozostanie w przestrzeni publicznej
– podkreśla rzeczniczka wojewody.

Dodajmy, że prezydent Zabrza jest osobą bezpartyjną, choć podczas ostatnich wyborów prezydenckich i parlamentarnych oficjalnie wsparła swą osobą Bronisława Komorowskiego oraz Platformę Obywatelską. Jej lokalne ugrupowanie Skuteczni dla Zabrza ma 12 radnych w 25-osobowej Radzie Miasta. Przez blisko trzy kadencje jej działania wspierał lokalny PiS, który jednak w ostatnim czasie wyraźnie się zaczął dystansować. Z kolei lokalne PO zawsze było wobec niej w radykalnej opozycji. 
Przemysław Jarasz
 

 

POLECANE
Indie zaatakowały Pakistan. Jest zapowiedź odwetu z ostatniej chwili
Indie zaatakowały Pakistan. Jest zapowiedź odwetu

Indie rozpoczęły Operację Sindoor, atakując, jak twierdzą, "infrastrukturę terrorystyczną" w Pakistanie. Pakistan zapowiada odwet.

Stanowi zagrożenie. Administracja Donalda Trumpa interweniuje ws. nielegalnego imigranta Wiadomości
"Stanowi zagrożenie". Administracja Donalda Trumpa interweniuje ws. nielegalnego imigranta

Administracja Donalda Trumpa interweniowała ws. nielegalnego imigranta z Hondurasu, który został zatrzymany przez służby 2 maja. Według medialnych doniesień sąd w stanie Wirginia miał oddalić przedstawione mężczyźnie zarzuty.

Ukraina: Rosyjski atak rakietowy na Sumy. Nie żyją trzy osoby z ostatniej chwili
Ukraina: Rosyjski atak rakietowy na Sumy. Nie żyją trzy osoby

Liczba ofiar śmiertelnych wtorkowego rosyjskiego ataku na miasto Sumy na północnym wschodzie Ukrainy wzrosła do trzech; rannych jest 11 osób – przekazały władze lokalne. Wcześniej administracja wojskowa obwodu sumskiego informowała o jednej ofierze śmiertelnej i sześciorgu poszkodowanych, głównie dzieciach.

Rumuni mądrzejsi od Polaków. System da się pokonać tylko u nas
Rumuni mądrzejsi od Polaków. System da się pokonać

W Niemczech coraz bliżej delegalizacji AfD, we Francji uniemożliwiają start w wyborach Marine Le Pen. W „starej Europie” układ jest już zamknięty, będzie niezwykle trudno go zniszczyć. Na szczęście jest jeszcze Europa Środkowa i Wschodnia – paradoksalnie, w byłych krajach komunistycznych jest dziś dużo więcej wolności.

Prezydent Brazylii spotka się z Władimirem Putinem. W tle inicjatywa pokojowa Wiadomości
Prezydent Brazylii spotka się z Władimirem Putinem. W tle "inicjatywa pokojowa"

Według medialnych doniesień prezydent Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva ma udać się w podróż do Moskwy. Przywódca zamierza spotkać się z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Miałby on przedstawić "inicjatywę pokojową" ws. zakończenia wojny na Ukrainie.

Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Dobra wiadomość dla kierowców i mieszkańców Wrocławia – miasto nie będzie musiało wprowadzać strefy czystego transportu w 2025 roku. Główny Inspektorat Ochrony Środowiska poinformował, że poziom dwutlenku azotu w powietrzu nie przekroczył dopuszczalnej normy. Ale czy to koniec tematu? Niekoniecznie.

Sławomir Nitras o opiłowywaniu katolików: To nie jest prawda Wiadomości
Sławomir Nitras o "opiłowywaniu katolików": "To nie jest prawda"

Sławomir Nitras w trakcie rozmowy na antenie Radia Zet został zapytany o kwestię "opiłowywania katolików". - To nie jest prawda - stwierdził w odpowiedzi minister sportu. Przypomnijmy, że chodzi o wypowiedź Nitrasa z 2021 roku z Campusu Polska Przyszłości na temat przyszłości katolików w Polsce.

Polskie wojsko czekają wielkie zmiany? Generałowie chcą nowego systemu dowodzenia z ostatniej chwili
Polskie wojsko czekają wielkie zmiany? Generałowie chcą nowego systemu dowodzenia

– Musimy odejść od obecnego systemu dowodzenia w Wojsku Polskim; potrzebujemy dowództwa, które utrzyma siły zbrojne w gotowości – powiedział we wtorek szef Sztabu Generalnego WP gen. Wiesław Kukuła. – Pytanie nie brzmi, czy zmieniać system, tylko kiedy. Moim zdaniem najwyższa pora – wtórował mu szef BBN gen. Dariusz Łukowski.

Zakaz mediów społecznościowych dla nastolatków? Padła propozycja Wiadomości
Zakaz mediów społecznościowych dla nastolatków? Padła propozycja

Nowa Zelandia planuje wprowadzić zakaz korzystania z mediów społecznościowych dla osób poniżej 16. roku życia. Firmy będą musiały weryfikować wiek użytkowników.

Tusk atakuje Andrzeja Dudę po zawetowaniu ustawy ws. składki zdrowotnej. Prezydent odpowiada z ostatniej chwili
Tusk atakuje Andrzeja Dudę po zawetowaniu ustawy ws. składki zdrowotnej. Prezydent odpowiada

"Denerwują się, bo nie umieją dodać swoim inaczej niż kosztem większości ludzi. A wciąż nie mogą. Nie pozwólcie!" – pisze na platformie X prezydent Andrzej Duda, odpowiadając na wpis premiera Donalda Tuska ws. obniżenia składki zdrowotnej.

REKLAMA

Jarasz:Był poświęcony przodownikowi pracy, teraz Braci Górniczej. Po cichu odsłonięto „nowy” stary pomnik

Zabrzański samorząd wykonał kolejny krok w kierunku obejścia ustawy dekomunizacyjnej i uratowania dotychczasowego pomnika przodownika pracy PRL-u Wincentego Pstrowskiego przed likwidacją. Bez jakiejkolwiek większej uroczystości i oficjalnej zapowiedzi dokonano odsłonięcia „nowego” – starego monumentu, teraz poświęconego oficjalnie pamięci Braci Górniczej. O wydarzeniu tym poinformowano jedynie na oficjalnym profilu społecznościowym gminy Zabrze, ale na stronie internetowej Urzędu Miejskiego już tej wiadomości nie podano. Na wydarzenie to nie zaproszono ani radnych, ani mieszkańców, ani dziennikarzy, o środowisku górniczym już nawet nie wspominając.
 Jarasz:Był poświęcony przodownikowi pracy, teraz Braci Górniczej. Po cichu odsłonięto „nowy” stary pomnik
/ UM Zabrze


foto: UM Zabrze
Jak wynika ze zdjęć zamieszczonych na profilu społecznościowym gminy, odsłonięcia pomnika, a w zasadzie nowej tablicy, dokonał wiceprezydent Jan Pawluch oraz dyr. Muzeum Górnictwa Węglowego Bartłomiej Szewczyk. Sławomir Gruszka – rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego miał wyraźne kłopoty w rzeczowym wyjaśnieniu nam powodów takiej skrywanej uroczystości.
- Po prostu nastąpił kolejny krok w procedurze zainicjowanej przez samorząd. Nie zgodzę się z opinią, że odsłonięto pomnik po cichu
– stwierdził.

A czemu żadnej wzmianki na ten temat nie zamieszczono na stronie internetowej Urzędu Miejskiego?
- Bo wystarczy, że poinformowano na profilu społecznościowym miasta. Nie wszystko wszędzie trzeba powielać. Portal społecznościowy to też źródło informacji –
- ocenił rzecznik magistratu.  

Przypomnijmy, by zapobiec likwidacji monumentu, Rada Miasta – na wniosek prezydent Zabrza Małgorzaty Mańki-Szulik - podjęła decyzję o wzniesieniu nowego pomnika z wykorzystaniem starej rzeźby przedstawiającej górnika, autorstwa zmarłego przed rokiem artysty rzeźbiarza prof. Mariana Koniecznego. Jednocześnie zdecydowano o przekazaniu terenu wraz z pomnikiem na rzecz Muzeum Górnictwa Węglowego, by docelowo stał się on muzealnym eksponatem dokumentującym górniczą historię miasta.

To był jednak jedynie fortel prawny, gdyż w rzeczywistości niczego nie wznoszono od nowa, a jedynie zmieniono główną płytę z napisem. Uczyniono to już nieco wcześniej, choć nowa deskrypcja pozostawała wciąż zasłonięta.

Na razie nie wiadomo, jak dokonane zmiany oceniane są przez wojewodę śląskiego. Ustawa dekomunizacyjna nie przewiduje bowiem czegoś takiego, jak przemianowanie nazwy monumentu. Tymczasem jak przyznaje Alina Kucharzewska, rzecznik prasowa wojewody śląskiego, zabrzański samorząd jak dotąd w ogóle nie poinformował Urzędu Wojewódzkiego o poczynionych formalnych krokach.
- Wystąpimy do wszystkich samorządów o oficjalną informację, jakie kroki zostały poczynione w poszczególnych miastach w związku z realizacją ustawy dekomunizacyjnej. W sprawie zabrzańskiej wojewoda zajmie więc stanowisko po uzyskaniu takich wyjaśnień od miejscowego samorządu i przede wszystkim na podstawie stanowiska Instytutu Pamięci Narodowej. Trudno więc w tej chwili ocenić czy pomnik ten pozostanie w przestrzeni publicznej
– podkreśla rzeczniczka wojewody.

Dodajmy, że prezydent Zabrza jest osobą bezpartyjną, choć podczas ostatnich wyborów prezydenckich i parlamentarnych oficjalnie wsparła swą osobą Bronisława Komorowskiego oraz Platformę Obywatelską. Jej lokalne ugrupowanie Skuteczni dla Zabrza ma 12 radnych w 25-osobowej Radzie Miasta. Przez blisko trzy kadencje jej działania wspierał lokalny PiS, który jednak w ostatnim czasie wyraźnie się zaczął dystansować. Z kolei lokalne PO zawsze było wobec niej w radykalnej opozycji. 
Przemysław Jarasz
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe